■ Vktitwrtv*tw* pwnh
iw ihnmH |g '|H*łn |M/rtl takim i\nkifiii (WSnne I9<Hm). U moim iln trf kwestii\v rozdziale 3 |«om/r|. ;t Vv ao/dzwh 7 pized-stawum now\ umicimI ciupow/m o po&łm*g«vdu rvzvka, który ntmnili takie ir.
Wsunę koimmiu|c te mrUi, twierdzi mianowicie, że
un it' d\skus|i o iszsku deprecjonuje pogląd o płynności i sztucz-mm charakterze grank imędzs nauk.) tdjfektywną a wiedzą laika, la co ihIuhIzi ja autorytatywną wiedzę tuiukiwą, jr$l w isiolmin stopniu produktem aktswmi li procesów interakcji i negocjacji po-między iksom mi a politykami \a pi/s kład modele zmiany kii-matu na całej planecie, centralne dla reakcji międzynarodowej polityki na zagrożenia efektem cieplarnianym, opieraj;} się milcząco na wątpliwych przesłankach dotyczących zachowania człowieka, instytucji i n nku (rob. Shackles i \Vsnne I995b); Yeaiiev (1900: iozdz I) takie twważa negocjacje między rzekomo uniwersalnymi dyskursami nauki a kształtowaniem polityki u kwestiach dziury ozonowej, efektu cieplarnianego, bioróżnorodności i zrównoważo-nego rozwoju (zob, też Watenon r! aL 1995). .Sugeruje on, że różnorakie standaryzujące dyskursy naukowe mogą skrywać nieusprawiedliwione przesłanki polityczne, pomijać specyfikę kulturową i lokalną, a czasem maskować własny interes, zwłaszcza na rzecz lY>ł-nocY (zob. też Agarwal i Nat ain 1991).
Można tez pokazać, że analiza różnych postaci „lokalnej wiedzy i praktyki” może niekiedy stanowić ogólniejsze wy zwanie dla mocy wyjaśniającej nauk technicznych i przyrodniczych, lakie nauki często opierają się na społecznych przesłankach, które w „realnym święcie" oznaczają, że przewidywania teorii uzyskane w pracowni nie zawsze się sprawdzają w konkretnych „życiowych" warunkach. Pracownia to w kotku urządzenie bardzo szczególne pod względem społecznym i przyrodniczymi a laik może bvć lepiej zorientowany w naukowych kwestiach dotyczących jego miejsca pracy lub zamieszkania (zob. Lątpur i Wóolgar 1980 o pracowni). W tym sensie może on być lepszym naukowcem.
Dobrą tego ilustracją jest wpływ katastrofy w Czarnobylu na hodowlę owiec w angielskim Lakę District. Wynne podsumowuje:
Chociaż farmerzy uznali potrzebę ograniczeń, nie mogli zaakceptować jawnej ignorancji ekspertów w zakresie ich podejścia do zwykle elastycznego i nieformalnego systemu zarządzania gospodarstwem położonym na terenach górzystych, Eksperci uznali, że wiedzę naukową można zastosować do tego przepadku bez uwzględniania uwarunkowań lo-
IkAlnyi li ... I nir #iwli rf4lw»» HiwW*rli i iummiMlt lukił^
diet (IW}: 4i; mb ml Wywie I‘Włtij,
l\>k.i/ii|(' to wagę idrntyfiłui |i j analizy s|X)ki(m(h pukluk, (7^ui w jakimi "ifttiic opartyt h n.i wniln Inkalnr). kióu jniśred-niczv W uzyskiwaniu wiedzy nauk.nvr| |rM |.inir. ES Mihodłtw modeli' n.utki kryją w sohti |mm s st.nulars /.u ji. ktms iiirinal na i>t'\vno spowoduje, /e naukowi \ lokalne im.utinkiOi,mia
i ioriny lokalnej wieil/\ istotne dla włast twego s/atutianu i\nko Klin /owvm /.ulaniem tej książki t/oli. /\>ł.is/i za m/it/iah | ! 5ł jest rozwinięcie analitycznych kategorii nadających wm takim nw.irnnkowanvtti lokalnie |>taktvki>in społecznym I formom wie-el/Y, Przedsięwzięcie to /nms/a nas ilo kontynuacji namysłu tv.nl wlaseiwMiii metodami liadama (/oh. ro/d/iał 3 poniżej).
Zaczniemy ód uwagi. że nauki społeczne I nauki o kitltur/e mogą pomóc w oświetleniu społecznie zmiennych sposobów postrzegania, linterpretowania i oceny śmdowiska. Coś postrzeganego t krytykowanego jako nienaturalne luh szkodliwe dla smdowriska w jedne) epoce lub jednym społeczeństwie niekoniecznie musi Ini tak widziane w innych. Rzędy szeregowców, w Wielkiej Brytanii produkt XIX-wiec/nego kapitalistycznego uprzemysłowienia, nie zaśmieca-ją już dziś krajobrazu, lecz jawi;) się jako malownicze, tiadvc\|ne i przytulne, jako godne zachowania wzorce ludzkiej uktvwno\ii. Zmiana perspektywy jest jeszcze lepiej widoczna w przypadku maszyny parowej, a buchający z niej dym prawie powszechnie uchodzi za naturalny, za niemal część śmdowiska. Ogohiie|s/a, uderzająca zmiana perspektywy nastąpiła w postrzeganiu kolei (zob Ri-cliards 1095). Niektóre „dzieła człowieka” ulegaj.) ..uaturalizacji”. staje) się niemal części;) natury i trudno byłoby je z niej ustm.|c (il. 1.1). Odczytywanie i tworzenie natury podlega procesowi m żenia się. Jest to proces kulturowy, bardzo różny " różnych społeczeństwach, różnych okresach i różnych ugrupowaniach społecznych danego społeczeństwa (zoh. Barnes i Hum ań 1002).
Ponadto niezbędne są analiza i zrozumienie złożonych procesów społecznych, które stanowi;) /mdło pew'ttych kwestii okirśla-|nych zbiorczo jako dotyczące ...śmdowiska”. Nic zgadzamy się z pierwszą i trzecią doktryną z początku tego rozdziału. 8 imsl