NEUROPSYCHOLOGIA
| Rycina 8.4. Prezentacja informacji z lewej i prawej potowy pola widzenia do półkul mózgowych
siatkówki). Podczas gdy osoba badana fiksuje wzrok na punkcie centralnym (czyli nieruchomo patrzy w ten punkt), bodźce eksponowane są tachistoskopowo do jednej potowy pola widzenia, a czas ekspozycji jest tak krótki, że ruch oka nie jest możliwy10. Uzyskuje się dzięki temu funkcjonalne przecięcie projekcyjnej drogi wzrokowej, o skutkach bardzo podobnych do następstw chirurgicznego przecięcia skrzyżowania wzrokowego u zwierząt. Trzeba podkreślić, że w niżej opisanych badaniach bodźce prezentowano do jednej potowy pola widzenia, lewej lub prawej, a nie do lewego lub prawego oka.
Zastosowanie tak wyspecjalizowanych technik badania ludzi po komisurotomii opisali jako pierwsi Sperry (1961, 1964) oraz Gazzaniga i in. (1962). Rozbieżności między wczesnymi badaniami Akelaitisa a badaniami grupy Sperry’ego można wyjaśnić, odnosząc się do wielu czynników, wśród których najważniejsza wydaje się różnica dotycząca kompletności przecięcia ciała modzelowate-go oraz wyrafinowania technik eksperymentalnych, używanych w badaniach pooperacyjnych. Goldstein i Joynt (1969) przeprowadzili badanie katamnestyczne jednego z pacjentów, którego Akelaitis operowa! 27 lat wcześniej, i stwierdzili trwałe deficyty transferu informacji między półkulami, bez oznak jakiejkolwiek reorganizacji funkcji.
Chociaż przy użyciu procedury „rozszczepienia mózgu” przebadano niewielu pacjentów, jednak przeprowadzone badania byty tak szczegółowe, a często również bardzo pomysłowe, że uzyskano stosunkowo spójny obraz zespołu rozłączenia (dyskoneksji) półkul. Dzięki szczególnej budowie anatomicznej mó-
10 Oczywiście ruch oka w kierunku bodźca może nastąpić, lecz ze względu na to, że czas latencji ruchów oczu wynosi około ISO ms, ruch ten następuje już po zniknięciu bodźca (przyp. red. nauk).
ASYMETRIA PÓŁKUL MÓZGOWYCH
zgu rozmaite hipotezy dotyczące jego funkcjonowania można było sprawdzić w sposób, jaki w przeciwnym razie nie byłby możliwy. W poniższym przeglądzie starano się przedstawić uzyskane wyniki jedynie w ogólnym zarysie, jednak ważne jest, aby się dokładnie zapoznać ze szczegółami operacji przecięcia połączeń spoidłowych w poszczególnych przypadkach, ponieważ rozbieżności w wynikach mogą zależeć od precyzyjnego określenia wiel-kości i umiejscowienia cięcia podczas operacji (Gazzaniga i in., 1989).
Późniejsze zastrzeżenia wysuwane pod adresem koncepcji zespołu dyskoneksji omówiono w następnych podrozdziałach. Koncepcję tę zweryfikowali jednak Seymour i in. (1994) w szczegółowym badaniu trzech pacjentów po komisurotomii - uzyskane dane potwierdzają tradycyjny pogląd.
Za pomocą tachistoskopowej ekspozycji bodźców do jednej połowy pola widzenia stwierdzono znaczną różnicę między obiema półkulami. Materiał eksponowany do prawej połowy pola widzenia (lewej półkuli) pacjent może przeczytać lub opisać werbalnie mniej więcej na poziomie przedoperacyjnym. Materiału eksponowanego w lewej połowic pola widzenia nie może opisać ani ustnie, ani pisemnie. Potwierdzono to w setkach badań przy użyciu ekspozycji tachistoskopowej o czasie trwania 100 milisekund lub krótszym. „Nie dzieje się tak, jeśli przedmioty po prostu utrzymuje się w lewej połowie pola widzenia lub stosuje się dłuższy czas ekspozycji, prawdopodobnie dlatego, że bardzo szybkie ruchy oczu przenoszą obraz bodźca z lewej do prawej połowy pola widzenia. Fakt, że w pracach Ake-laitisa nie stwierdzono powyższego defektu lewej połowy pola widzenia, chyba najlepiej da się wyjaśnić przez to, że badając modal-ność wzrokową, nie stosował on ekspozycji tachistoskopowej” (Sperry i in., 1969).
LTi
Chociaż pacjenci po komisurotomii nie są w stanie mówić o tym, co znajdowało się w lewej połowie pola widzenia, mogą jednak posłużyć się reakcjami niewerbalnymi, na przykład potrafią wskazać właściwy bodziec wśród innych lub wybrać z listy nazwę przedmiotu. Nie ma tu niedowidzenia połowiczego (hemianopsji). Prawa półkula mózgu nie jest w stanie korzystać z aparatu artykulacyj-nego, aby sformułować odpowiedź.
Wcześniejsze eksperymenty pokazały, że obie połowy pola widzenia są od siebie niezależne zarówno w zakresie pamięci, jak i percepcji. Zjawisko dysocjacji między bodźcami eksponowanymi do jednej lub drugiej połowy pola widzenia wykorzystano ze znakomitym rezultatem w eleganckich eksperymentach z figurami „chimerycznymi”, które opisano poniżej.
We wczesnych eksperymentach, w których eksponowano na ekranie dwa bodźce równocześnie, po jednym w każdym polu widzenia, udowodniono, że reakcja badanego zależy od instrukcji. Jeśli proszono osobę badaną, by sięgnęła za ekran, znalazła wśród kilku innych i wyjęła lewą ręką przedmiot (który widzi na ekranie), to wybierała przedmiot eksponowany w lewej połowie pola widzenia (prawa pól-kula/lewa ręka). Jeśli proszono o nazwanie przedmiotu, to badany zawsze podawał nazwę przedmiotu z prawej połowy pola widzenia. Zdarzało się to nawet wtedy, gdy badany był jeszcze w trakcie wyjmowania przedmiotu lewą ręką. .Jeśli proszono pacjenta, by werbalnie potwierdził, jaki przedmiot wybrał lewą ręką, to zawsze błędnie podawał nazwę bodźca z prawej połowy pola widzenia” (Sperry i in., 1969). Tak wielka niezgodność jest bardzo mocnym dowodem wzajemnej niezależności obu kombinacji półkula - oko.
Metoda bodźców chimerycznych (Levy i in.,
1972) jest jedną z najbardziej wyrafinowanych