Homilia
H2 {
FONT-SIZE: 12pt; MARGIN: 0cm 0cm 0pt; FONT-FAMILY: "Times New Roman"; TEXT-ALIGN: justify
}
Homilia na
uroczystość Maryi Królowej Polski.
Królowo z Jasnej Góry nawracaj swe dzieci ku Twojemu Synowi.
Królowa Polski w dziejach
narodu.
Wśród zwierzeń pielgrzymów odwiedzających Jasną Górę można znaleźć bardzo
ciekawe zdania. Między innymi przypomnę dziś niektóre. Najpierw wypowiedź
wpatrzonego w Oblicze Matki starszego człowieka. ,, Obraz jasnogórski ujmuje i
przejmuje do głębi, zwłaszcza wyrazem oczu Matki Bożej i śladami cięć na twarzy.
Od tego wzroku nie ma ucieczki. W tych oczach ukrywa się całe Jej życie i mocą
prawdziwej tajemnicy dostrzec tam można całe swoje życie”. Rzeczywiście
ten najstarszy obraz naszej Matki i Królowej ozdobiony nie tylko
papieskimi koronami , ale Jej osobista opieka nad nami – nie da się
ominąć.
Dzisiaj pamiętny dla Polaków dzień – 3 maja. Jest to święto narodowe nie tylko z
racji rocznicy ustanowienia Konstytucji – jak chcą niektórzy – ale więcej i
odczytania jakby na dłoni szczególnej roli, jaka odegrała Maryja z Jasnej Góry w
naszym narodzie i w naszej kulturze. To Ona zawsze odgrywała wielka rolę w
kształtowaniu się ducha patriotycznego i religijnego Narodu. Nie tylko w latach
spokoju i ładu, ale i trudnych chwilach. Nie opuściła nas w czasie ,,potopu
szwedzkiego”, w czasie zaborów i powstań, wojen i nieładu. To właśnie Maryja
Królowa Polski dodawała sił, jednoczyła Polaków w kraju i za granicą, zagrzewała
do słusznej walki, wzywała do modlitwy. W dzisiejsze święto wypada nam wspomnieć
Jej zasługi i podziękować za opiekę i pomoc.
Matka Boża Częstochowska jest dla nas symbolem wolności narodowej i religijnej.
Przed Jej wizerunkiem klękali królowie i lud chyląc swe czoła, klękając w
szczerym zaufaniu w Jej pomoc w utrapieniach i opiekę nad Polską. Wierni
pielgrzymi odnajdywali w Niej w czasie represji i zniewoleń wielkie wsparcie i
radę. U Jej boku klękali królowie począwszy od świętej Jadwigi,
Władysława Jagiełły – fundatora kościoła na Jasnej Górze aż do wysokich
osobistości w czasach obecnych. Kto zliczy odbywające się koronacje na Jasnej
Górze, wielkie uroczystości narodowe i religijne. Od XVII wieku otaczają to
święte miejsce wały obronne nie tyle jako twierdza obronna – ale miejsce
kultu, szacunku i duchowa stolica narodu. To tutaj Polacy zdołali stawić czoła
armiom wroga np.. Szwedom – do końca bronić tego wybranego przez Boga
miejsca Wielokrotnie w naszej historii Polacy stawiali opór najeżdżcom ,
trwając za murami Sanktuarium Maryja nie opuszczała swojego ludu .
Pomagała przetrwać ciężkie chwile szczególnie po roku 1795. Trzeci rozbiór
Polski spowodował, ze nasza Ojczyzna przez wieki nie widniała na mapach świata.
Nie było granic, ale był naród i jego Królowa. Duch narodu przetrwał rozbiory,
zdrady i wojny dzięki zaufaniu, oddaniu i wierze Polaków. Burzliwe dzieje naszej
Ojczyzny nie miały końca. Gdyby nie miłość i wiara i nieustanne czuwanie naszej
niebieskiej Matki – byłoby wiele nieszczęścia i łez. Wspomnijmy czasy i wielki
zryw narodu w czasach Ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego i panowania komunizmu.
Wiara w oczach i myśleniu naszych przeciwników była czymś złym, a Jasna Góra i
Królowa Polski niewygodna przeszkodą . Dla wierzących była domem i wsparciem
zraszanym łzami bólu, ale i Bożej nadziei.
Świadectwo amerykańskiego
pielgrzyma.
Z ziemi amerykańskiej od 28 lat wędruję do Jerozolimy pieszo. Dwa lata temu
przechodziłem przez Polskę. Wierzę, ze Polska to kraj Maryi, jak żaden inny na
świecie. Mówię to całkiem szczerze, nie dlatego by Polskę wychwalać. Moim
jedynym motywem jest oddanie chwały Bogu, ze dal Swoją Córkę jako dar dla
tego narodu. W chwili, kiedy przekroczyłem pieszo granice Polski –
poczułem, jak Maryja okrywa mnie płaszczem swojej opieki i miłości. Byłem przez
ostatnie 26 lat w 24 krajach na trzech kontynentach. Po raz pierwszy tu w Polsce
odczułem obecność i miłość Świętej Dziewicy. Czy jest to dar dla mnie
osobiście? A może ma to związek z krajem i ludźmi, do których mnie posłał?
