Tajniki warsztatu
T
a
j
n
i
k
i
w
a
r
s
z
t
a
t
u
A to Polska w"aĘnie
o motywie ojczyzny w literaturze
i w szkolnej praktyce
AGATA WÓJTOWICZ
Pan Cogito Ojczyzna moja n i e s t Ä… d wstawa czo"em;
postanowi" wróciç Ja cia"em zza Eufratu,
na kamienne "ono A duchem sponad Chaosu si´ wziÄ…"em:
ojczyzny Czynsz p"ac´ Ęwiatu.
(...)
(...) i juÅ»
NiechŻe nie uczą mnie, gdzie ma ojczyzna,
jest
Bo pola, sio"a, okopy
sam
I krew, i cia"o, i ta jego blizna
w skarbcu
To Ęlad lub stopy.
wszystkich nieszcz´Ä˜ç
(Z. Herbert, Pan Cogito powrót) (C. K. Norwid, Moja ojczyzna)
polskiego przywiÄ…zania do tradycji, ziemi, no-
Ojczyzna tradycja i wspó"czesnoĘç
stalgii jesiennych pól i zimowych chocho"ów.
Kamienne "ono ojczyzny , skarbiec wszyst- I jeszcze dodajmy liczne pagórki , zielone "ą-
kich nieszcz´Ä˜ç . Ojczyzna cierpiÄ…ca walczÄ…- ki , bursztynowy Ęwierzop , przepi´kny dwór
ca , um´czona . Walczyç za ojczyzn´ , po- w Soplicowie, zagajnik, w którym roi si´ od
Ęwi´caç Å»ycie w obronie ojczyzny . Ojczysta grzybów...
mowa , ojczyzna przodków . KaÅ»dy polonista I oto mamy Ęwiat zakl´ty w poemat, ma"Ä…
doda zapewne jeszcze kilka okreĘleÅ‚ do powyÅ»- ojczyzn´ litewskÄ…, Pana Tadeusza.
szej litanii, wpisanej w szkolnÄ… tradycj´ mówie- Jak wi´c mówiç o ojczyÄ™nie w szkole, jak po-
nia o ojczyÄ™nie. Nie trzeba t"umaczyç, dlaczego "Ä…czyç cz´sto sprzeczne wizje: z Pana Tadeusza
w przypadku Polaków s"owo to przywodzi na i z Trans Atlantyku Gombrowicza, z Ojczyzny
myĘl obrazy cierpienia, walki, wojen, poĘwi´ce- chocho"ów WierzyÅ‚skiego i Mojej piosnki
nia, um´czenia, konspiracji. A z drugiej strony, (II) Norwida? JuÅ» w szkole podstawowej, od
powtarzajÄ…c za Norwidem: pola, zielonoĘç, czwartej klasy, uczniowie majÄ… do czynienia z te-
okopy . Polska wieĘ, bociany, strzechy, wierzby, matyką patriotyczną. Rozmaite teksty uczą sza-
zakole rzeki najlepiej Niemna albo Wis"y, cunku do przodków, mówią o legendarnej i hi-
polski krajobraz, wywo"ujÄ…cy nieokreĘlonÄ… t´- storycznej przesz"oĘci Polski, uczÄ…, Å»e ojczyzna
sknot´, ch´tnie malowany, opisywany symbol to przede wszystkim DOM i w"aĘnie takiemu ro-
zumieniu poj´cia podporzÄ…dkowany jest dobór
1
tekstów1. WaŻne jest teŻ, by od początku wpisy-
Bardzo ciekawe propozycje w podr´cznikach
dla klas: IV: E. Rogowska, A. LewiÅ‚ska, P. Doro- waç dzieje Polski w dzieje Europy, Ęwiata; jak
Norwid pokazywaç szeroko poj´tÄ… cywilizacj´
szewski, Dziwi´ si´ Ęwiatu, wydawnictwo M. RoÅ»ak,
i kultur´ polskÄ…, ale i europejskÄ…, wyros"Ä… z ko-
Gdałsk 2000, VI: D. Chwastek, E. Nowosielska,
rzeni grecko-rzymskich i judeochrzeĘcijałskich.
Oglądam Ęwiat, Wydawnictwo Arka, Poznał 2001.
POLONISTYKA 1/2003
36
Tajniki warsztatu
T
a
j
n
i
k
i
w
a
r
s
z
t
a
t
u
Naród mnie Żaden nie zbawi" ni stworzy";/ noĘci od wieku uczniów, narysowania lub na-
WiecznoĘç pami´tam przed wiekiem;/ Klucz kr´cenia kadrów ilustracji do poematu.
Dawidowy usta mi otworzy",/ Rzym nazwa" Spróbujmy wi´c zajÄ…ç si´, dla potrzeb szko"y3,
cz"ekiem pisze Norwid w przywo"anym ca"ym cyklem trud b´dzie si´ op"aca"; oprócz
w motcie wierszu Moja ojczyzna. Coraz cz´Ä˜ciej çwiczeÅ‚ w interpretacji Ęwietnej poezji pokaÅ»e-
nawiązujemy dziĘ do wspólnoty, jaką jest Euro- my ciekawe zagadnienia związane z domem,
pa, do wspólnych korzeni europejskich pałstw. rodziną, mikroĘwiatem, z którego wychodzi
S"owa Norwida brzmiÄ… dziĘ bardzo aktualnie, kaÅ»dy cz"owiek, by potem zmagaç si´ z trudami
choç przecieÅ» sÄ… takÅ»e wyzwaniem, bo nakazu- cz´sto jakÅ»e nieprzyjaznego Ęwiata w skali
ją okreĘlenie w"asnej toŻsamoĘci i przynaleŻno- makro...
