DSC04206

DSC04206



wiadomości, choćby o takich ewenementach, jak festiwal piosenki radzieckiej w Zielonej Górze, wizyta Gierka w Siedlcach czy jego spotkanie z premierem Jaroszewiczem, który właśnie odbywał rekonwalescencję. Już tutaj więc ujawnia się wyraziście dążenie do narzucenia hierarchii ważności, do zminimalizowania tego, co było najważniejsze; opis papieskiej podróży nie miał prawa usunąć na plan dalszy kroniki dworskiej. Ujawnia się i w tym jeszcze, że relacje ujmują wizytę Papieża tak, jakby była ona całkowicie wydzielona z polskiego życia, jakby działa się w innym porządku. Nie naruszono więc obowiązującej rutyny informacyjnej, pobyt Papieża w niczym nie oddziaływał na przyjętą wizję świata. Wszyscy — jak zwykle — przykładnie pracują, władza zaś — jak zwykle — troszczy się o to, by ludowi polskiemu dobrze się działo. Informacje o wizycie Papieża nie mogą zakłócić tego obrazu Polski, jaki obowiązuje w dyskursie propagandowym. Przeciwnie, pojawiają się wysiłki, by relacje o podróży obrazowi temu podporządkować.

Ważnym czynnikiem stylizacji faktograficznej jest informowanie o tym, co drugorzędne lub.wręcz nieistotne, w miejsce tego, co istotne. Niekiedy proceder ten jest tak wyraźny, że staje się dostrzegalny gołym okiem. Główne miejsce zajmuje wówczas wata informacyjna, m. in. rozbudowane informacje o miejscach przez Papieża odwiedzanych, np. patetyczno-poetycki opis Warszawy z okazji przejazdu z lotniska do katedry. Stylizacja faktograficzna jakby sama się wówczas demaskuje, relacja staje się narracją z przewodnika przeznaczonego dla cudzoziemskich turystów, którzy po raz pierwszy znaleźli się w Warszawie. Celem rzeczywistym w wielu wypadkach w ogóle nie jest informowanie, ale tworzenie pozoru informacji. Nie można o wizycie Papieża nie pisać, a więc trzeba udawać, że się pisze obiektywnie i rzetelnie. Stylizacja faktograficzna służy częstokroć nie informowaniu, ale wznoszeniu bariery informacyjnej. Bariery, która utrudniałaby dostęp do wiedzy o rzeczywistym biegu wydarzeń, m. in. o ogólnym zainteresowaniu tak wizytą, jak osobą Papieża, o tym wreszcie, co powiedział. Stylizacja owa ograniczała się do protokolarnego powiadamiania, gdzie Papież był i gdzie przemawiał, nie wychodząc poza wąsko pojmowaną kronikę. I tu też daje o sobie znać manipulacja, ujawniająca się przede wszystkim w zaawansowanej ogólnikowości relacji, unikaniu konkretów i szczegółów (poza specjalnie dobranymi wyjątkami).

Ideologiczne wprowadzenia, stylizacja faktograficzna, ideologiczne podsumowania — tak właśnie zbudowany został ten tekst zdumiewająco jednolity, choć — z konieczności — rozłożony na odcinki, tekst pomyślany tak nie po to, by przedstawiać wydarzenia w sposób wielostronny, pełny, obiektywny, ale — by narzucać im sens. Tekst przejrzyście skomponowany

___jak solidna powieść w dawnym stylu, w której już w ekspozycji zawarte

^ przesłanki całej konstrukcji, a każdy szczegół ma wyraźne miejsce w całokształcie kompozycji i jest zawsze oglądany z tej samej narracyjnej perspektywy, dominującej nad całością i wnoszącej nie tajony żywioł aksjologii. Określenie tego tekstu, z góry przemyślanego w każdym detalu, jako pi&ce bienfaite nie stanowi z pewnością przesady.