Przemierzając ten kraj przekonałem się, że Matka Boża wzięła Polskę pod
szczególną opiekę. W Ameryce zauważyłem, że dla Polaków najdroższym jest Obraz
Matki Bożej Częstochowskiej. Ja jako Amerykanin dotąd czułem, ze dla mnie
najdroższym jest obraz Maryi z Gaudalupe jako szczególny dar dla ziemi na której
się urodziłem. Po przybyciu do Polski zobaczyłem obrazy Maryi w kościołach , w
domach, w kaplicach i przy drogach. Po raz pierwszy w życiu widziałem
pielgrzymów idących do Częstochowy w sierpniu . Ucieszyłem się, ze nadal
dziesiątki tysięcy ludzi idzie pieszo na Jasna Górę. W Częstochowie ujęła mnie
ogromna miłość i oddanie tylu ludzi Bogu i naszej Matce. Zdałem sobie sprawę,
jak wiele znaczy dla nich Maryja. Ludzie żyją wszędzie i wszędzie
się modlą, okazują Jej cześć, ale Polacy nazywają Ja Królową. W żadnym
innym kraju nie zetknąłem się z tym. Polacy chcą, aby Maryja była dla nich
Królową. Nie wiedziałem dlaczego, ale kiedy tu się znalazłem – zrozumiałem ile
ci ludzie ucierpieli przez okrucieństwa wojen. Maryja była tutaj przywoływana do
dwóch rzeczy do bycia Matką i by cierpieć razem. Być matka zawsze znaczy
cierpieć od narodzin aż do śmierci – nie da się tego uniknąć. Dzieci potrzebują
Matki, a Matka wespół odczuwa niedolę dzieci. Dzieci te są karmione Komunią
św.
Po drugie Polska leży w sercu Europy. To nie jest przypadkowe i bez
znaczenia. Bóg ma specjalne zadanie dla Polaków. To stąd Bóg wybrał swego
sługę Jana Pawła II, by prowadził Kościół w tym krytycznym momencie historii .
Jego ,,Cały Twój” wobec Maryi nie jest tylko sprawą osobistego oddania. Polacy
maja poczucie całkowitej przynależności do Maryi. Pan chce się nimi
posłużyć w szczególnej sprawie pokoju i łaski wierności Bogu.... Patrzę u
nas w Ameryce. Tu ludzie nie rozumieją roli Maryi jako Matki, nawet ci, którzy
mówią że są chrześcijaninami, że Jezus jest naszym Zbawcą... Kiedy modliłem się
w Częstochowie przed obrazem Maryi – uświadomiłem sobie, że Maryja jest tronem
dla swojego Syna. Oddać cześć dla Maryi, to oddać ją Jezusowi. Im wspanialszy i
ozdobniejszy tron, tym więcej czci oddanej Królowi... tak ja to rozumiem...
Wierze, że Bóg ofiarował Polsce szczególny Dar. Polska jest sercem, przez które
przepływa miłość jak Krew żywiąca resztę ciała. Serce nie może chcieć być ręka,
głową, czy inna częścią ciała. One musza wypełnić swoje zadania... Kościół w
Polsce jest powołany do życia i coraz głębszej odnowy, do synowskiego
porozumienia z Matką Boga. Bóg dlatego ustrzegł Polskę przed chorobą
rozwiniętych krajów Zachodu. Może pragnie poprzeć Polskę, pozostawić na
niej znak swojej Matki, pokornej Służebnicy, która powiedziała TAK woli
Bożej ... by Królestwo Boże mogło się wypełnić” ( Marie – Nocole Bolteau –
Członek Wspólnoty Emmanuel).
Nasza odpowiedź i zobowiązanie
wobec Królowej Polski.
Wielokrotnie przybywaliśmy do Częstochowy nie tylko by staną przed szczytem,
czy w kaplicy cudownego Obrazu Matki Bożej Królowej Polski. Przybywamy by
nie tyle prosić o cud. Wpatrzeni w Jej Oblicze cicho szepczemy : ,, jestem,
pamiętam, czuwam”. Dzisiaj 3 maja w światłach Zmartwychwstałego Chrystusa
dzięki Jego łasce i blaskom chcemy poprzez modlitwę i wierność rozproszyć
ciemności i nieład w naszej Ojczyźnie, szczególnie ciemności moralne. Mamy
zmartwychwstawać, to znaczy podnosić się z naszych słabości, odrywać się od
tego, co nas przyciąga do zła, wchodzić odważnie na drogę czynienia dobra. Nie
musze tu przytaczać przykładów zżycia w domach, w których zabrakło matki, lub
matka zapomniała o swoich obowiązkach, o swoim powołaniu. To bardzo trudne
zadania, zwłaszcza dzisiaj, w czasach współczesnych. Trzeba nam z Chrystusem
Zmartwychwstałym wyrwać się z grobu naszego życia, naszych słabości i pożądań,
porzucić grzech, odzyskać łaskę. W duchu miłości pokonać lęk, pokazać
rzeczywistość prawdy i dno kłamstwa.