Ęci do narodu, kraju, religii, kultury...
Na poczÄ…tek proponuj´ wypisaç tytu"y ko-
Wydaje si´, Å»e w przypadku m"odego cz"o-
lejnych wierszy z cyklu:
wieka ucznia naleÅ»y rozpoczÄ…ç budowanie
poczucia toŻsamoĘci od tego, co najbliŻsze: ro-
Droga, Furtka, Ganek, Jadalnia, Schody, /
dziny, domu, miasta. Rysowanie drzew gene-
Obrazki, Ojciec w bibliotece, Zakl´cia ojca,
alogicznych, zbieranie ciekawych rodowych hi-
/Z okna, Ojciec objaĘnia, PrzypowieĘç o maku,
storii, odkrywanie legend dotyczÄ…cych miast,
Przy piwoniach,/ Wiara, Nadzieja, Mi"oĘç, /Wy-
miasteczek, wsi to tylko cz´Ä˜ç aktywnoĘci za-
prawa do lasu, Królestwo ptaków, Trwoga, Odna-
inspirowanej poj´ciem ma"ej ojczyzny . Na
lezienie, S"oÅ‚ce. Nast´pnie dzielimy uczniów na
moich zaj´ciach oprócz drzew genealogicz-
pi´ç grup. KaÅ»da otrzymuje jeden zestaw tytu-
nych, przygotowanych w formie plakatów
"ów (wg podzia"u powyŻej). Polecenia to:
i omówionych na forum klasy, moŻna by"o
1. Podzielcie tytu" g"ówny na trzy cz´Ä˜ci.
stworzyç kronik´ rodzinnÄ… lub przeprowadziç
(Ęwiat/ poema(t)/ naiwny). Dopiszcie skojarze-
wywiad z najstarszym cz"onkiem rodziny czy teÅ»
nia czego spodziewacie si´ po tak zatytu"owa-
spisaç opowieĘç przekazywanÄ… w rodzinie z po-
nym utworze?
kolenia na pokolenie. Przy zaniku wi´zi rodzin-
2. Narysujcie obrazek odpowiedni do danej
nych takie doĘwiadczenie pozwala m"odym lu-
grupy tytu"ów.
dziom okreĘliç dla samych siebie znaczenie
3. Wypiszcie jak najwi´cej s"ów kluczy
s"ów rodzina, dom, przodkowie. Ma"a ojczyzna
skojarzeł związanych z tytu"ami.
od niej zaczynamy budowaç siatk´ poj´ç, które
Âwiat powinien skojarzyç si´ z kosmosem,
w przysz"oĘci z"oŻą si´ na takie wartoĘci, jak oj-
rzeczywistoĘcią, ogromem. Poema(t) to okreĘle-
czyzna czy patriotyzm. A stÄ…d juÅ» blisko do in-
nie gatunkowe. Warto przypomnieç inne znane
nego spojrzenia na ojczyzn´: pe"nego szacun-
poematy, jeĘli istnieją juŻ w ĘwiadomoĘci
ku, ale i obiektywnego, co w konsekwencji po-
uczniów (np. Pan Tadeusz Mickiewicza, rzadziej
zwoli na wnikliwÄ… lektur´ Wesela WyspiaÅ‚skie-
Eugeniusz Oniegin Puszkina). NaiwnoĘç to dziec-
go czy, przywo"anego juÅ», Trans Atlantyku
ko, ograniczona wiedza, wraÅ»liwoĘç... MoÅ»na
Gombrowicza.
wi´c przypuszczaç, Å»e Ęwiat b´dzie tu opisywany
z punktu widzenia dziecka, ale teÅ» z pozycji doro-
s"ego, Ęwiadomego twórcy-artysty (poemat).
Ojczyzna Poema naiwne i Mi"osz
OczywiĘcie, najtrudniej b´dzie narysowaç
wiar´, nadziej´ i mi"oĘç, ale chyba moÅ»na, razem
Dobrym wst´pem do rozwaÅ»aÅ‚ na temat
domu ma"ej ojczyzny moÅ»e byç utwór Mi"o-
2
sza Âwiat. Poema naiwne2. W szkole omawia si´ Korzystam z: Cz. Mi"osz, Poezje, Wydawnictwo
poszczególne wiersze z tego poematu, rzadko Literackie, Kraków 1999, s. 250 260. W tekĘcie
zaĘ ca"y cykl, który przecieÅ» ma wyrazistÄ… kon- g"ównym podaj´ tytu"y poszczególnych wierszy, bez
strukcj´ i dopiero jako ca"oĘç, odczytana we numerów stron.
3
w"aĘciwym porządku, prawdziwie ZNACZY. Przedstawiona w tekĘcie propozycja lekcji adre-
Mi"osz pos"uÅ»y" si´ technikÄ… kolejnych zbliÅ»eÅ‚, sowana jest do m"odzieÅ»y gimnazjum i m"odszych
jak w filmie, co moÅ»e byç inspiracjÄ… do, w zaleÅ»- klas liceum.
