JAK OSIĄGNĄĆ PROJEKCJĘ ASTRALNĄ METODĄ TRANSOWĄ
Copyright Donald de Gracia
Jest to tekst tłumaczony przez kilka osób z grupy tłumaczy
oneironautów, która powstała wśród członków listy dyskusyjnej ONEIRO.
Omówiliśmy sposoby wykorzystania snów do osiągnięcia projekcji astralnej. Jednakże zazwyczaj jesteśmy nieufni i uprzedzeni z powodu nierzeczywistości naszych snów i proste sprowadzenie naszego codziennego umysłu do świata snów nie wydaje się być rzeczą właściwą, nawet jeżeli wiele osób robi to aktualnie z powodzeniem. Uświadomienie sobie stanu snu, dla wielu ludzi nie wydaje się być "czymś prawdziwym", w rozumieniu prawdziwości OBE lub projekcji astralnej. Dobrze, ja jednak będę z uporem maniaka podkreślał: uświadomienie sobie stanu snu jest tym samym co inne sposoby przeniesienia przebudzonego umysłu do świata snu. Mimo to, byłoby dla nas czymś o wiele bardziej przekonującym, gdybyśmy mogli mieć "prawdziwe" OBE (projekcję astralną) w taki sposób by przenieść bezpośrednio świadomość z naszego planu fizycznego bez pośrednictwa snu. Na szczęście istnieje bezpośrednia metoda przejścia na plany wewnętrzne, której używam najczęściej. Z braku lepszego określenia nazywam ją "metodą transu".
Czym jest trans? Szczerze mówiąc, nie jestem pewien czy istnieje definicja ściśle określająca czym jest trans. Wiem na pewno, że trans jest stanem świadomości, w którym nie jesteśmy dłużej skupieni na świecie fizycznym. Wiem, że można osiągnąć stany transu poprzez hipnozę i medytację, a metoda którą opiszę podobna jest do medytacji. Dokładna wiedza o tym, czym jest trans, nie jest istotna dla naszych celów. To co istotne to nauczyć się w jaki sposób wprowadzić się w trans, co omówimy za chwilę.
Czym różni się projekcja astralna osiągana poprzez trans w stosunku do tej, którą osiąga się w czasie snu? Różnica polega na tym, że metoda transu jest bardziej bezpośrednia, nie występuje w niej potrzeba zaśnięcia. Świadomość pozostaje nietknięta, gdy przekracza się granicę planów niefizycznych. Dlatego też twoim bezpośrednim doświadczeniem będzie "opuszczenie ciała". Będziesz w pełni świadomy oddzielania się od ciała fizycznego i przeniesienia świadomości do świata snu. Gdy tam się znajdziesz, zobaczysz że doświadczenie to jest bardzo podobne do świadomego snu, jednak sposób osiągnięcia tego jest inny.
W poprzedniej części omówiliśmy powiązania pomiędzy projekcją astralną i jasnymi snami. Uświadomienie sobie stanu snu oznacza wprowadzenie przebudzonego umysłu do świata snu, co jest zasadniczo projekcją astralną. W tej części weźmiemy pod uwagę związki między terminami: projekcja astralne i OBE. Kiedy wchodzimy w projekcję poprzez trans, czujemy dosłownie jakbyśmy opuszczali swoje ciało. Bardziej precyzyjnym określeniem byłoby stwierdzenie, że czujemy jak świadomość "oddziela się" od ciała fizycznego. Wydaje mi się, że takie spojrzenie bardziej pasuje do ludzkich wyobrażeń na temat OBE.
Różnica pomiędzy terminami "OBE" i "projekcja astralna" na określenie projekcji wywoływanej poprzez trans zawiera w sobie przede wszystkim twoje poglądy na temat tego, gdzie udajesz się po "opuszczeniu" ciała fizycznego. Generalnie termin "OBE" dotyczy sytuacji, w której pozostajesz w świecie fizycznym jako bezcielesna świadomość, podczas gdy termin "projekcja astralna" zakłada, że znajdujesz się na planach niefizycznych. Kiedy uczysz się projekcji poprzez trans jesteś w stanie zauważyć, że twoja świadomość nie znajduje się w świecie fizycznym. Jeżeli chcielibyśmy być bardzo dokładni, powinniśmy nazwać swoje doświadczenie projekcją astralną. Ale właściwie nie ma znaczenia jak to nazwiemy. Najważniejsze jest to byś mógł to ZROBIĆ.
Powróćmy teraz do stwierdzenia, że metoda transu pozwala na ciągłość przytomności przy przekraczaniu granicy pomiędzy światem fizycznym i planami niefizycznymi. W moich własnych doświadczeniach wywoływania projekcji poprzez trans spotkałem się z dwiema rzeczami: albo 1. nie było żadnej przerwy w świadomości i mogłem bezpośrednio wejść w doświadczenie projekcji, albo 2. pojawiała się chwilowa przerwa, trwająca ułamek sekundy i znajdowałem się poza ciałem. W obu przypadkach przejście jest zupełnie bezpośrednie, inaczej niż w metodzie snu, kiedy musisz spać przez kilka godzin zanim staniesz się świadomy we śnie.
Teraz, dla początkujących, opiszę proces wchodzenia w trans by później zagłębić się w szczegóły i wypunktować dokładnie co należy robić by osiągnąć projekcję metodą transu.
