DSC00643 (3)

Dzisiaj, jako w rocznicy pamiętnej Konstytucji 3 maja r/^ro-ma4»h*my się wieczorem w koszarach. Muzyka j śpiewy uprzyjemniły wieczór, mowy stosowno do okoliczności, przypomiiui--to wiotkie dzido przodków naszych oddawały im hołd uwielbienia, k fcYrc nic* wygasło i w potomności zostanie. Kilku obywateli, jako też kilku |>odofiri*rów I żołnierzy francuskich zaproszono mi ty uroczystość. Władze francuskie tym razem zo~ *Uh opuszczone j u > dlatego, iż nie chcieliśmy doznawać odmo-Hienia które nłeoehybnfe nasi,oj>iłofhyj dbi nłeznajdowsnia się !.,i>; <'x<> t)H hal u już te/, i/ p .Icnboil, prefekt, urażony o tę meb\ t * u"»r dał mc słyszeć vr zbyt ur.i/liwymi dla nas wyrazami, „ jsko to. i. Polacy i v Mo kałami tańczyli, a dlatego ich wyrzy-naii Pompowanie jednak nasze w tym wzglądzie nie zasługuje bynajmniej na nagany i nic zważając nawet na utratę ojczyzny,

■ • vv. lejącą My na nowo w Polace** i na nędzę braci naszych w ysałych do Francji, chociaż wątpię, aby mógł ktoś te okołicz-iikceważyć. mo/.naż było wymagać znajdowania się na oa,j dawanym na uczczenie Filipa? Gdyby prefekt, jenerał ' inni byli ludźmi umiejącymi cenić uczucia nasze, a nie pro-'•ym; :vlko służalcami tych, którzy im płacą, nie mogąc może publicznie pochwalić kroku naszego, wewnętrznie przynajmniej Husiaiość by jego uznali.

5 maja Widziałem sławną kaskadę Bom o 2% lieues od Puy ^w stronie wioski Pclignac. Nie znając po górach dróg. z których zstępować należy, musieliśmy się spuszczać z niezmiernej spa-dzwtości na tyłku. Nie żal jednak tych trudów, kaskada bowiem jest godna widzenia. Woda nie po skale dla małej jej w ciętości, ale prosto z ogromnym hukiem z wysokości 50 stóp spada, Szko* da iz małość wody nie dozwala utworzyć jednego koryta, ał* są to cztery odnogi w bardzo malej wprawdzie odległości n airbk* Kropie spadającej wody z taką gwałtownością odbijają mę od będącej na dole, ze o 30 kroków /daje aię, jakoby deaact piśil

f N«i* a wyynwrtt Z*4Ht ń >' łf" i i im< M