1/2003 POLONISTYKA
37
Tajniki warsztatu
T
a
j
n
i
k
i
w
a
r
s
z
t
a
t
u
z m"odzieŻą, podjÄ…ç to wyzwanie. NajwyraÄ™niej
Ojczyzna rodzina i dom
technik´ przybliÅ»eÅ‚ widaç w grupie pierwszej: od
(Mi"osz i Mickiewicz)
drogi do furtki, na ganek, potem jadalnia i scho-
dy na gór´. Najpierw Ęwiat widziany z szerokiej Kolejny etap lekcji to wymiana doĘwiad-
perspektywy, z drogi, potem stopniowo ograni- czeÅ‚ mi´dzy grupami prezentacja obrazków,
czane pole widzenia, ale w zamian za to poczucie odczytania skojarzeł, ewentualne uzupe"nianie
bezpieczełstwa i spokój. Druga grupa tytu"ów ich pomys"ami kolegów z innych grup5. Lektu-
wyraÄ™nie odwo"uje si´ do WIEDZY (biblioteka,
ra tekstów (po"ączonych w grupy) najlepiej
obrazki, ojciec-autorytet), takÅ»e tej tajemnej (za- g"oĘna (bo waÅ»nÄ… rol´ odgrywajÄ… rymy) po-
kl´cia). Na razie pozostajemy w BEZRUCHU,
zwoli na zestawienie rysunków i skojarzeł
by za chwil´ PODEJÂå do okna, podÄ…Å»aç za
z rzeczywistoĘcią konkretnych wierszy.
wskazującym palcem ojca, który objaĘnia
Jako Å»e na cykl sk"ada si´ 20 wierszy,
Ęwiat . Zyskujemy znowu szerokÄ… perspektyw´,
a trudno jakikolwiek pominÄ…ç musimy zrezy-
by niespodziewanie us"yszeç przypowieĘç o ma-
gnowaç z dok"adnej analizy wszystkich tekstów.
ku, jak w Biblii albo jak w bajce. Kolejny raz
Skoncentrujemy si´ na znaczeniu ca"oĘci po-
zmniejszamy pole widzenia do ziarnka maku
ematu, a elementy konstrukcji utworów poka-
mikroĘwiata. Piwonie sprowadzajÄ… na ziemi´, sÄ…
Å»emy tylko wtedy, gdy dzi´ki nim przekazane
swojskie, znajome4, są blisko, pewnie w ogródku,
b´dÄ… jakieĘ istotne treĘci. PozostaÅ‚my wi´c
jak mak i makówki, gdzieĘ ko"o ganku. I juŻ nie
przy podziale na grupy. Po odczytaniu kaŻdego
mamy wÄ…tpliwoĘci, Å»e w cykl Mi"osza wplata si´
zestawu tekstów robimy krótkÄ… przerw´,
coĘ nieuchwytnego, juÅ» nie konkrety, ale poj´cia
a uczniowie charakteryzują nastrój, klimat
abstrakcyjne, trudne do namalowania, tajemni-
utworów. Powinni dobieraç przymiotniki, w mia-
cze. Wiara, nadzieja i mi"oĘç. JakÄ… ulg´ sprawia
r´ moÅ»liwoĘci róŻnicujÄ…ce nastrój kaÅ»dej grupy
po chwili wyprawa do lasu, w którym królestwo
wierszy.
ptaków, ale i strach, bo zgubi"o si´ drog´, i ra-
W ten sposób powstanie kilka odr´bnych
doĘç, bo oto znów znad g´stwiny drzew wyziera
zespo"ów okreĘleÅ‚. Zaobserwujemy zmian´ to-
s"ołce.
nacji i bogactwo Ęrodków stylistycznych zasto-
Rysunki czy skojarzenia nie zastÄ…piÄ… interpre-
sowanych przez poet´. Zapewne po odczytaniu
tacji w"aĘciwej, pozwolą jednak na zastanowienie
kaŻdej z grup utworów do obrazków moŻna by
si´ nad rolÄ… tytu"u w dziele literackim, zaĘ jednym
dodaç kolejne szczegó"y. I tak: na drodze widzi-
z celów b´dÄ… çwiczenia w przek"adzie intersemio-
my dzieci wracajÄ…ce ze szko"y, spokojnÄ… przyro-
tycznym s"owa na obraz i znów na s"owo.
d´, wreszcie ojca pracujÄ…cego w ogrodzie. Na-
strój? Pogodny, spokojny, sielski, uzyskany
mi´dzy innymi za pomocÄ… prostych, przeplata-
nych, dok"adnych rymów, jak w piosence, jak
4
B. ChrzÄ…stowska pisze: piwonie symbol mi"o-
w bajce, bo i poczÄ…tek bajkowy: Tam, gdzie
Ęci i tajemnego pi´kna (...), z tych kwiatów matka od-
zielona Ęciele si´ dolina (Droga) Przy furtce
czytuje podstawowe prawdy, które wprowadzają "ad
doĘwiadczamy tego, co najbardziej swojskie
w nieciąg"ej przestrzeni Życia (Poezje Czes"awa Mi-
zapachy (chmiel, jaĘmin), kolory (zieleł, biel
"osza, Warszawa 1982, s. 114).
