DSC74

DSC74



, .w- letil ląciłi L get? gkś i

| IMUHWi 14.UW';l1jąC.V eh

y gsąuNI

*. «1ęv leei

W JHtk

, - -...i SV ****■• W1 4 19 . t Ci iiaiwif

iittą W

v»' .1

... miśtmmt**#1 1

i uyu(tn)ę1

** gklWwifi. Tutl)

Mft Łu

jjapp ^

siewny.

Wtt.- lyżdtś w

ttkót etofete

*fV,1,

' Ajw

jnż1

9# .

VSM

■się tu nrae-

$ er kaadyta

ląkrsounn

la wa

n HfeUCy SK

tum. które

w1 swykłą1

realistyczną

TU 1 wtę

ty CMS

n ntaeśywan

y wciąg na

% ggwv^iit toni

akt i sett1

' twarzy świętą

praectrctń.

j0ft rfcrgrtrrr ^ ^ MitKi Uwanii tuwmcntu* Po« ysypOlftjJTMIfti^ odtolNIfiAAil £*ł‘V‘.    wtoik niejako


i t®

krąg

prw1;

LTStf

ni w

yroanio-

śeri

ątyn

ię. Odt

;ąd

czas

1 prze-

bęc

k w

r 0bUc

KU

sacrum nie-

te.

wd

k w k

ont

akt i

sacrum

eec

się

w czas

•ź

i mit.

jscu sa-


Hk dwa!

Ity

ii myt

1 Wagnera

UUur

|kt

i

itouM

iiiuść ad

retigU)

aijl

jrtowet

I deaorta

ntowal

niw

>hętnych

in

iu Pad

zły nawet

oskar-

ka]

a o gv

g

bUunte

u1 zy, parodiowa-

mm i v

A 1

rsnli 1

Dlą run W

alidej-

u AU

Jest m

ale

1 inną

sprawa. Nie to.

żt ’

Wagner

w

akcji

leenieiMj

odwo-

łUję

ile

do

okrW

tlonych a

ymboH

nui

a litych.

ItH’

a takt,

ją jego dramat

pr1

•Chwytu)

m i

I uubec

mis samą

struk-

turą

i diiałai

nla

Uturg

lennego

■ i te

w

punk tac

h

n aj bar

dziej pod

stawo-

wyc

h. Rafte

ny wiście,

aa nsrdso

może


frnkOTttL Istnieją takie uświęcone ateica. $osic przekroczenie progu S?mal automatycznie stawia nas gt1nątrz przemienionego czasu. Istnieje też święty czas, który prttoór*** przestrzeń. gdzie ów mo-Seot przeżywamy. W Parsifalu będzie to KarfreiUgs-fcauber x III iktu — ranek Wielkopiątkowy przeistacza całą substancję świata.

Zdanie Gumemanza w iaden sposób nie ma posmaku kantowskiego. Jego sens przynosi zasaczyt przenikliwości Wagnera, nie parającego się,

0    ile wiemy, ani religioznawstwem, ani antropologią kulturalną, do której należą te rozważania. Jest to mianowicie sens liturgiczny — odnoszący się do swoistości działań, które nazywamy liturgicznymi, oraz do rzeczywistości, którą można określić Jako rzeczywistość liturgiczną. Parsifal całkiem jawnie chce być dramatem liturgicznym, nie przestając być (to jego kolejny paradoks) dziełem świeckim, teatralnym. Chce dorównać takiej Bachowsłriej Pasji wedle Mateusza, do której nawet aluzji w partyturze dopatrzyli się badacze —

1    nie zrezygnować ani na włos, w» przeciwieństwie do dzieła Bacha, z autonomii właściwej sztuce, która nie chce służyć innej sferze (religil), lecz podaje się za samowystarczalną co do swego sensu i środków realizacji.

trzyma się widomych rtkwiiytów (wziął Je z legendy o Iw. Gm a luv Alo genialnoić Jego pomysłu połogu na zrozumieniu istoty faktu liturgie1 nago — i nu przeniettonlu jo] nu całość budowy dramatu, nło tylko w tyvh miejscach, gdzie faktycznie na scenie dwukrotnie przedstawione są najważniejsi1} momenty mszy: Przemienienie i Komunia, Strukturę „liturgiczną" ma Parsifal Jako taki, całe Jego dzianie ale, całe Jego przesianie. Dokonuje alę to przede wszystkim przez odkrycie natury czasu sakralnego 1 wspaniałe wykorzystanie go w akcji.

istotnym rysem Pani fala jest to, że czas sakralny nie będzie tu ukazany w a petryfikowanej formie, jako właściwość izolowanego momentu, jakim jest nabożeństwo, lecz w bezpośrednim kontakcie z życiem, z jednostkowymi poszukiwaniami i udrękami. Przeklęty, pusty czas teraźniejszy staje się integralnym składnikiem dramatu. Ontologicznie unicestwiony, staje się dla nas ważny uczuciowo jako czas cierpienia, czas aktualnego istnienia. A nade wszystko — jako czas muzyki, która dzieje się zawsze w czasie teraźniejszym i bezustannie przerzuca mosty w światy utraconego sensu. Wagner nie zamierzał podnosić , bluinierczej ręki na to, co stanowi własność religii chrześcijańskiej i jej Kościoła. Być może chodziło mu o coś Innego, co już może mieści się w kompetencjach sztuki, we władztwie muzyki: pokazać, że w ludzkim istnieniu czas liturgiczny przelewa się niejako poza liturgię, jest ukrytym pulsem naszego „świeckiego’1 bytowania.

Teraz zaczynamy rozumieć, do czego Parsifal potrzebny był Wagnerowi, dlaczego starzejący się kompozytor, po triumfach bezprzykładnych Pierścienia Nibelunga, sięgnął po wątek tak duchowo obcy roitologiczno-ger-mań sklej Tetralogii. Wielka idea od-

1

— Dialog ar S


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC74 (14) Mosty skrzynkowe Mosty skrzynkowe > mosty deltowe O dźwigarach skrzynkowych: •
img153 153 10.4. Języki opisu cech kształtów (Jakubowski) (?4, «34 « 74 «32 «32 «32 «33«33 «33, 14
DSC74 Marubina: (a) stymuluje wydzielanie śliny i soku żołądkowego b)    hamuje agre
DSC74 104 Chorabz wy watem pr/c/ rurtsf. ^dsaK
DSC74 aucuparia). Stosunkowo bogate Jasi nmc (O o ika>n zwarciu (około 70—80%). Najczęściej spot
DSC74 I a s r * i ■ » v u - v    • Wym«r?#nMpfTłqtir#nfowmł4clfff« I roMi - ttnntlmt
DSC74 Pmwo do do kurne n uej§ raed y czttcj-o Figeitmi prawe deetępe da dokument*# metfF2*M
DSC74 antastic pl • .tWHÓnUSyd,
DSC74 Tłuszcze Smalec, łój Masło Margaryny Oleje W
DSC 74 Nie - HDL cholesterol (Non-HDL cholesterol) nie-HDL-C s TC - HDL-C Docelowe stężenie nie-HDL-

więcej podobnych podstron