Wchodzenie w trans zaczyna się tak samo jak pójście spać. Kładziesz się w łóżku i głęboko rozluźniasz. Jednak NIE zasypiasz. By wprowadzić się w trans musisz UTRZYMAĆ UMYSŁ PRZYTOMNY I POZWOLIĆ CIAŁU ZASNĄĆ. Jak to zrobić powiemy niżej. Kiedy osiągniesz sukces w utrzymaniu przytomnego umysłu podczas gdy ciało zaśnie, poczujesz jak "wyślizgujesz się"
albo "zostajesz wypchnięty" poza ciało. W tym momencie możesz znaleźć się gdzieś na jednym z planów albo możesz znaleźć się w pustce. W obu przypadkach doświadczysz projekcji astralnej (albo OBE jeśli wolisz tak to nazwać). Dalej odbędziesz kilka podróży dopóki coś nie przerwie twojego transu (np. dzwonek telefonu, potrzeba wyjścia do łazienki itp.). Czasami podczas projekcji zechcesz obudzić się (np. gdy znajdziesz się w nieprzyjemnej albo wywołującej lęk sytuacji), opiszę później jak to należy zrobić. Przejdźmy więc do szczegółów, krok po kroku.
WEJŚCIE W TRANS
Leżysz więc w swoim łóżku i chcesz wywołać projekcję astralną. Co robisz? Oto kilka najważniejszych punktów.
1.Powinieneś wcześniej pójść do łazienki. Jeżeli twoje fizyczne ciało nie oczyściło się, spowoduje to wyciągnięcie cię z projekcji.
2. Najlepiej jest być trochę zmęczonym. Nie powinieneś być bardzo zmęczony bo od razu zaśniesz. Nie powinieneś być również zbyt rozbudzony bo nie będziesz mógł się rozluźnić się dostatecznie by wejść w trans.
3. Upewnij się czy ciało leży wygodnie. Zauważyłem, że najwygodniejszą dla mnie pozycją jest leżenie na plecach z głową wygodnie podpartą na kilku poduszkach i rękami wyciągniętymi wzdłuż ciała lub ułożonymi na piersiach. Z czasem odkryjesz najwygodniejszą dla siebie pozycję.
4. Generalnie powinieneś zminimalizować wszelkie zakłócenia. Odkryłem, że słabe hałasy z zewnątrz nie przeszkadzają mi w wywoływaniu transu. Z drugiej strony dzwoniący telefon wiele razy wyrywał mnie z projekcji astralnej. Sprawdź również czy temperatura ciała jest dla ciebie przyjemna.
Ok., a więc leżysz w łóżku, trochę zmęczony, nie musisz wychodzić do łazienki, jest cicho i jest ci wygodnie, chcesz osiągnąć projekcję astralną. Co dalej? Po prostu rozluźnij się. Wszystko co powinieneś zrobić w tej chwili to rozpocząć proces, o którym mówiłem; powinieneś pozwolić swojemu ciału zasnąć ale w tym samym czasie twój umysł musi pozostać obudzony. Jak to zrobić?
Dwie rzeczy są tu istotne: koncentracja i rozluźnienie. Musisz robić obie na raz. Musisz pozostać rozluźnionym ale gdy pozwalasz swojemu ciału się rozluźnić musisz POZOSTAWIĆ SWÓJ UMYSŁ PRZYTOMNYM. Jak utrzymać przytomność umysłu? W zasadzie możesz myśleć o czymkolwiek chcesz. Niektórzy będą ci mówić, że musisz myśleć o specjalnych rzeczach, albo wizualizować specjalne obrazy i możesz to robić, ale nie musisz. Wszystko co musisz to pozostać przytomnym.
Kiedy ja wchodzę w trans nie medytuję o niczym specjalnym. Zamiast tego po prostu patrzę w ciemność za zamkniętymi powiekami, po prostu się gapię. Mówię do siebie, że chcę opuścić swoje ciało, nie tylko abstrakcyjnie, ale na prawdę "czuję", że chcę opuścić ciało. W tym samym czasie pozwalam sobie na relaks.
Najważniejsze by pozostać świadomym. UTRZYMAJ SWÓJ UMYSŁ SKUPIONY NA FAKCIE ŻE JESTEŚ ŚWIADOM SAMEGO SIEBIE. To jest najistotniejsze: POZOSTAŃ ŚWIADOMYM (stay LUCID). To, że zazwyczaj zasypiasz i wpadasz nieświadomie w sen jest spowodowane zaniknięciem twojej samoświadomości. Natomiast teraz chcesz "świadomie" wkroczyć w świat snu. Możesz myśleć o czym chcesz ale gdy twój umysł zacznie sobie wędrować zbyt swobodnie i zaczniesz za mocno poddawać się marzeniom, przywołaj natychmiast świadomość samego siebie jako centralny punkt skupienia umysłu.
