DYWIZJONY POLSKICH SIL POWIETRZNYCH NA ZACHODZIE
1940-1946
scan - zawisza
DOM WYDAWNICZY BELLONA
WARSZAWA 2003
Pierwsze dni
303. Dywizjon Myśliwski (od 17 września 1940 r. 303- Dywizion Myśliwski im.
T. Kościuszki) był drugim dywizjonem myśliwskim utworzonym w ramach Polskich
Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii. Został zorganizowany w Blackpool w lipcu
1940 r., w okresie kiedy już trwały działania powietrzne mające nazwę Battle of
Britain'. Organizatorem dywizjonu był mjr pil. Zdzisław Krasnodębski, były do
wódca III/l. Dywizjonu Myśliwskiego wchodzącego w skład Brygady Pościgowej bro
niącej Warszawy we wrześniu 1939 r. Personel dywizjonu wywodził się z dawnej
111. i 112. eskadry myśliwskiej, które tworzyły III/l. Dywizjon Myśliwski.
2 sierpnia 1940 r. 303. dywizjon został przeniesiony na lotnisko Northolt znajdu
jące się pod Londynem. Odbywało się tam szkolenie lotnicze. Personel szkolony był
najpierw na samolotach Master, pózniej na samolotach Hurricane. Do dywizjonu stacjo
nującego w Northolt zostali skierowani doświadczeni piloci brytyjscy. Objęli kierowni
cze stanowiska w dywizjonie, a dublowali ich dowódcy polscy. Dowódcami brytyjski
mi byli m.in. S/Ldr Ronald Kellett, który dowodził dywizjonem, F/Lt John Kent (Ka
nadyjczyk) - dowódca eskadry A" i F/Lt Athol Forbes - dowódca eskadry B".
16 sierpnia 1940 r. kadrę polskich pilotów w 303. dywizjonie stanowili: mjr
Zdzisław Krasnodębski, kpt. Tadeusz Opulski, por.por. Wojciech Januszewicz,
Ludwik Paszkiewicz, Wacław Aapkowski, Zdzisław Henneberg, ppor.ppor.
Jan Zumbach, Mirosław Ferić, Jan Kazimierz Daszewski, Witold Aokuciew-
ski, sierż. Mirosław Wojciechowski, plut.plut. Stanisław Karubin, Eugeniusz
Szaposznikow, Marian Bełc, Kazimierz Wiinsche, Stefan Wojtowicz, Józef
Frantiśek (Czech), Karol Krawczyński i Piotr Gallus.
21 sierpnia 1940 r. do dywizjonu przybyli: kpt. Stanisław Pietraszkiewicz,
por.por. Bogdan Grzeszczak, Witold Urbanowicz, Marian Pisarek, Walery Żak,
Arsen Cebrzyński, ppor. ppor. Jerzy Radomski, Bohdan Mierzwa, Jerzy Palu-
siński, st. sierż. Jan Kania, sierż. sierż. Tadeusz Andruszków, Jan Kowalski
i Michał Brzezowski.
5
Adiutantem dywizjonu był kpt. pil. Jan Żyborski, oficerem informacyjnym -
kpt. pil. Jarosław Giejsztowt, lekarzem - por. dr Zygmunt Wodecki, a oficerem
technicznym - por. inż. Wacław Wiórkiewicz.
30 sierpnia 1940 r. sześciu pilotów pod
Por. pil. Ludwik
dowództwem S/Ldr Ronalda Kelletta wy
Paszkiewicz, autor
pierwszego zestrzelenia konywało lot ćwiczebny. Niedaleko St. Al-
w 303. dywizjonie
bans piloci dostrzegli ugrupowanie samo
Zginął 27 września
lotów niemieckich. Jedną z tych maszyn,
1940 r.
lecącą w pewnym oddaleniu od ugrupowa
nia, zaatakował por. Ludwik Paszkiewicz.
Atak okazał się skuteczny - Bf-110 runął na
ziemię. Zestrzelenie to uznano za oznakę
przygotowania 303- Dywizjonu Myśliwskie
go do działań bojowych.
Battle of Britain"
Battle of Britain" - to całość intensywnych przygotowań obronnych oraz bez
pośrednich walk lotnictwa brytyjskiego z hitlerowską Luftwaffe od 10 lipca do
31 pazdziernika 1940 r.
31 sierpnia 1940 r. dywizjon rozpoczął działania w Battle of Britain". W dywi
zjonie byli m.in. następujący polscy piloci:
dowódca - mjr Zdzisław Krasnodębski
dowódca eskadry A" - por. Witold Urbanowicz
dowódca eskadry B" - kpt. Tadeusz Opulski (por. Ludwik Paszkiewicz).
ESKADRA A" ESKADRA B"
por. Wojciech Januszewicz por. Ludwik Paszkiewicz
por. Zdzisław Henneberg por. Wacław Aapkowski
por. Arsen Cebrzyński por. Walery Żak
por. Marian Pisarek ppor. Jan K. Daszewski
ppor. Jan Zumbach ppor. Witold Aokuciewski
ppor. Jerzy Radomski
ppor. Mirosław Ferić
ppor. Bohdan Mierzwa
plut. Stanisław Karubin
plut. Karol Krawczyński
plut. Eugeniusz Szaposznikow
plut. Józef Frantiśek
plut. Kazimierz Wiinsche
por. Bogdan Grzeszczak
plut. Stefan Wojtowicz
sierż. Michał Brzezowski
31 sierpnia, w godzinach przedwieczornych, piloci eskadry A" spotkali w po
wietrzu formację samolotów niemieckich Bf-109- Podczas walki maszyny nieprzyja
ciela zestrzelili na pewno: S/ldr R. Kellett, por. Z. Henneberg, ppor. M. Ferić, sierż.
S. Karubin, sierż. E. Szaposznikow i sierż. K. Wiinsche. Ten niewątpliwy sukces
potwierdził dobre przygotowanie dywizjonu do walki oraz umiejętność współdziała
nia pilotów w powietrznych zmaganiach. Zwycięstwo dywizjonu docenili również
Brytyjczycy, czego dowodem była depesza od dowódcy Królewskich Sił Powietrz
nych (Chief of Staff of the RA.F.) o treści: Wspaniała walka 303 dywizjonu. Jestem
zachwycony. Nieprzyjaciel zobaczył, że polscy piloci są bezapelacyjnie górą".
Do kolejnego spotkania z niemieckimi samolotami doszło 2 września 1940 r.
O godz. 17.00 do alarmowego startu został poderwany cały dywizjon. Walka z nieprzy
jacielskimi Bf-109 odbyła się nad kanałem La Manche. Pewne zwycięstwo odnieśli:
6
7
bombowym Ju-88 zestrzelili: F/Lt A. Forbes, sierż. J. Frantiśek i por. W. Aapkow-
ski. W walce z samolotami osłony niemieckiej ekspedycji bombowej po jednym
Bf-109 zestrzelili również sierż. K. Wiinsche, sierż. J. Frantiśek i S/Ldr R. Kellett.
Prawdopodobne zestrzelenie myśliwca Bf-109 zanotował ponadto S/Ldr R. Kellett.
Podwójne zwycięstwo nad Bf-109 odniósł sierż. S. Karubin. W walkach został ze
strzelony samolot por. W. Aapkowskiego. Pilot wyskoczył na spadochronie
i ranny odwieziony został do szpitala.
Dwaj pierwsi dowódcy 303. dywizjonu. Mjr Z. Krasnodębski (pierwszy od prawej) i por. W. Urbanowicz
(pierwszy od lewej). W środku pik S. Pawlikowski
Dzień 6 " września przyniósł kolejne sukcesy, ale i pierwsze poważne straty dy
wizjonu. Zwycięstwa w walkach powietrznych odnieśli: por. W. Urbanowicz, sierż.
K. Wiinsche, ppor. M. Ferić, sierż. J. Frantiśek i F/Lt A. Forbes, którzy zestrzelili
po jednym samolocie Bf-109- S/Ldr R. Kellett zestrzelił Do-215, a sierż. S. Karubin
- He-111. Prawdopodobne zestrzelenie samolotu Bf-109 przypisano F/Lt A. Forbe-
sowi i sierż. K. Wunschemu. Sukces dywizjonu okupiony został stratą 6 samolo
tów Hurricane. Obaj dowódcy dywizjonu, ranni, wyskoczyli ze swoich maszyn. Mjr
Z.Krasnodębski, ciężko poparzony, nie powrócił już do służby frontowej. Sko
kiem na spadochronie z zestrzelonego Hurricana ratowali się: sierż. J. Rogowski
(ranny w nogę), sierż. S. Karubin, F/lt A. Forbes i sierż. J. Frantiśek.
Po zestrzeleniu dowódców obowiązki dowódcy 303- dywizjonu powierzono
por. Witoldowi Urbanowiczowi.
7 września 1940 r. działania bojowe nieprzyjaciela były szczególnie intensyw
ne, a reakcja dywizjonu - skuteczna. W godzinach popołudniowych piloci stoczyli
8
kilka walk, atakując zgrupowanie bombowców Do-215 oraz samoloty osłony. Po
dwójne zwycięstwa nad bombowcami Do-215 odnieśli por. L. Paszkiewicz, ppor.
J. Zumbach i sierż. S. Wojtowicz. Po jednym Do-215 zestrzelili por. W. Urbano
wicz, sierż. E. Szaposznikow, por. W. Aokuciewski, por. J. Daszewski i F/Lt A.
Forbes, prawdopodobnie Do-215 zestrzelił por. W. Aokuciewski. Pewne zwycię
stwo w walce z Bf-109 odniósł por. M. Pisarek, por. Z. Henneberg i sierż. E. Sza
posznikow, zwycięstwo prawdopodobne - por. W. Urbanowicz. Podczas tych
walk dywizjon utracił 4 samoloty, ranny został ppor. J. Daszewski.
Personel 303. Dywizjonu Myśliwskiego im T. Kościuszki w roku 1940. W środku w kamizelce ratunkowej
siedzi dowódca por. pil. Witold Urbanowicz
Następny dzień był dla pilotów dy
wizjonu dniem odpoczynku. Po odnie
sieniu spektakularnych zwycięstw z sa
tysfakcją zapoznawali się z treścią na
desłanych licznych depesz gratulacyj
nych.
9 września 1940 r. obie eskadry
dywizjonu patrolowały przestrzeń po
wietrzną. Piloci eskadry A" starli się z
załogami niemieckich samolotów na
południowy wschód od Londynu i za
liczyli kolejne zestrzelenia. Podwójne
zwycięstwo odnieśli F/lt J. Kent i sierż.
J. Frantiśek. F/lt J. Kent zestrzelił sa
molot Bf-110 i prawdopodobnie Ju-88,
sierż. J. Frantiśek - Bf-109 i He-111.
Ppor. J. Zumbach zniszczył Bf-109 na
pewno i jeden samolot prawdopodob
nie. Ranny został sierż. K. Wiinsche.
Dzień 11 września był kolejnym
dniem chwały dywizjonu, ale również
pierwszym dniem smutku i żałoby po
r J J r Uczestnicy ,,Bitwv o Wielką Brytanię .
stracie kolegów. Podwójne zwycię- _ . schei _ . Kambin
0d kwej sieri K m sieri s
stwo nad niemieckimi myśliwcami Bf- i sierż. E. Szaposznikow
9
109 odnieśli sierż. J. Frantiśek i sierż. E. Szaposznikow. Dwa samoloty bombowe
Do-215 zestrzelił F/Lt A. Forbes, a dwa bombowce He-111 sierż. M. Berezowski. Po
jednym myśliwcu Bf-109 zniszczyli: por. Z. Henneberg, ppor. W. Aokuciewski,
sierż. S. Wojtowicz, por. L. Paszkiewicz i ppor. J. Zumbach. Por. Z. Henneberg
zestrzelił ponadto samolot He-111, a ppor. W. Aokuciewski Do-215. Sierż. J. Fran
tiśek zniszczył również He-111, a sierż. S. Wojtowicz prawdopodobnie zestrzelił Bf
110. Podczas walk zginęli por. Arsen Cebrzyński i sierż. Stefan Wojtowicz.
Por. pil. Arsen Sieri. Michał
Cebrzyński. Zginął Brzezowski. Zginął
II września 1940 r. 15 września 1940 r.
Po trzech dobach oczekiwania na spotkanie z nieprzyjacielem nadszedł dzień
największych sukcesów dywizjonu. 15 września pierwszy start dywizjonu odbył
się w samo południe. 12 pilotów starło się z niemieckimi samolotami wyprawy
bombowej osłanianej przez maszyny myśliwskie. Polscy piloci brawurowo zaatako
wali wroga i zniszczyli 9 niemieckich samolotów, nie ponosząc większych strat.
Ranny został ppor. W. Aokuciewski. Zestrzelenie Bf-109 zanotowali: por. L. Pasz
kiewicz, por. M. Pisarek, ppor. W. Aokuciewski, ppor. M. Ferić, ppor. J. Zum
bach i sierż. M. Wojcie
chowski. Por. Z. Hen
neberg zestrzelił Do-
215 i Bf-109, a sierż.
J. Frantiśek - Bf-110.
O godzinie 14.50 tego
samego dnia dywizjon,
w składzie 9 samolo
tów, wystartował po
raz drugi. W walkach
powietrznych zestrze
lono 7 samolotów nie
mieckich. Zginął sierż.
Michał Brzezowski.
Sierż. Tadeusz An-
druszków wyskoczył
na spadochronie z tra
fionego pociskiem sa
molotu. Swoje pierw
sze podwójne zwycię
stwo odniósł por. W.
Urbanowicz, zestrze-
liwując 2 samoloty Do-
215. Inni piloci dywi
zjonu również odnieśli
Na lotnisku w Northolt. Od lewej sierż. M. Brzezowski, sierż. S. Wojtowicz
sukcesy, niszcząc samo-
i sierż. E. Szaposznikow
10
loty: S/ldr R. Kellett - Bf-109 i prawdopodobnie Do-215, ppor. M.Ferić - Bf-110,
por. W. Żak - Do-215 i sierż. M. Wojciechowski - Bf-109- Ponadto sierż. M. Wojcie
chowski wspólnie z sierż. T. Andruszkowem zestrzelił Bf-109-
17 września 1940 r. sierż. M. Wojcjechowski zestrzelił samolot Bf-109- W tym
dniu na cmentarzu w Northwood odbył się pogrzeb por. pil. Arsena Cebrzyńskie-
go i sierż. pil. Stefana Wojtowicza.
18 września 1940 r. na lotnisku w Northolt Naczelny Wódz gen. broni Włady
sław Sikorski udekorował pilotów 303. dywizjonu Krzyżami Srebrnymi Orderu
Wojennego Virtuti Militari. Ordery otrzymali: mjr Zdzisław Krasnodębski, por.
Witold Urbanowicz, por. Zdzisław Henneberg, por. Ludwik Paszkiewicz, por.
Wojciech Januszewicz, por. Marian Pisarek, por. Wacław Aapkowski, ppor.
Jan Zumbach, ppor. Jan Kazimierz Daszewski, ppor. Mirosław Ferić, ppor.
Witold Aokuciewski, sierż. Stanisław Karubin, sierż. Eugeniusz Szaposznikow,
sierż. Kazimierz Wunsche, sierż. Józef Frantisek i pośmiertnie - sierż. Stefan
Wojtowicz.
Krzyże Walecznych nadano: por. Arsenowi Cebrzyńskiemu (pośmiertnie), por.
dr. Zygmuntowi Wodeckiemu, sierż. Janowi Rogowskiemu i sierż. Michałowi
Brzezowskiemu.
Naczelny Wódz, gen. broni Władysław Sikorski dekoruje sierż. Józefa Frantiska. Na prawo od Frantiska
stoi sierż. Eugeniusz Szaposznikow i por. Marian Pisarek. Northolt, 18 września 1940 r.
W tym dniu dywizjon startował trzykrotnie. W czasie dwóch lotów nie spotkał
niemieckich samolotów. Podczas trzeciego lotu, około godziny 17.00, doszło do
walki powietrznej w której zestrzelony został niemiecki bombowiec Do-215 (ze
strzelenie zespołowe - 8 pilotów). Sierż. J. Frantisek zapisał na swoim koncie znisz
czenie kolejnego Bf-109-
Sukcesy sierż. pil. Józefa Frantiska docenili Brytyjczycy. J. Frantisek był pierw
szym cudzoziemcem, który otrzymał w czasie tej wojny Distinguished Flying Medal.
Ze względu na złe warunki atmosferyczne następne dni były dość spokojne.
Dniem podniebnych starć stał się 23 września. F/Lt J. Kent i sierż. E. Szaposzni
kow zanotowali pewne zestrzelenia samolotów Bf-109- W tym dniu do dywizjonu
przybyli sierż. pil. Edward Paterek, sierż. pil. Jan Palak oraz sierż. pil. Antoni
Siudak i zostali przydzieleni do eskadry B".
11
26 września 1940 r. 303. dywi
zjon wizytował król Jerzy VI. W cza
sie trwania królewskiej wizyty dywi
zjon został alarmowo poderwany do
walki. Jej rezultatem było zestrzelenie
12 samolotów niemieckich i zestrze
lenie dwóch prawdopodobnie. Po
dwójne zwycięstwo nad załogami He-
111 odniósł sierż. J. Frantiśek, zwy
cięstwa pojedyncze zanotowali: ppor.
J. Zumbach, F/lt A. Forbes, por. L.
Paszkiewicz, por. W. Urbanowicz,
por. W. Żak, sierż. T. Andruszków i
por. B. Grzeszczak. Ponadto po jed
nym samolocie Bf-109 zestrzelili ppor.
J. Zumbach, sierż. J. Kowalski
i sierż. M. Bełc. S/Ldr R. Kellett uszko
dził Bf-109, a por. W. Żak - He-111.
27 września dywizjon startował
dwukrotnie, najpierw w składzie je
denastu, pózniej - sześciu samolo
tów. Wielki sukces został okupiony
śmiercią dwóch pilotów: por. Lu
dwika Paszkiewicza i sierż. Tade
usza Andruszkowa. Ciężko ranny
został por. Walerian Żak.
Bohaterem dnia był por. W. Urba
Sierż. pil. Józef Frantiśek nowicz, który w pierwszym locie ze
strzelił Bf-109 i Bf-110, a w drugim lo-
Personel 303. Dywizjonu Myśliwskiego im. T. Kościuszki przed wizytą króla Jerzego VI 26 września 1940 r.
