8 WSTĘP
Zalewskiego z 6 lutego 1851 roku („Z rana przyniesiono z poczty od p. Czosnowskiej Promethidiona C. Norwida”1).
Ponadto można przyjąć, że Bogumił powstał przed śmiercią Fryderyka Chopina, a Epilog po jego śmierci, która nastąpiła 17 października 1849 roku. Świadczy o tym sposób mówienia o tym wielkim kompozytorze. „Taka rozmowa była o Chopinie / (Który naczelnym u nas jest artystą)” (Bogumił, w. 1-2) i „W Polsce - od grobu Fryderyka Chopina rozwinie się 3Ztuka” (Epilog, w 36). [Dedykację| napisał poeta, naturalnie, po śmierci Włodzimierza Łubieńskiego, a ściślej po 2 listopada 1849 roku, gdyż wówczas dotarła doń wiadomość o śmierci przyjaciela.
I to wszystko, co można uznać za pewne. Reszta jest domysłem mniej lub bardziej prawdopodobnym i tworzy wokół faktów ustalonych krąg wiedzy hipotetycznej. Zmienić tę sytuację mogą tylko nowe odkrycia o walorze wiarygodnych dokumentów.
NORWIDOWY COLLAGE
Norwid określa Promethidiona w podtytule jako „rzecz w dwóch dialogach z epilogiem". We wstępie Do Czytelnika dodaje, że chodziło mu o „formę greckiego dialogu”. Rozważmy, czy są to określenia genologicz-ne adekwatne do struktury tego utworu.
We wczesnym okresie twórczości często posługiwał się poeta formą, a także nazwą, dialogu. Pisząc na początku roku 1852 utwór Nieskończony, uzupełnił tytuł dopowiedzeniem Dialog w porządku dwunasty. Tadeusz Makowiecki uważa tę informację za wiarygodną i zaliczając do tych „dwunastu” oba dialogi Promethidiona, wymienia pozostałe dziewięć: Rzeczywistość, Pisarstwo, Ruiny, Burza, Lilie (wydane razem w roku 1862 jako Pięć zarysów (obyczajowych) w zbiorowym wydaniu Poezji Norwida), O historii (Dialog), Vendóme, Plato i Archita, Rozmowa umarłych. Byron, Rafael-Sanzio.10 Jeśli nawet zakwestionujemy - idąc za Przesmyckim i Gomulicki;n - przynależność do okresu „promethi-dionowego” dwóch ostatnich utworów, to i tak dostrzeżemy łatwo, że Norwid wskazując na „dialogowość” Bogumiła i Wiesława, nawiązywał do własnej praktyki pisarskiej.
Ale nawiązywał również do „formy greckiego dialogu”, którego głów nym, klasycznym przedstawicielem był - jak wiadomo - Platon Związki Norwida z twórczością Platona należą w norwidologu do wiedzy ugruntowanej.2 Dlatego, mimo wątpliwości niektórych badaczy3, trzeba je
uznać za rzeczywiste:J^orwid istotnie nawiązywał do platońskiej £cady----
gji dialngu*-5Cradyqę tę podtrzyinywtfly w kirtturze europy) sklej zarówno niektóre pisma Ojców Kościoła, jak i dzieła twórców nowożytnych. Formą dialogu posługiwał się w swych rozważaniach moralno-estetycznych The Moralista: a Philoaophical Rhapsody (1709) Anthony Ashley Cooper earl of Shaftesbury. Z pisarzy dziewiętnastowiecznych warto wskazać na filozoficzno-estetyczny dialog Karla Wilhelma Ferdmanda Solgera Erwin. Vier Gesprache iiber das Schóne und die Kunst (1815) i poemat filozoficzno-religijny Alphonse Marie Louis Prat de Lamartine’a La mort de Socrate (1823). W okresie romantyzmu, a zwłaszcza około roku 1840, również myśl platońska przeżywała swój wyraźny renesans. Była siłą inspirującą zarówno w filozofii, jak i w estetyce.4 5
Wszystko to zachęca, aby sprawdzając dialogowość Promethidiona, rozpatrzyć ją na tle tradycji platońskiej. A przywołując ją jako układ odniesienia, najlepiej sięgnąć do źródeł, czyli do dialogów samego Platona; zwłaszcza Biesiada14 może tu służyć jako odniesienie porównawcze.
Wyraźne podobieństwo daje się zauważyć w samej sytuacji dialogowej. Jest nią spotkanie towarzyskie, uwarunkowane - rzecz jasna - odmiennością konwencji kulturowych. W spotkaniu biorą udział mężczyźni. Norwid, podobnie jak Platon i wielu jego następców, różnicuje rozmówców - pod względem pochodzenia społecznego, poglądów, charakterów. (Postaci obu dialogów (odmienne i skontrastowane) tworzą — podobnie jak u Platona - przekonującą atmosferę żywej rozmowy. Ale głównymi osobami mówiącymi są jednak Bogumił i Wiesław. Panują oni -jak Sokrates - nad pozostałymi uczestnikami spotkania. Bogumił nawet - analogicznie do Sokratesa w Biesiadzie, który relacjonuje przekonujące, jego zdaniem, opinie wieszczki Diotymy - pewołuje-sięoia autor, rytet bliskiego romantykom człowieka zbiorowego, wiecznego-człowie-
? Józef Bohdan Zaleski, [Dzienniki 1851 1859], rps Bibl. Jag. 9160 I.
Ifl Zob. T. Makowiecki, Pmmethidion, w: O Norwidzie pięć studiów Toruń 1949 s. 28 ’
Zwłaszcza dzięki badaniom Zofii Szmydtowęj, zob. jej artykuł Platon w twórczości Norwida, w: Poeci i poetyka, Warszawa 1964, s. 278-303.
Zob. A. Mierzejewski, Promethidion, w: Cyprian Norwid. Interpretacje, red. St Makowski, Warszawa 1986, s. 112-133.
Zob. Cz. Latawiec, Cyprian Kamil Norwid i jego czasy (Pierwsze dziesięciolecie twórczości Norwida). 4. Promethidion na tle platońskich systemów estetycznych XVIII i XIX wieku, Poznań [19391.
Tytuł Biesiada przyjmuję za tłumaczeniami tego dialogu przez Stefana Około-wa (Warszawa 1909) i Edwarda Zwolskiego (Kraków 1993). Sądzę, że bardziej niż Uczta odpowiada on charakterowi spotkania towarzyskiego w utworze Platona.