To bardzo ważne gdyż, jeżeli poobserwujesz siebie podczas zasypiania, zauważysz że twój umysł w sposób przypadkowy porusza się pośród różnych myśli. Myśli te mogą dotyczyć wszystkiego: wydarzeń z minionego dnia, twoich zmartwień, twoich najbliższych itd. Zauważysz, że podczas zasypiania ty sam pozwalasz sobie na zagubienie w swoich myślach. Następną rzeczą, którą wiesz to to, że się budzisz rano, być może ze wspomnieniem snu z minionej nocy. Nie powinieneś pozwolić na to jeżeli chcesz wejść w trans. Nie ma nic złego w pozwoleniu umysłowi na wędrówki, ale wciąż musisz pamiętać by uświadamiać sobie, że leżysz na łóżku i próbujesz wywołać projekcję. ISTOTNE BYŚ POZOSTAŁ SAMO-ŚWIADOMYM.
Cały czas oczywiście kontynuujesz relaks. W pewnym momencie możesz poczuć, że twoje ciało stało się ciężkie, tak jakbyś zbliżał się do snu. To dobrze. Tak właśnie to powinno wyglądać.
To co opiszę w następnych kilku zdaniach dzieje się równocześnie, pamiętaj o tym. Kiedy wchodzę w trans:
1. Wpatruję się w ciemność za zamkniętymi powiekami. 2. Jestem świadomy wrażeń z mojego ciała. 3. Rozluźniam się coraz głębiej i głębiej. 4. Myślę "mam zamiar opuścić ciało" "mam zamiar doświadczyć projekcji" itp. I oczekuję pewnych zmian w tym co widzę w ciemności i jak czuję swoje ciało. Czekam na zmiany, które pojawiając się, pozwalają mi opuścić ciało.
I. Wyobraźnia Hypnagogiczna
Wpatruję się w ciemność za moimi zamkniętymi oczami. Jeśli będziesz patrzył się w tę ciemność
wkrótce zrozumiesz, że to nie jakaś płaska czerń. Nie tylko nie jest to czarne nic w ciemności za twoimi powiekami, ale jeżeli przypatrzysz się dokładnie zobaczysz, że coś tam się porusza. To co widzę wygląda jak miliony milionów malutkich igiełek elektrycznego złotego światła. Owe igiełki zdają się poruszać w sposób trudny do określenia słowami, a obraz, który tworzą nie jest łatwym obiektem dla koncentracji.
W TYM MIEJSCU CHCĘ, ABY STAŁO SIĘ PERFEKCYJNIE JASNYM TO, KIEDY NAPISZĘ "WIDZĘ" TO NAPRAWDĘ MAM NA MYŚLI "WIDZĘ". NIE MÓWIĘ O ZMYŚLANIU RZECZY, WIDZENIU CZEGOŚ W WYOBRAŹNI. NIE WIZUALIZUJE NICZEGO. PO PROSTU DOKŁADNIE OPISUJĘ TO, CO WIDZĘ
ŻADNA Z TYCH RZECZY NIE JEST FANTAZJĄ ANI ZMYŚLONĄ WIARĄ. JA DOKŁADNIE WIDZĘ RZECZY ZA MOIMI ZAMKNIĘTYMI POWIEKAMI!
Chcę po prostu mieć pewność, że to rozumiecie. Ktokolwiek kiedyś doświadczył odmiennych stanów świadomości wie dokładnie o czym mówię. Jeżeli będziecie praktykować ćwiczenia, które wam tu pokażę, istnieje spora szansa na to, że doznacie podobnych doświadczeń
i że wy również zrozumiecie to o czym tu mówię.
Przepraszam, że raz jeszcze drążę ten temat, ale pozwólcie mi to jeszcze raz wytłumaczyć. Wyobraźcie sobie teraz to, jak wyglądacie (......) dobrze, a teraz to jak wygląda wasza matka.(......) Dobrze, przed chwilą widzieliście obrazy, nieprawdaż? To co przed chwilą zrobiliście, to wyobrażanie sobie twarzy swojej i swojej matki. Stworzyliście te obrazy w swojej wyobraźni
a TO NIE TO, CO TU OPISUJĘ. Jak już mówiłem, jeżeli od tej pory powiem "widziałem" znaczy to ni mniej ni więcej tylko
widziałem. To coś totalnie różnego od wyobrażania sobie różnych rzeczy. Na przykład, kiedy widzę te punkciki światła, mogę wyobrazić sobie cokolwiek
to dwa różne od siebie procesy. Mam nadzieję, że to jasne.
Teraz, te małe poruszające się punkciki nie są rzeczą, którą wymyśliłem. Psychologowie odkryli te rzeczy i nazwali je "ideoretinal light" (światło wewnątrzsiatkówkowe ?
przyp. tłum.) podobne spotykane terminy to "eighenlicht" i światło entropiczne (patrz bibliografia). Wielu ludzi widzi te światełka i psychologowie zanotowali wiele takich przypadków. Wielu z tych ludzi może obserwować owe światła także wtedy, gdy mają otwarte oczy. Może ty też.
Teraz zamknij oczy i obserwuj ciemność. Co widzisz? Wpatruj się dokładnie w ciemność. Może zobaczysz inne rzeczy, jeśli wpatrzysz się odpowiednio dokładnie. Może zobaczysz różne kolory, poruszające się w sposób nie do opisania. Może są to delikatne zarysy obrazów? Możesz zobaczyć swoiste "powidoki" tego, co widziałeś tuż przed zamknięciem oczu. Poczekaj aż odejdą, a potem patrz się dalej, starając się zinterpretować to, co widzisz. Różni ludzie widzą różne rzeczy. To co jest tu ważne to fakt, że MOŻESZ widzieć obrazy za swoimi zamkniętymi oczami oraz to, że patrzysz się na cokolwiek możesz (co znajduje się za zamkniętymi oczami) próbując wejść w trans.