12
Król Jerzy VI w rozmowie z dowódcą 303. dywizjonu - por. pil. Witoldem Urbanowiczem (pierwszy od lewej
w kamizelce ratunkowej)
cie - dwa samoloty Ju-88. Dwa zwycięstwa odniósł sierż. J. Frantiśek (zniszczył He-
111 i Bf-110) oraz ppor. M. Ferić (Bf-109 i He-111). Por. B. Grzeszczak zestrzelił
samolot Bf-109, po jednym Bf-109 zniszczyli również por. Z.Henneberg, por J. Zum-
bach i sierż. E. Szaposznikow. F/lt A. Forbes zestrzelił niemiecki samolot bombo
wy He-111, a F/Lt J. Kent -Ju-88. Sierż. J. Kowalski uszkodził He-111
Król składa gratulacje ppor. M, Fericiowi
13
Zestrzelenie ponad 100 samolotów niemieckich dało dywizjonowi palmę pierw
szeństwa wśród wszystkich dywizjonów obrony.
27 września, wieczorem, Naczelny Wódz nadesłał depeszę tej treści: Przekro
czyliście sto zwycięstw nad nieprzyjacielem w powietrzu. Serdecznie za waszą dziel
ność dziękuję. Dobrze służycie Ojczyznie. Służcie Jej nadal dzielnie, dla Jej wolności
i chwały".
W miejsce por. L. Paszkiewicza dowódcą eskadry B" został por. Marian Pisa
rek. Eskadrą A" dowodził nadal por. Z. Henneberg.
Sieri. Stefan Wojtowicz. Siert Tadeusz
Zginął 11 września 1940 r. Andruszków. Zginął
27 września 1940 r.
tk
30 września 1940 r. piloci trzykrotnie byli podrywani do walki. W pierwszym
locie nie spotkali samolotów niemieckich. O godzinie 13.15 wystartowało 12 pilo
tów dywizjonu i spotkało się z wyprawą bombową osłanianą przez samoloty my
śliwskie. Wielki sukces odniósł por. W. Urbanowicz, który zestrzelił dwa samoloty
Bf-109 i jeden Do-215. Czwarty samolot, a trzeci Bf-109 w tym dniu por. W. Urbano
wicz zestrzelił w czasie kolejnego lotu. Podczas tego lotu w samolocie ppor.
J. Radomskiego nastąpił defekt silnika, pilot musiał przymusowo lądować. W czasie
lądowania samolot rozbił się, pilot szczęśliwie ocalał. Trzecia wyprawa - 10 samolo
tów - wystartowała o godz. 16.35 i została skierowana na Londyn. W pojedynczych
starciach z prze
ciwnikiem sukces
zanotował sierż.
J. Frantiśek, któ
ry zestrzelił jeden
samolot Bf-109 na
pewno i drugi -
prawdopodob
nie.
Małą agresyw
ność wykazywali
piloci niemieccy
podczas spotka
nia z dywizjonem
w dniu 1 paz
dziernika 1940
r. F/lt J. Kent
prowadził 9 pilo
tów, którzy - wy
konując zadanie -
współpracowali
z 1. Dywizjonem
Kanadyjskim (1
W wolnej chwili na lotnisku. Od lewej: F/Lt J. Kent, por. W. Żak i ppor. W. Aokuciewski
14
Sąuadron RCAF). Lider zestrzelił w czasie lotu dwa Bf-109 (jeden na pewno, drugi -
prawdopodobnie). W tym samym dniu dywizjon jeszcze raz został poderwany w
powietrze, lecz do spotkania z nieprzyjacielem nie doszło.
Do spotkań z nieprzyjacielem nie doszło również 2 pazdziernika, choć dywizjon
startował trzykrotnie, oraz 3 i 4 pazdziernika, ze względu na złe warunki atmosferyczne.
5 pazdziernika 1940 r., w pierwszym tego dnia locie dywizjonu, 12 samolo
tów stoczyło walkę powietrzną. Zestrzelono na pewno 9 samolotów wroga i 3 -
prawdopodobnie. Bohaterem dnia był sierż. A.Siudak, który zestrzelił dwa samolo
ty Bf-109 i jeden Bf-110 (1/2 zestrzelenia). Pewne zestrzelenia uzyskali: por. Z. Hen-
neberg, por. M. Pisarek (zestrzelił Bf-110), ppor. M. Ferić {Bf-110), sierż. S. Karu-
bin {Bf-109), sierż. M. Bełc {Bf-110) i sierż. J. Palak {Bf-109)- Jeden samolot Bf-110
zestrzelił prawdopodobnie sierż. J. Palak, a S/Ldr R. Kellett i por. M. Pisarek uszko
dzili po jednym niemieckim myśliwcu Bf-110. Podczas lotu zginął por. Wojciech
Januszewicz - jego płonący samolot Hurricane nr P 3892 spadł niedaleko Sto-
wing. Pilot został pochowany na cmentarzu w Northwood (grób nr H 237).
Podczas dwóch następnych lotów dywizjonu nie doszło do spotkań z nieprzyja
cielem.
6 pazdziernika 1940 r. w samo południe nad lotnisko Northolt nadleciał fu-88
i zrzucił dwie bomby o masie 500 kg. Jedna z bomb nie wybuchła. Wybuch drugiej
spowodował bolesną stratę - zginął bohater poprzedniego dnia, sierż. Antoni Siudak.
Pracował przy swoim samolocie - Hurricanie nr P 3120 z dwoma mechanikami: sierż.
Józefem Mikołajczykiem i plut. Władysławem Roubo i w chwili wybuchu kołował
samolotem. Sierż. pil. Antoni Siudak został pochowany na cmentarzu w Northwood
(grób nr H 225).
Por. Wojciech Sierż. Antoni Siudak.
Januszewicz. Zginął Zginął 6 pazdziernika
5 pazdziernika 1940 r. 1940 r.
7 pazdziernika 1940 r. dywizjon wystartował o godzinie 10.30, lecz do walki
z nieprzyjacielem nie doszło. O godz. 13-15 S/ldr R. Kellett poprowadził dywizjon
na patrolowanie przestrzeni powietrznej. Zadanie wykonywano, współpracując
z dywizjonem Kanadyjczyków. Na południe od Londynu doszło do spotkania z nie
mieckimi myśliwcami i bombowcami. Rozpoczęły się indywidualne walki, a pózniej
pościg za nieprzyjacielem do kanału La Manche. Po jednym samolocie Bf-109 ze
strzelili: por. M. Pisarek, sierż. E. Szaposznikow i sierż. M. Bełc. Sierż. E. Szaposz-
nikow uszkodził ponadto Bf-109. Podczas lądowania ppor. B. Mierzwa rozbił sa
molot. Trzeci start dywizjonu w dniu 7 pazdziernika nastąpił o godz. 15.35. Po go
dzinnym locie, nie widząc nieprzyjaciela, piloci powrócili na lotnisko.
8 pazdziernika 1940 r. 12 pilotów pod dowództwem S/ldr R. Kelletta wy
startowało z zadaniem patrolowania rejonu Biggin Hill. Do walki z niemieckimi sa
molotami nie doszło. Samolot sierż. J. Frantiśka z niewiadomych przyczyn rozbił
się w Cuddington Way w Ewell, w hrabstwie Surrey. Pilot zginął. Wskutek uderzenia
wypadł z kabiny, jego ciało znaleziono w pobliskim żywopłocie. Naczelny Wódz
mianował Józefa Frantiśka pośmiertnie podporucznikiem.
15
Piloci 303. dywizjonu. Od lewej: ppor. M. Ferii, F/U J. Kent, por. B. Grzeszczak, ppor. J. Radomski,
por. J. Zumbach, ppor. W. Aokuciewski, por. Z. Henneberg, sierż. J. Rogowski i sierż. E. Szaposznikow
Piloci 303. dywizjonu. Listopad 1940 r.
W ciągu następnych dni piloci dywizjonu nie stoczyli ani jednej walki.
11 pazdziernika 1940 r. dywizjon został przeniesiony na lotnisko Leconfield,
zamienił się miejscem stacjonowania z 302. Dywizjonem Myśliwskim Poznańskim".
Następnego dnia do dywizjonu przybyli nowi piloci. Do eskadry A" zostali przy
dzieleni: por. Zdzisław Zadroziński, ppor. Franciszek Kórnicki, ppor. Andrzej
16
Malarowski, sierż. Bronisław Kościk, sierż. Stanisław Brzeski i sierż. Brunon
Prętkiewicz. Do eskadry B" zostali włączeni: kpt. Władysław Szczęśniewski,
por. Bronisław Mickiewicz, ppor. Jan Burzymski, ppor. Tadeusz Koc, ppor. Ma
rian Aukaszewicz i sierż. Wacław Giermer.
W nowym sektorze niewiele było zadań związanych z patrolowaniem. Spotkania
z nieprzyjacielem zdarzały się sporadycznie. Piloci dywizjonu, którzy dotychczas
intensywnie uczestniczyli w walkach, wreszcie odpoczywali.
24 pazdziernika 1940 r. w czasie lotu treningowego zginął ppor. Jan Burzym
ski, pilot z grupy, która przybyła na szkolenie w dniu 12 pazdziernika.
Sieri. (ppor.) Józef Ppor. Jan Burzymski.
Frantisek. Zginął Zginął 24 pazdziernika
8 pazdziernika 1940 r. 1940 r.
22 pazdziernika 1940 r. dowództwo dywizjonu objął por. pil. Zdzisław Hen-
neberg, a por. pil. Witold Urbanowicz odszedł do sztabu 11. Grupy Myśliwskiej.
27 pazdziernika 1940 r., pod wieczór, dwa samoloty He-111 zaatakowały lotni
sko, ostrzeliwując je z karabinów maszynowych i zrzucając bomby. St. szer. mecha
nik Antoni Rossochacki został ranny i zmarł w szpitalu. Uszkodzone zostały rów
nież trzy samoloty.
17
W pazdzierniku do dywizjonu zostali przydzieleni: ppor. Brunon Kudrewicz,
ppor. Włodzimierz Miksa, ppor. Marceli Neyder, ppor. Stanisław Zieliński, sierż.
Henryk Skowron i sierż. Matej Pavlović (Czech). Do 302. dywizjonu odszedł
sierż. pchor. Marian Rytka, natomiast z angielskiego dywizjonu przybył por. pil.
Jerzy Jankiewicz.
Dzień 31 pazdziernika 1940 r. kończy 5 fazę działań w Bitwie o Wielką Bryta
nię". W tym dniu w 303- Dywizjonie Myśliwskim Warszawskim" im. T. Kościuszki byli
następujący piloci operacyjni: S/Ldr Ronald Kellett, F/Lt John Kent, F/Lt Athol
Forbes, por. Zdzisław Henneberg, por. Bohdan Grzeszczak, por. Marian Pisa
rek, sierż. pchor. Henryk Skowron, por. Tadeusz Sawicz, ppor. Witold Aokuciew-
ski, ppor. Mirosław Ferić, ppor. Jerzy Palusiriski, ppor. Jerzy Radomski, ppor.
Jan Zumbach, ppor. Bogusław Mierzwa, sierż. Józef Kania, sierż. Jan Palak,
sierż. Edward Paterek, sierż. Kazimierz Wiinsche, sierż. Eugeniusz Szaposzni-
kow, sierż. Stanisław Karubin, sierż. Mirosław Wojciechowski, sierż. Jan Kowal
ski, sierż. Marian Bełc, sierż. Jan Rogowski i ppor. Włodzimierz Miksa.
Piloci nieoperacyjni - w trakcie treningu: kpt. Stanisław Pietraszkiewicz,
kpt. Władysław Szczęśniewski, por. Bronisław Mickiewicz, por. Zdzisław Za-
droziński, ppor. Andrzej Malarowski, ppor. Marian Aukaszewicz, ppor. Tade
usz Koc, ppor. Franciszek Kórnicki, ppor. Stanisław Zieliński, ppor. Brunon
Kudrewicz, ppor. Marceli Neyder, sierż. Brunon Prętkiewicz, sierż. Bronisław
Kościk, sierż. Matej Pavlović i sierż. Wacław Giermer.
Po bitwie
W listopadzie 1940 r. przybyli do dywizjonu dwaj porucznicy: Władysław
Kamiński i Eugeniusz Fiedorczuk. Odeszli z dywizjonu: kpt. Stanisław Pietrasz
kiewicz, kpt. Władysław Szczęśniewski, por. Bronisław Mickiewicz, ppor. Ta
deusz Koc, ppor. Andrzej Malarowski, ppor. Marian Aukaszewicz, sierż. Stani
sław Brzeski, sierż. Bronisław Kościk i sierż. Brunon Prętkiewicz.
W listopadzie liczba patroli zwiększyła się, lecz nadal nie dochodziło do spotkań z
niemieckimi samolotami w obrębie sektora. 11 listopada 1940 r. pojawił się nad lotni
skiem Ju-88. Zrzucił bomby, które nie wyrządziły większych szkód. W tym dniu odszedł
z dywizjonu F/Lt John Kent, a na jego miejsce został skierowany F/Lt Brinsden.
12 listopada 1940 r. do dywizjonu przybyli: kpt. pil. Adam Kowalczyk, kpt.pil.
Juliusz Frey, kpt. pil. Wień
czysław Barański, por. pil.
Aleksander Gabszewicz i
por. pil. Zbigniew Ku-
strzyński. Następnego dnia
kpt. pil. Adam Kowalczyk
objął dowództwo 303- dywi
zjonu.
Z każdym dniem trud
niejsze warunki atmosferycz
ne ograniczały nieliczne już
loty operacyjne dywizjonu.
17 listopada 1940 r. do
dywizjonu przybył ppor. pil.
Tadeusz Nowak oraz pilot
brytyjski F/Lt Adams. Dywi-
Trzej wielokrotni zwycięzcy Bitwy o Wielką Brytanię". Zjon TOZpOCZął Osłanianie kon-
Od lewej: por. Z. Henneberg, F/Lt J. Kent i por. M. Pisarek WOJÓW morskich.
18
W grudniu 1940 r., jak zwykle w tym miesiącu, znacznie pogorszyła się pogoda.
Mimo to piloci dość często wykonywali bezowocne loty patrolowe i osłaniali kon
woje. Do innych dywizjonów odeszli ppor. Marceli Neyder i ppor. Bruno Kudre-
wicz, a przybyli do dywizjonu: por. pil. Wojciech Kołaczkowski, ppor. pil. Wiktor
Strzembosz, ppor. pil. Zbigniew Czaykowski, por. pil. Tadeusz Arentowicz
i ppor. pil. Józef Czachowski.
15 grudnia 1940 r. przybył na lotnisko dowódca Fighter Command Air Marshal
Sholto Douglas i udekorował Distinguished Flying Cross: kpt. pil. Witolda Urba
nowicza, por. pil. Zdzisława Henneberga, ppor. pil. Jana Zumbacha i ppor. pil.
Mirosława Fericia. Piąty order DFC wręczył rodzinie poległego kpt. pil. Ludwika
Paszkiewicza.
18 grudnia 1940 r. odszedł z dywizjonu S/Ldr Ronald Kellett.
24 grudnia 1940 r. w uroczystej kolacji wigilijnej uczestniczył cały personel
dywizjonu oraz zaproszeni goście. Nie zabrakło wśród nich poprzednich dowód
ców: mjr. Zdzisława Krasnodębskiego i kpt. Witolda Urbanowicza. Atmosfera
spotkania była szczególna. Oddaleni od kraju lotnicy, których połączyła wspólna
walka, postanowili ustanowić święto dywizjonu. Uchwała o ustanowieniu święta
miała następujące brzmienie:
Dnia 24.12.1940 roku w dzień wigilijny, na lotnisku w Leconfield, na ziemi
angielskiej, wszyscy obecni dowódcy Dywizjonu, mjr pil. Krasnodębski Zdzisław,
kpt. pil. Urbanowicz Witold i kpt. pil. Kowalczyk Adam, wszyscy oficerowie, podofi
cerowie i szeregowcy postanawiają uroczyście i jednogłośnie, by:
19
Po dekoracji DFC. Od lewej stoją: kpt. W. Urbanowicz, ppor. J. Zumbach, ppor. M. Ferii
i por. Z. Henneberg
1. Dzień 1 września każdego roku był dniem święta 303 Dywizjonu Myśliwskie
go Warszawskiego im. Tadeusza Kościuszki, bez względu na to, jaką numerację
otrzyma w Odrodzonej i Niepodległej Polsce.
2. W dniu tym po wieczne czasy postanawiamy: składać hołd wszystkim kolegom
Dywizjonu poległym na ziemi angielskiej w walce o niepodległość Naszej Ojczyzny
przez złożenie wieńców na grobach i zrzucenie wieńca do kanału La Manche.
3- W dniu tym postanawiamy zjazd wszystkich byłych żołnierzy 303 dywizjonu
w przyszłym jego miejscu postoju."
31 grudnia 1940 r. Distinguished Flying Medal otrzymał sierż. pil. Eugeniusz
Szaposznikow.
Rok 1941
Na początku roku nic nie zapowiadało zmian, jakie miały nastąpić w działaniach
dywizjonu.
3 stycznia 1941 r. dywizjon powrócił na lotnisko Northolt, na którym bazował
wcześniej. Sprzęt pozostawił w Leconfield, gdyż nie nadawał się już do działań bojo
wych. Na lotnisku Northolt dywizjon przejął samoloty 253. Dywizjonu Myśliwskie
go RAF. Wrócił ze szpitala por. W. Aapkowski.
9 stycznia rozpoczęły się loty operacyjne dywizjonu. Dowódca - kpt. A. Kowal
czyk w pierwszym locie poprowadził 10 pilotów, a por. Z. Henneberg w drugim locie
- również 10 pilotów. W tym dniu w dywizjonie znajdowało się 35 pilotów operacyj
nych, 5 pilotów szkoliło się. Podczas lotów nie doszło do walk z nieprzyjacielem.
16 stycznia w Inspektoracie Polskich Sił Powietrznych w Londynie Naczelny
Wódz gen. broni Władysław Sikorski udekorował uroczyście Srebrnymi Krzyżami
20
Orderu Wojennego Virtuti Militari - za nadzwyczajne męstwo i odwagę w walkach
powietrznych - S/Ldr Ronalda Kelletta, S/Ldr Johna Kenta i S/Ldr Atholda For-
besa, którzy służyli w 303- Dywizjonie Myśliwskim im. T. Kościuszki.
