page0187

zm ■■ Xiip»k.i₉

ARCYBISKUP GNIEŹNIEŃSKI.

Czwartego Lutego 1633 roku w Krakowie już było po uroczystości koronacyjnej króla Władysława IV. i rozpoczął się obrzęd pogrzebu jego ojca i poprzednika, oraz macochy Konstancji. Ciała tylko co przywiezione były z Warszawy, gdzie oboje królestwo zakończyli życie i cały dzień piątkowy zajął pogrzebowy obchód. Nie było to zaś dla Krakowian samem tylko widowiskiem. Naród polski szczerze był do swych monarchów przywiązany; pamiętał im dobre wdzię-cznem sercem, a złe prędko zapominał. W czasie długiego konania Zygmunta III, lud Warszawski cisnął się ze łzami do bram zamku na ostatnie