Międzynarodowe stosunki polityczne
Proces industrializacji wraz z wielkimi przemianami społecznymi stał się prf czyną powstania wielu ugrupowań politycznych podejmujących walkę z nov systemem społeczno-ekonomicznym. Znalazła ona ucieleśnienie w drugiej połov|§ XIX stulecia wraz z pojawieniem się wielkich ideologii, które - jak na przykłM marksizm - zakładały walkę z państwem kapitalistycznym, lansując jednocześmfj koncepcje wielkiej światowej rewolucji proletariackiej.
Za klasyka idei działań terrorystycznych uznaje się włoskiego rewolucjom^ Carla Pisacane, zwolennika zasady, iż „idee wywodzą się z czynu, który jest zarai zem propagandą idei”. Preferowanie przemocy kosztem słowa pisanego i perswaMj stawało się podstawową siłą dzięki której uzyskiwano nie tylko dostęp do mas, alfi również ich poparcie1. Sekundowała mu, rezydująca w Szwajcarii, grupa niemili ckich emigrantów politycznych, którym patronował Karl Heintzen — autor artykuf Der Mord nawołującego do rozprawienia się z „reakcyjnymi rządami” uciskającymi! lud. Słowa tam zawarte zdają się odzwierciedlać ideologię bezpardonowej walM współczesnych ugrupowań terrorystycznych: „Nie powinniśmy mieć żadnych skni|| pułów, by położyć kres rządom barbarzyńców, i to nawet za cenę zniszczenia niemaff całego kontynentu czy przelania morza krwi. Nie można mówić o republikańskinil sercu u kogoś, kto nie jest zdecydowany poświęcić swojego życia po to/by unice|| stwić miliony barbarzyńców”2.
Mniej więcej w tym samym czasie w Rosji uaktywnił się ruch anarchistyczny^ a jego przywódcy, tacy jak Piotr Kropotkin czy Siergiej Nieczajew, propagowali^ i usprawiedliwiali działania terrorystyczne wymierzone we władze. Swoistym punki# tern kulminacyjnym tej działalności było zabójstwo cara Aleksandra II dokonane * w 1881 r. przez organizację Narodna Wola. Cechą charakterystyczną ówczesnych-aktów terrorystycznych była ich selektywność. Zawodowi rewolucjoniści koncentrowali się na określonych osobach utożsamianych z aparatem władzy bądź też jego ' funkcjonariuszach. Terror nie dotyczył osób postronnych, był aktem przemyślanym;! zorganizowanym i nie miał masowego zasięgu. |
Nieco inaczej narzędzie to traktowali bolszewicy, dla których stanowiło ono j©i$ den ze sposobów walki o władzę. W 1901 r. Włodzimierz Lenin pisał o terrorze jako o formie walki, który właściwie zastosowany może prowadzić do osiągnięcia^ pożądanych rezultatów. Różnica między przywódcą bolszewików a rosyjskimi anar- i chistami polegała na uznaniu terroru za szczególną i stosowaną sporadycznie metodę % zmagań z wrogiem, i to w kontekście indywidualnego działania. Dla twórcy państwa sowieckiego miał on charakter doraźny i pomocniczy. Nie mógł być taktyką prowadzącą do obalenia starego ustroju i sięgnięcia po władzę3.
Lata poprzedzające wybuch pierwszej wojny światowej zapisały się aktywizacją wielu europejskich ruchów rewolucyjnych, dla których terror stał się jedyną do-
Wstępną, a zarazem spektakularną metodą walki. Ich ofiary, jak chociażby francuski
• prezydent Sadi Carnot czy premier Hiszpanii Antonio Canovas, to tylko przykłady .^wymierzonej sprawiedliwości społecznej” przez bojowników „za sprawę”. W okre-‘-sie tym zaczęły się również kształtować ruchy narodowowyzwoleńcze traktujące tferror jako taktykę walki o niepodległość. Znalazł on uznanie między innymi wśród ^ormiańskich bojowników w imperium osmańskim, jak również na Bałkanach, gdzie
- zabójstwo arcyksięcia Ferdynanda w czerwcu 1914 r. przez serbskiego nacjonalistę
- Gawrila Principa, członka grupy Narodna Obrana, zapoczątkowało wybuch pierw-
• szej wojny światowej.
Okres międzywojenny zmienił percepcję terroryzmu i terroru. Oparte na przemo-1 cy systemy totalitarne, stosując represje na masową skalę, doprowadziły do przesu-nięcia się punktu ciężkości w stronę ośrodka państwowego. W przeciwieństwie do XIX stulecia to właśnie władza stała się źródłem masowego zastraszania i całkowitego podporządkowywania sobie obywateli. W przeciwieństwie do rewolucjonistów francuskich z lat 1793-1794 terror w systemie stalinowskim stał się nie tyle fazą rewolucji, ile stałym narzędziem władzy totalitarnego państwa tkwiącego w stanie permanentnej rewolucji. Terror państwowy polegał na walce z terroryzmem, co jak pisze Aleksandr Sołżenicyn
[...] rozumiano teraz bardzo szeroko: nie uważano za terror teraz rzucania bomb pod karety gubernatorów; za to na przykład nabicie pyska osobistemu wrogowi - jeśli okazywał się aktywistą partyjnym, komsomolskim, albo milicyjnym - już oznaczało terror. [...] Jeszcze ważniejsze rozszerzenie wykładni można było uzyskać poprzez uznanie za istniejące przygotowanie do zbrodni - w sensie przypuszczalnego zamiaru. Nie tylko bezpośrednia groźba pod budką z piwem: „No poczekaj tylko!" skierowana pod adresem aktywisty, ale również głośna uwaga zapalczywej przekupki z rynku „ach żeby cię pokręciło!” kwalifikowana była jako TZ, czyli terrorystyczne zamiary [,..]4.
Wielkim zmianom społeczno-politycznym, jakie nastąpiły w okresie powojennym, towarzyszyły zjawiska rosnącej świadomości narodowej i chęci samookre-ślenia narodów będących częścią imperiów kolonialnych. Erozja europejskich mocarstw powodowała narastanie napięć i sięganie przez obie strony po przemoc. O ile jednak dla mocarstw miała ona pełne znamiona legalizacji, o tyle terror stosowany przez ruchy narodowowyzwoleńcze i rewolucyjne w Trzecim Świecie miał zdecydowanie pejoratywne i kryminalne konotacje. Francuskie represje w Algierii, spotykając się z podobnym odzewem, prowadziły tylko do spirali przemocy. Niemniej to właśnie w Algierii akty terrorystyczne, będące dopełnieniem działań partyzanckich, stanowiły część wielkiej kampanii przeciw francuskiemu panowaniu. Koncentrując się na chęci internacjonalizacji sprawy, algierskiej, Front Wyzwolenia Narodowego wprowadził masową kampanię terroryzmu, sprzęgając go w czasie z posiedzeniami
http://edhelper.com/ReadingComprehension_33_238.html
Cyt. za B. L. Nacos, op. cits. 38.
B. D. Wolfe, Three Who Madę a Revolution, Boston 1962, s. 89.
A. Sołżenicyn, Archipelag GULag, Warszawa 1988,1.1, s. 80.