22 stycznia pilo
ci dywizjonu po raz
pierwszy wystarto
wali do działań za
czepnych skierowa
nych na cele naziem
ne we Francji. Był to
dzień w którym lot
nictwo przeszło od
działań defensyw
nych do działań ofen
sywnych, a polscy pi
loci byli tych działań
prekursorami. Zada
nie miały wykonać
trzy pary: por. Z.
Henneberg z por. B.
Grzeszczaki em,
Uroczystość dekoracji Srebrnymi Krzyżami Orderu Wojennego Virtuti Militari
por. A. Gabszewicz
z por. B. Mierzwą
i por. W. Aapkowski
z ppor. W. Strzem
boszem. Samoloty
wystartowały o
godz. 11.25 z lotni
ska Hawkinge znaj
dującego się nieda
leko Fokstone. Po 15
minutach lotu pilo
ci stwierdzili, ze wa
runki atmosferycz
ne uniemożliwiają
wykonanie zadania i
postanowili wrócić
na lotnisko startu.
Podczas wykonywa
nia manewru skrętu
Po uroczystej dekoracji z Orderami Virtuti Militari. ppor. W. Strzem
Od lewej: kpt. Witold Urbanowicz, S/Ldr Ronald Gustave Kellett, F/Lt John
bosz zgubił samolot
Alexander Kent i F/Lt Athol Stanhope Forbes
por. W. Aapkow-
skiego i sądząc, że poleciał on dalej - do Francji, również skierował się na południe.
Brzeg francuski minął niedaleko Le Touąuet, na wysokości 1500 stóp. Ostrzeliwany,
przeszedł do lotu koszącego. Ujrzawszy lotnisko, a na nim samoloty - ostrzelał je z
karabinów maszynowych. Obrona przeciwlotnicza usiłowała zestrzelić jego samolot,
ale uniknął trafienia. Ostrzelał kolejne dwa samoloty i zacumowane przy brzegu barki,
po czym skierował samolot w stronę Wysp Brytyjskich. Powrócił na lotnisko Haw
kinge o godz. 13.10.
O godz. 15.10 pary wystartowały po raz drugi - w tym samym składzie. Pod
Dungeness przeleciały nad francuską linią brzegową. Por. Z. Henneberg i por. B.
21
Grzeszczak zaatakowali lotnisko znajdujące się na północny zachód od Crecy.
W locie powrotnym, podczas przebijania chmur, piloci zgubili się. Henneberg wylą
dował w Northolt. Grzeszczak podczas lądowania w Redhill rozbił samolot.
Por. A. Gabszewicz i por. B. Mierzwa wyszli z chmur prawdopodobnie nieda
leko Boulogne. Wykonując lot koszący, szukali celu by go zaatakować. Na szosie
Hucąueliers - Desvres zauważyli kolumnę około 30 samochodów i ostrzelali ją.
Wykonując lot powrotny w chmurach, piloci stracili orientację. Gabszewicz wylą
dował w Northolt, a Mierzwa w Hawkinge.
Trzecia para - por. W. Aapkowski i ppor. W. Strzembosz - przekroczyła brzeg
francuski między Boulogne a La Touąuet. Piloci zauważyli w okolicach Le Chateau
lotnisko, na którym stały dwa samoloty Bf-109, gotowe do startu. Wykonali atak.
Por. W. Aapkowski zauważył, jak jeden Bf-109 pochylił się na prawe skrzydło. Na
stępnie piloci zaatakowali cztery niemieckie samoloty, które wykryli w lasku za
lotniskiem. W czasie tego ataku por. W. Aapkowski wpadł na przewody elektrycz
ne. Przerwał je i na lotnisku w Hawkinge wylądował, mając zawieszony na stateczni
ku kabel długości blisko 20 metrów. Ppor. W. Strzembosz podczas wyprowadzania
samolotu z ataku zawadził końcem skrzydła o schron (stanowisko OPL), łamiąc koń
cówkę skrzydła. Wylądował na pierwszym napotkanym lotnisku - Lympe.
Tak zakończyła się pierwsza wyprawa Mosąuito" 303. dywizjonu. Za udział w tej
wyprawie pilotom osobiście podziękował dowódca 11. Grupy Myśliwskiej - Air
Vice-Marshal Trafford Leigh-Mallory.
Mosąuito" - rodzaj działań lotnictwa myśliwskiego, polegający na ostrzela
niu naziemnych i morskich celów nieprzyjaciela znajdujących się na terenie Fran
cji i Belgii. Działania takie wykonywały zazwyczaj klucze samolotów na małych
wysokościach, w różnych warunkach atmosferycznych. Celem działań było zada
nie nieprzyjacielowi znacznych strat materialnych i osłabienie jego morale, wyka
zanie potęgi lotnictwa brytyjskiego oraz zmuszenie lotnictwa niemieckiego do
działań nad własnym terytorium i do zachowania ciągłej czujności.
24 stycznia kpt. J. Frey, ppor. W. Kołaczkowski, por. T. Sawicz i sierż. J.
Palak przyprowadzili przeznaczone dla dywizjonu samoloty Spitfire Mk-I.
2 lutego 303. dywizjon osłaniał, wraz z dwoma innymi dywizjonami, 5 samolo
tów bombowych Blenheim podczas lotu nad Francję. Ten nowy rodzaj zadań okre
ślany był kryptonimem circus" i oznaczał małą wyprawę bombową, która miała
zawsze zapewnioną osłonę bezpośrednią (close escort) i pośrednią (escort cover).
W tym dniu z dywizjonu odeszli sierż. J. Rogowski, sierż. W. Wieraszka i sierż.
H. Skowron.
W pierwszych dniach lutego, w związku z otrzymaniem nowych samolotów - Spit
fire, wykonywano wiele lotów szkolnych. Przeszkolenie i przezbrojenie umożliwiło
dywizjonowi osiągnięcie 9 lutego 1941 r. gotowości bojowej na nowych samolotach.
10 lutego samoloty dywizjonu osłaniały Blenheimy i współpracowały z innymi
dywizjonami myśliwskimi w czasie zadań wymiatania wykonywanych nad Francją.
Spotkań z nieprzyjacielem nie zanotowano.
23 lutego odszedł z dywizjonu kpt. A. Kowalczyk. Dowódcą dywizjonu został
por. pil. Zdzisław Henneberg. Z dywizjonu odeszli także do 316. dywizjonu: kpt.
J. Frey, kpt. W. Barański, por. A. Gabszewicz i por. T. Sawicz.
W marcu wykonywano sporadycznie loty operacyjne, które miały prowokować
Luftwaffe do podrywania samolotów w powietrze.
14 marca dywizjon odwiedził jeden z pierwszych członków i organizatorów 7. Eska
dry Kościuszkowskiej z wojny polsko-bolszewickiej, Lieutenant Colonel C. Cooper.
22 marca w dywizjonie złożył wizytę brat króla - książę Kentu, który również
był pilotem.
22
/7 lutego 1941 r. dywizjon odwiedziła patronka Mrs. R. Smith-Bingham.
Matka " dywizjonu w otoczeniu pilotów
31 marca na lotnisko Northolt przyleciał, pod dowództwem kpt. pil. Tadeusza
Rolskiego, 306. Dywizjon Myśliwski Toruński". Oba dywizjony oraz 601. dywizjon
brytyjski utworzyły jednostkę operacyjną - 1. Polskie Skrzydło Myśliwskie. Dowód
cą skrzydła został kpt.
pil. Witold Urbano
wicz.
4 kwietnia na lot
nisko Northolt przy
był Prezydent Rzeczy
pospolitej Polskiej -
Władysław Raczkie-
wicz. Towarzyszył mu
ambasador Stanów
Zj e d n o c z o n y c h
A. J. Drexel Biddle.
W okolicznościowym
przemówieniu do lot
ników powiedział
m.in.: Pozdrawiam
was w imieniu Polski,
dla której jesteście na
dzieją. Pozdrawiam
was w imieniu Naro
du Polskiego, u które
go jesteście wspania
łym uosobieniem naj- Lieutenant Colonel M. C. Cooper wśród pilotów 303. dywizjonu
23
wyższego męstwa i wspaniałej rycerskości Polaków. Naród Polski przeżywa naj
trudniejsze próby i swój najcięższy okres w postawie, którą podziwia świat. Naród
Polski ma wiarę w zwycięstwo w swoją przyszłość. Przeżywam razem z wami dni
chmurne i straty i tę waszą wiarę, że na skrzydłach zaniesiecie swe zwycięskie ptaki
do Ojczyzny. Sława waszego Dywizjonu rozniosła się po świecie..."
12 kwietnia dywi
zjon wysłał sześć samo
lotów do działań mo-
sąuito" nad terytorium
Francji. Dowódca dywi
zjonu por. Z. Henne-
berg leciał z por. Z. Ku-
strzyńskim. Francuski
brzeg przekroczyli nie
daleko Le Crotoy i w re
jonie Maitenny - Durier
zaatakowali lotnisko, na
którym stały samoloty
bombowe. Szukając na
stępnego lotniska, zaata
kowali budynek stacji
kolejowej oraz inny bu
dynek stojący na polu. Z
tego budynku otwarto
ogień do samolotu Spit-
fire nr P 8029, którym
leciał Z. Henneberg.
Ogień okazał się celny.
Pilot uszkodzonego sa
molotu usiłował dopro
wadzić maszynę do an
gielskiego brzegu. Nie
udało się. W odległości
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Władysław Raczkiewicz przemawia
około 15 mil od angiel
do lotników 303. dywizjonu
skiego brzegu silnik sa
molotu przestał pracować. Samolot por. Z. Henneberga wodował. Por. Z. Ku-
strzyński dostrzegł pływającego w maywestce" dowódcę i zawiadomił o tym przez
radio Stację RAF Northolt. Pomoc nadeszła zbyt pózno. Por. pil. Zdzisław Henne
berg utopił się w wodach kanału La Manche.
Druga parę tworzyli por. W. Aapkowski i ppor. Mieczysław Waszkiewicz. Po
wyjściu z chmur znalezli się nad lasem Crecey-en Buthien i w locie koszącym zaata
kowali samoloty i budowle na lotnisku Le Touąuet. Wydostali się spod zmasowane
go ognia przeciwlotniczego i o godz. 18.00 wylądowali w Northolt.
Trzecia para - por. T. Arentowicz i ppor. M. Ferić - przekroczyła francuski
brzeg w rejonie St. Valery. Nie odnalazła celu ataku i skierowała swoje samoloty na
cele zastępcze. W okolicach miasta Berck-sur-Mare zaatakowała zgromadzone na par
kingu samochody i budynki fabryki. Obaj piloci powrócili do bazy po wystrzeleniu
całego zapasu amunicji.
13 kwietnia dwie pary samolotów poszukiwały por. Z. Henneberga. Piloci mieli
nadzieję, że porucznik jeszcze pływa. Por. W. Aapkowski i ppor. W. Strzembosz zostali
zaatakowani przez niemieckie myśliwce Bf-109. Oba samoloty zostały wielokrotnie tra
fione, a por. W. Aapkowski został ranny. Obaj piloci powrócili na lotnisko.
24
Por. Zdzisław Henneberg. Ppor. Bogusław Mierzwa.
Zginął 12 kwietnia 1941 r. Zginął 16 kwietnia 1941 r.
Dowództwo dywizjonu objął w zastępstwie por. Tadeusz Arentowicz. Po odej
ściu por. W. Aapkowskiego do szpitala dowódcą eskadry "A" został por. Jerzy Jan
kiewicz, dowódcą eskadry "B" - por. Wojciech Kołaczkowski.
15 kwietnia dywizjon dwukrotnie patrolował okolice Londynu.
16 kwietnia, wspólnie z 306. i 601. dywizjonem piloci osłaniali wyprawę 6 Blen-
heimów kierujących się na niemieckie lotnisko w Berck-ser-Mer. Podczas wykonywa
nia zadania otrzymali informację, że nad 303. dywizjonem znajduje się formacja nie
mieckich samolotów myśliwskich Bf-109. Niemieckie myśliwce, wykorzystując prze
wagę wysokości, wykonały błyskawiczny atak od strony słońca. Skutki ataku dla 303.
dywizjonu były tragiczne. Zginęli ppor. Bogusław Mierzwa i ppor. Mieczysław
Waszkiewicz. Samolot ppor. W. Strzembosza został wielokrotnie postrzelany.
20 kwietnia 6 samolotów dywizjonu wystartowało do lotu na wymiatanie
w rejonie Dungeness - Le Touąuet, St. Omer - Dover. Podczas działań doszło do
walki powietrznej. Jeden samolot Bf-109 został zestrzelony na pewno przez ppor.
W. Aokuciewskiego, a prawdopodobnie zestrzelenie drugiego Bf-109 przypisano
ppor. J. Daszewskiemu. Sierż. J. Palak uszkodził Ju-88. W walce zginął sierż. pil.
Matej Pavlović (Czech).
Ppor. Mieczysław Sierż. Matej Pavlovic
Waszkiewicz. Zginął (Czech). Zginął
16 kwietnia 1941 r. 20 kwietnia 1941 r.
Do dywizjonu przybyli: ppor. Bronisław Kłosin, ppor. Stanisław Juszczak,
sierż. Jan Szlagowski i sierż. Mieczysław Adamek.
Z okazji Święta 3 Maja piloci awansowali. Kapitanami zostali pośmiertnie: por.
L. Paszkiewicz, por. W. Januszewicz i por. Z. Henneberg, oraz por.por. T. Aren-
towicz, J. Jankiewicz, Z. Kustrzyński, W. Aapkowski i W. Wiórkiewicz. Sto
pień porucznika otrzymali ppor.ppor. J. Daszewski, M. Ferić, W. Aokuciewski,
J. Palusiński, S. Paderewski, Wróblewski i J. Zumbach. Plutonowi M. Popek
i W. Giermer awansowali do stopnia sierżanta.
W świąteczny dzień dywizjon wykonywał loty bojowe całością sił, a w nocy
trzech pilotów odbywało loty ćwiczebne.
W kolejnych dniach nie spotykano samolotów nieprzyjaciela. Nawet podczas
dość częstych, sięgających w głąb Francji wypraw myśliwców rzadko dochodziło do
walki. Dywizjon otrzymał samoloty Spitfire IIB. Odszedł z dywizjonu sierż. E. Sza-
posznikow. 5 maja kpt. Wacław Aapkowski objął dowództwo dywizjonu.
15 maja w czasie operacji mosąuito" jedna para - kpt. J. Jankiewicz i sierż. W.
Giermer - zestrzeliła samolot transportowy Ju-52, a inna para - ppor. B. Drobiń-
ski i sierż. M. Bełc - zaatakowała Ju-52 na lotnisku St. Inglevert. Po kilku dniach
nadeszła wiadomość, że w jednym z zaatakowanych Junkersów poniósł śmierć Ge-
neraloberst Ulrich Grauert, dowódca 1. Korpusu Lotniczego.
31 maja dowodzenie 1. Polskim Skrzydłem Myśliwskim objął mjr pil. Piotr
Laguna. Uczestniczył w lotach na samolocie z 303 dywizjonu.
4 czerwca eskadra kpt. W. Aapkowskiego spotkała nad kanałem dwa lecące na
mniejszej wysokości Bf-109- Do walki nie doszło. Wkrótce spotkała 4 samoloty
Bf-109 z którymi nawiązała walkę. Ppor. B. Kłosin zestrzelił Bf-109, lecz jego samo
lot został celnie trafiony. Podczas przymusowego lądowania na lotnisku Grombrid-
ge ppor. B. Kłosin rozbił samolot i został ranny. Uszkodzenie Bf-109 przyznano kpt.
W. Aapkowskiemu.
W następnych dniach czerwca działania dywizjonu były dość urozmaicone. Prócz
ostrzeliwania celów naziemnych nieprzyjaciela dywizjon osłaniał statki na Tamizie i
w kanale, osłaniał bombowce, piloci szkolili się w wykonywaniu lotów nocnych i
niejednokrotnie wraz z całym skrzydłem lecieli nad Francję. Podczas jednego z ta
kich lotów, 17 czerwca por. W. Kołaczkowski zestrzelił Bf- 109, a por. W. Strzem
bosz prawdopodobnie zestrzelił Bf-109-
18 czerwca samoloty dywizjonu stanowiły górną osłonę wyprawy bombowej,
której celem było Calaise. W starciu z nieprzyjacielem, który usiłował zaatakować
samoloty dywizjonu z tyłu i z góry, zwycięstwa odnieśli: ppor. B. Drobiński - 2
samoloty Bf-109 zestrzelił na pewno oraz kpt. W. Aapkowski i por. W. Aokuciew
ski - zestrzelili na pewno po jednym Bf-109-
26
21 czerwca w składzie dywizjonu lecieli dwaj dowódcy skrzydeł: mjr P. Lagu
na i W/Cdr J. Kent. Dywizjon osłaniał bombowce, których celem było St. Omer.
W powietrznej walce z atakującymi myśliwcami obrony W/Cdr J. Kent zestrzelił
jeden samolot Bf-109, a ppor. B. Drobinski drugi Bf-109, który atakował samolot
sierż. M. Bełzy (był to Messerschmitt pilotowany przez Adolfa Gallanda).
22 czerwca dywizjon osłaniał bombowce lecące na Hezebrouck. Nad celem
pojawiło się 15 samolotów Bf-109. Rozpoczęła się walka, w której kpt. W. Aapkow
ski i por. W. Aokuciewski zestrzelili po dwa samoloty Bf-109 (drugi prawdopodob
nie). Zwycięstwo nad samolotami Bf-109 odnieśli ponadto kpt. J. Jankiewicz, ppor.
B. Drobinski i por. M. Ferić.
Następnego dnia dywizjon dwukrotnie osłaniał atakujące bombowce. W obu lo
tach napotkał niemieckie myśliwce. W pierwszym locie por. B. Gładych stoczył walkę
z Bf-109- Trzy z nich zniszczył na pewno, czwarty uszkodził. Pod wieczór dywizjon osła
niał od góry formację 6 bombowców atakujących Le Touąuet i Dungeness. Stoczył
walkę z nieprzyjacielem, niszcząc 6 niemieckich myśliwców Bf-109- Sukces odnieśli
por. W. Strzembosz, ppor. J. Bondar (zestrzelenie prawdopodobne), sierż. M. Ada
mek, sierż. M. Wojciechowski i sierż. W. Wiinsche. Zestrzelenie prawdopodobne
27
zaliczono sierż. J. Szlagowskiemu. Straty własne - to jeden Spitfire. Por. B. Gładych
rozbił go podczas przymusowego lądowania koło Manston. Pilot został ranny.
