DSCF6806

DSCF6806



990 O •ritUUYDUHKK< GOMHHOWłCZA

Cj. Wolterem i Diderotem spokrewnią Gombrowicza a t v 1. gatunek prozy suchej, intelekluslistycznej, klarownej. Słusznie akcentuje ten moment Maśliński podkreślając, że nie ma w Ferdydurke nic z metaforycznej pseudopoelyczności ani też -V dodajmy — z „so-matyzmu" stylistycznego szkoły Kaden a. Toteż świat powieściowy Gombrowicza pozbawiony jest sugestywnej, plastycznej wyrazistości (znamionującej typ powieści romantycznej); różne bójki i awantury opowiedziane są w Ferdydurke, podobnie jak w Kundydzie, sucho, skrótowo, z akcentem humorystycznyrofTStyl sprawia, że nie przejmujemy się strasznymi wydarzeniami przedstawionymi w tych powieściach: ani licznymi śmierciami w Kandydzie, ani tragicznym losem cioci Hurleckiej w FerdydurkeJ

Podstawowymi elementami utworu narracyjnego są^ohater i fabuła, Bohater Ferdydurke jest dość blady, nie dlatego że powstał z abstrakcji, ale z tego względu, że autor nie oderwał się od niego, me zarysował wyraziście fantastycznego figlarza i sowizdrzała. W tym zakresie i Wolter nie był mistrzem; przytoczmy jednak dla przykładu takie schematyczne a plastyczne konstrukcje literackie, jak Kubuś Diderota, detektyw ksiądz Brown Chestertona czy wreszcie jedyny i niepowtarzalny Samuel Pickwick Dickensa.

[ Posiada natomiast Ferdydurke żywą fabułę i dzięki temu czyta się z zajęciem. Góruje nad Prostaczkiem w tym względzie o tyle, że bohater posiada tu więcej inicjatywy, działa, przeprowadza podstępne intrygi, ucieka itp. Jest więc w Ferdydurke element powieści awanturniczej, powieści przygód, niestety nie wyzyskany przez autora, jak by należało. W każdym razie Gombrowicz dowiódł, że fabuła w narracji stanowi czynnik zaciekawiający także wówczas, gdy bohater me jest dla czytelnika „sympatyczny" czy „niesympatyczny”, lecz stanowi widornie fikcyjną konstrukcję formalną. Wystarcza do wywołania ciekawości sam mechanizm fabularny (kapryśna gra przypadku), zwłaszcza kiedy stanowi środek do rozwinięcia i skonkretyzowania tezy moralistycznej.

I Realizm Gombrowicza ma charakter swoisty, znowu przypominający ProstaczkaL. Autor „deformuje" rzeczywistość, to znaczy — nie czerpie bez wyboru rysów z natury dla wywołania iluzji, ale wciąga do opowiadania to, co mieści się w ustalonym przez niego jako założenie artystyczne i filozoficzne schemacie. Schemat ten wyznaczają pojęcia kierunkowe „formy” i „infantylizmu"; Podobną schćmatyza-cję rzeczywistości spotykamy u Woltera. Przytoczymy tu zdanie z jednej recenzji o Gombrowiczu, /tóre doskonale da sią zatf/Asowa/; dó Prostaczka-. „Metody takiego ^odkensowniania1 są sto1 -okowo prosu, wystarcza (poprzestawiać motyv/y czynów .idu.Jźn, a łatany codzienne i zwykle przeistoczą się w ponurą groteską. lAeez i e t. sowy stanie się w oczach dzikiego z)^ w;t/ idl niezrozumiałym i dziwacznym, posłusznym p r a-wom mechanicznego porządku.’

W porównaniy z prozą pisarzy Gil wiecenia odznacza się jednak Ferdydurke nierównie^ wiąkszyrn bogactwem rysów z.or,krętoycb-Nic dziwnego; półtora wieku, które dzieją r.aa od Woltera, wypełnione są wielostronnymi dążeniami do poznania rzeczywistości. Ale zwróćmy uwagę na tendencje Gombrowicza^Wyolbrzymia ot. wszelkie możliwości psychiczne, „realizując" je w konkretnych sytuacjach, tak w scenach szkolnych, jak w pomyśle zasadniczym; genezą fer-dydurke można ująć w ten sposób, że autor spoinował osobiste, prześwitujące niekiedy nastroje infantylne do rozm;arów pełnej realizacji w świecie obiektywnym. Dzięki tej metodzie (przenikliwie za-ohserwov/anej przez jednio z recenzentów, p. Sandsuera4) kompleksy i treści psychiczne obiektywizują się, objawiają w postać; groteskowej karykatury, co stanowi s woisty zabieg higieniczny. Chodzi autorowi o rozładowanie niebezpiecznych urazów psychiki, o uprzedmiotowienie ich, uproszczenie, intelektu a lizać je — a zatem postępuje -wyraźnie w duchu mistrzów z XVIII -wieku Tak sarno jak z ducha Oświecenia -wywodzi się 'wielki rozbrajscz koszmarów — Freud.

{Artystycznie nie odnosi jednak Gombrowicz pełnego sukces-. Nie udało mu się przeprowadzi/: deformacji tak, aby ponad sucho wzmian-kowanymi faktami i szczegółami realnymi powstała konsekwentnie rozbudowana stera rzeczywistości artystycznej. Niektóre postaci /ciocia Hurlecka), niektóre sceny w szkole i we dworze mają rzeczywiście charakter irrealnej, a konkretnej w szczegółach groteski, ale na większych przestrzeniach nie umiał autor charakteru tego utrzymań. JFerdydurke jest nazbyt obciążony realiami i zbyt mało w nim — na /{„potrzeby formy — lekkości i swobody, słowem: terdydurkizmu.

Parze warstw: realna — nadrealna, w innym przekroju odpowiada para: symbolika — absurd. Gombrowicz używa systematycznie

1

A. Sandauer pisał o Ferdydurke w Dwugłosie o książce Gombrowicza (drugim recenzentem była M. Koszyc-Szołajska), „Pion" !S38; r.r 2.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
20. WOLTER I DIDEROT Wolter- jeden z największych autorytetów filozofii oświecenia w Europie . Stawi
DSC01444 Odnajdujemy tę ideę po trosze wszędzie: u Diderota, u Woltera, fcflKMM 8 Kanta. Człowiek je
DSCN6369 (Kopiowanie) 64 Biologio - repetytorium dla kandydatów na akademie tnedy.cj*. Z rzęsistkami
skanuj0009 (283) L*d j0O(^£/»-cJ*u
skanuj0009 (367) i b) różnicą tflflWA I>y orQ s t ntyc?*ł    » cj.polem Męki
skanuj0009 (402) V0 i ol 3 Q _x cJ u -u; 4J UJ h 2 u OQ 2-^ 3 > 0^ cl Q , 3 -hr ul cJ -j
skanuj0012 176 Rozdział jedenasty Wokół Tańca Śmierci grupuje się kilka spokrewnionych ze sobą wyobr
skanuj0013 (131) fP Ił f I f—    -r>i r— * i j r— Cj    f

więcej podobnych podstron