Istota współuczestnictwa polega na tym, iż zaciera się, wygładza się w niej wszelką dwoistość, że na przekór zasadzie sprzeczności wszystko do siebie współprzyna-leży”37. |
ONTOLOGIA KULTURY LUDOWEJ
Generalnie biorąc, ludowa „ontologia” zdaje się opie rać na przekonaniu, iż wszystkie rzeczy w świecie mają charakter substancjalny oraz, że we wszystkich przedmiotach tkwi element psychiczny. Stąd też religijny czy filozoficzny dualizm — podział świata na przyrodę i siły nadprzyrodzone, na świat materii i świat idei — na gruncie umysłowości ludowej nie ma żadnego uzasadnienia. Nie od rzeczy, zdaje się, będzie przytoczyć tu zdanie Firtha, który pisząc o wierzeniach ludów egzotycznych stwierdził: „Nazywając to wiarą w siły nadprzyrodzone nie chcemy bynajmniej powiedzieć, że tubylcy sądzą, iż wszystkie te siły stoją «ponad* przyrodą, ale, że nie można ich zaliczać do tego, co nasze doświadczenie upoważnia nas nazwać siłami «przy rody» ”
Bardziej dobitnie wyraził to Durkheim, polemizując z utartymi poglądami na temat światopoglądu ludzi pierwotnych. Durkheim pisze: „Człowiek pierwotny nie tylko, że nie dostrzega nadprzyrodzoności wszędzie, lecz nie widzi jej nigdzie” 39. Dzieje się tak,- zdaniem Durkheima, z tej racji, że człowiek ów nie zna również pojęcia .przyrodzoności”, której mógłby przeciwstawić ową „nadprzyrodzoność”. Ja
Wszystko to w pewnym stopniu można odnieść rów-
» L. Lćvi-Bruhl: La mentolu*... Op. clt., s. 318.
n R. Firth: Społeczności ludzkie. Wstąp do antropologii społecznej. Warszawa 1965, s 174.
*• E. Durkheim: „Próba określenia zjawisk religijnych ^ Skrypt WSNS tacd. s. 6. Zob. równie* L. Lóvi-Bruhl: La mentatitł...' Op. ci/., s. *63.
74