XVIII
wają jego powstanie aż na w. XIV, na czasy Kazimierza Wielkiego.
Nic będziemy tutaj rozstrzygać tego sporu, lecz zaczniemy przegląd dziejów poezji polsko-łacińskiej od tego napisu, ponieważ niezależnie od tego, kiedy powstał, jest on nader typowym i najciekawszym reprezentantem najstarszego niewątpliwie jej gatunku, który tworzą wiersze**^ Charakterze e p i y r a ip fi { y 1 7 n Y m Greckie z pochodzenia słowo epigram bierzemy tutaj w jego sensie pierwotnym, który oznaczał wiersz jakiś, z reguły niewielkich rozmiarów, wypisany na przed -miocie a więę_na budynku, grobie/Tćićlićhu itp. Takich wierszy zachowała nam się z wieków średnich wcale znaczna ilość, niekiedy w postaci oryginalnej, jak np. na starym tympanonie 1 kościoła NPMarii na Piasku we Wrocławiu z połowy XII w., który przedstawia w pośrodku Matkę Boską z Dzieciątkiem na kolanach, a po jej prawej i lewej stronie Marię, żonę słynnego wojewody śląskiego Piotra Włostowicza, oraz syna ich Świętosława jako fundatorów kościoła, którego mały model Maria trzyma w ręku. Napis, biegnący lukiem nad tą sceną, brzmi:
Has rnatri vmuu tibi do Maria Maria1
Has offerl aedes Stftnloslaus rriea proles.
(Ten koiciól, o matko litotci, ofiaruję ja. Maria, tobie Marii A wraz ze mną Świętosław, moje dziecię).
W ten sposób zatem pragnął ktoś zainteresowany upamiętnić jakieś wydarzenie, a ponieważ wiersz lepiej wraża się w pamięć niż proza, chętnie uciekano się do napisu wierszowanego. Oczywiście tego rodzaju napisy niewiele mają wspólnego z poezją, ale stanowią prze-cież pewne najskromniejsze jej zaczątki świadcząc
0 tym, że zakorzeniała się już u nas najprostsza umiejętność składania wierszy łacińskich, stanowiąca nieodzowną podstawę do swobodniejszego wypowiadania się w tej formie. Kiedy indziej epigramy takie znamy jedynie z późniejszych odpisów, a często można mieć wątpliwości, czy kiedykolwiek figurowały dne rzeczywiście na jakimś przedmiocie, czy też piszący posłużył •ię jedynie fikcją epigramu dla upamiętnienia w formie wierszowej jakiegoś człowieka czy faktu. Tak np. ma się sprawa w wypadku powstałych w Oliwie pod Gdańskiem w drugiej połowie XIII w. dwu rzekomych napisów nagrobnych księcia Swiatopcłka gdańskiego oraz opata oliwskiego klasztoru cystersów, imieniem Dytharda. Są to już większe utwory' obejmujące 21, 30
1 16 wierszy, napisane jako samodzielne całości, a później włączone do kroniki klasztornej. Zwłaszcza większe epitafium Swiatopełka zdobywa się jakby na zakrój maleńkiego poematu, wspominającego najpierw o fakcie zgonu księcia, a następnie opisującego obrzędy pogrzebowe w samym Gdańsku, przeniesienie trumny do Oliwy i nabożeństwa tamże, ogólny żal za zmarłym, a zakończonego stereotypowym dla prawdziwych epitafiów życzeniem, aLy doczekał się on za wstawiennictwem Panny Maria miłosierdzia BożegalTakie napisy wierszowane ryto jednak nic tylko na grobach i kościołach, ale także na innych przedmiotach mających dłu-
2*
tympanon — płaskorzeźba nad drzwiami wejlciowymi.