24 czerwca, wracając z wyprawy bombowej, dywizjon spotkał 6 samolotów
Bf-109, które atakowały bombowce. Efektem walki było zestrzelenie dwóch Bf-109
przez kpt. W. Aapkowskiego i sierż. M. Bełca.
25 czerwca dywizjon znów osłaniał wyprawę bombowców. W powietrznej
walce z niemieckimi myśliwcami pewne zwycięstwa odnieśli, strącając samoloty
Bf-109, por. A. Wróblewski i ppor. B. Drobiński. Uszkodzenie Bf-109 zaliczył kpt.
T. Arentowicz. Zginął ppor. pil. Stefan Paderewski.
27 czerwca z dywizjonem polecieli ponownie W/Cdr J. Kent i mjr pil. P. Laguna.
Dywizjon wykonywał zadanie myśliwskie - wymiatanie (sweep) w obszarze od Le To-
uquet do Gravelines. Rozpoczął działania na wysokości 15 000 stóp, lecz pózniej zszedł
na 4000. Napotkane samoloty niemieckie nie podjęły walki i skryły się w chmurach.
Dowódca dywizjonu postanowił zaatakować lotnisko na zachód od Calais. Atak wykona
no z lotu koszącego. Podczas ataku zginął mjr pil. Piotr Laguna. Samolot, którym leciał
- według relacji ppor. B. Drobińskiego - uderzył w ziemię i zapalił się, zapewne uszko
dzony ogniem niemieckich działek przeciwlotniczych. Po jednym Bf-109 zniszczyli na
lotnisku w Calais W/Cdr J. Kent, por. J. Daszewski i sierż. M. Adamek.
28 czerwca dywizjon wykonywał lot, osłaniając od góry 25 Blenheimów. Bom
bowce miały zniszczyć elektrownię w Comines. Podczas lotu do celu wyprawa nie
spotkała niemieckich samolotów. Zrzucone bomby wznieciły pięć dużych poża
rów. W drodze powrotnej prawa czwórka dywizjonu została zaatakowana przez
5 samolotów Bf-109- Podczas walki zestrzelony został samolot ppor. Józefa Bon-
dara. Pilot zginął. Koledzy pomścili jego śmierć, zestrzeliwując 3 niemieckie samo
loty Bf-109- Ppor. Maciej Drecki zestrzelił dwa samoloty, a sierż. M. Bele jeden.
Z dywizjonu odeszli na stanowiska instruktorów sierż. Jan Szlagowski i plut.
Józef Balejka. Do dywizjonu przybył plut. pil. Ryszard Górecki.
Ppor. Stefan Paderewski. Ppor. Józef Bondar.
Zginął 25 czerwca 1941 r. Zginął 28 czerwca 1941 r.
W lipcu 1941 r. dywizjon kontynuował wykonywanie zadań osłony bombow
ców. 2 lipca wraz z dwoma innymi dywizjonami osłaniał 12 Blenheimów, których
celem była elektrownia w Lille. Nad Lille wyprawę zaatakowały 4 samoloty Bf-109-
Walkę z niemieckimi pilotami stoczył por. J. Zumbach. Zestrzelił jeden Bf-109 na
pewno, drugi - prawdopodobnie. W drodze powrotnej wyprawa była kilkakrotnie
atakowana przez duże zgrupowania niemieckich myśliwców. Piloci stoczyli kilka
walk. Por. W. Kołaczkowski zestrzelił jeden Bf-109, a ppor. M. Lipiński uszkodził
drugi samolot tego typu. Z lotu nie wrócili dowódca dywizjonu kpt. Wacław Aap-
kowski oraz plut. Ryszard Górecki. Do szpitala trafił ranny sierż. M. Wojciechow
ski. Dowództwo dywizjonu objął kpt. Tadeusz Arentowicz.
3 lipca dywizjon wykonywał typowe zadanie lotnictwa myśliwskiego - wymia
tanie. Podczas działań po jednym samolocie Bf-109 zestrzelili W/Cdr J. Kent i ppor.
B. Drobiński. Z wizytą w dywizjonie gościł ambasador Stanów Zjednoczonych - A.
28
J. Drexel Biddle. Z 253. dywizjonu przybyli dwaj piloci: ppor. Longin Majewski
i sierż. Tadeusz Kołecki.
6 lipca w locie bojowym trzech pilotów (kpt. J. Jankiewicz, ppor. B. Drobiń-
ski i sierż. S. Bełza) zestrzeliło jeden samolot niemiecki Bf-109-
Kpt. Tadeusz Arentowicz dowodził dywizjonem zaledwie pięć dni. 8 lipca
dywizjon osłaniał od góry wyprawę bombową 3 Stirlingów, która kierowała się na
Lille. Podczas lotu wyprawę "wielokrotnie atakowały niemieckie myśliwce Bf-109-
Zginęli kpt. Tadeusz Arentowicz i por. Wiktor Strzembosz. Sierż. W. Giermer
broniąc się, zestrzelił jeden samolot Bf-109- Został przy tym ranny w rękę i w nogę.
Kpt. Tadeusz Arentowicz. Por. Wiktor Strzembosz.
Zginął 8 lipca 1941 r. Zginął 8 lipca 1941 r.
Dowódcą dywizjonu został kpt. Jerzy Jankiewicz, a dowódcą eskadry B"
por. Walerian Żak.
29
Przybyło dwóch pilotów: z 245. dywizjonu por. Zygmunt Bieńkowski, z 302.
dywizjonu - ppor. Olgierd Iliński.
11 lipca por. W. Aokuciewski zestrzelił Bf-109.
12 lipca podczas osłaniania bombowców sierż. M. Adamek zestrzelił Bf-109,
który zaatakował ppor. B. Drobińskiego.
Następnego dnia na lotnisko przybył dowódca 11. Grupy Myśliwskiej Air Vice-
Marshal T. Leigh-Mallory i udekorował DFC por. Witolda Aokuciewskiego.
W związku z planowanym opuszczeniem przez 303. dywizjon 11. Grupy Myśliw
skiej, marszałek wygłosił przemówienie pożegnalne, w którym pogratulował pilo
tom dywizjonu uzyskania ponownie najlepszych wyników działalności bojowej
" wśród jednostek 11. Grupy. W czerwcu jednostki 11. Grupy Myśliwskiej zestrzeliły
na pewno 186 samolotów niemieckich, a 74 - prawdopodobnie, z tego 303. dywi
zjon zaliczył 33 zestrzelenia pewne i 6 prawdopodobnych. Drugi w klasyfikacji byl
92. dywizjon - 25 zestrzeleń pewnych i 7 prawdopodobnych.
15 lipca dywizjon wszedł w skład 9. Grupy Myśliwskiej i przeniósł się na lotni
sko Speke pod Liverpoolem. W nowym sektorze obrony panował spokój. Piloci,
wyczerpani codziennymi ofensywnymi lotami nad okupowane kraje Europy, mogli
wreszcie odpocząć. Lotów operacyjnych było niewiele i polegały głównie na osło
nie konwojów. Najważniejszym zadaniem dywizjonu było szkolenie nowych pilo
tów i ich przysposabianie do zadań bojowych.
11 sierpnia zginął z niewyjaśnionych przyczyn, w czasie wykonywania lotu ćwi
czebnego, ppor. Stanisław Juszczak.
21 sierpnia odeszli do 306. dywizjo-
Ppor. Stanisław __.,* , , , , . ,
m
nu or W l t o l d
Juszczak, zginął P - Szyszkowski, ppor. Ma-
li sierpnia 1941 r. ciej Drecki i ppor. Ryszard Malczewski,
a w ramach uzupełnienia i dodatkowego
przygotowania do wykonywania zadań bo
jowych przybyli podporucznicy: Włady
sław Zając, Eugeniusz Horbaczewski
i Adam Fliśnik oraz podchorążowie:
Erazm Wardziński, Bronisław Mach,
Roman Aobarzewski i Mieczysław Wy
szkowski, a także oficer techniczny ppor.
Wiesław Pułczyński.
1 września 1941 r. dywizjon obchodził uroczyście pierwszą rocznicę powsta
nia i swoje święto w Wielkiej Brytanii.
19 września Air Vice-Marschal W. A. MacClaughry udekorował DFC dowódcę
dywizjonu kpt. pil. Jerzego Jankiewicza i ppor. pil. Bolesława Drobińskiego.
6 pazdziernika dywizjon znalazł się ponownie na lotnisku operacyjnym
w Northolt, gdzie kontynuował loty treningowe.
12 pazdziernika piloci wspierali wyprawę 6 Blenheimów. Po wykonaniu zadania,
w drodze powrotnej sierż. M. Adamek wyszedł z szyku i zestrzelił samolot Bf-109.
Następnego dnia dywizjon znów osłaniał formację 6 Blenheimów. Po znalezie
niu się nad celem, por. J. Zumbach odłączył się od dywizjonu i zaatakował dwa
samoloty Bf-109- Celną serią zestrzelił jeden z nich. Gdy dołączył do swojej formacji
został zaatakowany przez niemieckie samoloty. W czasie walki por. J. Zumbach
uszkodził Fw-190, lecz został ranny.
24 pazdziernika dywizjon uczestniczył w wymiataniu na odcinku Calais - Cape
Gris Nez. W trakcie wykonywania zadania został zaatakowany przez formację samo
lotów niemieckich. W walce odnieśli sukces por. J. Zumbach i sierż. M. Bełc, ze-
strzeliwując po jednym Bf-109. Por. B. Gładych zestrzelił jeden Fw-190 na pewno,
a ppor. B. Drobiński zestrzelił Bf-109 prawdopodobnie.
30
Kpt. pil. Jerzy Jankiewicz w samolocie Spiifire
28 pazdziernika gościł na lotnisku Northolt Naczelny Wódz - gen. broni Wła
dysław Sikorski. Udekorował Srebrnymi Krzyżami Orderu Wojennego Virtuti Mi-
litari kpt. Jerzego Jankiewicza, kpt. Wojciecha Kołaczkowskiego, ppor. Bole
sława Drobińskiego i sierż. Mariana Bełca, oraz pośmiertnie mjr. pil. Piotra
Lagunę.
Wygłaszając okolicznościowe przemówienie, gen. broni Władysław Sikorski pod
kreślił ogromne znaczenie zespołowego działania we wspólnej walce oraz rolę wza
jemnego zrozumienia. Chciałbym specjalnie podkreślić to zrozumienie ducha ze
społu i pracy zespołowej - powiedział - w której wysiłek poszczególnych ludzi, wy
konujących sumiennie i dokładnie swe obowiązki, każdy na wyznaczonym stano
wisku, zsumowany razem daje zawsze w rezultacie pewne i wielkie wyniki".
6 listopada 10 samolotów dywizjonu osłaniało 12 Hurricane'ów, które zrzucały
bomby na barki pływające po kanale, w rejonie Dunkierki. Doszło do spotkania z samo
lotami nieprzyjaciela. Por. Z. Bieńkowski zestrzelił Bf-109, a por. E. Horbaczewski
zniszczył prawdopodobnie samolot tego samego typu, został przy tym ranny.
W tym dniu do dywizjonu przydzielony został ppor. pil. Antoni Głowacki, je
den z asów Battle of Britain.
20 listopada dowodzenie dywizjonem objął por. pil Wojciech Kołaczkow
ski. Dowódcą eskadry A" był por. Witold Aokuciewski, a dowódcą eskadry B" -
por. Jan Kazimierz Daszewski.
31
Dowódca 303. Dywizjonu Myśliwskiego im. T. Kościuszki mjr pil. Wojciech Kołaczkowski (w środku) z do
wódcami eskadr - por. pil. Witoldem Aokuciewskim (z lewej) i por. pil. Janem Kazimierzem Daszewskim
32
W grudniu złe warunku atmosferyczne wielokrotnie uniemożliwiały wykona
nie lotów operacyjnych. Dywizjon uczestniczył tylko w dwóch lotach na wymiata
nie i trzykrotnie osłaniał bombowce atakujące pozycje nieprzyjaciela. 8 grudnia,
podczas patrolowania, sierż. M. Adamek zestrzelił FW-190.
Rok 1942
Warunki atmosferyczne, jakie panowały w styczniu, często uniemożliwiały wy
konywanie lotów. 2 stycznia dywizjon ubezpieczał płynące po kanale konwoje,
25 stycznia samoloty dywizjonu osłaniały wyprawę bombową. Jeśli tylko choć na
chwilę pogoda poprawiała się, organizowano loty treningowe.
Odszedł z dywizjonu por. R. Dąbrowski, a do jednostki przybyli: por. pil. Zbi
gniew Zarębski, sierż. pil. Włodzimierz Chojnacki, por. pil. Olgierd Sobiecki,
sierż. Antoni Zwierowski i sierż. Stanisław Górny.
20 stycznia, w obecności Prezydenta RP, dywizjon przyjął, na okres 3 miesięcy,
sztandar Polskich Sił Powietrznych. Prezydent udekorował Krzyżami Walecznych:
por. Jana Daszewskiego, por. Bronisława Kłosina, sierż. Zygfryda Nowińskiego
i sierż. Wojciecha Klozińskiego.
Duża rotacja personelu latającego powodowała, że niejednokrotnie trudno było
ocenić skład bojowy dywizjonu w danym czasie. Prezentujemy personel latający
dywizjonu na koniec stycznia 1942 r.
Dowódcą dywizjonu był kpt. pil. Wojciech Kołaczkowski.
ESKADRA B"
ESKADRA A"
kpt. Jan Daszewski
kpt. Witold Aokuciewski
por. Bolesław Drobiński
por. Zygmunt Bieńkowski
por. Bolesław Gładych
por. Aleksander Wróblewski
por. Antoni Kolubiński
por. Maciej Lipiński
por. Janusz Marciniak
por. Jerzy Schmidt
por. Longin Majewski
por. Eugeniusz Horbaczewski
por. Olgierd Sobiecki
por. Zbigniew Zarębski
por. Antoni Głowacki
por. Adam Damm
por. Zbigniew Wojda
por. Roman Aobarzewski
sierż. Marian Bełc
por. Tadeusz Kołecki
sierż. Jan Palak
por. Stanisław Socha
sierż. Mieczysław Adamek
sierż. Kazimierz Wiinsche
sierż. Mieczysław Bełza
sierż. Mieczysław Popek
sierż. Mirosław Wojciechowski
sierż. Ryszard Górecki
sierż. Włodzimierz Chojnacki
sierż. Wacław Giermer
W lutym nie nastąpiły istotne zmiany warunków atmosferycznych. Dywizjon
koncentrował się na wykonywaniu lotów treningowych. 12 lutego 11 samolotów
dywizjonu patrolowało przestrzeń powietrzną nad Hawkinge, a następnego dnia
piloci patrolowali kanał na obszarze: Calais - Gravelines - Dunkierka - Ostenda.
14 lutego podczas lotu treningowego zginął w katastrofie lotniczej samolotu
Spitfire nr BL432 por. Mirosław Ferić - jeden z asów walk nad Polską i Wielką
Brytanią. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było oderwanie się skrzydła.
20 lutego dwa samoloty dywizjonu zaatakowały lotnisko Le Treport.
28 lutego 12 samolotów dywizjonu eskortowało wyprawę 6 bombowców Blen-
heim lecących na Ostendę. Do spotkania z niemieckimi samolotami nie doszło.
Do 8 marca, ze względu na złą pogodę piloci nie wykonywali żadnych lotów.
33
Por. Jan Zumbach (z lewej)
i por. Mirosław Ferie
8 marca dywi
zjon eskortował wy
prawę 6 samolotów
Boston kierujących
się na Lille. Skrzy
dłem, w którego skład
wchodził dywizjon,
dowodził kpt. W. Ko
łaczkowski. 303. dy
wizjon prowadził por.
J. Daszewski. Samo
lotów niemieckich nie napotkano. Tego samego dnia o godz. 15.45 trzy samoloty
dywizjonu zostały poderwane do patrolowania kanału w rejonie Monston. Celem
akcji było uratowanie pilotów zmuszonych do wodowania po wykonaniu lotu w
osłonie bombowców (zadanie nazywane było - rescue section").
9 marca samolo
ty dywizjonu stano
wiły górną osłonę for
macji 6 Bostonów ata-
kujących Arras. Lot
przebiegał spokojnie.
Po południu 3 samo
loty w ramach "re
scue section" patrolo
wały rejon Dunge-
ness.
13 marca dywi
zjon, prowadzony
przez kpt. W. Kołacz
kowskiego, osłaniał
z góry 12 Bostonów
atakujących węzeł ko
lejowy Hasebrouch.
Po zbombardowaniu
celu dywizjon został
zaatakowany przez
formację niemieckich
samolotów Bf-109-
W walkach obronnych
po jednym samolocie
Bf-109 zestrzelili kpt.
W. Kołaczkowski
Szczątki samolotu por. pil.
Mirosława Fericia oraz
medal upamiętniający tego
zasłużonego ostrowianina
34
i por. B. Drobiński, prawdopodobne zestrzelenie zaliczono por. M. Lipińskiemu.
Z lotu nie powrócił por. W. Aokuciewski, który - ranny w nogę - wylądował na
terenie przeciwnika i dostał się do niemieckiej niewoli.
18 marca por. J. Zumbach został dowódcą eskadry A". Por. B. Drobiński
odszedł do 58. OTU, a do dywizjonu przybyli por. pil. Ludomir Ciastuła i kpr. pil.
Mirosław Cybulski. W marcu z dywizjonu odeszli również por. Z. Zarębski, ppor.
A. Damm i ppor. S. Socha.
23 marca dywizjon wykonywał zadania wymiatania w rejonach Dunkierki, St.
Omer i Le Touąuet. Od godz. 15.20 trzy samoloty patrolowały akwen kanału La
Manche w ramach rescue section".
25 marca 12 samolotów dywizjonu stanowiło osłonę skrzydła wykonującego
wymiatanie w rejonie St.Omer. W walkach powietrznych por. Michał Kolubiński
uszkodził jeden samolot niemiecki Bf-109. Zginął por. pil. Aleksander Wróblewski.