5 sztachet, Żó"ç), wytarta przez pokolenia do-
Rzadko kiedy mamy w szkole moÅ»liwoĘç prze-
mowników klamka. Wchodzimy do domu.
studiowania uk"adu wierszy w tomie, w cyklu. Mi"osz
Ganek, na zachód drzwiami obrócony,/ Ma
pozwala na wnikliwÄ… analiz´ zamys"u poetyckiego
duŻe okna. S"ołce tutaj grzeje./ Widok szeroki
omawiamy przecieÅ» poemat, ca"oĘç z"oÅ»onÄ… z cz´Ä˜ci.
stÄ…d na wszystkie strony,/ Na lasy, wody, pola
Ca"oĘç logicznÄ…, z jakÅ»e adekwatnym, noĘnym tytu-
i aleje (Ganek).
"em Ęwiat i podtytu"em Poema naiwne. Mi"osz chce
Okna są symbolem otwarcia na Ęwiat, pod-
przedstawiç kosmos. Pytanie brzmi z jakiej per-
kreĘla to narrator widok stąd szeroki, przy-
spektywy? MoÅ»na po cz´Ä˜ci na nie odpowiedzieç czy-
namniej dopóki nie zapadnie zmrok wtedy
tajÄ…c podtytu": z perspektywy naiwnej, a wi´c dzieci´-
najbezpieczniej schroniç si´ w jadalni. Âwiat
cej. Czy tylko?
POLONISTYKA 1/2003
38
Tajniki warsztatu
T
a
j
n
i
k
i
w
a
r
s
z
t
a
t
u
nieniu perspektywy dziecka. Podmiot mówiący nie
ginie w dali za niebieskÄ… korÄ… (Ganek). To, co
bliskie, i to, co dalekie, przeplata si´ w od- wypowiada si´ jednak z punktu widzenia dziecka,
wiecznym rytmie dnia i nocy. Jest czas na oglÄ…- lecz bierze go pod uwag´ kszta"tujÄ…c narracj´. (...)
danie Ęwiata, na szeroki widok i jest czas na po- dziecko nie jest zatem podmiotem wypowiedzi, jest
grąŻoną w pó"mroku, pe"ną przyjaznych przed- jej adresatem, figurą ilustrującą proces poznawczy.
WypowiedÄ™ rozwija si´ nie z perspektywy dziecka,
miotów jadalni´. Pokój, gdzie niskie okna,
lecz kompetentnej osoby doros"ej obytej z filozofiÄ…7.
cieł brązowy/ I gdałski zegar milczy w kącie.
Niska/ Sofa obita skórą, nad nią g"owy/ Dwóch
Nie pozostawia wątpliwoĘci: na Ęwiat patrzy
uĘmiechni´tych diab"ów wyrzeÄ™bione/ I mie-
dziecko, ale jego wraŻenia spisuje juŻ ktoĘ inny
dzianego rondla brzuch po"yska (Jadalnia).
doros"y. Aleksaner Fiut dostrzega w poemacie
W tym miejscu warto przywo"aç Pana Tade-
Mi"osza gr´ perspektyw poznawczych doros"e-
usza Mickiewicza. PodobieÅ‚stw mi´dzy poema-
go i dziecka . W Momencie wiecznym czytamy:
tami jest wiele poczÄ…wszy od miejsca urodze-
Podmiot, pojawiajÄ…c si´ we wspomnieniu, nie podle-
nia autorów, poprzez nastrój, gatunek, aŻ do
ga erozji czasu, sama zaĘ hierarchia rzeczy jest na
pokrewiełstwa w warstwie wersyfikacyjnej (mi-
zasadzie analogii odwzorowaniem metafizycznego
strzowskie operowanie przerzutniami, rymy).
"adu wszechĘwiata. (...) Ale, jako si´ rzek"o, ca"y ten
Sam Mi"osz mówi:
poemat zosta" wstawiony w ironiczny nawias. Bowiem
W Panu Tadeuszu jest mniej wi´cej tak, jak w moim
jak tego dowodzÄ… inne wiersze Mi"osza zasadnicza
Âwiecie. Âwiat taki, jaki powinien byç. Âwiat, w któ-
zmiennoĘç podmiotu, trwanie percepcji w czasie oraz
rym si´ zbiera grzyby, w którym si´ przyrzÄ…dza kaw´,
nieuchwytnoĘç rzeczy sÄ… nie do usuni´cia. (...) Naj-
zasiada do sto"u patriarchalnie, razem i milczkiem,
bardziej uderza przenikanie si´ perspektyw Ęwiatopo-
Żwawo je ch"odnik6.
glądowych doros"ego i dziecka, zarówno w wynurze-
Wydaje si´, Å»e dwór w Soplicowie i opisy- niach g"ównego narratora, jak w wypowiedziach po-
staci: ojca i matki. (...) obok tego nast´puje znamien-
wane przez Mi"osza domostwo to niemalŻe ten
na gradacja stopnia posiadanej wiedzy: dzieci rodzi-
sam budynek, ogród, ci sami ludzie... PrzecieŻ
ce autor. NajwaŻniejsze zaĘ, Że obydwa podejĘcia do
oba poematy to jednak róŻne poetyki, róŻne
epoki i, co waŻne, róŻne perspektywy nadaw- Ęwiata są równoczeĘnie afirmowane i podwaŻane. Za-
pewne, dzieci´cy stosunek do rzeczywistoĘci krzepi
cze . O ile u Mickiewicza nad Ęwiatem góruje
trzech narratorów, w tym np. narrator gaw´- wiara w fundamentalne prawdy (...) Ale czy takie wi-
dzenie moÅ»e wytrzymaç konfrontacj´ z horrorem hi-
dziarz szlachecki i narrator odautorski, o tyle
storii, zw"aszcza w jej dwudziestowiecznym wydaniu8 .
