JERZY WIE LOWIEJSK
większości obszarów Polski środkowej i północnej nie pozwala na razie wyróżnić tam przypuszczalnych centrów lokalnej wymiany z wyjątkiem Kalisza, Łęczycy, Kruszwicy i rejonu ujścia Wisły 31, u więc skupień osadniczych znajdujących się przeważnie na trasie głównego szlaku bursztynowego. Owe ośrodki dystrybucji importów rzymskich były zarazem zapewne miejscami koncentracji towarów eksportowanych do państwa rzymskiego.
Normalizacja stosunków handlowych. Penetracja kupców rzymskich w głąb ziem zadunajskich miała prawdopodobnie w swych początkach charakter żywiołowy. Szybki rozwój kontaktów handlowych i płynące stąd korzyści gospodarcze, a zapewne także usługi polityczne świadczone przez kupców skłaniały władców rzymskich do zawierania układów o prawie handlu (ius commercii) z naczelnikami ludów pogranicznych. Wyraźna wzmianka o ius commercii jest tylko jedna i dotyczy układu z Markomanami, na mocy którego rzymscy markietanic i kupcy (li.xae ac negotiu-tores) przebywali w stolicy Marboda J2. Zawarto go zapewne w r. 6 n.e. po niepowodzeniu wyprawy Ty-beriusza przeciw Markomanom. Ogromny rozwój handlu w czasach późniejszych i budowa stacji zadunajskich w II w. pozwalają przypuszczać, że instytucja ius commercii była stałą klauzulą towarzyszącą układom klientelnym. Potwierdza to wzmianka Diona Kasjusza o ustanowieniu przez Marka Aureliusza miejsc i dni targów z Markomanami przy zawieraniu z nimi traktatu w r. 174 '.'.
Posiadane przez, nas dane pozwalają przypuszczać, że na treść ius commercii składały się następujące punkty: 1) zapewnianie kupcom rzymskim swobody handlu na obszarach poszczególnych ludów; 2) przyznawanie (tylko w niektórych wypadkach np. Hermun-durom) prawa kupcom „barbarzyńskim” do przybywania na teren określonej prowincji rzymskiej; 3) ustalanie miejsc targów w strefie pogranicznej; 4) ustalanie terminów, w jakich ludność plemion pogranicznych mogła przybywać na targi w handlowych ośrodkach naddunajskich; 5) zezwalanie na zakładanie rzymskich stacji handlowych, komunikacyjnych i celnych na trasach ważnych szlaków w krajach zadunajskich.
Oczywiście nie wszystkie z tych punktów wchodziły w skład każdorazowych układów handlowych. W I
11 K Dąbrowski, Kalisz starożytny. Szkice z dziejów Kalisza. Wrocław 1960, *. II—3#; W Kowalenkn, Przewloką na szlaku ter ługowym Warta Gopio Wisła, Przegląd Zachodni VIII 1952, nr 5/6, *. 64 76; K. Przewoźna, Kształtowanie sif skupisk osadniczych u ujścia Wisły w okresach póinolateńsklm i wpływów rzymskich. Archeologia Polski VIII 1963, z. 2, v 294- 295, 300.
,J Tacyt, Ann. II 62; A. Mócsy, Pannonła. s. 690.
AR< IM.OMX.IA XVI |96j
stuleciu dotyczyły one zapewne tylko wolności handlu dla kupców rzymskich w krajach północnych i wyjątkowo dla kupców niektórych plemion germańskich w pewnych prowincjach naddunajskich (np. w Recji). W pierwszej połowie II w., gdy infiltracja rzymska osiągnęła swoje maksimum, ważną kwestią stała się budowa stacji zadunajskich. Czy dni targów istotnie zostuły ustalone dopiero za Marka Aureliusza, jak sądzą niektórzy 34 nu podstawie cytowanej wyżej wzmianki Diona, wydaje się wątpliwe, gdyż dla odbywania się targów czas jest warunkiem równic niezbędnym jak miejsce.
Pewne przesłanki pozwalają przypuszczać, że ius commercii zawierano nic tylko z ludami sąsiednimi, lecz w niektórych wypadkach także z tymi. które zamieszkiwały nieco dalsze, ale ważne dla interesów rzymskich obszary. Sojusz z l.ugiami przeciw Swewoni podczas wojen za Domicjana -'5 i ważna rola tych pierwszych w rejonie górnej Odry na trasie szlaku bursztynowego uprawniają do postawienia hipotezy, że także z l.ugiami mogli zawierać Rzymianie jakieś porozumienia handlowe.
Rozmieszczenie importów przemysłowych. Intensywność stosunków handlowych i innych, jakie utrzymywali mieszkańcy naszego obszaru z państwem rzymskim, odzwierciedlają w dużym stopniu znaleziska przedmiotów pochodzenia rzymskiego. Analiza rozmieszczenia pewnych rodzajów importów dostarcza cennych wskaź.ników, które dość wyraźnie określają obszary zbytu tych wyrobów i różne ich nasilenie, a nawet odsłaniają niektóre praktyki ludności miejscowej związane z ich użytkowaniem. Szczególnie instruktyw-na jest analiza rozmieszczenia importów ceramicznych. Należą one bowiem do znalezisk masowych o długim okresie występowania, gdyż napływały od 1 do IV w., chociaż, największe nasilenie miało miejsce w wiekach II i III. Poza tym, z uwagi na względną nie/niszczal-ność materiału w ziemi, ten rodzaj importów, w odróżnieniu od wyrobów metalowych, nic traci swej wartości także wówczas, gdy występuje na terenie osad nawet w formie fragmentów.
Obecny stan opracowań importów ceramicznych jest nierównomierny, gdyż poszczególne obszary i rodzaje ceramiki przedstawiają w tym względzie dużą różnorodność. Znaczna ilość znalezisk zwłaszcza z obszaru Moraw i Słowacji 'ft, a częściowo także
33 Dio Cass., LXXI 15, 1; W. Zwikkcr, Studien zur Markussdule, t. I, Amsterdam 1941. 8. 204.
M A. Mócsy, jw., i. 690.
» Dio Cass., LXVII, 5. 2.
** Ogólne omówienie stanu badań nad ceramiką rzymską w Czechosłowacji przedstawił I KM tek. Ceramika rzymska na terenie Czechosłowacji, Archeologia XI 1961, s. 242 244.