Mamy nie tylko zaufać naszej niebieskiej Matce – ale iść Jej drogą wierności
ofiarnej do końca. Ona chce być nie tylko obecna w naszym życiu, ale przede
wszystkim chce być poznana i dopuszczona do codziennego działania, zrobić to, co
do Matki należy w domu swoich dzieci. Maryja to sama dobroć. Ani jednego
gorzkiego słowa nie powiedziała ani do faryzeuszy, ani do Wysokiej Rady, ani do
prześladowców. Umiała mężnie znosić przeciwności i prześladowania.
W XIV wieku uderzono w Jej Obraz
szablą. Szwedzi chociaż nie doszli przed Jej Obraz wielkiej czci dla Niej nie
mieli. Obecni przed wałami, chcieli zniszczyć Twierdzę wiary uważając ją za
wroga fortecę. Nigdy nie była groźna dla żadnego polityka przybywającego na
Jasna Górę nie zawsze z dobrą intencją i przekonaniami.
Sześćset lat Maryjo jesteś z
nami...
Patrząc na Maryje i na Jej szczególną dobroć wobec Polski przez całe wieki
- musimy ciągle uczyć się być wolnymi, umieć odrzucać grzech, dobro nazywać
dobrem – zło nazywać złem. Widzimy zło, oceniamy je, lękamy się jego skutków.
Często wzruszamy ramionami, bo jesteśmy bezradni. Ale właśnie wtedy musi się
okazać nasze chrześcijaństwo, nasza bliskość i wierność Maryi – Królowej tego
narodu, Jej domów, rodzin i serc. Musimy odczuć i uczynić to, czego wymagają
zadania :,, jestem, pamiętam, czuwam”. Mamy stanąć do apelu i spełnić jak
żołnierze godnie swoje obowiązki
Widzimy co
się dzieje ma świecie, choćby daleko od nas, gdzie ludzie zabijają się i
giną z głodu, z niesprawiedliwości i prześladowań. Świat nie może na nowo stać
się ziemią bratobójczej zbrodni Kaina. Właśnie teraz, właśnie Polska i Polacy
mają wobec swojej Matki i Królowej do spełnienia bardzo ważną rolę.
Ale i u nas trzeba wiele ważnych
spraw załatwić i nie ma innej drogi, jak przez modlitwę, przez nasze udanie się
do Matki o pomoc i na klęczkach jak kiedyś królowie w dniach zagrożenia prosić o
nowe wsparcie. Musimy poważnie podchodzić do naszych zadań i obowiązków.
Obojętność, znieczulica, czy lęk są złymi doradcami. Wczytajmy się w
przemówienia naszego wielkiego Papieża Jana Pawła II, w jego niemal codzienne
nawoływanie o pokój, zrozumienie problemów i przebaczenie wzajemne, o łaskę
pojednania narodów
Wśród zmienności świata zauważmy niezmienność zasad, Bożych przykazań i
Ewangelii. Budujmy z Maryja Królową Polski nowe życie religijne. Oprzyjmy się na
stałych i niezmiennych filarach czyli na oddawaniu czci N.M.P. – bo Matka
właśnie Ta wie najlepiej co zmienić u nas trzeba. Nieustannie wola do nas
wieloma sposobami i nawołuje nie tylko do modlitwy i pokuty – przypomina byśmy
czynili to, co nakazuje Jej Syn, zamieniali wiarę w czyn. Z pełną
świadomością i odpowiedzialnością módlmy się słowami pieśni : ,, Ty jesteś
gwiazdą życia naszego. W ciemnościach świecisz, chronisz nas od złego. Odpędź
szatana, pokus nawały, by serca nasza w cnocie wytrwały”.
Amen.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
E book Chronologija Książąt I Królów Polskich Józef MorelowskiPoczet królów Polski krótkie notki, portrety wg MatejkiKazanie na NMP Królowej Polskimaryjo krolowo polskikto sie boi krolowej polskimichaelV @0 lat krolowej polskiwykaz królowych polskichKazanie na NMP Królowej Polski 2Ks Edward Staniek Święta Jadwiga Królowa Polski (1374–1399)Król Polski definicja, poczet królówwięcej podobnych podstron