u Mi"osza widaç wyraÄ™nie zupe"nie inny punkt
widzenia dzieci´cy, który zostaje na"oÅ»ony na
Ironiczny nawias to znak poezji XX wieku.
doĘwiadczenia doros"ego. Podmiot liryczny pi-
Poezji, która nie mog"a pozwoliç sobie ani na
sze o swoich przeŻyciach z dzieciłstwa, ale wi-
klasycznÄ… ciÄ…g"oĘç tradycji, ani na proste za-
dzi je przez pryzmat wiedzy doĘwiadczonego
przeczenie. Poezji, która szuka ciągle s"ów, by
cz"owieka. Widaç to szczególnie w II cz´Ä˜ci cy-
opisaç doĘwiadczenie Apokalipsy wieku XX.
klu, gdy tymczasem pierwsza stara si´ pokazaç
bezpieczny, znajomy Ęwiat widziany oczyma
dziecka. Wi´c jest matka, która oĘwietla ciem- Ojczyzna historia, tradycja,
ne schody migotliwym p"omieniem , oswaja- architektura i... archetypy.
jąc tak groęną dla dziecka noc. Jest ojciec, któ-
Tylko z pozoru j´zyk poematu jest dzieci´-
ry juÅ» za chwil´ zacznie objaĘniç Ęwiat, a nikt
cy , naiwny , prosty. W Wierze, Nadziei i Mi"o-
bardziej niŻ dziecko tego wyjaĘnienia nie po-
Ęci staje si´ mimo pozornej prostoty prawie
trzebuje. Mi"osz genialnie "Ä…czy klasyczny
umiar w Ęrodkach wyrazu z budowaniem boga-
6
tego w odcienie nastroju. ChrzÄ…stowska pisze:
B. ChrzÄ…stowska, op. cit., s. 107.
7
Odwo"anie si´ do wyobraÄ™ni dzieci´cej, pomniejsze- TamÅ»e, s. 111.
8
nie obrazu Ęwiata, prostota stylu, "atwoĘç wpadajÄ…ce- A. Fiut, Moment wieczny. O poezji Czes"awa Mi-
go w ucho rytmu wszystko to Ęwiadczy o uwzgl´d- "osza, Warszawa 1993, s. 31, s. 197.
1/2003 POLONISTYKA
39
Tajniki warsztatu
T
a
j
n
i
k
i
w
a
r
s
z
t
a
t
u
hermetyczny, a i wczeĘniej widaç sygna"y bar- Ojca zastajemy w bibliotece, matk´
dzo celowego, Ęwiadomego ukszta"towania w ogrodzie, przy piwoniach, w jadalni, rozlewa-
warstwy stylistycznej utworu. Âwiat. Poema na- jÄ…cÄ… zup´, na schodach, oĘwietlajÄ…cÄ… ciemnoĘç.
iwne brzmi troch´ staroĘwiecko. Mi"osz dba, by Matka dostarcza pokarmu dla cia"a i ducha,
archaiczne formy odmiany niepostrzeŻenie bliŻsza jest Życiu, naturze, biologii10. Kolejny ar-
wkrad"y si´ w materi´ wiersza nie tylko jako ko- chetypiczny obraz, który naleÅ»y zestawiç ze
nieczne rymy, ale takŻe jako Ęwiadectwa prze- wspó"czesnym wyobraŻeniem matki. Czy nadal
sz"oĘci, korzeni, z których wyrasta dzisiejsza
kap"anki domowego ogniska ? A dom czy
rodzinna mowa . Ledwo dostrzegalna archa- nadal jest centralnym punktem w kosmicznym
izacja stylu nak"ada si´ na warstw´ znaczeÅ‚. Tu
porządku Ęwiata, ęród"em wiedzy i wartoĘci po-
równieÅ» istotnÄ… rol´ odgrywajÄ… historia, prze- rzÄ…dkujÄ…cych Ęwiat 11?
sz"oĘç, tradycja. Pos"uchajmy:
Niemal w Ęrodku cyklu znajdujÄ… si´ teksty
dla naszych rozwaŻał najwaŻniejsze: Z okna,
Otwarta ksiąŻka. Mól rozchwianym lotem/ Leci nad
Ojciec objaĘnia, PrzypowieĘç o maku. Co widaç
mknÄ…cym w kurzawie rydwanem./ Dotkni´ty, spada
z okna? (...) Ojciec powiada, Że to Europa./
prósząc py"em z"otym/ Na greckie szyki w mieĘcie
zdobywanem. (Obrazki)
W dnie jasnÄ… ca"Ä… widaç jak na d"oni,/ DymiÄ…cÄ… jesz-
O czym z wypiekami na twarzy czyta dziec- cze po wielu potopach,/ Mieszkanie ludzi, psów, ko-
tów i koni. (Z okna)
ko? O rydwanach, greckich bohaterach, o na
wpó" mitycznej historii Ęwiata, a byç moÅ»e
I dalej, w kolejnym wierszu, ojciec pokazu-
o czasach, kiedy Hellada "Ä…czy"a religie, kultu-
je dziecku najpierw Warszaw´, potem Prah´,
ry, j´zyki, obyczaje...