27 marca dywizjon eskortował wyprawę bombową na Ostendę, a 28 marca -
wyprawę na Le Havre.
29 marca sztandar Polskich Sił Powietrznych przekazano 304. Dywizjonowi
Bombowemu Ziemi Śląskiej".
I kwietnia dywizjon osłaniał 12 Bostonów atakujących Boulogne.
4 kwietnia, w czasie eskortowania wyprawy 12 samolotów Boston kierujących
się na St. Omer, dywizjon został zaatakowany przez formację niemieckich samolo
tów FW-190. W podniebnych zmaganiach FW-190 zestrzelili na pewno por.
E. Horbaczewski i sierż. M. Popek. Dwa samoloty FW-190 zestrzelił na pewno por.
Z. Kustrzyński. Dywizjon poniósł bolesne straty. Z lotu nie wrócili por. Jan Kazi
mierz Daszewski (zestrzelony w samolocie Spitfire nr AD455) oraz kpt. Zbigniew
Kustrzyński (lądował przymusowo na samolocie Spitfire nr AB824 i dostał się do
niewoli niemieckiej).
II kwietnia w 11. Grupie Myśliwskiej przeprowadzono konkurs strzelania do
rękawa". Trzy pierwsze miejsca zajęły polskie dywizjony: I miejsce - 303. dywizjon
(808 punktów), II miejsce - 316. dywizjon (432 punkty) i III miejsce - 315. dywi
zjon (432 punkty).
12 kwietnia dywizjon został zaatakowany podczas eskortowania bombowców,
w rejonie Fruges, przez 6 samolotów FW-190. W zaciętej walce prawdopodobne zwy
cięstwo odniósł ppor. S. Socha, zestrzelił samolot nieprzyjaciela. Por. Z. Bieńkow
ski, lądując przymusowo na uszkodzonym Spitfire, rozbił maszynę. Ppor. Z. Wojda na
uszkodzonym samolocie wodował w kanale i został podjęty przez łódz ratunkową.
Do dywizjonu przeniesiony został z 58. OTU kpt. W. Żak. Objął dowodzenie
eskadrą A".
12 kwietnia, podczas wykonywania zadania rescue section", patrol dywizjonu
zauważył w okolicach Deal pilota skaczącego na spadochronie do kanału. Krążył nad
pływającym pilotem do chwili przybycia dwóch łodzi ratunkowych.
35
Zwycięski zespół z pucharem w otoczeniu kolegów
14 kwietnia dywizjon eskortował wyprawę 12 Bostonów, które miały znisz
czyć elektrownię w Caen. W drodze powrotnej dywizjon był kilkakrotnie atakowa
ny. Podczas walk sierż. M. Adamek zestrzelił na pewno jeden samolot Bf-109, a por.
M. Lipiński zestrzelił samolot Bf-109 prawdopodobnie. O godz. 1735 dywizjon
wystartował do lotu na wymiatanie w rejonie Le Touąuet - Calais.
15 kwietnia dywizjon patrolował obszar w rejonie Asford - Manston i nad
kanałem La Manche. W tym samym dniu eskortował 8 Hurricane'ów z bombami.
16 kwietnia piloci eskortowali 12 Bostonów atakujących cele w Le Havre. Do
szło do powietrznych starć. Por. E. Horbaczewski zestrzelił na pewno Bf-109-
W kolejnych trzech dniach dywizjon eskortował bombowce, wyprawiał się nad
Dieppe i patrolował rejon nad lotniskiem Northolt. Po czterodniowej przerwie,
spowodowanej złymi warunkami atmosferycznymi, powrócił do codziennych za
dań: 24 kwietnia patrolował, 25 i 26 kwietnia osłaniał bombowce, 27 kwietnia
wykonywał zadania wymiatania.
27 kwietnia o godz. 14.38 dywizjon wystartował po raz drugi, ponownie osła
niając 12 Bostonów atakujących elektrownię w Lille. Znajdujące się nad celem bom
bowce zostały zaatakowane przez niemieckie samoloty FW-190. Por. J. Zumbach i
ppor. A. Głowacki zestrzelili prawdopodobnie po jednym samolocie FW-190. Pod
czas walki został zestrzelony samolot kpt. Stefana Kołodyńskiego - pilot dostał
się do niewoli niemieckiej.
29 kwietnia dywizjon stanowił górną osłonę wyprawy 6 Bostonów lecących na
Boulogne. Pilotów prowadził kpt. W. Kołaczkowski. Podczas lotu dwa inne dywi
zjony skrzydła - 317. i 316. - zostały zaatakowane przez dużą formację samolotów
Bf-109. Z wyprawy nie wrócili dowódca skrzydła - mjr Marian Pisarek i dowódca
317. dywizjonu - kpt. Piotr Ozyra.
3 maja z wyprawy osłaniającej bombowce atakujące Hardelot nie powrócił sierż.
Mirosław Cybulski, który - według meldunku kpt. W. Żaka - wyskoczył na spado-
36
chronię po zaatakowaniu samolotu FW-190. Dostał się do niemieckiej niewoli.
6 maja z lotu na wymiatanie nad St. Omer nie powrócił por. Witold Domański.
7, 8 i 9 maja dywizjon osłaniał wyprawy bombowe. 9 maja dowództwo dywi
zjonu objął kpt. pil. Walerian Żak, a por. Z. Bieńkowski został dowódcą eskadry
A". W tym dniu dywizjon wizytował gen. dyw. Władysław Anders - dowódca Pol
skich Sił Zbrojnych w Rosji.
14 maja dywizjon odwiedził marszałek Leigh-Mallory i przekazał pilotom pu
char za uzyskanie pierwszego miejsca w strzelaniu do rękawa". Zwycięski zespół
303. dywizjonu tworzyli wówczas: por. R. Aobarzewski, por. J. Daszewski, por. E.
Horbaczewski i por. M. Kolubiński.
18 maja nastąpiła ponowna zmiana na stanowisku dowódcy dywizjonu. Dotych
czasowy dowódca, kpt. W. Żak został przeniesiony na stanowisko dowódcy 308.
Od lewej: kpt. pil. Jan Zumbach, kpt. pil. Walery Żak i kpt. pil. Zygmunt Bieńkowski
dywizjonu. Nowym dowódcą został por. Jan Zumbach. Dowódcami eskadr byli:
por. Zygmunt Bieńkowski - eskadra A" i por. Janusz Marciniak - eskadra B".
Do końca maja 1942 r. dywizjon wykonywał loty, na przemian, na wymiatanie
i w osłonie bombowców lub odbywał loty treningowe. Do spotkań z samolotami
niemieckimi dochodziło nieczęsto. 31 maja w rejonie Dieppe por. M. Lipiński
uszkodził FW-190.
38
1 czerwca samoloty dywizjonu trzykrotnie startowały do zadań bojowych, jed
nak ani razu nie napotkały niemieckich maszyn. Stopień majora otrzymał kpt. Ste
fan Kołodynski, a stopnie kapitanów porucznicy: Jan Zumbach, Jan Daszewski
i Witold Aokuciewski.
W następnych dniach czerwca samoloty dywizjonu startowały do kilku lotów
bojowych: 3 czerwca - Circus 183" i Circus 184", 4 czerwca - Circus 185"
i Circus 186", 5 czerwca - Rodeo 71" i Circus 188", podczas którego po jednym
samolocie FW-190 zestrzelili na pewno: por. B. Gładych, ppor. M. Szelestowski
i sierż. P. Stasik. 6 czerwca odbył się lot - Circus 189", 8 czerwca - Circus 191",
a 10 i 11 czerwca - scramble".
15 czerwca dywizjon przeniósł się na lotnisko Kirton in Lindsey. Skład dywizjo
nu w tym dniu przedstawiał się następująco:
ESKADRA B"
ESKADRA A"
kpt. Janusz Marciniak
kpt. Zygmunt Bieńkowski
por. Bolesław Gładych
por. Maciej Lipiński
por. Antoni Kolubiński
por. Eugeniusz Horbaczewski
por. Antoni Głowacki
por. Jerzy Schmidt
por. Olgierd Sobiecki
por. Tadeusz Kołecki
por. Marian Szelestowski
por. Zbigniew Zarębski
por. Stefan Baran
por. Stanisław Socha
sierż. Marian Bełc
por. Adam Damm
sierż. Mirosław Wojciechowski
sierż. Kazimierz Wiinsche
sierż. Mieczysław Adamek
sierż. Mieczysław Popek
sierż. Mieczysław Bełza
sierż. Wacław Giermer
sierż. Alojzy Rutecki
sierż. Paweł Stasik
sierż. Wacław Chojnacki
sierż. Arkadiusz Bondarczuk
sierż. Józef Karczmarz
sierż. Aleksander Rokitnicki
Na nowym lotnisku, w ramach odpoczynku, dywizjon patrolował konwoje mor
skie, wykonywał loty patrolowe nad terytorium Wielkiej Brytanii i intensywnie
doszkalał pilotów.
25 czerwca por. B. Gładych z por. O. Sobieckim zestrzelił Ju-88, który spadł
do morza (zaliczono tylko po 1/2 uszkodzenia).
39
W 303. dywizjonie w oryginalny sposób informowano o liczbie zestrzelonych samolotów
3 lipca, podczas patrolowania przestrzeni powietrznej, zauważono dwa nie
mieckie samoloty Ju-88 nad hrabstwem Lincolnshire. Sierżanci K. Wiinsche i M.
Popek zestrzelili wspólnie jednego Junkersa, a ppor. M. Kołecki i sierż. A. Rokit-
nicki zmusili drugiego Junkersa do wylądowania w okolicach Harcastale. Cztero
osobowa załoga niemieckiego samolotu została wzięta do niewoli.
W ostatnich dniach lipca i w pierwszej połowie sierpnia dywizjon patrolował
obszar nad kanałem i nad terytorium Wielkiej Brytanii. Piloci nie odnieśli zwycięstw,
ale też dywizjon nie poniósł strat.
W związku z planowaną od dłuższego czasu poważniejszą operacją powietrzną,
15 sierpnia dywizjon został przebazowany na lotnisko operacyjne Redhill.
19 sierpnia o godz. 935 dywizjon w składzie 12 samolotów wystartował do lotu
bojowego Patrol over Dieppe No. 63". W starciu z niemieckimi samolotami ppor. S.
Socha zestrzelił Ju-88 i FW-190, a ppor. M. Kolecki zestrzelił samolot Ju-88. Prawdo
podobne zestrzelenie - po jednym samolocie FW-190 - przypisano por. J. Marcinia
kowi, ppor. A. Głowackiemu, sierż. W. Giermerowi i kpt. J. Karczmarzowi.
0 godz. 12.55 12 samolotów dywizjonu wystartowało do drugiego lotu na pa
trolowanie rejonu Dieppe. Po jednym samolocie FW-190 zestrzelili na pewno por.
E. Horbaczewski i por. J. Stasik.
Do trzeciego lotu bojowego - patrolowania konwoju - dywizjon wystartował
w liczbie 12 samolotów o godz. 15.55. Podczas lotu piloci zaatakowali, zagrażające kon
wojowi, dwa samoloty He-111. Jeden z tych samolotów zestrzelili wspólnie kpt. J. Zum-
bach, sierż. W. Giermer, drugi - ppor. A. Głowacki, kpr. A. Rutecki i kpr. A. Rokitnic-
ki. Z wyprawy nie powrócił ppor. Adam Damm. Ułamkowe zestrzelenia przyznano
również sierż. M. Popkowi - 1/2 FW-190 i kpt. J. Zumbachowi - 1/3 He-111.
W czwartym locie bojowym dywizjonem dowodził por. Z. Bieńkowski. Od
godz. 18.30 12 samolotów patrolowało obszar powietrzny nad konwojem powraca
jącym z Dieppe. Do walki z samolotami niemieckimi nie doszło.
Chociaż operacja pod Dieppe nie powiodła się, to piloci 303. dywizjonu odnie
śli wielki sukces. Zniszczyli 9 samolotów niemieckich na pewno i 5 samolotów -
prawdopodobnie.
1 września odchodzono drugą rocznicę powstania dywizjonu. Uroczystości
rozpoczęły się już 31 sierpnia, apelem poległych i krótką modlitwą za tych, którzy
odeszli. W uroczystościach uczestniczył również Prezydent RP, który udekorował
lotników Krzyżami Walecznych. Odznakę dywizjonową otrzymali m.in. piloci, któ-
40
Por. Jan Kazimierz Ppor. Adam Damm.
Daszewski. Zginął Zginął 19 sierpniu
4 kwietnia 1942 r. 1942 r.
rzy do tej pory wykonali loty bojowe: por. O. Sobiecki, kpt. P. Ostaszewski, por.
Z. Zarębski, por. M. Szelestowski, sierż. W. Chojnacki, sierż. S. Górny, kpr. A.
Rutecki i kpr. P. Stasik.
Wrzesień upłynął na patrolowaniu i osłanianiu konwojów morskich, które to
zadania piloci uznali za nudne, gdyż nie stoczyli żadnej walki powietrznej. Warunki
atmosferyczne pogorszyły się.
2 listopada przysłano do dywizjonu rozkazy dotyczące awansów. Majorem zo
stał kpt. W. Kołaczkowski, kapitanem - por. Z. Bieńkowski, a porucznikiem ppor.
A. Głowacki.
W dniu 1 grudnia nastąpiła zmiana na stanowisku dowódcy dywizjonu. Kpt.
pil. Jan Zumbach odszedł do dowództwa 9- Grupy Myśliwskiej. Dowódcą dywizjo
nu został kpt. pil. Zygmunt Bieńkowski, a dowódcą eskadry A" - por. pil. Bole
sław Drobiński.
41
Kpt. pil. Zygmunt Bieńkowski w kabinie samolotu Spitfire
15 grudnia podczas lotu ćwiczebnego zginął ppor. pil. Ryszard Stankiewicz,
który przybył do dywizjonu 9 grudnia 1942 r.
Ppor. Ryszard Stankiewicz.
Zginął 15 grudnia 1942 r.
Rok 1943
Zaczynając nowy rok, zawiedzeni tylokrotnie - jak pisał w kronice dywizjonu
dowódca kpt. pil. Z. Bieńkowski - w naszych wróżbach i przewidywaniach, nie
śmieliśmy już głośno i oficjalnie wypowiedzieć się na temat możliwości tego roku.
Ale niemniej przeto każdy z nas w duszy pielęgnuje cichą nadzieję że może, może
jednak już w tym roku ...
W każdym razie nie ulega wątpliwości, że już na dobrej jesteśmy drodze - że już
się nie oddalamy, zatrzymaliśmy się w roku 1942, a teraz zaczynamy powrót i rok
1943 na pewno przeniesie nas bliżej ukochanej Ojczyzny - a może nawet przekro
czymy Jej granice..."
W styczniu, przy sprzyjającej pogodzie, odbywały się loty treningowe. 21 stycz
nia 12 samolotów dywizjonu wykonywało wymiatanie w rejonie Abbeville - Le
Touąuet, a 22 stycznia kilka patroli samolotów dywizjonu w granicach Wielkiej
Brytanii zwiększyło wysiłek bojowy formacji lotniczych.
42
1 lutego dywizjon zmienił miejsce postoju. Lotnisko Heston, na które się prze-
bazował, leżało w obszarze Londynu. Komendantem lotniska był ppłk pil. Stanisław
Brzezina.
W pierwszej połowie lutego piloci wykonali tylko dwa loty na patrolowanie.
15 lutego dywizjon wziął udział w wyprawie Circus 266". Celem wyprawy było
bombardowanie okrętów wojennych w Dunkierce. Dywizjon leciał w składzie skrzydła,
którego dowódcą był mjr Henryk Szczęsny. Samolotów nieprzyjaciela nie napotkano.
W następnych dniach cztery pary patrolowały obszar powietrzny nad konwoja
mi w rejonie Dover.
26 lutego 12 samolotów dywizjonu dwukrotnie osłaniało wyprawy bombowe
kierujące się na port w Dunkierce. Takie same zadanie wykonywał dywizjon 27 lute
go. Samolotów niemieckich nie napotkano.
W dniach od 1 do 12 marca dywizjon codziennie brał udział w wielkich ćwi
czeniach Spartan". Celem ćwiczeń było przygotowanie lotnictwa myśliwskiego do
czekających go zadań podczas inwazji na kontynent. Ćwiczenia połączone były ze
współdziałaniem z innymi dywizjonami myśliwskimi i z lotnictwem bombowym,
uwzględniały też częste zmiany lotnisk bazowania, które to lotniska - według zało
żeń organizatorów ćwiczeń - znajdowały się w zasięgu działań wojsk lądowych nie
przyjaciela.
Po ćwiczeniach trzej podchorążowie z dywizjonu zostali mianowani podpo
rucznikami - S. Bełza, J. Karczmarz i J. Stasik, podporucznikami zostali też dwaj
sierżanci - M. Adamek i K. Wunsche.
14 marca dywizjon wykonał zadanie wymiatania w rejonie Dieppe - Yvetot -
Fecamp.
20 marca cztery samoloty dywizjonu poleciały ostrzeliwać pociągi w Anit -
Evrenx.
25 marca piloci dywizjonu brali udział w wymiataniu w rejonie Gravelines -
Hardelot.
Od 27 marca do 8 kwietnia dywizjon uczestniczył w szkole strzelania po
wietrznego w Martłesham. Szkoleniem objęto 33 pilotów. Ćwiczenia Spartan"
były szkołą latania, natomiast ćwiczenia w Martłesham - szkołą strzelania. W ciągu
13 dni piloci wykonali ponad 500 lotów, wystrzelili więcej niż 250 tys. sztuk amu
nicji. Na szczególne uznanie zasłużyli mechanicy, którzy przygotowywali samolo
ty do lotów.
Personel latający 303. Dywizjonu Myśliwskiego im. T. Kościuszki
43
Pani Helena Sikorska w kabinie Spitfire 'a
Do dywizjonu przybyli ppor. Ludwik Kraszewski i por. Roman Nartowicz,
który objął dowództwo eskadry A".
15 kwietnia dywizjon osłaniał wyprawę bombową kierującą się na Tricqueville.
Następnego dnia piloci wystartowali by wykonać zadanie bojowe Circus 283"
w rejonie Ostendy.
1 maja 12 samolotów dywizjonu poleciało na wymiatanie w rejonie Caen.
7 maja dywizjon osłaniał wyprawę bombową kierującą się na Berek Sur Mer - St.
