XXXII
czci arcybiskupa gnieźnieńskiego Piotra w ks. IV), już to w postaci heksametrów czystych, już to konińskich. Ale i u Kadłubka najwięcej znajdujemy wierszy rytmicznych. Skupiają się one w ks. IV w dużym samodzielnym'Utworze, zawierającym żale nad śmiercią Kazimierza Sprawiedliwego (r. 1194), a napisanym zapewne z myślą o współzawodnictwie ze wspomnianym carmen lugubre dla Bolesława Chrobrego w kronice Galla.
Podobnie jak trzy pierwsze księgi kroniki Kadłubkowej ujęte są w formę dialogu, tak i tutajpuamy do czynienia i, dialogiem postaci alegorycznych: Wesołości,, Smutku, ,Swobody!ł Roztropności /i Sprawiedliwości z udziałem samego autora. Jakby nic dosyć na tym, cały tekst pełen jest aluzyj i przenośni, wyszukanych antytez i umyślnie skomplikowanych obrazów, słowem autor hołduje tu tejże samej co i w głównej, prozaicznej części kroniki, manierze ^bskuryzmul czyli tendencji do wysławiania się w sposób jak najbardziej niejasny i skomplikowany.] Nic ułatwia nam to dziś oczywiście zrozumienia i przeżycia treści jego utworu, tym więcej że tekst jego i rozdział partii na poszczególne osoby alegoryczne daleki jest od krytycznego ustalenia. Niemniej spotykane na ogół w podręcznikach załamywania rąk nad manieryzmero Kadłubkowej poezji nic wydają się najwłaściwszą drogą do jej interpretacji. Manierze takiej ulegały największe nawet umysły średniowiecza, a my musimy za wszelką cenę starać się wniknąć w jej metody i intencje.
\ Otóż przy bliższym przyjrzeniu się Kadłubkowemu
dialogowi okazuje się, że zaczyna się on od osobliwych oświadczyn, jakie Smutek (panujący 7. racji fcnicrci Kazimierza Sprawiedliwego) składa Wesołości, niepocieszonej po stracie swego ukochanego (tegoż właśnie Kazimierza). Wesołość pyta o radę swej siostry Swo-ł»ody. która jednak dość bezceremonialnie zachęca ją do wstąpaenia w te związki. Teraz zabiera głos sam autor, malując obraz ślubu tak źle skojarzonej pary oraz ciężką dolę Wesołości po wyjściu za mąż. Smutek odgraża się swej młodej żonie, po czym do głosu dochodzą Roztropność i Sprawiedliwość, mające prawdopodobnie doprowadzić do trwalszego pojednania pomiędzy nimi. Morał zdaje się być' laki, żc pomimo rozpaczy po śmierci ukochanego, władcy, trzchzusię. pogodzić z nowym stanem.-rzc-czy .i odważnie spojrzeć mu w oczy- Druga część utworu jest trudniejsza do zrozumienia od pierwszej, ponieważ nie zawiera już żadnej fabuły, a natomiast .aluzje do jakiejś konkretnej sytuacji politycznej, dla nas niełatwe do rozszyfrowania. Niemniej być inożc, żc tu właśnie leży klucz do zrozumienia wielu ciemnych miejsc w kronice. Razem biorąc jest to rodzaj poezji dla nas obcy i trudny do odczucia, ale w ramach przyjętej przez autora koncepcji konsekwentny i dla przygotowanego a uważnego czytelnika nic pozbawiony pewnego uroku, choćby takiego, jaki ma rozwiązywanie dobrych szarad.
Formą tego oryginalnego pomnika literatury jest •zcściowierszowa strofa, złożona z dwu par wierszy N zgłoskowych, przeplecionych dwoma wierszami 7-zgłoskowymi z rozkładem rymów: aa b cc b. Jest to
*iM N»r, S»r I, Nr Ml (N*}iUr>n pccja pelsT»l«<LAik»; 3