Alpy i Itali´, Rzym i ParyÅ». Od stolicy Polski
Postaç ojca jest przystrojona w szaty czaro-
promieniĘcie rozchodzÄ… si´ linie wzrokowych
dzieja, m´drca, do którego juÅ» doros"e
peregrynacji ojca, który jednym zdaniem cha-
dziecko wo"a:
rakteryzuje kaŻde miasto, sprawiając, Że frazy
O s"odki m´drcze, jakimÅ»e spokojem/ Pogodna mÄ…- jak z bajki opowiadajÄ… o cudach myĘli ludzkiej,
a poetyckie porównania opiewajÄ… pi´kno eu-
droĘç twoja serce darzy!(...)/ I wiem, dlaczego dzisiaj
ciebie ceni´:/ Mali sÄ… ludzie, wielkie sÄ… ich dzie- ropejskiej przyrody. Bo istotne jest, by dziecko
pozna"o nie tylko histori´, ale i geografi´ Ęwia-
"a.(Zakl´cia ojca)
ta, w którym Żyje, by w architekturze europej-
Ciekawe, jakie skojarzenia przywo"uje dziĘ
skich stolic odczytywa"o ksi´g´ historii i kultu-
ta, archetypicznie wr´cz przedstawiona, postaç
ry, by doceni"o stado mostów nad Sekwaną,
ojca. Czy jest on nadal autorytetem, m´drcem,
paryskÄ… wieÅ»´, by z dumÄ… myĘla"o o sobie jako
objaĘniającym Ęwiat, chroniącym od niebezpie-
obywatelu starej Europy, doĘwiadczonej wpraw-
czełstw? Czy nadal reprezentuje, jak chce Mi-
dzie srodze przez nawa"nice historii, Europy,
"osz, to, co intelektualne, zwiÄ…zane z rozumem,
która jednak mimo krwawych wojen wciąŻ
zaĘ matka uczucia, dobro, mi"oĘç, opiek´?
trwa, a na mapie ciÄ…gle moÅ»na znaleÄ™ç War-
W poemacie ojciec jest postaciÄ… kluczowÄ…. Or-
szaw´.
ganizuje przestrzeł, objaĘnia Ęwiat , jest ale-
Koniecznie trzeba tu przypomnieç, Å»e ca"y
gorią mądroĘci, ale niestety, jego wiedza nie
cykl pochodzi z roku 1943, zosta" napisany
wyjaĘnia ca"ej z"oŻonoĘci wszechĘwiata9. Czy
w takim razie ojciec w poemacie nadal pozosta- w okupowanej Warszawie i choç moÅ»na go in-
terpretowaç bez kontekstu historycznego (np.
je archetypem ojca? Jak odnieĘç ten archetyp
nie jako ca"oĘç, ale kaÅ»dy wiersz z osobna), to
do wspó"czesnoĘci? W jakich ksi´gach dziĘ
ileŻ nowych treĘci wprowadza data zanotowana
czyta si´ wiedz´? Czego dotyczy ojcowska
pod ostatnim wierszem! Pan Tadeusz by" pisany
nauka? W poemacie? I w Życiu?
na emigracji, w beznadziejnym czasie po kl´sce
9
B. ChrzÄ…stowska, op. cit., s. 112. powstania listopadowego. Âwiat. Poema naiwne
10
TamŻe, s. 113. powstaje w okupowanej Warszawie, w Ęwiecie
11
TamŻe, s. 112. dalekim od sielskich wyobraŻeł. Jak to by"o
POLONISTYKA 1/2003
40
Tajniki warsztatu
T
a
j
n
i
k
i
w
a
r
s
z
t
a
t
u
moŻliwe pyta Mi"osz Że w czasie wojny, gdy Jasny, niemal rajski poemat przekszta"ca
mieszka"em w okupowanej Warszawie, napisa- si´ wizj´ apokaliptycznÄ…, jak z nocnego kosz-
"em wówczas cykl wierszy Âwiat? Utwór jest maru, jak z koszmaru dwudziestowiecznej
w tym uj´ciu nie tyle wyrazem osiÄ…gni´tej har- Apokalipsy: GorÄ…cy oddech straszliwego
monii, ile projekcjÄ… niespe"nionego marzenia zwierza/ ZbliÅ»a si´, prosto w twarze smrodem
o Ęwiecie jaki powinien byç dopowiada BoÅ»e- zieje.(...) (Trwoga)
na ChrzÄ…stowska12. Mi"osz pokazuje w poetyc- I spokojne s"owa ojca, niosÄ…ce nadziej´
kim skrócie wszystkie etapy swego Å»ycia: dzie- i ukojenie, wskazujÄ…ce drog´: Noc zaraz mi-
ciłstwo bezpieczne i radosne, dorastanie nie, dzieł wzejdzie nied"ugo (Odnalezienie).
Symbolika nocy i dnia jest w kontekĘcie wojny
przygod´ intelektualnÄ…. Formacj´ duchowÄ…
(Wiara, Nadzieja, Mi"oĘç), wypraw´ do lasu aÅ» nadto wyrazista. Ale s"owa te majÄ… przede
wszystkim wymiar uniwersalny. Zawsze istnieje
w metaforyczny Ęwiat doros"ych, pe"en powabu,
ale i niebezpieczeÅ‚stw. Widzimy teÅ» strach za- nadzieja, po nocy nastaje dzieÅ‚, zwyci´Å»a Ęwia-
t"o, ciemnoĘç odchodzi, nic nie jest w stanie
gubionego w lesie dziecka, tak podobny do
zmieniç odwiecznego porzÄ…dku, nawet cz"o-
strachu zagubionego w Ęwiecie doros"ego.
wiek, który zamiast pokoju i budowania przy-
nosi wojn´ i zniszczenie.