Omer. W obu lotach bojowych piloci nie spotkali nieprzyjaciela.
13 maja piloci dywizjonu startowali dwukrotnie. W godzinach rannych realizo
wali zadanie wymiatania w rejonie Abbeville, a w godzinach popołudniowych osła
niali wyprawę bombową lecącą na Maultes - Abbeville. Podczas jednego i drugiego
lotu nastąpiło starcie z niemieckimi myśliwcami, ale dywizjon nie zanotował więk
szych sukcesów.
15 maja 12 samolotów dywizjonu stanowiło eskortę wyprawy bombowej na
Caen. Wyprawa atakowana była przez samoloty niemieckie. Atak został odparty -
strat nie było. Takie same zadanie wykonywał dywizjon następnego dnia, celem wy
prawy było znów lotnisko w Caen.
21 maja wizytę w dywizjonie złożyła Helena Sikorska, małżonka Naczelnego
Wodza, wraz z córką Zofią Leśniewską. Spotkanie upłynęło w miłej atmosferze.
23 i 25 maja 12 samolotów dywizjonu osłaniało wyprawę mającą zbombardo
wać elektrownię w Zeebrugge oraz lotnisko Abbeville.
Ostatnie zadanie bojowe dywizjon wykonywał, startując z lotniska w Heston,
31 maja. Dwukrotnie osłaniał wyprawę bombową - na Caen i na Zeebrugge. Prze
nosząc się na lotnisko w Northolt, dywizjon pozostawił w Heston samoloty Spitfire
Vb dywizjonowi 315. Piloci 303. dywizjonu otrzymali samoloty Spitfire IX z silnika
mi Merlin 61 i 63-
W pierwszych dniach czerwca wykonywano loty ćwiczebne na nowych samolo
tach. 6 czerwca na pierwszy patrol wylecieli por. W. Retinger i ppor. B. Białecki.
Nie napotkali samolotów nieprzyjaciela.
Przybyli do dywizjonu kpt. Czesław Główczyński i ppor. E. Oziębło.
44
10 czerwca dywizjon, wchodząc w skład skrzydła dowodzonego przez kpt.
T. Sawicza, osłaniał 6 samolotów Mitchell w czasie bombardowania elektrowni
w Ghent. Przybył do dywizjonu kpt. pil. Walerian Jasionowski.
11 czerwca dywizjon dwukrotnie brał udział w wyprawach ramrod". Wcho
dził w skład skrzydła dowodzonego przez mjr. A. Gabszewicza. Samoloty nieprzy
jaciela nie pojawiły się. Następnego dnia również odbyła się wyprawa ramrod",
podczas której nie zdarzyło się jednak nic ciekawego.
14 czerwca, na rozkaz dowódcy grupy, cały personel dywizjonu rozpoczął kurs
jazdy samochodowej. Kurs miał trwać 7 tygodni i był kolejną zapowiedzią przygoto
wań do inwazji na kontynent. Podczas lotu ćwiczebnego zginął kpr. pil. Józef Dą
browski.
20 czerwca 8 samolotów dywizjonu osłaniało wyprawę bombową kierującą
się na Poix.
22 czerwca dywizjon wyleciał na spotkanie 300 Fortec powracających z bom
bardowania Sledrecht.
Następnego dnia dywizjon trzykrotnie osłaniał wyprawy samolotów bombar
dujących rejon Bernay.
24 czerwca dywizjon osłaniał 12 bombowców Ventura, które miały bombardo
wać magazyny benzyny w Belgii (Flushing). W drodze powrotnej, niedaleko Ostendy,
dywizjon został zaatakowany przez 20 samolotów FW-190. Podczas walki zostali ze
strzeleni ppor. Józef Karczmarz i ppor. Janusz Kobyliński, którzy dostali się do
niemieckiej niewoli. Uszkodzenie jednego FW-190 zaliczono por. M. Kolubińskie-
mu. W tym samym dniu dywizjon wystawił kilka patroli, jednak piloci nie napotkali
niemieckich samolotów. W godzinach popołudniowych Air Vice-Marshal Saunders
udekorował DFC mjr. pil. Wojciecha Kołaczkowskiego i kpt. pil. Tadeusza Koca.
W dniach od 25 do 29 czerwca dywizjon osłaniał bombowce podczas ich wy
praw na Amsterdam, Tiricqueville, Baumont i Courrai.
Po dekoracji DFC. Od lewej: Air Vice-Marshal Saunders, kpt. pil. Tadeusz Koc i mjr pil. Wojciech Kołaczkowski
45
Kpr. Józef Dąbrowski.
Zginął 14 czerwca 1943 r.
1 lipca dywizjon osłaniał bombowce atakujące Le Treport, a 2 i 3 lipca wykony
wał zadania wymiatania w rejonach Bernay, Dieppe, Pohc i Le Havre.
4 lipca nastąpiła zmiana na stanowisku dowódcy dywizjonu. Obowiązki dowód
cy powierzono kpt. pil. Janowi Fałkowskiemu. W tym samym dniu nadeszła nie
oficjalna, nie potwierdzona informacja o tragicznej śmierci w Gibraltarze Naczelne
go Wodza - gen. broni Władysława Sikorskiego.
46
31 stycznia 1945 r. został dowódcą 3. Polskiego Skrzydła Myśliwskiego. 9 marca 1945 r. ze
strzelony przez artylerię przeciwlotniczą nad Holandią. Uniknął niewoli i dzięki pomocy ruchu oporu
powrócił do swojego skrzydła.
Wykonał 260 lotów bojowych i operacyjnych, zestrzelił 9 samolotów.
Po zdemobilizowaniu, w lutym 1947 r. wyjechał do Kanady. Prowadził farmę, a następnie (w
miejscowości Janalma) - szkołę pilotażu podstawowego i wyższego. Mieszkał w Peterborough.
Swoje wspomnienia opisał w książce "With the wind in my face" ( Z wiatrem w twarz"). Zmarł 27
lipca 2001 r.
Odznaczony m.in. Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari nr 09338, nadanym 19
lutego 1942 r., 4-krotnie Krzyżem Walecznych, Distinguished Flying Cross.
Dowództwo 303. Dywizjonu Myśliwskiego im. T. Kościuszki. Od lewej: kpt. pil. Roman Nartowicz (dowódca
eskadry A"), mjr pil. Jan Falkowski (dowódca dywizjonu) i kpt. pil. Bohdan Arct (dowódca eskadry B")
6 lipca por. L. Majewski prowadził dywizjon na wymiatanie w okolicach Diep-
pe i Arniens. W powietrzu pojawiły się niemieckie samoloty i rozpoczęła się walka.
Po jednym FW-190 zestrzelili na pewno: por. Tadeusz Kołecki, por. Mirosław
Szelestowski i sierż. Aleksy Kwaśniewski. Por. Stanisław Socha uszkodził jeden
samolot FW-190.
W dniach 9,10 i 14 lipca dywizjon osłaniał wyprawy bombowe, a 13 lipca wyko
nywał wymiatanie w rejonie Cayeux, Abbeville i St. Pol.
W okresie od 15 lipca do 17 sierpnia nie doszło do żadnej walki powietrznej
z Niemcami. Częstotliwość działań w tym okresie była bardzo duża (patrz poniższe
zestawienie).
47
17 sierpnia samoloty dywizjonu eskortujące Fortece zostały zaatakowane przez
4 samoloty FW-190. Podczas walki nad Antwerpią dwa samoloty FW-190 zestrzelił
na pewno sierż. A. Chudek, jeden samolot FW-190 - por. Bohdan Arct. Prawdopo
dobne zestrzelenie FW-190 zaliczono sierż. A. Ruteckiemu.
22 sierpnia dywizjon osłaniał 36 bombowców Marauder wracających na lotni
sko po wykonaniu zadania. Podczas walki powietrznej z Focke-Wulfami pewne ze
strzelenie zapisał kpt. Jan Falkowski, a uszkodzenie FW-190 - por. S. Socha.
24 sierpnia dywizjon osłaniał skrzydło Fortec bombardujących lotnisko
w Evreux. Jedna Forteca została uszkodzona ogniem dział przeciwlotniczych. W dro
dze powrotnej zaatakował ją FW-190. Dwaj piloci dywizjonu - por. L. Majewski
i kpr. T. Szymkowiak - zaatakowali samolot FW-190 i zestrzelili go. Forteca wodowa
ła w kanale. Samoloty osłaniały ją do chwili podjęcia załogi przez łodzie ratunkowe.
W pozostałe dni sierpnia dywizjon osłaniał amerykańskie bombowce prawie
codziennie. Dywizjonem w powietrzu dowodzili różni oficerowie, wykorzystując
tę okazję do doskonalenia swoich umiejętności. Dywizjon nadal był swoistą kuznią
kadr dla pozostałych dywizjonów myśliwskich. W sierpniu do dywizjonu przybyli
m.in. por. Bohdan Arct, por. Stanisław Wandzilak, ppor. Zbigniew Marszałek,
ppor. Władysław Śliwiński, st. sierż. Aleksander Chudek, sierż. Aleksander Ju
dek, plut. Zenon Bartkowiak i kpr. Edward Martens.
Trzecią rocznicę powstania dywizjonu - i związane z tym święto - poprzedziła
doniosła uroczystość. 31 sierpnia, przed apelem poległych, dowódca dywizjonu
wręczył wdowie po generale Władysławie Sikorskim - Helenie Sikorskiej - od
znakę i dyplom honorowej odznaki 303. dywizjonu. W tym samym dniu w dywizjo
nie zorganizowano składkę na potrzeby polskich dzieci w Teheranie. Zebrano 88
funtów, osiem szylingów i trzy pensy.
Po święcie dywizjon powrócił do pracy. 2 "września osłaniał wyprawę samolo
tów bombowych kierujących się na Mazingarbe.
4 września, w czasie osłaniania wyprawy mającej zbombardować cele w Lille,
kpr. pil. T. Szymkowiak stoczył zwycięską walkę z FW-190.
48
6 września samoloty dywizjonu osłaniały wyprawę 72 Maruderów, których
zadaniem było zbombardowanie przetokowni w Amiens. Niedaleko celu samoloty
dywizjonu zostały zaatakowane przez formację samolotów FW-190 i stoczyły zwy
cięską walkę. Piloci dywizjonu zestrzelili na pewno 5 samolotów niemieckich. Ze
strzelenie FW-190 zaliczyli: kpt. J. Falkowski, por. S. Wandzilak, ppor. W. Śliwiń
ski, st. sierż. A. Chudek i kpr. J. Czeżowski. Zestrzelenie samolotu przez ppor.
Władysława Śliwińskiego było dwusetnym zestrzeleniem niemieckiego samolo
tu przez pilotów 303. dywizjonu. Ppor. Władysław Śliwiński otrzymał od kolegów
z dywizjonu złoty zegarek z wygrawerowanym napisem: Podporucznikowi Śliwiń
skiemu W. za zestrzelenie 200-go samolotu npla - koledzy z 303- Dyonu. 6.9-43-"
Dowódca 303. Dywizjonu Myśliwskiego im. T. Kościuszki - kpt. pil. Jan Falkowski wręcza zegarek ppor.
Władysławowi Śliwińskiemu za zestrzelenie dwusetnego samolotu niemieckiego.
Zadania realizowane przez 303- dywizjon były dość różnorodne i wykonywane
z dużą intensywnością. W niektóre wrześniowe dni piloci startowali nawet trzy
krotnie. Wykonywali zadania bojowe, wśród których przeważały loty w osłonie bom
bowców, wymiatanie i patrolowanie.
14 września w czasie powrotu z operacji Ramrod 218" por. pil. Tadeusz Ko-
łecki zmuszony był, z powodu niesprawności samolotu, do przymusowego lądowa
nia pod Rickmanworth. Z nieznanych przyczyn - spłonął wraz z samolotem.
23 września samoloty dywizjonu wykonywały zadanie wymiatania w rejonie Le
Treport. Nad Paix - Beauvais nawiązały walkę z samolotami FW-190. W walce tej pew
ne zestrzelenie zaliczono st. sierż. A. Chudkowi, a zestrzelenie prawdopodobne kpt.
J. Fałkowskiemu, plut. A. Rokitnickiemu i plut. E. Martensowi. Kapral E. Kemp
ka, wskutek uszkodzenia silnika swego Spitfire'a, skakał na spadochronie nad kanałem.
W ciągu 10 minut został podjęty z wody przez załogę samolotu ratunkowego.
Następny dzień nie był już taki szczęśliwy. Z lotu, podczas którego dywizjon
osłaniał wyprawę bombową kierującą się na cele w Amiens, nie powrócił kpr. Tade
usz Szymkowiak.
49
Por. Tadeusz Kołecki.
Zginął 14 września 1943 r.
W związku z trwającymi przygotowaniami do zorganizowania większości lotnic
twa myśliwskiego w lotnictwo taktycznego współdziałania (Tactical Air Force), 21
września dywizjon został podzielony na dwa komponenty: dywizjon 303., obejmu
jący personel latający, dowództwo i sekcję informacyjną (Intelligence) oraz 3105.
Eskadrę Techniczną. Dowódcą eskadry technicznej został por. Wozniak.
W locie bojowym 24 września plut. A. Rokitnicki uszkodził FW-190.
3 pazdziernika samoloty dywizjonu osłaniały wyprawę Marauderów lecących
na Beauvais. W czasie lotu doszło do walki z niemieckimi myśliwcami. Ppor. J. Sta
sik i st. sierż. M. Popek uszkodzili po jednym FW-190.
W związku z zapowiedzią przeniesienia dywizjonu do Północnej Irlandii, ustalo
no skład personelu pozostającego w dywizjonie. Skład 303. dywizjonu (bez eskadry
technicznej) był następujący: Dowódca - kpt. J. M. Falkowski, adiutant - por. Je
rzy Białoskórski, oficer operacyjny - kpt. Józef Filipowicz, oficerowie informa
cyjni (Intelligence) - F/O Salkeld i por. Radkiewicz, tłumacz - por. Julian Bay-
kowski, lekarz - ppor. Władysław Gałuszka. Personel latający: kpt. R. Nartowicz,
kpt. T. Koc, kpt. W. Król, por. B. Arct, por. S. Wandzilak, por. Majewski, por.
Szelestowski, por. S. Socha, por. Zdanowski, por. Mach, por. A. Jenik, por. Ba
ran, por. S. Podobiński, ppor. ppor. L. Kraszewski, W. Herbst, Z. Marszałek, B.
Białecki, J. Stasik, W. Śliwiński, podoficerowie - A. Chudek, A. Judek, A. Rokit
nicki, S. Lewicki, A. Rutecki, W. Kempka, A. Kwaśniewski, L. Zygarlicki, E.
Martens, J. Czeżowski, Z. Bartkowiak.
12 listopada dywizjon został przeniesiony na lotnisko Ballyhalbert w Irlandii
Północnej. Obsługę techniczną dywizjonu na nowym lotnisku przejęła 6105. Eska
dra Techniczna, która powstała w wyniku podziału 315. dywizjonu myśliwskiego.
Listopadowe dni przeznaczone były na odpoczynek pilotów. Latali oni spora
dycznie, osłaniając konwoje morskie lub poszukując załóg. Podczas lotów treningo
wych ćwiczyli atakowanie celów naziemnych, fotografowanie terenu i latanie
w szyku.
23 listopada dowództwo dywizjonu objął kpt. pil. Tadeusz Koc.
50
W Wielkiej Brytanii, po przeszkoleniu, otrzymał przydział do 307. Dywizjonu Myśliwskiego Noc
nego Lwowskiego", pózniej przeniesiony został do 303. Dywizjonu Myśliwskiego im. T. Kościuszki.
Nie uczestniczył w Bitwie o Wielką Brytanię, w tym czasie był jeszcze pilotem nieoperacyjnym.
Następnie służył w 245. Dywizjonie Myśliwskim RAF.
Od marca 1941 r. do czerwca 1942 r. przebywał w 317. Dywizjonie Myśliwskim Wileńskim". 8
listopada 1941 r. zestrzelił prawdopodobnie Bf-109, a 25 kwietnia 1942 r. miał udział w zestrzeleniu
samolotu Fw-190 (1/2 zestrzelenia). Pewne zwycięstwa nad Fw-190 odniósł 28 i 29 kwietnia 1942 r.
Od czerwca 1942 r. do lutego 1943 r. był dowódcą eskadry A" 308. Dywizjonu Myśliwskiego
Krakowskiego". Z tym okresem służby związane sąjego kolejne zwycięstwa: 7 września 1942 r. i
3 lutego 1943 r. prawdopodobnie zestrzelił samoloty Fw-190. Podczas tego ostatniego lotu został
zestrzelony nad Francją. Wrócił do Wielkiej Brytanii w rekordowym czasie 18 dni! W lipcu 1943 r.
otrzymał przydział do 303. Dywizjonu. 24 września 1943 r. uszkodził samolot Fw-190.
W okresie od 20 listopada 1943 r. do 25 września 1944 r. był dowódcą 303. Dywizjonu Myśliw
skiego im. T. Kościuszki. Na VI kursie ukończył Wyższą Szkołę Lotniczą i otrzymał tytuł oficera
dyplomowanego. Pełnił funkcję oficera łącznikowego w 12. i 13. Grupie Myśliwskiej RAF. Po wojnie
latał w 131. Skrzydle Myśliwskim. Po demobilizacji wyjechał do Kanady.
Był odznaczony m.in. Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari nr 08495,4-krotnie
Krzyżem Walecznych oraz Distinguished Flying Cross.
Piloci 303. Dywizjonu Myśliwskiego im. T. Kościuszki na lotnisku Horne, w maju 1944 r. Mjr pil. Tadeusz
Koc siedzi w drugim rzędzie, drugi od lewej
14 grudnia zginął, w nieznanych okolicznościach, podczas przebijania chmur,
por. pil. Stanisław Podobiński.
Por. Stanisław Podobiński.
Zginął 14 grudnia 1943 r.
ki
Rok 1944
Charakter zadań wykonywanych przez 303- dywizjon i ich zakres wynikały za
równo z miejsca stacjonowania dywizjonu, jak i z faktu jego włączenia do obrony
powietrznej Wielkiej Brytanii.
W styczniu dywizjon wysłał 20 par samolotów do osłaniania konwojów. W cza
sie wykonywania tych zadań nie zanotowano szczególnych wydarzeń.
