53
Luty 1957
W pierwszych latach istnienia, Kristineberg byl tylko stacją badawczą dla specjalistów. Dziś poza pracownikami naukowymi przebywa tu jednocześnie z nami grupa studentów zoologii i biologii w ogóle, którzy w ciągu trzytygodniowego kursu mają zapoznać się z fauną Skagerraku oraz metodami pracy laboratoryjnej biologa. Codziennie, bez względu na pogodę, 30-oso-bowa grupa studentów wyjeżdża stateczkiem motorowym na kilkugodzinną wycieczkę na połowy morskie, zapuszczając się niejednokrotnie na Skagerrak i Morze Północne. W czasie tych wycieczek mają oni możność poznania różnych metod łowienia zwierząt morskich, sposobów pobierania prób wody do badań chemicznych i mikrobiologicznymi, oraz metod pobierania prób osadów dennych. Po powrocie z wypraw zebrany materiał jest każdorazowo segregowany, konserwowany i poddawany szczegółowej analizie w pracowniach.
0 tej porze roku (połowa czerwca) chłodno jest jeszcze nad fiordem Gullmar. Bzy dopiero teraz zaczynają kwitnąć, codziennie rano wieją chłodne, porywiste wiatry; wszyscy chodzimy w długich spodniach, a na morzu ubieramy się w ciepłe swetry, wiatrówki i gumowe kombinezony rybackie. Na stateczku panuje wesoła i pogodna atmosfera, gdyż studenci — którzy wszędzie na świecie są tacy sami — znajdują czas poza nauką na płatanie sobie wzajemnie przeróżnych figlów
1 dokuczanie koleżankom.
Z zazdrością patrzymy na szwedzkich studentów, pamiętając że studenci biologii i zoologii w Warszawie
f
i we wszystkich uniwersytetach polskich jedynie z ilustracji w książkach lub co najwyżej z martwych preparatów w formalinie znają większość interesujących morskich zwierząt. Optymizmem starał się nas natchnąć dyrektor stacji, prof. Gustafson, wyrażając nadzieję. że skoro już raz droga została otwarta, może co roku biologowie polscy będą przyjeżdżali na studia do Kristinebergu.
W dniu 27 grudnia 1956 r. zmarł senior mineralogów polskich prof. Stanisław Thugutt, członek honorowy Pol. Tow. Przyrodników im. Kopernika, w wieku lat 95.
W zmarłym nauka polska traci wybitnego uczonego, zasłużonego badacza z zakresu mineralogii chemicznej. Rozgłos światowej sławy przyniosły mu syntezy minerałów krzemianowych i badania nad ich budową wewnętrzną, a zwłaszcza liczne prace nad zeolitami.
Mimo sędziwego wieku prof. Thugutt niemal do ostatnich chwil swego pracowitego życia zajmował się czynnie pracą naukową, czego dowodem są 3 prace ogłoszone w r. 1956 *.
1 Życiorys wraz z omówieniem działalności naukowej prof. Thugutta został zamieszczony w zesz. 3—4 (str. 95) „Wszechświata” w r. 1954, w związku z powołaniem go na członka honorowego Pol. Tow. Przyrodników im. Kopernika.
(21. VII. 1919—22. X. 1956)
Dnia 22 października 1956 roku zmarł w Warszawie w wieku lat 37 zastępca profesora Wydziału II Polskiej Akademii Nauk mgr Jerzy Dąmbski.
Mgr Dąmbski od kilku lat brał czynny udział w życiu Polskiego Towarzystwa Przyrodników im. Kopernika początkowo jako członek komisji rewizyjnej, polem jako członek zarządu oddziału warszawskiego, a ostatnio jako sekretarz zarządu głównego tego Towarzystwa.
Jerzy Dąmbski był wybitnie uzdolnionym antropologiem. Zainteresowania jego głównie koncentrowały się na zagadnieniach etnogenezy i prehistorii Azji zachodniej i Afryki. Przygotowywał szeroko zakrojoną pracę z dziedziny antropologii prehistorycznej tych ziem, ale zdążył ukończyć dopiero pierwszą część monografii Azji zachodniej i opracować statystycznie materiały afrykańskie. Zajmując się problemami pryma-tologii publikował w „Przeglądzie Antropologicznym'* i w „Kosmosie41 własne poglądy na klasyfikację naczelnych oraz dał przegląd najnowszych znalezisk małp kopalnych z terenu Afryki, wraz z obszerną bibliografią przedmiotu. Do marginaliów z dziedziny antropogenezy zaliczyć należy artykuł jego pt. Krzyżowanie się ras ludzkich w raju?, drukowany w 3 numerze „Wszechświata** z ub. roku. Przejawem zainteresowań w zakresie etnogenezy ziem polskich jest analiza antropologiczna wczesnośredniowiecznego cmentarzyska w Końskich. Z pierwszego okresu twórczości naukowej pochodzi praca obejmująca wyniki badań antropologiczno-serologicznych przeprowadzonych wśród studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Jedną z ostatnich spraw absorbujących umysł Jerzego Dąmb-skiego było organizowanie czynnej obecnie w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie wystawy poświęconej antropogenezie. Wystawa ta na temat ewolucji człowieka przygotowana została według jego scenariusza i pod kierownictwem naukowym trzyosobowego zespołu antropologów, do którego należał. Nie był to odosobniony wypadek jego działalności popularyzatorskiej, którą uprawiał w dużej skali wygłaszając m. in. szereg referatów o charakterze popularnonaukowym na kursie ewolucjonizmu dla członków ZAMP, na kursie instruktorów ZMP. dla oficerów zawodowych, dla lekarzy wojskowych itp. oraz nawiązując ścisłą współpracę z Towarzystwem Wiedzy Powszechnej. Jerzy Dąmbski był człowiekiem niezwykle czynnym, co pozwalało mu łączyć działalność w kilku towarzystwach naukowych, jak: Polskie Towarzystwo Antropologiczne, Polskie Towarzystwo Zoologiczne i Polskie Towarzystwo Przyrodników im. Kopernika, i przyczyniać się do ich rozwoju. Obdarzony zdolnościami organizacyjnymi i zamiłowaniem do pracy społecznej, już w okresie studiów uniwersyteckich pracował w komisjach koordynacyjnych polskich organizacji studenckich, w radzie naczelnej F. P. O. S.; był prezesem Bratniej Pomocy Studentów Uniwersytetu Warszawskiego, a później w Związku