172 Przemysław Niedzielski
dokonały złamania przepisów ruchu drogowego. Należy w tym miejscu przytoczyć słowa osób, które zostały zatrzymane przez patrole ruchu drogowego, a w trakcie badania komentowały w następujący sposób: (Przekroczyłem prędkość. Bardzo często przejeżdżam na pomarańczowym świetle. Zdarzało mi się być zatrzymanym za korzystanie z komórki) i kończył się wypisaniem mandatu karnego (musiałem mandat zapłacić, nie było rozmowy), bądź pouczeniem (Nie dostałam żadnego mandatu, a już mam prawie dwadzieścia lat prawo jazdy...zawsze mnie pouczają). Respondenci mieli również kontakt z policją drogową w trakcie kolizji drogowych (zdarzyło mi się uczestniczyć w kolizji z mojej winy również w drobnej stłuczce), a także rutynowe kontrole drogowe (kontrola zwykła zatrzymali lizaczkiem, „no dokumenty", ale wszystko było dobrze). Osoby, opisując powyższe sytuacje, przejawiały zrozumienie dla działań policji. Również zachowanie policjantów „drogówld" nie budziło u nich większych zastrzeżeń.
W czasie rozmów o policji ruchu drogowego pojawiła się kwestia wręczenia korzyści majątkowej. Według badanych, zwykle policjant delikatnie dawał do zrozumienia, że można uniknąć płacenia mandatu. Z wypowiedzi osób badanych wynika, iż proceder dawania łapówek „drogówce" jest zjawiskiem społecznie akceptowanym, postrzeganym jako „obustronnie korzystna umowa", a im łapówka oczekiwana przez policjanta jest niższa, tym „uczciwszy" funkcjonariusz.
Istotny wpływ na kreowanie wizerunku mają policjanci służb patrolowo-interwencyjnych. Według badanych są to ludzie młodzi, niedoświadczeni, niekompetentni, niejednokrotnie nie do końca potrafiący podjąć właściwą decyzję. W opinii osób badanych nie mogą oni zagwarantować bezpieczeństwa innym osobom w rejonie patrolowania ze względu na ograniczenia i niedostatki w wyposażeniu oraz liczebności patrolu.
Negatywnie oceniane było również umundurowanie - czarny mundur ćwiczebny i żółta kamizelka uznawane były przez badanych za ubiór niechlujny. Respondenci sądzą, iż zarobki policjanta z patrolu są znacznie niższe, niż innych funkcjonariuszy i co się z tym wiąże, niższy jest też standard żyda.
Centralne Biuro Śledcze (CBś) rieszy się dużym szacunkiem uczestników badania, co wynika z przekonania, że CBŚ to specjalna formacja w policji, której funkcjonariusze (w przeciwieństwie do „zwykłych" policjantów) zajmują się naprawdę poważnymi sprawami, takimi jak zwalczanie przestępczośd zorganizowanej, tropienie różnych afer. Policjand z CBś-u to skutecznie działający profesjonaliści, którzy z uwagi na specyfikę realizowanych przez siebie spraw działają operacyjnie („tajniaki"). Centralne Biuro śledcze kojarzone jest również z filmami kryminalnymi.
Anty terrorysta to w oczach badanych „super policjant do zadań specjalnych' związanych przede wszystkim ze zwalczaniem przestępczośd zorganizowanej - w tym zakresie jego wizerunek jest zbliżony do wizerunku funkcjonariusza CBŚ. O ile jednak w stworzonym przez respondentów obrazie CBŚ szczególnie zaakcentowane były działania polegające na „rozpracowywaniu" przcstęp-