30 stycznia kpt. pil. Bohdan Arct został przeniesiony do Dowództwa Obrony
Powietrznej Wielkiej Brytanii (A.D.G.B.), w związku z czym dowództwo eskadry B"
objął por. Stanisław Brzeski, a dowództwo eskadry A", na pewien czas, por. Adam
Jenik.
W lutym pary samolotów dywizjonu wykonały 20 lotów, osłaniając konwoje.
W marcu warunki atmosferyczne poprawiły się i zwiększyła się intensywność lo
tów dywizjonu. Pary samolotów wystartowały 55 razy - wykonywały loty patrolowe
nad konwojami i trzykrotnie poszukiwały zaginionych załóg samolotów bombowych.
W kwietniu dywizjon wysłał 33 pary samolotów na patrolowanie.
30 kwietnia jednostka została przeniesiona na lotnisko polowe w Horne, znaj
dujące się 25 mil od Londynu, i weszła w skład 142. Skrzydła Myśliwskiego, wraz
z kanadyjskim 402. i brytyjskim - 130. dywizjonem.
2 maja 9 samolotów dywizjonu wystartowało, po raz pierwszy z Horne, do lotu
bojowego. Samoloty osłaniały wyprawę 72 Bostonów. Bombardowanie udało się,
nie napotkano samolotów nieprzyjaciela.
3 maja 8 samolotów dywizjonu patrolowało wybrzeża Wielkiej Brytanii.
W następnych dniach dywizjon uczestniczył w ćwiczeniach połączonych ze
współdziałaniem z wojskami lądowymi oraz osłaniał samoloty bombowe.
Spitfire'y 303. dywizjonu eskortują samolot wiozący gen. Bernarda Montgomery'ego, maj 1943 r.
16 maja, podczas przymusowego lądowania, zginął por. pil. Zbigniew Marsza
łek. Jego samolot zawadził podwoziem i dolną częścią kadłuba o drzewo, spadł na
ziemię i zapalił się. Nieprzytomny pilot nie był w stanie opuścić samolotu.
21 maja kpt. pil. T. Koc prowadził dywizjon na wymiatanie w rejonie Boulo-
gne. W czasie atakowania jednego z lotnisk niemieckich por. Stanisław Brzeski
zameldował przez radio, że jego samolot został uszkodzony i nie doleci do bazy
w Horne. Nie powrócił. Wyskoczył na spadochronie i dostał się do niewoli. Drugi
pilot dywizjonu, plut. Wiktor Kempka i dostał się do niemieckiej niewoli.
22 maja dywizjon osłaniał wyprawę bombową kierującą się na Lille. W czasie
lotu zapalił się samolot plut. Zenona Bartkowiaka. Pilot uratował się, skacząc na
spadochronie w rejonie Bethune i po kilku miesiącach wrócił do dywizjonu.
W następnych dniach maja dywizjon osłaniał wyprawy bombowców. Aącznie
w maju wykonał 330 samolotolotów.
52
Od 1 czerwca piloci pozostawali w stałym pogotowiu, ze względu na planowany
atak Sprzymierzonych na kontynent.
3 czerwca przybył do dywizjonu dowódca Polskich Sił Powietrznych - gen.
bryg. pil. Mateusz Iżycki. Uroczyście udekorował trzech amerykańskich oficerów:
gen. Victora H. Strahma, mjr. Thomasa J. Cuminsa i kpt. Elliota W. Chessa
(pilotów Eskadry Kościuszkowskiej z wojny 1919 - 1920 roku) odznakami 303.
dywizjonu. Gen. W. H. Strahm otrzymał ponadto bojową odznakę pilota. W uroczy
stościach uczestniczyli byli dowódcy dywizjonu: płk Z. Krasnodębski, ppłk W.
Urbanowicz, mjr J. Falkowski i mjr J. Zumbach.
Uroczystość dekoracji amerykańskich oficerów 3 czerwca 1944 r.
6 czerwca o godz. 4.45 piloci dywizjonu (kpt. T. Koc, kpt. B. Kudrewicz, por.
A. Jenik, por. W. Herbst, kpr. H. Bieniek, kpr. W. Aubieński, kpt. R. Nartowicz,
por. L. Kraszewski i plut. S. Lewicki) wystartowali by osłaniać wyładowanie wojsk
sprzymierzonych na wybrzeżu Francji.
O godz. 8.45 dywizjon wystartował ponownie, by wykonać takie same zadanie.
Piloci przez 2 godziny i 20 minut osłaniali lądujące wojska. Ich samoloty były zaopa
trzone w zapasowe zbiorniki paliwa. Po południu dywizjon wystartował po raz trze
ci, a wieczorem, około godziny 20.00 - po raz czwarty. Podczas tych czterech lotów
nie doszło do spotkania z niemieckimi samolotami.
7 czerwca cały dywizjon wykonał trzy loty bojowe. Podczas dwóch lotów osła
niał zachodni rejon lądowań, podczas jednego lotu osłaniał rejon wschodni. Do
starć z nieprzyjacielem w powietrzu nie doszło.
8 czerwca dwanaście samolotów dywizjonu wystartowało trzykrotnie. Piloci
osłaniali wojska lądujące w zachodnim rejonie. W drugim locie wziął udział płk pil.
Jerzy Bajan - dowódca lotnictwa myśliwskiego Polskich Sił Powietrznych. Dowo
dził podczas lotu eskadrą B".
9 czerwca warunki atmosferyczne uniemożliwiły działanie lotnictwa.
10 czerwca dywizjon wysłał cztery razy po 9 samolotów w celu osłaniania
zachodniego rejonu lądowania wojsk Sprzymierzonych. W jednej z wypraw ponow
nie brał udział płk. J. Bajan.
53
Start do kolejnego zadania bojowego
11 czerwca dywizjon osłaniał wschodni rejon lądowań. W pierwszej wyprawie
brało udział 9 samolotów, w drugiej - 12.
W następnych dniach dywizjon codziennie wysyłał dwie lub trzy wyprawy -
osłaniały rejony lądowania wojsk, konwoje lub samoloty bombowe.
23 czerwca, w godzinach wieczornych, dywizjon przeniósł się na lotnisko w
Merston, znajdujące się w odległości 11 mil od Chichester.
W lipcu zmniejszyła się intensywność działań dywizjonu. Samoloty osłaniały
konwoje i bombowce, piloci nadal nie spotykali nieprzyjaciela w powietrzu. W
połowie lipca rozpoczęły się loty na wymiatanie. Dywizjon otrzymał samoloty typu
Spitfire IX. Pierwszy lot bojowy na nowych samolotach piloci wykonali 20 lipca.
Następnego dnia loty nie odbyły się z powodu złej pogody. 22 lipca samoloty dywi
zjonu osłaniały bombowce lecące na Caen.
8 sierpnia dywizjon przeniósł się na lotnisko w Westhampnett. 15 sierpnia do
dywizjonu został przydzielony kpt. pil. Andrzej Malarowski.
W kwietniu 1945 r. dywizjon został przezbrojony w samoloty P-51D Mustang
54
Podczas sierpniowych lotów piloci najczęściej osłaniali bombowce i wykony
wali zadania wymiatania. Chociaż coraz częściej wyprawy zapuszczały się w głąb
terytorium Francji, do spotkań z nieprzyjacielem nie dochodziło. Przy sposobności
atakowano cele naziemne.
18 sierpnia, podczas atakowania kolumny samochodów niemieckich z lotu
nurkowego, zginął por. pil. Henryk Borkowski. Samolot Spitfire nr EN 527, którym
leciał, rozpadł się w powietrzu w okolicach Varoux.
Por. Zbigniew Marszałek. Por. Henryk Borkowski.
Zginął 16 maja 1944 r. Zginął 18 sierpnia 1944 r.
W sierpniu, z powodu nadmiaru pilotów w dywizjonie, z jednostki odeszli: por.
Adam Jenik, por. Stanisław Zdanowski, por. Ignacy Olszewski, por. Włady
sław Świetlikowski, st. sierż. Jerzy Schmidt, plut. Wiktor Karasiński i plut.
Józef Oksiak.
31 sierpnia, podczas powrotu z wyprawy, por. Józef Stasik zameldował o bra
ku paliwa. Postanowił wyskoczyć na spadochronie ze Spitfire nr MH 822 nad kana
łem. Utonął zanim nadeszła pomoc.
W sierpniu dywizjon brał udział, łącznie, w 37 wyprawach. Uczestniczyło w nich
365 samolotów.
Czwarta rocznica powstania dywizjonu obchodzona była w atmosferze przy
gnębienia po stracie dowódcy eskadry B". Stanowisko dowódcy tej eskadry objął
por. pil. Stanisław Socha.
We wrześniu przyczyną zmniejszenia się liczby lotów bojowych było pogorsze
nie się pogody. Dywizjon wykonywał zadania jak dotychczas, a ponadto - sporadycz
nie - zadania tzw. rozpoznania siłą ( armed recco").
12 września dywizjon brał udział w operacji Market", osłaniając desantowa
nie wojsk spadochronowych w Holandii. Podczas tej operacji zginął niedaleko Ber-
gen-op-Zoom, w samolocie Spitfire nr MH 320, plut. pil. Stanisław Dworski.
Por. Józef Stasik. Plut. Stanisław Dworski.
Zginął 31 sierpnia 1944 r. Zginął 12 września 1944 r.
20 września w rejonie Ostendy samolot por. Witolda Herbsta został trafio
ny pociskiem artylerii przeciwlotniczej. Pilot uratował się, skacząc na spadochro
nie.
25 września dywizjon został przeniesiony na lotnisko Coltishall. 26 września
dowództwo dywizjonu objął kpt. pil. Bolesław Drobiński.
55
Rok 1945
Surowe warunki panujące w styczniu ograniczyły aktywność lotnictwa dywizjo
nu do 64 samolotozadań. Istotną innowacją działań było to, że począwszy od pierw
szych dni stycznia samoloty dywizjonu zabierały bomby 500-funtowe, którymi nisz
czyły tory kolejowe, budynki, samochody itp.
W lutym liczba lotów znacznie wzrosła, dywizjon wysłał do wykonania zadań
182 samoloty (57 wypraw). Większość zadań polegała na eskortowaniu samolotów
bombowych. Tylko podczas dwóch lotów dywizjon zbombardował cele naziemne,
zrzucając 12 bomb 500-funtowych.
14 lutego dywizjon otrzymał pierwsze samoloty typu Spitfire XVI.
25 lutego samoloty pod dowództwem por. Sergiusza Szpakowicza wystarto
wały, by wykonać zadanie armed recco". Atakowany przez samoloty cel był silnie
broniony przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Ogień artylerii uszkodził Spitfi
re^ nr EN 367, którym leciał por. S. Szpakowicz. Podczas próby awaryjnego lądo
wania samolot wpadł do kanału Zype w Holandii i pilot utonął.
Następnego dnia sierż. pil. Klemens Prusak wykonywał loty treningowe. Po
wystartowaniu z lotniska Harrington, prawdopodobnie podczas wykonywania beczki
na zbyt małej wysokości, samolot zderzył się z ziemią. Pilot zginął.
W marcu dywizjon wystartował do 104 wypraw. Wzięło w nich udział 268 samo
lotów. Wszystkie zadania polegały na rozpoznaniu siłą i były połączone ze zwalcza
niem celów. Piloci 63 samolotów zrzucili 500-funtowe bomby na linie kolejowe.
W kwietniu dywizjon został przezbrojony w samoloty Mustang IV. Przeszkole
nie na samoloty nowego typu trwało 3 tygodnie. 3 kwietnia dywizjon przeniósł się
na lotnisko Andrews Field.
57
23 kwietnia odbyła się pierwsza wyprawa na samolotach Mustang. Samoloty
dywizjonu osłaniały Lancastery bombardujące Flensburg. Wyprawa trwała 4 godzi
ny i 40 minut.
Por. Sergiusz Szpakowicz.
Sieri. Klemens Prusak.
Zginął 24 lutego 1945 r.
Zginął 26 lutego 1945 r.
25 kwietnia dywizjon towarzyszył wyprawie 250 bombowców Lancaster na
siedzibę Hitlera Berchtesgaden. Między Lancasterami znajdowały się samoloty 300.
Dywizjonu Bombowego Ziemi Mazowieckiej". Lot trwał pięć godzin i był najdłuż
szym lotem dywizjonu, a zarazem ostatnim lotem bojowym dywizjonu podczas II
wojny światowej.
Siedziba Hitlera w Berchtesgaden, obiekt ostatniego lotu dywizjonu 25 kwietnia 1945
58
Skład personelu latającego dywizjonu na zakończenie II wojny światowej był
następujący: dowódca - kpt. pil. Bolesław Drobiński, por. por. Stanisław Socha,
Tomasz Rżyski, Mieczysław Maksymowicz, Stefan Kleczkowski, Andrzej Ma-
larowski, Zenon Krzeptowski, Jan Schandler, Tadeusz Sikorski, Edward Bar-
tys, B. Zborowski, ppor. ppor. Edward Martens, Zygfryd Nowiński, Julian
Krok, Ryszard Górecki, sierżanci - Alojzy Rutecki, Zenon Bartkowiak, Ma
rian Michalak, Władysław Sznapka, Jerzy Kmiecik, plutonowi - Konrad Sztu
ka, Władysław Skrzydło, Józef Janicki, Stanisław Magdziak i kpr. Jan Kukuć.
Dalsze losy
Zwycięskie zakończenie działań wojennych w Europie wywołało nie tylko ra
dość i entuzjazm, ale także uczucia bólu i krzywdy. Lotnicy - jak wszyscy żołnierze
Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie - nadal oddaleni byli od Ojczyzny, za którą
walczyli i składali daninę krwi i życia.
16 maja 1945 r. 303. dywizjon powrócił na lotnisko w Coltishall. 2 sierpnia na
samolotach dywizjonu namalowano nowe litery rozpoznawcze: PD".
9 sierpnia dywizjon został skierowany do Fairwood Common w Walii, niedale
ko Swansea. Uczestniczył w trzytygodniowych zajęciach w szkole ognia powietrz
nego, które urozmaicone zostały udziałem dywizjonu, 19 sierpnia, w defiladzie
nad Dieppe. Odbyły się też uroczystości związane z piątą rocznicą powstania dywi
zjonu. W obchodach uczestniczył dowódca lotnictwa myśliwskiego - płk pil. Jerzy
Bajan, przybyli także dawni dowódcy dywizjonu. Dziwne było to święto - choć
ziemie polskie zostały wyzwolone, żołnierze nadal ginęli na obczyznie...
20 sierpnia w trudnych warunkach atmosferycznych odbywały się loty trenin
gowe imitujące eskortowanie samolotów bombowych. Zderzyły się dwa samoloty
dywizjonu. Śmierć ponieśli obaj piloci: sierż. Alojzy Rutecki, który leciał samolo
tem P-51 D Mustang nr KM 113 i plut. Stanisław Magdziak, który pilotował samo
lot P-51 D Mustang nr KM 201.
3 pazdziernika dywizjon przebazował się na lotnisko w Andrews Field. 30
pazdziernika do dywizjonu przybył dowódca Polskich Sił Powietrznych - gen.
bryg. pil. Mateusz Iżycki i wręczył lotnikom odznaczenia.
28 listopada, w związku z decyzją o rozwiązaniu Stacji, dywizjon przebazował
się na lotnisko Turnhouse koło Edynburga, gdzie nadal wykonywał loty treningowe,
zgodnie z programem.
2 stycznia 1946 r. zginął por. pil. Jan Schandler. Wykonywał lot treningowy na
samolocie P-51 D Mustang nr HB 836.
4 stycznia dywizjon został przebazowany na lotnisko Charter Hall, gdzie odbył
szkolenie w strzelaniu powietrznym.
1 lutego dowództwo dywizjonu objął kpt. pil. Witold Aokuciewski, który wró
cił z niemieckiej niewoli.
59
Przed zdaniem obowiązków dowódcy
303. Dywizjonu Myśliwskiego
im. T. Kościuszki przez kpt. pil. Bolesława
Drobińskiego swojemu następcy.
Wiek, styczeń 1946 r.
Od lewej stoją: kpt. pil. Kazimierz Budzik,
mjr pil. Witold Aokuciewski, Bolesław
Drobiński, por. pil. Stanisław Zdanowski
(dowódca eskadry B") i por. pil. Miro
sław Szelestowski (dowódca eskadry A")
23 marca dywizjon odleciał na lotnisko Hethol niedaleko Norfolk..
29 marca, podczas lotu treningowego na samolocie P-51 D Mustang nr KH 747,
zginął plut. Konrad Sztuka.
Por. Jan Schandler. Plut. Konrad Sztuka.
Zginął 2 stycznia 1946 r. Zginął 29 marca 1946 r.
14 czerwca dywizjony polskie stacjonujące na lotnisku Hethol wizytował dowódca
Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie - gen, bryg. pol. Mateusz Iżycki. Udekorował
Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari kpt. pil. Kazimierza Budzika.
W przemówieniu do lotników ogłosił gorzką prawdę. Powiedział m.in... nadeszła chwi
la, że musimy być zdemobilizowani na obcym terenie, pomimo ciężkiej pracy lotnic
twa nie osiągnęliśmy właściwego celu - Wolnej Polski. Ale to nie znaczy, aby tak
wielka rodzina lotnicza miała zapomnieć swój cel. Nie po to tyle lat walczyliśmy,
aby żyć na obczyznie....".
Rodzina lotnicza" 303- dywizjonu 1 września 1946 r. uroczyście obchodziła
szóstą rocznicę powstania jednostki.
61
Ojczyzna nie doczekała się powrotu najsłynniejszego dywizjonu. Lotnikom po
została gorzka radość z zakończenia wojny i duma z dobrze spełnionego obowiązku.
27 listopada 1946 r. lotnicy symbolicznie odpięli odznaki 303. Dywizjonu My
śliwskiego Warszawskiego" im. T. Kościuszki i minutą ciszy uczcili pamięć pole
głych. Tak zakończył się losy dywizjonu, który trwale zapisał się w historii.
Dzieje ludzi los pisał nadal ...
Grupa pilotów 303. Dywizjonu Myśliwskiego im. T. Kościuszki. Lotnisko Hethel, 1946 r Czwarty od prawej
siedzi ostatni dowódca dywizjonu mjr pil. W. Lokuciwski
Rozwiązanie Dywizjonu 303. Mjr pil. W. Aokuciewski zd&mwe z Mustanga odznakę jednostki. Lotnis.