Powróćmy do obrazów wewnątrzsiatkówkowych: Większość psychologów zakłada, że poruszające się kropki są efektem losowych odbić światła wewnątrz twojej gałki ocznej. Odbicia te pobudzają twoją siatkówkę (tak jak robi to normalny promień świetlny
tłum.) do przesyłania impulsów elektrycznych do mózgu. Tam z kolei impulsy te są interpretowane właśnie jako światło ideoretinalne. Badając to światło doszedłem do wniosku, że jest to swoista BRAMA DO PLANU ASTRALNEGO. Moje zdanie odbiega od zdania psychologów, cóż.. No dobrze, przejdźmy do konkretów...
Powracając do moich doświadczeń z transem: Patrzę się w ciemność za moimi zamkniętymi oczami i widzę te światełka. Obserwuję je, gdy falują i poruszają się w kółko. Kiedy moje ciało zagłębia się w relaksie, dochodzi do punktu, w którym ciemność za moimi oczami przestaje być płaska. Transformuje się i staje się teraz trójwymiarowa. Wygląda teraz jak przestrzeń, w którą mógłbym sięgnąć, gdybym tylko chciał. Jednak nie mogę tego zrobić z prostego powodu: wciąż czuję moje ręce leżące na łóżku. Pomimo tego kontynuuję wpatrywanie się w ową ciemną przestrzeń, która teraz zaczyna wirować w dziwny, subtelny sposób, wciąż świecąc światełkami ideoretinalnymi. Światełka wirują również.
W rzeczywistości dosyć ważna jest korelacja czasowa zmian zachodzących w wizji ze zmianami które odczuwa moje ciało. Tzn., konkretne zmiany zachodzą w podobnym czasie.
Kiedy moja relaksacja pogłębia się, mój oddech staje się bardzo cichy i regularny. Zaczynam odczuwać zwiększony ciężar mojego ciała. Wszystko dzieje się tak, jak gdybym zasypiał
z tą małą różnicą, że nie zasypiam ;) W momencie gdy nadchodzi to uczucie ciężaru, moja percepcja ciemności zyskuje ów dodatkowy wymiar, w który mogę sięgnąć. Dla ludzi którzy wiedzą coś o falach mózgowych
podejrzewam, że wchodzę wtedy w stan alfa. Fale alfa oznaczają stan głębokiego relaksu. Wciąż jednak jestem świadomy swojego ciała leżącego na łóżku, oraz odgłosów docierających z innych części domu i z poza niego.
Wkrótce jednak (po wejściu w stan alfa
tłum.) zaczynają dziać się naprawdę dziwne rzeczy. Mówię tu o obrazach, które widzę przed (zamkniętymi) oczami. Kilka takich doświadczeń spróbuję opisać.
Pierwsze, dosyć częste, to błysk jasnego purpurowego światła, pochodzącego z pojedynczej żółtej kropeczki. Wygląda to tak, jakby jedna z tych małych żółtych kropek wybuchła (ale tylko na krótką chwilkę) i potem zniknęła. Kolejne naprawdę dziwne doświadczenie polega na tym, że losowa kropka wybucha i otwiera się w swego rodzaju okrągłe okno! Czasami jest otwarte tylko przez chwilę, nic w nim nie widać, po czym się zamyka. Czasami coś mogę w nim zobaczyć. Kiedyś byłem w stanie dostrzec drzewa, innym razem otwarte drzwi. Kiedy żółte światełka migają w ten sposób (okna
tłum.) obraz pozostaje dłużej niż gdy "migają" purpurowo. Purpurowe błyski przychodzą i odchodzą, ale te małe okienka pozostają otwarte nawet przez kilka sekund.
Mniej więcej wtedy, gdy zaczynają pojawiać się te obrazy pęka swoista tama i, co za tym idzie, zaczynam widzieć wiele rodzajów zadziwiających rzeczy. W tym punkcie muszę na chwilę odbiec od tematu i przedstawić pomysł, który ma bardzo duży związek z tematem. Nazwa tej części notatek to "Hypnogogiczna Wyobraźnia" (albo jak ktoś woli 'Hypnogogic Imagery'
tłum.). Kiedy widzisz rzeczy w ciemności za twoimi zamkniętymi oczami nazywa się to HI. W bibliografii, odnoszę się do książki Mavromatisa, która nosi tytuł "Hypnogogia". Cała książka o zjawisku HI. Jak wyjaśnię poniżej, wielce polecam tę książkę każdemu, poważnie zainteresowanemu projekcją astralną.
W dużym skrócie: BĘDZIESZ OBSERWOWAŁ "HYPNOGOGIC IMAGERY" W MIARĘ, JAK TWÓJ TRANS BĘDZIE SIĘ POGŁĘBIAŁ. W efekcie to zjawisko jest znakiem mówiącym
"projekcja astralna się zbliża". Czyli KIEDY ZACZNIESZ OBSERWOWAĆ TE OBRAZY TYLKO PRZEZ KRÓTKI CZAS PO TYM BĘDZIESZ W STANIE OPUŚCIĆ SWOJE CIAŁO.
