W liturgii naszego Kościoła jednym z ważniejszych symboli jest świeca. Jej symbolika jest bardzo bogata. Na przykład w wosku pochodzącym od pszczoły dopatruje się znaku Chrystusa narodzonego z Maryi Dziewicy.
W święto Ofiarowania Pańskiego (2 lutego), w Polsce zwane świętem Matki Boskiej Gromnicznej, kapłan błogosławi w kościele gromnice. Są to właśnie świece woskowe. Dawniej do ich wyrobu gospodarze używali wosku z własnej pasieki. Dekorowano je kwiatami, wstążkami, koralami i paciorkami, owijano w len i przechowywano w łatwo dostępnym miejscu.
Po powrocie z kościoła poświęconą gromnicą błogosławiono pola, podwórze i zwierzęta domowe. Miało to zapewnić opiekę Niepokalanej i Boże błogosławieństwo.
Do dziś w wielu domach z zapaloną gromnicą wychodzi się po kapłana przybywającego do chorego. W chwili śmierci daje się ją do ręki konającemu, by wyprosić dla niego dobrą śmierć. Także w czasie burzy zapala się gromnicę, aby uchronić domostwo od niebezpieczeństwa.
Warto byłoby wznowić zwyczaj zapalania gromnicy przed obrazem Maryi w Jej święta.
W święto Ofiarowania Pańskiego wspominamy spotkanie Jezusa ze sprawiedliwym Symeonem, który rozpoznał w Dziecięciu Mesjasza. Światło gromnicy jest znakiem Ducha Świętego, dzięki któremu poznajemy wielkie tajemnice Boże.