Ojczyzna noc i dzieł,
Trwoga i Odnalezienie
Ojczyzna na ziarnku maku
Sygna"y zagubienia, trwogi odnajdziemy juÅ»
PrzypowieĘç o maku oprócz Wiary, Nadziei
w Królestwie ptaków. Âwiat ludzi i Ęwiat ptaków
i Mi"oĘci najbardziej znany wiersz cyklu by"a
są wyraęnie rozdzielone: Czym dla nich zie-
szeroko interpretowana. ChrzÄ…stowska nazywa
mia? CiemnoĘci jeziorem./ Noc jÄ… po"kn´"a na
jÄ… odr´bnym traktacikiem filozoficznym, wy-
zawsze, a one/ MajÄ… nad mrokiem jak nad czar-
raŻającym pogląd o jednorodnoĘci wszechĘwia-
ną falą/ Domy i wyspy Ęwiat"em ocalone (Kró-
ta.13 Rzadko kiedy jednak oglÄ…da si´ ten tekst
lestwo ptaków). W krainie ptaków w odróŻ-
jako cz´Ä˜ç wi´kszej ca"oĘci. PrzypowieĘç, jak
nieniu od Ęwiata ludzi jest jasno, ciep"o, swo-
wiemy, ma dwie warstwy: dos"ownÄ… i przeno-
bodnie i pi´knie . Mi"osz przywo"uje na zasa-
Ęną. Jest punktem centralnym cyklu, bo zbiega-
dzie kontrastu kolejne symbole: Ęwiat"o ma-
jÄ… si´ w niej dwa sposoby postrzegania Ęwiata.
jÄ… je ptaki w swojej krainie i ciemnoĘç do-
Naiwny dzieci´cy, w którym przypowieĘç od-
men´ Ęwiata ludzi. Wertykalna symbolika gó-
czytana b´dzie jako kolejna bajka "Ä…czÄ…ca to, co
ry i do"u , Ęwiat"a i ciemnoĘci kaŻe od-
realne, ze Ęwiatem wyobraŻeł, i doros"y, reflek-
wo"aç si´ do Biblii: mamy oto niebo i piek"o,
syjny, w którym niemal kaŻde s"owo wiersza
dobro i z"o, wolnoĘç i zniewolenie. Mrok
urasta do rangi symbolu.
Czarna fala , ciemnoĘç stanowiÄ… wyraÄ™nÄ…
przeciwwag´ dla pozytywnych domów i wysp .
I nigdy jeszcze tym makowym psom,/ Úe Ęwiat jest
ZauwaÅ»amy wi´c, Å»e Mi"osz bardzo Ęwiadomie
wi´kszy, nie przysz"o do g"owy.
konstruuje swÄ… wizj´ zag"ady; nie pos"uguje si´
Widzimy tyle, ile dooko"a, nasz ma"y dom
drastycznymi Ęrodkami wyrazu ho"duje umia-
na ziarnku maku, paradoksalny mikroĘwiat.
rowi, nie szokuje, raczej sugeruje, odwo"uje si´
Wi´kszy od ca"ego Ęwiata który przecieÅ» jest
do intelektualnego doĘwiadczenia czytelnika,
zaledwie ziarnkiem maku. Bo:
który wyspy skojarzy z wyspami szcz´Ä˜liwymi
z mitologii i poezji, zaĘ jezioro ciemnoĘci
Ziemia to ziarnko naprawd´ nic wi´cej,/ A inne
z apokaliptycznÄ… otch"aniÄ….
ziarnka planety i gwiazdy./ A choç ich b´dzie chyba
Dziecko, przeraÅ»one tym, co nieznane, ob- sto tysi´cy,/ Domek z ogrodem moÅ»e staç na kaÅ»dej .
coĘcią, samotnoĘcią, nadchodzącą nocą, wo"a:
12
Gdzie jesteĘ, ojcze! Noc nie ma granicy,/ Odtąd juŻ
TamŻe, s. 108.
13
zawsze ciemnoĘç b´dzie trwa"a (...) (Trwoga)
TamŻe, s. 113.
1/2003 POLONISTYKA
41
Tajniki warsztatu
T
a
j
n
i
k
i
w
a
r
s
z
t
a
t
u
S"owem-kluczem jest moŻe . Czy owo i o wielkich obowiązkach związanych z tym, Że
moÅ»e to przypuszczenie: sÄ… gdzieĘ inni lu- jestem cz"owiekiem i Å»yj´ na ziarnku maku,
dzie, inne byty, inna rzeczywistoĘç, poza naszÄ…? w domku z ogrodem. NiewÄ…tpliwie poemat Mi-
Czy moŻe to postulat, przyzwolenie: kaŻdy "osza jest genialny, ale trudny, nie mówi
ma prawo do domu z ogrodem , do swojego wprost, a s"owo-obraz i s"owo-znak nak"adajÄ…c
miejsca, ma"ej ojczyzny? Obie interpretacje sÄ… si´ na siebie, odsy"ajÄ… czytelnika do niepokojÄ…-
chyba jednakowo uzasadnione, dope"niajÄ… si´, cej sfery znaczeÅ‚ i róŻnorodnych interpretacji.
otwierajÄ…c nowÄ… perspektyw´ interpretacyjnÄ…: Mi"osz nie uÅ»ywa s"ów wielkich, patetycznych.