A teraz pozwólcie mi odbiec od tematu (znowu ?). Po pierwsze, opowiem wam o bieżących zdaniach na temat obrazów hypnogogicznych, później opiszę obrazy, które widziałem.(tłum. Szymon Borzęda)
Psycholodzy wiedzieli o obrazach hypnagogicznych już od około stu lat. Termin "hipnagogia" odnosi się do stanu świadomości dokładnie na granicy pomiędzy stanem budzenia się i śnienia. Pisałem o tym stanie już wcześniej. Niektórzy psycholodzy określają hipnagogię jako stan występujący w momencie zasypiania (w punkcie przechodzenia z jawy do snu), natomiast stan pojawiający się przy budzeniu się ze snu (przejścia ze snu na jawę) określają jako hypnopompiczny (hypnopompic, ang.). Taki podział naprawdę nie ma znaczenia gdyż obydwa stany są dokładnie tym samym stanem świadomości; granicą pomiędzy snem a przebudzeniem. W związku z tym będę używał określenia "hipnagogia" jako odniesienia zarówno do stanu występującego podczas zasypiania jak i stanu pojawiającego się w momencie budzenia się. W odniesieniu do projekcji astralnej, będziemy mówić o występowaniu hipnagogii tylko w momencie zasypiania, ponieważ "przebudzenie" z projekcji astralnej jest natychmiastowe. Nie ma stanu hypnopompicznego w projekcji astralnej. Podczas przebudzenia, wasza świadomość w mgnieniu oka przeniesie się z powrotem na płaszczyznę fizyczną.
Hipnagogia była fenomenem odkrytym przez ludzi, którzy starali się zrozumieć sposób w jaki powstają sny. Efektem tych badań było odkrycie faktu iż zanim ludzie zaczną śnić, większość z nich przy zamkniętych oczach widzi obrazy, często bardzo wyraźnie, podczas gdy są oni wciąż rozbudzeni. Te przed-senne wyobrażenia zostały nazwane wyobrażeniami hipnagogicznymi. Te wyobrażenia same w sobie nie mają jakiegoś typowego przebiegu. Mogą to być wizje takie jak twarze, sceny, krajobrazy, dziwne kolory, kolorowe chmury, migoczące światła, koszmarne wizje, cokolwiek. Niektórzy ludzie mogą spotkać się nawet z hipnagogicznymi zapachami lub dźwiękami. Oznacza to, że ludzie widzą nie tylko obrazy w stanie hipnagogii, ale mogą również słyszeć dźwięki lub czuć zapachy. Ogólnie rzecz biorąc nie ma dobrego wytłumaczenia na to co powoduje powstawanie hipnagogicznych wyobrażeń. Jeśli chcielibyście poznać teorie jakie psychologowie wynajdują na ten temat, polecam wam książkę Mavromatis'a.
Temat hipnagogii zainteresuje każdego kto fascynuje się snami, odmiennymi stanami świadomości czy projekcją astralną, tak więc jeszcze raz gorąco polecam książkę "Hypnagogia" autorstwa Mavromatis'a każdemu kto chce dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat.
Dla naszych celów ważną rzeczą jest abyście zdali sobie sprawę z tego, że kiedy wprowadzacie się w stan transu, stan hipnagogii wystąpi zanim będziecie w stanie opuścić swoje ciało. Widzenie obrazów hipnagogicznych podczas transu oznacza że jesteście już "tuż, tuż". To co decyduje w głównej mierze o tym czy jesteście gotowi na to aby opuścić wasze ciało, omówimy trochę później. Zanim więc przejdziemy do tej kwestii, chciałbym przytoczyć kilka własnych doznań związanych ze stanem hipnagogii, dzięki czemu będziecie mieli trochę większe wyobrażenie o tym jak to jest, jeśli nigdy przedtem tego nie przeżyliście. Cytowane poniżej przykłady pochodzą z mojego dziennika projekcji astralnych i opisują obrazy hipnagogiczne jakie widziałem zanim opuściłem ciało. Powinniście także zwrócić uwagę na szczególną nieprzewidywalność tych obrazów.
1> "Zacząłem tracić swoje zdolności ruchowe i poczułem że odpływam. Widziałem hipnagogiczne wyobrażenie przy zamkniętych powiekach. Wyglądało to jak jakaś kaczka, ale nie byłem w stu procentach pewien co to naprawdę jest, mimo to iż poruszało się. Najbardziej wyjątkowe w tym obrazie było to, że wydawał się falować. Wyglądało to jak falowanie jakie powstaje w wyniku wrzucenia dwóch kamieni do wody. Spód tego falowania był wypełniony czymś w rodzaju krajobrazu. Straciłem obraz i obudziłem się."
2> " Poczułem że leżę na łóżku lecz cały czas czułem się tak jak mógłbym "odejść". Zacząłem widzieć obrazy hipnagogiczne widoku w plenerze, drzewa, domy, niebo. "Wskoczyłem" w te obrazy i znalazłem się na ulicy na przedmieściu..."
