form zarządzania i kontroli (Robins i Webster 1999:11-130; Ro-chlin 1997: 51-73). Jak twierdzi May, „z pewnością informacja, nadzór i wydajność, nąjważniejsze zasady tayloryzmu, uległy wzmocnieniu, rozszerzeniu i zautomatyzowaniu dzięki zastosowaniu nowych technologii komunikacyjnych i informacyjnych. Naukowe zarządzanie zostało usprawnione dzięki rewolucji informacyjnej, a nie uznane za przestarzałe” (May 2002:69).
Nie oznacza to sugestii, że nadejście nowych technologii informacyjnych i telekomunikacyjnych spowodowało reorganizację aktywności ekonomicznej w ramach modelu sieciowego. Na ogół związek ten ma charakter obustronny - nowe formy organizacyjne wymagąją usprawnionych zdolności komunikacyjnych a technologiczne innowacje pojawiają się, by sprostać tym wymaganiom, co z kolei zachęca do dalszego wyrafinowania i ugruntowania logiki sieci na poziomie organizacyjnym. Jasne jest, że sieciowy model biznesu jest intensywny pod względem komunikacyjnym i informacyjnymi, wymaga szybkiej (idealnie zautomatyzowanej) i niezawodnej wymiany, przechowywania i przetwarzania ogromnych zasobów danych odpowiadąjących danym procesom, uwolnionych od geograficznych odległości -czyli dokładnie tego, co umożliwiąją cyfrowe sieci komputerowe i odpowiadające im technologie. Te nowe technologie informacyjne i komunikacyjne tworzą niezbędną infrastrukturę przedsiębiorstwa sieci, przez co działalność ekonomiczna może zostać rozproszona w zdecentralizowanych, zmiennych i dynamicznych sieciach podejmowanych działań, które pomimo to pod scentralizowanym nadzorem i kontrolą pozostąją silne i pewne.
W społeczeństwie kapitalistycznym większość ludzi musi zarabiać na życie, natomiast większość znaczących efektów ekonomicznych technologii sieci była i dalej jest odczuwana w strukturze oraz praktykach codziennej pracy i zatrudnienia. Świadczy to o wszechstronnej naturze technologii cyfrowych, które nie są jedynie instrumentami służącymi do komunikacji i przekazywania informacji, ale także, w głównej mierze, instrumentami do produkcji. I podobnie jak technologie te stały się zasadnicze dla możliwości przekształcania organizacji przedsiębiorstwa kapitalistycznego na poziomie firm, tak też pośredniczyły one w istotnych zmianach w strukturze zatrudnienia oraz w organizacji i praktyce pracy w gospodarkach kapitalistycznych. W związku z tym technologie sieci cyfrowych skanerów do kodów kreskowych w kasach supermarketów i połączone w sieci komputerowe systemy rezerwacji w centralach telefonicznych typu cali centre są być może bardziej znaczące, w kategoriach materialnych, niż technologie internetowych serwisów do prowadzenia rozmów, interaktywne strony internetowe poświęcone rozrywce czy elektroniczne głosowanie.
Sieci, zatrudnienie i bezrobocie
Związki pomiędzy technologią sieci, zatrudnieniem a pracą są złożone i różnorodne. Na wczesnych etapach rozwoju technologii sieci i jej zastosowania do tworzenia procesów wielki wkład w dyskusję na ten temat dotyczył ich potencjalnego wpływu na poziomach technologicznie wywołujących bezrobocie. Połączone w sieci komputery są technologiami zautomatyzowanymi par accellence i tam, gdzie dokonuje się automatyzacja - jak się argumentuje - pociąga ona za sobą rozproszenie ludzkiej prany. Obawy te znalazły odbicie w oficjalnym dyskursie - zarówno na poziomie państwa narodowego, jak i na poziomie globalnym - dotyczącym rozwoju nowych technologii informacyjnych i komunikacyjnych, który połączył je niedwuznacznie ze wzrostem ekonomicznym i tworzeniem miejsc pracy.
Odpowiedź na pytanie, czy technologie cyfrowe tworzą miejsca pracy czy też powodują ich zanikanie, nie jest łatwa. Z jednej strony oczywiste jest, że automatyzacja i ponowna konfiguracja zadań, które umożliwia technologia, z pewnością dokonały rozproszenia ogromnej liczby pracowników w stosunku do ich miejsc pracy, ponieważ zadania wymagąjące bezpośredniego zastosowania ludzkiej pracy mogą być obecnie w całości wykonywane przez urządzenia komputerowe, przez mniejszą - wskutek spowodowanej komputeryzacją wytwórczej efektywności - liczbę pracowników bądź też przez zdalne sterowanie przy użyciu komputera (Menzies 1996: 59-69). A zatem zawody operatorów
109