Dalsze przejawy manipulacji towybót-ałownietwa, podporządkowany wyraźnym kryteriom. We wszystkich relacjach oraz komentarzach do wizyty papieża obowiązywało posługiwanie się słownictwem z góry ustalonym, bardzo ubogim, jakby ściśle skatalogowanym, słownictwem, którym nie wolno swobodnie operować — zostało bowiem a priori przypisane pewnym kontekstom. Jest to słownictwo z rozdzielnika. Słownictwo świadczące, z jaką konsekwencją był przygotowany ten jednolity tekst, który z pozoru miał informować, choć jego rzeczywiste cele były jednoznacznie propagandowe. Wiadomo, że wypowiedzi znajdujące się w sferze nowomowy są z reguły uschematyzowane i dobrze utemperowane, wydaje się jednak, że dyskurs na temat papieskiej podróży nawet na tym tle jest okazem nadzwyczajnym, bo osiągnął wyższy stopień uregulowania i ujednolicenia. Słowa z rozdzielnika miały nie tylko narzucić pewien sposób mówienia, ale także — wyeliminować wyrażenia inne, konkurencyjne. Rozdzielnik słów był prawdopodobnie zawczasu przygotowany, bo jego działanie ujawniało się już w artykułach, które dla wizyty Papieża przygotować miały ideologiczny grunt10. Nie sposób opisać tego rozdzielnika w całej rozciągłości, mimo że niewiele słów i formuł wchodzi w jego skład — wystarczą przykłady.

Już od 16 października 1978 słowem z rozdzielnika była — wspomniana poprzednio—„satysfakcja”. (Przykład pierwszy z brzegu: „Wszyscy, wierzący czy niewierzący, przyjmowaliśmy słowa Jana Pawła II z głęboką satysfakcją i zadowoleniem. Z nie mniejszą satysfakcją przyjęliśmy oświadczenie nawiązujące do idei szerokiego dialogu, głoszonej przez Jana XXIII...”11). „Satysfakcja” jednak nie wystarczała na określenie stosunku społeczeństwa polskiego do Papieża, pojawiło się przeto jeszcze kilka słów, również ściśle reglamentowanych. Stwierdzano więc, że Papież będzie (jest, był—zależnie od tego, kiedy artykuł się ukazał) przyjmowany przez społeczeństwo polskie godnie i serdecznie. Zastanowienia wymaga przysłówek „godnie” bądź

15 Szczególnie interesujący jest pod tym względem artykuł Rakowskiego Na przyjazd Papieża. Wyraźne jest w nim skrępowanie autora, który nie może wyjść poza obowiązujący kanon, ale stara się — używając słów zaleconych — powiedzieć więcej niż komentatorzy, którzy ustalony z góry wzorzec przyjęli bezkrytycznie.

" W. Mercik Wartość nadrzędna, „Gazeta Południowa” nr 129 z 11 VI 1979.

75


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG&76 takich inicjatyw, jak Festiwal Kultury Żydowskie) oraz Centrum Kultury Żydowskiej. Rozwój wyp
IMG&76 takich inicjatyw, jak Festiwal Kultury Żydowskie) oraz Centrum Kultury Żydowskiej. Rozwój wyp
IMG&76 takich inicjatyw, jak Festiwal Kultury Żydowskie) oraz Centrum Kultury Żydowskiej. Rozwój wyp
festiwal piosenki radzieckiej 6) 2PZ 8TSTRZTCA PBZEC. 64 ZIP. SI (I PI-62 0-94061 ZIELONA GÓRA 1967
spektroskopia015 30 Wśród tych ograniczeń wymienić należy pominięcie efektów, choćby takich jak oddz
2H2 +02 —» 2H20 Wyniki uzyskiwane w reakcjach, choćby takich jak wymienione powyżej pozwalały wyznac
skanuj0011 (230) 186    VIII. Interpretacja semantyczna dziel literackich Wobec takic
Wstęp Rozważania dotyczące genezy, rozwoju i recepcji filozofii takich myślicieli, jak Immanuel Kant
wszystkim w takich dziedzinach jak: historia, filozofia, religioznawstwo, muzyka. Decyzje metodyczne
na Uniwersytecie Wrocławskim zajęć ze studentami z takich przedmiotów, jak Korespondencja dyplomatyc

więcej podobnych podstron