3> "Dzisiejsze doświadczenia składały się wyłącznie z hipnagogicznych wyobrażeń. Nie przypominam sobie właściwie żebym opuszczał ciało."
a. Widziałem falowania przez krótką chwilę. Te falowania wyglądały tak jakby ktoś wrzucił kamień do wody, z taką jednak różnicą że wyglądały odwrotnie niż w rzeczywistości. Fale przechodziły z zewnątrz do środka. Falowania pojawiły się w ciemności jaką miałem przed zamkniętymi oczami." b. Falowania minęły i patrzyłem na ciemność. Później zobaczyłem wirującą przestrzeń która po chwili zaczęła wyglądać jak rozszerzająca się dziura. Wewnątrz zobaczyłem twarz jakiejś kobiety. Wyglądała na kobietę starszej daty (mogła mieć ok. 60 lat), miała czarne włosy. Twarz zdeformowała się. Szczęki stały się groteskowo duże a na jej twarzy pojawiły się włosy. Twarz przekształciła się w małpią kreaturę, choć wciąż wyrażała podobieństwo do swej początkowej postaci. Obrazy były żywo kolorowe i przypominały fotografie." c. Twarz małpoluda znikła i wtedy zobaczyłem twarz mężczyzny. Wydawał się być zajęty jakąś rozmową jednak ja nic nie słyszałem. Po wyglądzie jego ubrania można było wywnioskować że pochodził z XIX w. Był to żywy, dynamiczny obraz choć tylko w odcieniach szarości" d. Obraz rozmawiającego mężczyzny zniknął. Zacząłem odnosić wrażenie zapadania się lub odczuwania fali relaksu ogarniającej mnie. Oczy miałem zamknięte, jednak mogłem obserwować całe moje pole widzenia. Miałem przed oczami panoramę wirującego błękitu. Kolor był trochę ciemniejszy od koloru błękitu nieba. Błękit jaki widziałem nie posiadał kształtu
był bez postaci. Wydawało się jednak że był ograniczony czymś czego nie mogłem określić. Obraz zniknął. Kontynuowałem stan koncentracji gdy oczom mym ukazała się jasno purpurowa mgła, jakby cienka chmurka dymu. Mgła znikła. Choć byłem bardzo zrelaksowany kontynuowałem koncentrowanie się na polu swojego widzenia. Zobaczyłem pewien deseń. Był to bardzo dziwny obraz, trudny do opisania. Był to rysunek pokolorowany w odcieniach czerwonego, szarego i białego. Przypominało to odrobinę jakieś egipskie hieroglify. Była tam twarz kobiety i kształt jakiegoś ciała wypełnione deseniem ale wyglądały abstrakcyjnie i nierealnie. Kiedy to poruszało się wyglądało jak ogień lub jakaś gęsta ciecz, przelewająca się z jednego miejsca w drugie wypełniając je, prawie tak jak byśmy mieli dwie butelki, jedną pełną i drugą pustą, i płyn przelewałby się z pełnej do pustej. Nie miałem zielonego pojęcia co przedstawia ta wizja. Obraz zniknął a ja zasnąłem i przeszedłem przez serie marzeń sennych i byłem na granicy bycia świadomym snu."
W końcu raz jeszcze: 4>"...Poczułem że leżę na łóżku tyłem do swojego ciała. Zrelaksowałem się i zacząłem zagłębiać się w ciemność jaką miałem przed oczami. Prawie natychmiast pojawiły się wyobrażenia hipnagogiczne. Obrazy były bardzo żywe i kolorowe. Oglądałem twarze ciemnoskórych ludzi. Wyglądali jak rodowici amerykańscy Indianie. Niezwykłą rzeczą w tym obrazie było to że gdy patrzyłem na jakąś twarz pod określonym kątem i w tym czasie głowa obracała się, to twarz ulegała zmianie w zupełnie inną. Po tym jak twarze przestały się "obracać", odwirowały w tło obrazu i widziałem je wszystkie skłębione razem, owinięte amerykańską flagą. Jako że obraz oddalał się, próbowałem podążać za nim. Udało się i znalazłem się w moim nowym pokoju na poddaszu. Wzniosłem się wyżej przez dach na zewnątrz..."
Powyższe przykłady dają wam więc ogólne wyobrażenie na temat zjawiska hipnagogii. O ile mi wiadomo nie ma właściwie wyraźnej przyczyny pojawiania się obrazów hipnagogicznych. Kiedyś zastanawiałem się czy obrazy te nie mają jakiegoś symbolicznego znaczenia, ale w końcu poddałem się gdyż wiele z tych obrazów było kompletną abstrakcją nie mającą żadnego sensu.
Jest jeden szczególny rodzaj obrazu hipnagogicznego, o którym chciałbym wspomnieć gdyż może się wam przytrafić. Wygląda to tak, że leżycie relaksując się i pogłębiając stan transu i nagle widzicie że znajdujecie się w pokoju w którym przebywacie za dnia. To jest tak jakbyście widzieli swój pokój przez zamknięte powieki. Takie doświadczenie przytrafiało mi się bardzo często. To może być nawet pierwszy obraz hipnagogiczny jaki ujrzycie podczas wchodzenia w stan transu. Rzeczą ważna jest uzmysłowić sobie, że kiedy już się to wam przytrafi, powinniście rozpoznać że jest to właśnie obraz hipnagogiczny i jak każdy obraz hipnagogiczny powinniście potraktować go jako znak, mówiący że jesteście blisko stanu w którym możecie opuścić swoje ciało Zwykle kiedy to się przytrafia obraz waszego pokoju zniknie i za nim pojawią się kolejne obrazy hipnagogiczne.
