aparat wprowadzi! Aleksander Gieysztor do swoich badań słowiańskiego panteonu 43. Całkiem świeżo w Mitologii Słowian wspomniany uczony pokazuje na bogatym historycznym materiale działanie trój-funkcjonalnego modelu, przez którego pryzmat porządkowały świat indoeuropejskie społeczności 44.
Gdy przyglądamy się możliwościom i faktom przejmowania Dumćzilowskiego systemu, idzie zatem o zorientowanie się, jak ów proces przebiegał i jakie mógł przynieść efekty. Próbując go krótko scharakteryzować, wolno będzie powiedzieć, że wiadomości o teorii Dumezila czerpał tzw. szerszy odbiorca — mediewista z drugiej ręki i były one najczęściej zapośredniczone przez, leżące na peryferiach historycznych zainteresowań, badania mitologiczne i religioznawcze. Stąd bardzo fragmentaryczny obraz Dumćzilowskich koncepcji i odczuwane w środowisku naukowym przekonanie, że mają one głównie zastosowanie w dziedzinach daleko spokrewnionych z historią. Dodatkową trudnością w stworzeniu właściwej perspektywy dla systemu trzech indeoeuropejskich funkcji społecznych jest sam wykład teorii, rozproszony w dziesiątkach publikacji na przestrzeni powojennego czterdziestolecia, ciągle przez autora uzupełniany w jednym wielkim monologu. Analityczna szczegółowość i niebywała erudycja Dumć-zila, wsparta władaniem rozlicznymi językami indoeuropejskimi, tworzyły następną zaporę dość skutecznie odstraszającą niewtajemniczonych czytelników. Działając w dziedzinie porównawczego językoznawstwa, historii Grecji i Rzymu, porównawczego religioznawstwa, indoJogii, historii starożytnego Wschodu itd., należał ten prawdziwy polihistor swymi badaniami do wąskiego grona specjalistów, ale zawsze do akademickich ustaleń w ramach danej dyscypliny dorzucał obserwacje budujące zręby imponującego gmachu jego nauki o zachowanej w narodowych tradycjach ludów, kulturowej wspólnocie indoeuropejskiego pnia. Wskazywał elementy takiego powinowactwa, ustalał nowe w tym zakresie powiązania, rekonstruował przy pomocy dobrze zachowanych świadectw jednej kultury fragmentarycznie i niejasno rysujące się zjawiska innej, też indoeuropejskiej
u A. Gieysztor, The Slaoic Pantheon and New Comparatwe Mythology, „Questiones Medii Aevi”, 1, 1976, s. 7-35; tenże, La mythologie siane, U modile trifonctionnel et la culture popula-m [w:] La Pologne au XV* Congris Internat, des Sciences Historiąues d Bucarest. Etudes sur l'kitlowe ie la culture de VEuropę centrale-orientale, ed. S. Bylina, Wrocław 1980, a. 11-24.
M A. Gieysztor, Mitologia Słowian, Warszawa 1982, a. 12 nn.
społeczności. Z wielu cząstkowych poszukiwań krystalizowała się fundamentalna teza koncepcji Dumezila: trójdzielny porządek, uwzględniający podstawowe aspekty społecznej organizacji — sakralny (królewsko-kapłański), militarny i produkcyjny — nazwane odpowiednio funkcją pierwszą, drugą i trzecią, wyznacza pewien idealny wzorzec, który jako miara oraz gwarancja poprawności, norma „właściwości”, odnajduje się w najrozmaitszych kontekstach kulturowych. Spotykamy go w wielu tradycjach duchowych ludów językowej rodziny indoeuropejskiej. Jest on powtarzalnym składnikiem ich kulturowej spuścizny45.
W tej pojemnej formule zawiera się kilka pojęć-załoźeń o znacznym stopniu skomplikowania i ogólności. Bliższego przedstawienia wymaga termin funkcja (nie ograniczający się jedynie do oznaczania, wymienionych wyżej, trzech ideowo-organizacyjnych układów społecznej wspólnoty). Kryje się pod nim całe bogactwo treści charakteryzujących każdą z wyodrębnionych domen społecznej działalności wraz z leżącym w ich gestii światem. Mówić więc można np. o typie bohatera trzeciej funkcji oraz właściwym mu z tego tytułu określonym zestawie cech i zachowań się. Można tu pokazywać specyficzne środki i sposoby, po jakie sięga trzeciofunkcyjna postać dla pokonywania stojących przed nią zadań. Każdy z reprezentantów którejś z trzech funkcji tworzy własną, odrębną sylwetkę, ma swoje przewagi i swoje braki. Podobnie z bogami. Jedni patronują urodzajowi, pracy na roli, drudzy wojnie, inni opiekują się czynnościami zawia-dowania państwem, wspierają władcę, sędziego i kapłana. Także na niebiańskim szczeblu patronacka specjalizacja pozostaje w związku z wewnętrzną i zewnętrzną osobowością postaci. Z reguły wszyscy trzeciofunkcyjni bogowie rzemiosła, uosabiani zwykle przez kowala, są szpetni, z jakimś cielesnym defektem, chytrzy, podstępni, kształtowani fizycznie i duchowo na miarę wykonywanej, brudnej pracy 4®. Herakles (druga funkcja) przypomina natomiast Indrę i obaj niewiele mają wspólnego z mitrajsko nastawionymi Numą Pompiliu-
44 Systematyczny wykład zrębów metody (rozwijanej jednak w późniejszych pracach) w: G. Dumćzil, Lidłologie triparłie des Indo-Emopóens, (Goli. Latomus XXXI) Bruxelles 1958.
41 J. Banaszkiewicz, Podanie o Lesiku I aurifabrze. Kronika mistrza Wincentego, lib. /, cap. 9, 11, „Studia Źródłoznawcze”, 30, 1985 (w druku).
21