PIERWSZY ROZMÓWCA
Twój autor był rozważy i skromny,
DHWU ROZMÓWCA
Lękał ślę, afty czułe ukucia, jakimi go darzono, nie ucierpiały od oceny jego literackich zasług.
mUWKŻY ROZMÓWCA
Tak być mogło.
DRUGI ROZMÓWCA
Aby generalna klapa nie zaszkodziła mu w oczach kochanki.
PIERWSZY ROZMÓWCA
Aby — umiej ceniony — nie stał się prze* to i mniej kochany. Czyi wydaje d się to śmieszne?
DRUGI ROZMÓWCA
Tak przynajmniej to osądzono. Lożę wynajęto i autor odniósł wielki sukces. Bóg jeden wie, jak był potem fetowany, całowany, pieszczony. _
PIERWSZY ROZMÓWCA
Byłby bardziej jeszcze, gdyby sztuka została wygwizdana.
DBUGI ROZMÓWCA
Ja ó tym wątpią
PIERWSZY ROZMÓWCA A ja upieram się przy swym zdaniu.
DRUGI ROZMÓWCA
f^oszę cię bardzo, ale pamiętaj, źe ja nie jestem kobietą i, jeśli łaska, musisz się wytłumaczyć.
Koniecznie?
Hbh _ DRUOJ ROZMÓWCA
Koniecznie.
werwszy rozmówca
&»Śwloj pr*yJ4zle mi mflc&uć niż myli moją przoina
DRUGI ROZMÓWCA
Wierzą ci,
PIERWSZY ROZMÓWCA
Będą surowy.
DRUGI ROZMÓWCA HH
Tego by mój przyjaciel od ciebie żądał.
PIERWSZY ROZMÓWCA
Zgodal A więc, skoro już mam mówić, w dziele tym, napisanym stylem ciemnym, zawiłym, nadętym i napuszonym, pełno jest myśli zupełnie pospolitych. Po zakończeniu tej lek tuzy ani wielki aktor nie stanie się lepszy, ani się nie poprawi lichy aktorzyna. Naturze zawdzięczamy osobiste przymioty, fizjonomii głos, jasność sądu i smak. Studium doskonałych wzorów, posianie serca ludzkiego 1 zwyczajów świata, praca wy Urwała, doświadczenie i znajomość teatru udojona-taił »ary naturyKAktor kiM oddama wszystkiego poprawnie: za nic go nie Ml ale tez i niczego mu me zarzucisz...
' -T •* ^.;,Aw:i:aiH^YOl^ÓWCA: 11
Albo też i wszystko mu zarzucę.