Na koniec jeszcze jedno słowo o hipnagogii. Pisałem już ze nie ma dobrego wytłumaczenia na to co powoduje hipnagogie. Mówiąc to, mam na myśli, ze psychologowie nie maja dobrego wytłumaczenia na to. Z drugiej jednak strony, okultyści mają (tłum. Wojciech Panufnik) objaśnienia czym hypnagogia są, z wyjątkiem że oni nie nazywają tego hypnagogią. Co psycholog nazywa "hypnagogią", okultysta nazywa "jasnowidzeniem" . To znaczy, widzenie tych obrazów jest formą jasnowidzenia. Tym co powoduje jasnowidztwo, według okultystów, jest przeniesienie świadomości z ciała fizycznego do eterycznego, astralnego lub mentalnego. Faktyczne objaśnienie jest bardziej skomplikowane i aktualnie wykorzystuje teorię czakr. Nie jest tutaj moim zamiarem objaśniać czym są czakry. Wzmiankuję to jedynie po to, aby zainteresowany czytelnik mógł szukać dalej sam. Na początek dobrym odniesieniem są dwie książki C. W. Leadbeater : "The Chakras" i "Clairvoaynce". Obie są spisane w bibliografii. Dla tych z was którzy już znają czakry, w dwóch cytatach z mojego dziennika które są powyżej, odnoszę się do widzenia kręcącego się przedmiotu który wygląda jak fale tworzone przez rzucenie kamienia do wody. Wierzę że to było bezpośrednie postrzeganie moich własnych czakr (szczególnie mojej czakry trzeciego oka).
Muszę również powiedzieć: NIE BÓJ SIĘ ŻADNYCH OBRAZÓW HYPNAGOGICZNYCH KTÓRE WIDZISZ. Możliwe że zobaczysz rozkładające się ciała albo coś innego co jest groteskowe i budzi wstręt. Nie pozwalaj temu zniechęcić cię. Te obrazy nie mogą wcale cię zranić, cokolwiek widzisz, po prostu pamiętaj że ważny jest fakt, że widzisz coś w ogóle. Nawet jeżeli obraz jest dziwny albo brzydki, nie ma to znaczenia. Jedyne co ma znaczenie to fakt, że jesteś blisko opuszczenia ciała. I równie ważne, jeżeli widzisz coś, co wywołuje w tobie lęk, ODPRĘŻ SIĘ NATYCHMIAST. Gap się spokojnie na to cokolwiek widzisz, bez względu na to jak dziwne ci się wydaje. Jeśli za bardzo będziesz się angażować, przerwiesz trans. Ty NIE chcesz przerwać transu. Pamiętaj, cały czas kiedy to wszystko się dzieje, próbujesz wejść w bardziej i bardziej głęboki stan relaksu.
Tak więc aby podsumować tą dyskusję o hypnagogiach, ważnym punktem na drodze do domu jest to że będziesz przechodzić przez hypnagogia na drodze do stanu projekcji astralnej. To nie zawsze będzie zdarzać się, ale częściej będzie się zdarzać niż nie.
Teraz przejdźmy dalej do innego ważnego aspektu wywoływania u siebie transu: zwracania uwagi na doznania płynące z ciała.
II. Odczucie Kinestetyczne. (Kinesthetic Sensation)
Bycie świadomym odczucia swojego ciała jest nazywane "odczuciem kinestetycznym". Stosownie do słownika który trzymam, definicją kinestetyki jest :
"odczucie przenoszone przez elementy systemu nerwowego mięśni, ścięgien i stawów i pobudzane przez ruchy ciała i naprężenia; również: czuciowe doznanie pochodzące z tych źródeł."
Przekładając na polski; odczucie kinestetyczne jest to świadomość ciała i jego ruchów. Jest to również forma postrzegania, właśnie taka jak widzenie, lub słyszenie, itd. Bycie świadomym gdzie jest własna ręka, bycie świadomym własnego tyłka w czasie siedzenia na krześle, czucie ruchów palców, te i jak i inne odczucia są to odczucia kinestetyczne. Bycie świadomym czucia własnego ciała leżącego na łóżku podczas gdy próbuję wejść w trans jest odczuciem kinestetycznym. Skupianie się na doznaniach kinestetycznych jest krytyczną częścią wchodzenia w trans.
Mówiłem że skupiam się na czuciu mojego ciała leżąc na łóżku, i kiedy mój trans pogłębia się, moje odczucia kinestetyczne ZMIENIAJĄ SIĘ. Możesz używać odczuć kinestetycznych, nie tylko jak sposobu utrzymywania skupionej świadomości, ale też jako wskazówki kiedy faktycznie możesz opuszczać ciało. W rzeczywistości, SPOSOBEM DZIĘKI KTÓREMU WIEM, ŻE MOGĘ OPUŚCIĆ CIAŁO SĄ ZMIANY W ODCZUCIACH KINESTETYCZNYCH. Uczucie ciała zmienia się, i to dzięki tym zmianom o których wiem mogę "opuścić moje ciało". Pozwólcie że opiszę te zmiany dla was.