Hethel. 27.11.1946 r. 62
Indeks nazwisk
Adamek Mieczysław 26, 27, 28, 30, 33, Douglas Sholto 19
36, 39, 43 Drecki Maciej 28, 30
Adams 18, Drobiński Bolesław 26, 27, 28, 29, 30,
Anders Władysław 37 33, 35, 41, 55, 57, 59, 61
Andruszków Tadeusz 5, 10, 11, 12, 14 Dworski Stanisław 55
Arct Bohdan 47, 48, 50, 52 Falkowski Jan 46, 47, 48, 49, 50, 53
Arentowicz Tadeusz 19, 24, 25, 26, 28, Ferić Mirosław 5, 6, 7, 8, 9, 11, 13, 15,
16, 18, 19, 20, 24, 26, 27, 33, 34, 35
29
Fiedorczuk Eugeniusz 18
Bajan Jerzy 53, 59
Filipowicz Józef 50
Balejka J. 28
Fliśnik Adam 30
Baran Stefan 39, 50
Barański Wieńczysław 18, 22 Forbes Athol 5, 8, 9, 10, 12, 13, 18, 21
Bartkowiak Zenon 48, 50, 52, 58 Frantiśek Józef 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12,
Bartys Edward 59
13, 14, 15, 17
Baykowski Julian 50
Frey Juliusz 18, 22
Bełc Marian 5, 12, 15, 18, 26, 28, 30,
Gabszewicz Aleksander 18, 21, 22
Gallus Piotr 5, 7
31, 33, 39
Gałuszka Władysław 50
Bełza Mieczysław 27, 29, 33, 39, 43
Giejsztowt Jarosław 6
Białecki Bronisław 50
Giermer Wacław 17, 18, 26, 29, 33, 39,
Białoskórski Jerzy 50
Biddle AJ.Drexel 23, 29 40
Białecki Bronisław 44 Gładych Bolesław 27, 28, 30, 33, 39
Bieniek Henryk 53 Głowacki Antoni 31, 33, 36, 39, 40, 41
Bieńkowski Zygmunt 30, 31, 33, 35, Główczyński Czesław AA
Górecki Ryszard 28, 33, 59
37, 38, 40, .61
Górny Stanisław 33, 41
Bondar Józef 27, 28
Grauert Ulrich 26
Bondarczuk Arkadiusz 39
Grzeszczak Bogdan 5, 6, 12, 13, 16, 18,
Borkowski Henryk 55
Brinsden 18 21, 22
Henneberg Zdzisław 5, 6, 7, 9, 10, 11,
Brzeski Stanisław 17, 18, 52
Brzezina Stanisław 43 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22,
Brzezowski Michał 5, 6, 10, 11 24, 25, 26
Budzik Kazimierz 61 Herbst Witold 50, 53, 55
Burzymski Jan 17 Horbaczewski Eugeniusz 30, 31, 33,
Cebrzyński Arsen 5, 6, 10, 11 35, 36, 37, 38, 40
Chess W.Elliot 53 Iżycki Mateusz 53, 59, 61
Chojnacki Włodzimierz 33, 39, 41 Janicki Józef 59
Chudek Aleksander 48, 49, 50 Jankiewicz Jerzy 18, 25, 26, 27, 29, 30,
Ciastula Ludwik 35 31
Cooper CM. 22, 23 Januszewicz Wojciech 5, 6, 11, 15, 26,
Cumins J.Thomas 53 27
Cybulski Mirosław 35, 36 Jasionowski Walerian 45
Czachowski Józef 19 Jenik Adam 50, 52, 53, 55
Czaykowski Zbigniew 19 Jliński Olgierd 30
Judek Aleksander 48, 50
Czeżowski Jacek 49, 50
Juszczak Stanisław 26, 30
Damm Adam 33, 35, 39, 40, 41
Kamiński Władysław 18
Daszewski Jan Kazimierz 5, 6, 9, 11, 26,
Kania Jan 5, 18
28, 31, 32, 33, 34, 35, 37, 39, 40
Karasiński Wiktor 55
Dąbrowski Józef 45, 46
Karczmarz Józef 39, 40, 43, 45, 46
Domański Witold 37
Karabin Stanisław 5, 6, 8, 9, 11, 15, 18 Malarowski Andrzej 17, 18, 54, 56, 59
Kellett Ronald 5, 6, 7, 8, 11, 12, 15, 18, Malczewski Ryszard 30
Marciniak Janusz 33, 38, 39, 40
19, 21
Marszałek Zbigniew 48, 50, 52, 55
Kempka Wiktor 49, 50, 52
Martens Edward 48, 49, 50, 59
Kent John 5, 9, 11, 13, 14, 16, 18, 21, 27,
Michalak Marian 59
28
Mickiewicz Bronisław 17, 18
Kędzierski Stanisław 56
Mierzwa Bohdan 5, 6, 7, 15, 18, 21, 22,
Kleczkowski Stefan 59
Kloziński Wojciech 33
25
Kłosin Bronisław 26, 33
Mikołajczyk Józef 15
Kmiecik Jerzy 59
Miksa Włodzimierz 18
Kobyliński Janusz 45, 50
Nartowicz Roman 44, 41, 50, 53
Koc Tadeusz 17, 18, 45, 50, 51, 52, 53
Neyder Marceli 18, 19
Kolubiński Antoni 33, 35, 37, 39, 45
Nowak Tadeusz 18
Kołaczkowski Wojciech 19, 22, 25, 26,
Nowiński Zygfryd 33, 59
Oksiak Józef 55
28, 31, 32, 33, 34, 36, 41, 45
Olszewski Ignacy 55
Kołecki Tadeusz 29, 33, 39, 40, 47, 49,
Opulski Tadeusz 5, 6
50
Ostaszewski Piotr 41
Kołodyński Stefan 36, 39
Oziębło E. 44
Kórnicki Franciszek 16, 18
Ozyra Piotr 36
Kościk Bronisław 17, 18
Paderewski Stefan 26, 28
Kowalczyk Adam 18, 19, 20, 22
Palakjan 11, 15, 18, 22, 26, 33
Kowalski Jan 5, 12, 13, 18
Palusiński Jerzy 5, 18, 26
Krasnodębski Zdzisław 5, 6, 8, 11, 18, 53
Paszkiewicz Ludwik 5, 6, 9, 10, 11, 12,
Kraszewski Ludwik 44, 50, 53
Krawczyński Karol 5, 6
14, 19, 26
Krok Julian 59
Paterek Edward 11, 18
Król Jerzy VI 11, 12
Pavlović Matej 18, 26
Król Wacław 50
Pawlikowski Stefan 8
Krzeptowski Zenon 59
Pietraszkiewicz Stanisław 5, 18
Kudrewicz Brunon 18, 19, 53
Pisarek Marian 5, 6, 9, 10, 11, 14, 15, 18,
Kukuć Jan 57, 59,
36
Kustrzyński Zbigniew 18, 24, 26, 35 Podobiński Stanisław 50, 51
Kwaśniewski Aleksy 47, 50 Popek Mieczysław 26, 33, 35, 39, 50
Leigh-Mallory J.Traford 22, 30, 37 Prętkiewicz Brunon 17, 18
Leśniewska Zofia 44 Prusak Klemens 57, 58
Lewicki Stanisław 50, 53 Pułczyński Wiesław 30
Lipiński Maciej 28, 33, 36, 38 Raczkiewicz Władysław 23, 24
Laguna Piotr 27, 28, 31 Radkiewicz 50
Aapkowski Wacław 5, 6, 8, 11, 20, 21,
Radomski Jerzy 5, 6, 7, 14, 16, 18
22, 24, 26, 27, 28 Retinger Witold 44
Aobarzewski Roman 30, 33, 37 Rogowski Jan 7, 8, 11, 16, 18, 22
Aokuciewski Witold 5, 6, 9, 10, 11, 14, Rokitnicki Aleksander 39, 40, 49, 50
16, 18, 25, 26, 27, 30, 31, 33, 34, Rolski Tadeusz 23
Rossochacki Antoni 17
39, 59, 60, 61
Roube Władysław 15
Aubieński Wacław 53
Rutecki Alojzy 39, 40, 41, 48, 50, 59
Aukaszewicz Marian 17, 18
Rytka Marian 18
MacCIaughry WA. 30
Rżyski Tomasz 56, 59
Mach Bronisław 30, 50
Salkeld Paul 50
Magdziak Stanisław 59
Saunders 45
Majewski Longin 29, 33, 47, 48, 50
Sawicz Tadeusz 18, 22, 45
Maksymowicz Mieczysław 59
64
Schandler Jan 59 Wandzilak Stanisław 48, 49, 50
Schmidt Jerzy 33, 39, 55 Wardziński Erazm 30
Sikorska Helena 44, 48 Waszkiewicz Mieczysław 24, 25, 26,
Wieraszka Władysław 22
Sikorski T. 59
Wierchowicz Jan 57
Sikorski Władysław 11, 20, 31, 46
Wiórkiewicz Wacław 6, 26
Siudak Antoni 11, 15
Wodecki Wacław 6, 11
Skowron Henryk 18, 22
Wodecki Zygmunt 6, 11
Skrzydło Władysław 59
Wojciechowski Mirosław 5, 10, 11, 18,
Sobiecki Olgierd 33, 39, 41
Socha Stanisław 33, 47, 48, 50, 55, 56, 27, 28
Wojciechowski Tadeusz 33, 39
59
Wojda Zbigniew 33, 35
Stankiewicz Ryszard 42, 56, 57
Wozniak 50
Stasik Józef 43, 50, 55
Stasik Paweł 39, 40, 41, 44, 50 Wojtowicz Stefan 5, 6, 7, 9, 10, 11, 14
Strahm H.Victor 53 Wróblewski Aleksander 26, 28, 33, 35
Strzembosz Wiktor 19, 21, 22, 24, 25, Wunsche Kazimierz 5, 6, 8, 9, 11, 17,
26, 27, 29 27, 33, 39, 41, 43
Szaposznikow Eugeniusz 5, 6, 9, 10, Wyszkowski Mieczysław 30
10, 13, 15, 16, 18, 20, 26 Zadroziński Zdzisław 16, 18
Szczęsny Henryk 43 Zając Władysław 30
Szczęśniewski Władysław 17, 18 Zarębski Zbigniew 33, 35, 39, 41
Szelestowski Mirosław 39, 41, 47, 50, 61 Zborowski Bronisław 59
Szlagowski Jan 26, 28 Zdanowski Stanisław 50, 55, 61
Sznapka Władysław 59
Zieliński Stanisław 18
Szpakowicz Sergiusz 56, 57, 58
Zumbach Jan 5, 6, 9, 10, 11, 12, 13, 16,
Sztuka Konrad 59, 61
18, 19, 20, 26, 28, 30, 34, 35, 36,
Szymkowiak Tadeusz 48, 49
38, 39, 41, 53
Szyszkowski Witold 30
Zwierowski Antoni 33
Śliwiński Władysław 48, 49, 50
Zygarlicki Leon 50
Świetlikowski Władysław 55
Żak Walery 5, 6, 11, 12, 14, 29, 35, 36,
Urbanowicz Witold 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11,
37, 38
12, 13, 14, 17, 19, 20, 21, 23, 53 Żyborski Jan 6
Piloci 303. dywizjonu,
którzy walcząc w dywizjonie uzyskali tytuł
Asa" lotnictwa myśliwskiego
Ppor. pil. Józef Frantiśek,
ur. 7 pazdziernika 1913 r.,
zginął 8 pazdziernika 1940 r.
Zestrzelił 17 samolotów (9 Bf-109,
2 BfllO, 5 He-111 i 1 Ju-88).
Por. (gen. bryg.) pil. Witold Urbanowicz,
ur. 30 marca 1908 r., zmarł 17 sierpnia 1996 r.
Zestrzelił 13 samolotów (5 Bf-109, 1 BfllO, 4 Do-215,
2fu-88i 1 He-111).
Por. (ppłk) pil. Jan Zumbach,
ur. 14 kwietnia 1915 r., zmarł 3 stycznia 1986 r.
Zestrzelił 12 i 1/3 samolotu (8 Bf-109, 2 Do-215, 1 i 1/3 He-
111 i 1 FW-190).
I* Por. (kpt.) pil. Mirosław Ferić,
TL* ur. 17 czerwca 1915 r., zginął 14 lutego 1943 r.
" " Zestrzelił 8 samolotów (5 Bf-109, 2 BfllO i 1 He-111).
Por. (kpt.) pil. Zdzisław Henneberg,
ur. 11 maja 1911 r., zginął 12 kwietnia 1941 r.
Zestrzelił 8 samolotów (5 Bf-109, 1 BfllO, 1 Do-215 i 1 He-111).
Sierż. (kpt.) pil. Eugeniusz Szaposznikow,
ur. 17 lipca 1917 r., zmarł 8 lipca 1991 r.
Zestrzelił 7 samolotów (4 Bf-109, 2 BfllO i 1 Do-215).
66
F/Lt. Athol Forbes,
urodził się w roku 1912, zmarł w roku 1981.
Zestrzelił 7 samolotów (1 Bf-109, 3 Do-215, 2 He-111 i 1 Ju-88).
Por. (ppłk) pil. Bolesław Drobiński,
ur. 23 pazdziernika 1918 r., zmarł 26 lipca 1995 r.
Zestrzelił 6 i 1/2 samolotu Bf-109.
Sierż. (por.) pil. Marian Bele,
ur. 27 stycznia 1914 r., zginął 27 sierpnia 1942 r.
Zestrzelił 6 samolotów (5 Bf-109 i 1 Bf-110).
Por. (płk) pil. Witold Aokuciewski,
ur. ur. 2 lutego 1917 r., zmarł 17 kwietnia 1990 r.
Zestrzelił 6 samolotów (4 Bf-109 i 2 Do-215).
F/Lt. John Kent,
ur. 23 czerwca 1914 r., zmarł 7 pazdziernika 1985 r.
Zestrzelił 6 samolotów (4 Bf-109, 1 Bf-110 i 1 Ju-88).
Por. (kpt.) pil. Ludwik Paszkiewicz,
ur. 21 pazdziernika 1907 r., zginął 27 września 1940 r
Zestrzelił 6 samolotów (2 Bf-110, 2 Do-
215, 1 Bf-109 i 1 He-111).
Sierż. pil. Stanisław Karubin,
ur. 29 pazdziernika 1915 r., zginął 12 sirpnia 1941 r.
Zestrzelił 5 samolotów (4 Bf-109 i 1 He-111).
67
Piloci 303- dywizjonu,
którzy zginęli śmiercią lotnika
Por. pil. Arsen Cebrzyński - 11 września 1940 r.
Sierż. pil. Stefan Wojtowicz - 11 września 1940 r.
Sierż. pil. Michał Brzezowski - 15 września 1940 r.
Sierż. pil. Tadeusz Andruszków - 27 września 1940 r.
Por. pil. Ludwik Paszkiewicz - 27 września 1940 r.
Por. pil. Wojciech Januszewicz - 5 pazdziernika 1940 r.
Sierż. pil. Antoni Siudak - 6 pazdziernika 1940 r.
Sierż. pil. Józef Frantiśek - 8 pazdziernika 1940 r.
Ppor. pil. Jan Burzymski-Bury - 24 pazdziernika 1940 r.
Por. pil. Zdzisław Henneberg - 12 kwietnia 1941 r.
Ppor. pil. Bogusław Mierzwa - 16 kwietnia 1941 r.
Ppor. pil. Mieczysław Waszkiewicz - 16 kwietnia 1941 r.
Sierż. pil. Matej Pavlović - 20 kwietnia 1941 r.
Ppor. pil. Stefan Paderewski - 25 czerwca 1941 r.
Ppor. pil. Józef Bondar - 28 czerwca 1941 r.
Kpt. pil. Tadeusz Arentowicz - 8 lipca 1941 r.
Por. pil. Wiktor Strzembosz - 8 lipca 1941 r.
Ppor. pil. Stanisław Juszczak - 11 sierpnia 1941 r.
Por. pil. Mirosław Ferić - 14 lutego 1942 r.
Por. pil. Aleksander Wróblewski - 24 marca 1942 r.
Por. pil. Jan Kazimierz Daszewski - 4 kwietnia 1942 r.
Ppor. pil. Adam Damm - 19 sierpnia 1942 r.
Ppor. pil. Ryszard Stankiewicz - 15 grudnia 1942 r.
Kpr. pil. Józef Dąbrowski
- 14 czerwca 1943 r.
Ppor. pil. Józef Karczmarz
- 24 czerwca 1943 r.
Ppor. pil. Janusz Kobyliński
- 24 czerwca 1943 r.
Por. pil. Tadeusz Kołecki - 14 września 1943 r.
Por. pil. Stanisław Podobiński
- 14 grudnia 1943 r.
Por. pil. Zbigniew Marszałek - 16 maja 1944 r.
Por. pil. Henryk Borkowski - 18 sierpnia 1944 r.
Por. pil. Józef Stasik - 31 sierpnia 1944 r.
Plut. pil. Stanisław Dworski - 12 września 1944 r.
Sierż. pil. Jan Wierchowicz - 1 listopada 1944 r.
Por. pil. Sergiusz Szpakowicz - 24 lutego 1945 r.
Sierż. pil. Klemens Prusak - 26 lutego 1945 r.
Sierż. pil. Alojzy Rutecki - 20 sierpnia 1945 r.
Plut. pil. Stanisław Magdziak - 20 sierpnia 1945 r.
Por. pil. Jan Schandler - 2 stycznia 1946 r.
Plut. pil. Konrad Sztuka
- 29 marca 1946 r.
68
Zestawienie zestrzeleń
70
72
73
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Dywizjony Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie 1940 1946 305 Dywizjon BombowyDywizjony Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie 1940 1946 306 Dywizjon MyśliwskiPOWOJENNE LOSY ŻOŁNIERZY POLSKICH NA ZACHODZIEna poludnie od granicy na zachod od slonca muza?moSandemo Margit Saga o Czarnoksiężniku 8 Droga Na ZachódMuzeum szwedzkich sił powietrznychKapleau ZEN ŚWIT NA ZACHODZIEDroga Polski do UE na wwwNa Zachodzie bez zmian (All Quiet on the Western Front) cz 2Polskie Państwo Podziemne na Pomorzu 1939 1945 1999rwięcej podobnych podstron