poczynamy od środkowego segmentu (cz. 21, 30), a kolejne - po starannym dopasowaniu - w dowolnym kierunku. Wnęki rakiet wykonujemy wzorując się na rysunku 8. Podobnie zrobimy luk kola przedniego.
Konstrukcję skrzydeł uwidacznia rysunek 7. Wklejając żebra i dźwigary warto zwrócić uwagę, ażeby nie wchodziły one w obrys luków podwozia, które wytniemy dopiero po sklejeniu skrzydeł. Wzmocnienie poprzeczne (X) wykonamy z paska tek
tury we własnym zakresie. W sklejonych skrzydłach starannie wycinamy pokrywy luków podwozia, które zachowujemy do chwili montażu kół. Wewnętrzne ich strony są umieszczone osobno na arkuszach. Po niezbędnej kosmetyce, np. malo
MAŁY MODELARZ
wanie wnęk (białą farbą), przyklejamy skrzydła do kadłuba. Szczelinę na dźwigar w żeberku przykadtubo-wym wycinamy żyletką.
W następnej kolejności sporządzamy wnętrze kabiny wzorując się na rysunkach pomocniczych.
Sporo uwagi musimy poświęcić wykonaniu i zamocowaniu usterze-nia poziomego. Jest ono zamocowane mimośrodowo na tarczach obrotowych (cz. 101P i 102L), które wzmacniamy tekturą. Do nich przyklejamy dźwigary (cz. 99a i 10Oa) i osadzamy elementy usterzenia wzorując się na rysunku 4.
Pylony podwieszeń musimy również wzmocnić (pogrubić) wstawkami z tektury o nieco mniejszym obrysie niż same sklejki (cz. 90 i 91).
Osadzenie podwozia głównego obrazuje rysunek 9, pamiętajmy tylko o odpowiednim jego usztywnieniu kawałkami tektury. Kola, o ile nie znajdziemy gotowych, możemy wykonać z krążków tektury (8-9 szt. na koto), które po sklejeniu oszlifowuje-my papierem ściernym. Bieżniki opon barwimy na czarno.
Końce skrzydeł, podwieszane zbiorniki oraz rakiety montujemy w końcowej fazie budowy. W rakietach osadzanych we wnękach kadłuba nie przyklejamy jednego (górnego) rzędu brzechw, tak aby przylegały płasko do kadłuba. W oryginale brzechwy te wchodzą w odpowiednie szczeliny, a sama rakieta przed odpaleniem odrzucana jest od kadłuba na odległość kilku metrów.
W ramach kosmetyki malujemy wnętrza wlotów powietrza szarą (arbą, a wnętrza luków podwozia -