13?
Stu ni sin w hhk iil.i !< /yk
Polskie Stronnictwo I.udowc o dokonanie pogromu w Ki«*|ra<h (mm* Morawski oskarżył kardynała Hlonda o podżeganie do morderstw
Ci którzy przeżyli tę masakrę zdołali przesłał prawdziwe Informacje dopraw zagranicznej. W rezultacie rząd nakazał aresztowanie majora Sołx żytek**
I Gwiazdowicza, komendanta milicji w tym rejonie. Obaj zostali zwolnieni po Uh tygodniach. Odbył się tylko mały proces I tylko niektórych cywilów skazano u udział w pogromie. Dopiero w pięć miesięcy później kilku członków milkji i policji bezpieczeństwa - porucznik Badliński, Dagorski, Sadek i Krawczyk - zostali uzna ni winnymi, ale nie mordowania, a .zaniedbania w służbie". Major Sobczyfuh i (Asia/dowie/ nie zostali nigdy postawieni przed sąd.
Wkrótce po tragicznym referendum, Berman, Bierut i Gomułka, oraz niektórzy inni polscy komuniści zostali wezwani do Moskwy, aby otrzymać od Stalina instruk cje w sprawie nadchodzących wyborów. Gdy wrócili, Stalin wezwał do siebie przywódców socjalistycznych: Osóbkę-Morawskiego, Szwalbego - wiceprezydenta Polski i Cyrankiewicza, sekretarza podrobionej partii socjalistycznej.
Socjaliści przyjechali z zażaleniami. Osóbka-Morawski skarżył się Stalinowi, że komuniści nie odpłacąją się mu współpracą za to, co on im dąje jako premier. Przy toczył taki przykład: funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa aresztowali ostatnio sławnego, starej daty socjalistę Wąsika, mimo że był chory. Wiadomość ta dotarła do Osóbki-Morawskiego przez socjalistycznego wiceministra bezpieczeństwa, Wachowicza. Morawski wydał zarządzenie dostawienia Wąsika do jego biur w Warszawie, skąd po złagodzeniu Jego zranionych uczuć odesłali go służbowym samochodem do domu. Kilka godzin później Radkiewicz zaaresztował ponownie Wąsika i zmusił Wachowicza do rezygnacji. Zmęczony ich obecnością i kłopotami, Stalin odprawił swoich wasali, dając im nakaz stawienia się w późniejszym czasie na Kremlu, razem z polskimi komunistami na wspólne posiedzenie celem omówienia spraw dotyczących przyszłości Polski.
Zanim obie grupy mogły powrócić do Moskwy po ostateczne instrukcje, zarówno Brytyjczycy jak i Amerykanie przysłali formalne zapytania w sprawie wyborów. Nota brytyjska przyszła do Warszawy w dniu 19 sierpnia. Przypomniała, że na konferencji w Moskwie, która powołała do życia Rząd Tymczasowy, przywódcy polscy przyjęli na siebie zobowiązanie przeprowadzenia wolnych wyborów, i że to było powodem uznania tego rządu. Dalszy ciąg noty stwierdzał co następuje:
Z uwagi na swą odpowiedzialność związaną z. przeprowadzeniem wyborów, rząd jego Królewskiej Mości jest zaniepokojony wiadomością uzyskaną od swego przedstawiciela w Warszawie, że w Polsce Istnieje szeroko rozpowszechnione przekonanie o poważnych nadużyciach w czasie referendum. Doniesiono nam w szczególności, że wielu czołowych przywódców Polskiego Stronnictwa Ludowego zostało aresztowanych tuż przed referendum, i że par tia ta nie mogła korzystać na równi z innymi partiami z tak zasadniczych praw dcmokratycz nyt h. Jak prawo zgromadzeń i prawo publicznego wyrażania swojej opinii.
Istnieją zarzuty, że w niektórych miejscach wojsko zmuszało do wspólnego głosowania i to be/ zachowania warunku tajności wyborów. Istnieje również przekonanie, że po zabraniu um z lokali wyborczych obliczano w niewłaściwy sposób oddane głosy.
Rząd Jego Królewskiej Mości pragnie podkreślić swoje przekonanie, że dla przeprowadzę nia wolnych wyborów Jest rzeczą konieczną, aby wszystkie partie antyhitlerowskie 1 demokre tyczne miały zapewnione Jednakowe udogodnienia w prowadzeniu wolnej kampanii wybór c/ej, be/ aresztowań I obawy aresztowań i bez dyskryminacyjnych ograniczeń, aby te partie były reprezentowane we wszystkich komisjach wyborczych 1 aby obliczano głosy w obecności