Tadeusz Różewicz
* * *
Pamięci Konstantego Puzyny
Czas na mnie czas nagli
co ze sobą zabrać na tamten brzeg 5 nic
więc to już
wszystko
mamo
tak synku 10 to już wszystko
a więc to tylko tyle tylko tyle
więc to jest całe życie tak całe życie
1. Przedstaw wiersz w formie graficznej, zaznaczając rozkład akcentów głównych i pobocznych; wyznacz granice zestrojów akcentowych.
2. Określ, jaki system wersyfikacyjny i strukturę wierszową reprezentuje utwór.
3. Określ formę podawczą zastosowaną w wierszu; określ jej związek z zasadami delimitacji wersowej w tym wierszu.
4. Ustal podział ról w wypowiedzi, ich układ w obrębie całego tekstu i miejsce w kompozycji wiersza.
5. Określ charakter wypowiedzi poszczególnych postaci pod względem intonacyjnym, semantycznym i składniowym.
6. Uzasadnij ograniczenie wersów 5 i 7 do pojedynczych wyrazów.
7. Określ relację między konstrukcją wersyfikacyjną utworu a jego znaczeniami.
8. Określ konsekwencje semantyczne i intonacyjno-składniowe braku interpunkcji w wierszu.
Wisława Szymborska Akrobata
Z trapezu na na trapez, w ciszy po po nagle zmilkłym werblu, przez przez zaskoczone powietrze, szybszy niż 5 niż ciężar ciała, które znów znów nie zdążyło spaść.
Sam. Albo jeszcze mniej niż sam, mniej, bo ułomny, bo mu brak, brak skrzydeł, brak mu bardzo, ra brak, który go zmusza do wstydliwych przefrunięć na nieupierzonej już tylko nagiej uwadze.
Mozolnie lekko, z cierpliwą zwinnością,
i5 w wyrachowanym natchnieniu. Czy widzisz, jak on się czai do lotu, czy wiesz, jak on spiskuje od głowy do stóp przeciw takiemu, jakim jest, czy wiesz, czy widzisz, jak chytrze się przez dawny kształt przewleka i » żeby pochwycić w garść rozkołysany świat nowo zrodzone z siebie wyciąga ramiona —
piękniejsze nad wszystko w jednej tej w tej jednej, która zresztą już minęła, chwili.