12
na I preferencjami. Inaczej jest w sytuacji wielokryterialnej, zmusza ona do współpracy decydenta z analitykiem systemów, zwłaszcza i dziedzinie wyborów? chodzi bowiem o to, że oceny dokonywane na podstawie poszczególnych kryteriów
aogą być rozbietnes wariant bardzo wysoko ceniony z ekonomicz- I nego punktu widzenia /dokładniej zaś mówiąc - na podstawie kry- I terium cząstkowego g^/ aote przynosić ujemne skutki ekologie z- I oe, ujeane dla ludności, wariant bardzo tani może być wysoce I zawodny9 a przez to niebezpieczny dla życia. W ostatnim przy- I psdku należałoby sle zgodzić na wyższy koszt, ale i wyższą nie- I zawodność działania. Mamy wtedy do czynienia z substytucją kry-l teriów. Sprawa jest zbyt poważna, aby można było ją pozostawić I w gestii analityka systemu. Tylko decydent jest uprawniony do I substytucji kryteriów, do przypisywania wag cząstkowym kryte- I rlum, umożliwiając w ten sposób ich agregację.
lis wchodząc bliżej w specyfikę sytuacji wlelokryterialnych, skoncentrujemy naszą uwagę wyłącznie na problemie modelowania I preferencji decydenta. Przede wszystkim modelowanie sytuacji I wlelokryterialnych traci swój uprzedni /tj. właściwy sytuacjom jedookryterlalnym/ jednoznaczny matematyczny charakter, noble- I ra | obrazowo się wyrażając - cech bardziej ludzkich, do głosu I dochodzi eipilclte moment subiektywny.
Decydenta należy wspomóc nawet w sprawie tak delikatnej jak I wyrażenie preferencji. Hajnowaze wydanie teorii decyzji: Sys- I tewy wspomagania decyzji SVD /ang. DBS - Decision Support Sys- I tema/, rozwija się nie tylko dzięki dostępnej technice kompu- I terowej, lecz także tej zalanie orientacji teorii decyzji, któ- I ra skopia usegę na wspomaganiu dacydenta w sferze strukturall- I zacjl problemu decyzyjnego jego modelowania 1 rozwiązania.
Konstruktywne modelowanie preferencji, wywołane potrzebami analizy sytuacji wlelokryterialnych, odpowiada logice SWD. W te-l orłach prefereocjl dokonuje się ewolucja analogiczna do tej, | daleki której powstały BID. Ideą wiodącą jeet role 1 elejsce użytkownika SWD, podmiotu podejmującego decyzje.
"Systemy wspomagania decyzji - piszą B.A. Toeeskl 1 H. Laza-rue - eia aą koncepcją ^ewolucyjną, nową, ale raczej stanowią
logiczną konsekwencję ewolucji systemów komputerowych /Hardware i Softwareyszczególnie dlatego, te ich technologia staje elf l8f raz bardziej bliska- użytkownikowi - systemy wspomagania decyzji mogą podwyższyć skuteczność zarządzania na różnych szczeblach zarządzania w organizacji, ze szczeblem strategicznym włącznie" [19, S. 126].
Potrzebę oceny wariantów deoyzyjnych na pierwszym miejscu stawiają potencjalni użytkownicy SWD. Powołamy się w tym względzie na badania nad stanowiskiem zarządów koncernów amerykańskich wobec SWD, przeprowadzone przez M. Alovi i podane w artykule na temat systemów wspomagania decyzji W.T. Bieleckiego [2]. Oczekuje się mianowicie *
1/ potrzeby wsparcia przy ocenie alternatyw,
2/ pomocy przy identyfikacji problemów decyzyjnych,
3/ pomocy przy interpretacji informacji,
4/ zapewnienia szybkiej analizy informacji w czasie rzeczywistym.
Należy podkreślić, że procedury zdążające do aktywnego włączenia decydenta w proces wyboru najlepszych wariantów wymagają - użyjmy tu pojęcia dobrze znanego ekonomistom, powstałego na potrzeby badania wyborów konsumenta, lecz oddającego dobrze istotę sprawy - ujawnienia jego preferencji. Nie trzeba już przyjmować, że preferencje są raz na zawsze dane, niezależnie od okoliczności towarzyszącej decyzji. Preferencje ujawnia się w kontekście danego problemu decyzyjnego, metoda wspomagająca ujawnienia to właśnie model preferencji.
Ekspertom analizy systemowej, badań operacyjnych znana jest niechęć decydentów do ujawniania swoich preferencji. Okazało się jednak - jak tego dowiodła praktyka wspomagania deoyzyjnego - że nie zawsze w najlepszej wierze działający deoydent potrafi ujawnić preferencje, procedurę doohodzenia do decyzji.
Sytuacje wielokryteriałne zmusiły do bardziej wnikliwego rozważenia aksjomatyki służącej budowie systemów relacji preferencyjnych. Przypomnijmy, że dla sytuacji jednokryterialnych, modelom matematycznie dobrze określonym towarzyszyła zasada racjonalnych wyborów. Wystarczyło tylko przyjąć, że deoydent | przedsiębiorca, konsument /taki konsument także postępuje racjonalnie I/, czy inny podmiot postępuje zgodnie z prakseologią działania. Tej hipotezie odpowiadała forma relacji preferencji* «ia-