cz"owiek musi pozbyç si´ pychy najdoskonal- Mówi prosto i zwyczajnie: dom, Warszawa, las,
szej istoty w Ęwiecie, bo, byç moÅ»e, sÄ… gdzieĘ in- matka, ojciec. JeĘli przywo"uje symbol, to jest
ne Ęwiaty; ale teÅ» cz"owiek powinien uĘwiado- on wyraÄ™ny: ptak, ciemnoĘç, Ęwiat"o, ksi´ga.
miç sobie, Å»e ma prawo do bycia tu na ziemi. Jednak dopiero zestawienie wszystkich wierszy
Ziarno obj´te makówkÄ…, mak ograniczony z cyklu mówi o pe"ni, o tym, czym sÄ… Ęwiat, oj-
ogrodem, ogród Ęwiatem. Mak si´ ko"ysze, czyzna, rodzina, bliscy.
rozsiewa swe ziarna, nieĘwiadomie, jak nie- Taka mitologia ojczyzny nie jest wcale dale-
Ęwiadome aktu stwarzania są dzieci potrącające ka od doĘwiadczenia wspó"czesnego cz"owieka.
makówki. Nieustanny ruch w przyrodzie, W gąszczu róŻnych, odleg"ych od patriotyzmu
w Ęwiecie, w którym dla wszystkich jest miejsce. spraw punktem odniesienia jest to, co bliskie
I choç to nie do poj´cia, te same prawa orga- i niezmienne: pejzaÅ» dzieciÅ‚stwa, Ksi´ga wie-
nizujÄ… mikro- i makrokosmos ziarnko Ziemi, dza, ojciec autorytet. Prywatna ojczyzna ,
ziarnka planet i gwiazd . Jednak solidnie budowana, jest jedynÄ… chyba dla
wspó"czesnego cz"owieka szansą na myĘlenie
PrzypowieĘç o maku (...) kwestionuje rol´ wiedzy ja-
o ojczyęnie w ogóle.
ko sposobu uporzÄ…dkowania Ęwiata, ukazuje wzgl´d-
Wielki poeta jest jednoczenie filozofem.
noĘç poj´cia przestrzeni i nasze ograniczenia po-
Tak jak Mi"osz, który stawia pytania o wiar´,
znawcze14.
nadziej´ i mi"oĘç. Odczuwa groz´ egzystencji
Warto wi´c dostrzec, Å»e Ęwiat jest wi´kszy
i szuka recepty na Życie. Poeta ma jednak, jak
od naszych wyobraÅ»eÅ‚ o nim, Å»e widz´
si´ zdaje, przewag´ nad filozofem. Odwo"uje
i wiem to nie to samo, Że bycie w Ęwiecie
si´ do indywidualnych doĘwiadczeÅ‚ czytelni-
jednak do czegoĘ zobowiązuje, Że ma"y dom na
czych, formu"uje metafory, pos"uguje si´ sym-
ziarnku maku moŻliwy jest tylko w wierszu Mi-
bolami. Wszystko po to, by czytelnik SAMO-
"osza, Że jednak Żyjemy wĘród innych ziarenek
DZIELNIE wszystko rozwaŻywszy odpowie-
maku, wĘród ludzi, ale teŻ wĘród innych bytów,
dzia" na pytania: Jak postrzegam na Ęwiat?
takŻe tych transcendentnych, tajemniczych. Jak
Czym jest dla mnie dom? Co to znaczy straciç
Wiara, Nadzieja i Mi"oĘç.
dom? JeĘli odpowiem: nie wiem to znaczy, Że
wciÄ…Å» musz´ w´drowaç w poszukiwaniu odpo-
Ojczyzna Âwiat. Poema Naiwne
wiedzi. A ja polonista musz´ szukaç kolej-
nych pomys"ów, jak pokazaç m"odzieÅ»y Âwiat.
Interpretacj´, do wyboru, Wiary, Nadziei
Poema naiwne. Znaczeł w tym utworze aŻ nad-
lub Mi"oĘci, pozostawiam do samodzielnego
to, poezji równieÅ». A moÅ»e pójd´ za radÄ… Poety:
wykonania tak uczniom, jak i tym, którzy si´-
Kto chce malowaç Ęwiat w barwnej postaci,
gn´li po mój artyku"15. Celem nie jest dok"adna
Niechaj nie patrzy nigdy prosto w s"ołce.
analiza WSZYSTKICH wierszy z cyklu. Chc´
Bo pami´ç rzeczy, które widzia", straci,
sprowokowaç do myĘlenia o ma"ej ojczyÄ™nie
¸zy tylko w oczach zostanÄ… piekÄ…ce.
Niechaj przykl´knie, twarz ku trawie schyli
I patrzy w promieł od ziemi odbity.
14
Tam znajdzie wszystko, coĘmy porzucili:
TamŻe, s. 113.
15
Gwiazdy i róŻe, i zmierzchy, i Ęwity.
Zob. cytowane opracowania B. ChrzÄ…stowskiej
(S"ołce)
i A. Fiuta.
POLONISTYKA 1/2003
42
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
A to Polska właśnie – Polska i Polacy w roku 1900Polska jest moją Ojczyzną, nie jest moim państwemMotyw ojczyzny w literaturze staropolskiej I literatury ~612! Dwudziestolecie międzywojenne literatura polskaw obliczu niepodleglosciA Student s Guide to Literature R V Young(1)04x11 Literary License To Killwięcej podobnych podstron