Najpierw jesteś świadomy odczucia swojego ciała leżącego na łóżku. Jesteś trochę znużony, więc odprężasz się. Kiedy odprężenie pogłębia się, czujesz jak twoje ciało staje się bardziej ciężkie. Jak mówiłem powyżej, możesz czuć falę odprężenia przechodzącą przez twoje ciało. Możesz też czuć mrowienie na skórze lub możesz czuć fale niewielkich dreszczy.
Odejdę na chwilę od tematu aby przedyskutować coś co mogło zdarzyć ci się kiedy zapadałeś w sen. Czy kiedykolwiek po położeniu się do łóżka, czułeś jak stawałeś się coraz bardziej odprężony, i wtedy nagle poczułeś że spadasz? Nie mówię o szarpnięciu ręką albo nogą lub o czymś w tym stylu. Mówię o faktycznym odczuciu że twoje ciało spada lub zsuwa się z łóżka. Jeśli zdarzyło się to, zapewne przestraszyło cię i spowodowało że obudziłeś się. Jeżeli kiedykolwiek czułeś coś takiego, to uświadom sobie że TAK CZUJESZ SIĘ PRZY WYCHODZENIU Z CIAŁA.
Dalej, stajesz się coraz bardziej odprężony. Czujesz jak twoje ciało staje się bardziej i bardziej ciężkie. W końcu, nagle, czujesz jakby twoje ciało ześlizgiwało się do tyłu, lub że spadasz, lub że twoje ciało zsuwa się do przodu, albo że twoje ciało opada łagodnie na dół. Wszystkie z powyższych to możliwe odczucia kinestetyczne, których możesz doświadczać. Przed nimi możesz widzieć obrazy hypnagogiczne. W każdym razie, kiedy to będzie dziać się NIE PRZESTRASZ SIĘ. Po prostu idź za wrażeniami, ponieważ kiedy to będzie dziać się, OPUSZCZASZ CIAŁO. Oczekuj tego zdarzenia. Kiedy zacznie się, będziesz spadać, ślizgać się, zsuwać, itd., w kompletnej ciemności. Nie niepokój się też ciemnością. Ta ciemność jest próżnią/pustką o której wspominałem. Przebywanie w próżni jest ok. W tym punkcie będziesz spadać, ślizgać się, itd., przez próżnię. W tym punkcie, OPUŚCIŁEŚ WŁAŚNIE SWOJE CIAŁO. JESTEŚ POZA CIAŁEM. Jesteś w próżni.
Jeżeli zauważysz że zdarza się to tobie, oto co możesz robić. Jeżeli chcesz, możesz wyprostowywać się i "lecieć" przez próżnię. *Można* poruszać się w próżni. Tam nic się nie dzieje, ale możesz poruszać się w niej jeżeli chcesz. Tak jak mówiłem, próżnia jest przyjemne miejsce do siedzenia (albo latania) i cieszenia się spokojem.
Jeżeli chcesz pojawić się gdzieś w jednym z planów/subplanów, SPRÓBUJ SPOJRZEĆ NA SWOJE RĘCE. Możesz zauważyć że jest trochę trudno wyciągać ręce przed twarz, ale po prostu jakoś to zrobisz w każdym razie. Najpierw zobaczysz że nie masz rąk! Po prostu patrz się tam gdzie czujesz że twoje ręce są. Ruszaj palcami, próbuj ruszać rękoma. Co się stanie: zaczniesz widzieć kształt swoich dłoni i rąk przed sobą! W tym samym czasie, SPOWODUJESZ ŻE ZMATERIALIZUJE SIĘ JAKIEŚ MIEJSCE DOOKOŁA CIEBIE. W rzeczywistości, przez robienie tej "sztuczki z rękoma", jak ja to nazywam, dostrajasz się do jakiegoś subplanu, tak jak ustawiasz radio się na jakąś stację. Następną rzeczą którą będziesz wiedział, to fakt, że będziesz *gdzieś*. W tym punkcie, JESTEŚ GDZIEŚ W PLANACH. Będziemy mówić szczegółowo w następnej sekcji o tym czego możesz oczekiwać tzn. tego gdzie ukażesz się, i co robić kiedy gdzieś się pojawisz.
Inną rzeczą którą możesz zrobić aby wydostawać się z próżni jest KRĘCIĆ SIĘ DOOKOŁA JAK BĄCZEK. Po prostu kręć się dookoła tak szybkiego jak tylko możesz, i, właśnie jak przy pomocy "sztuczki z rękoma" , spowodujesz że pojawisz się gdzieś. Ja używałem obu, i sztuczki z kręceniem się, i sztuczki z rękoma, wielokrotnie aby opuścić próżnię i wejść do subplanów.
Teraz, pojawienie się w próżni NIE jest jedyną rzeczą która może zdarzać się tobie kiedy będziesz opuszczać ciało. Może wydarzyć się również wiele innych rzeczy. Oto co może się stać.
Jest też bardzo prawdopodobne że w miarę pogłębiania się relaksu, kiedy twoje ciało staje coraz bardziej ciężkie, oraz możesz (lub nie) widzieć obrazy hypnagogiczne, STRACISZ PRZYTOMNOŚĆ, ale tylko na krótką chwilę. To znaczy, stracisz świadomość, ale tylko na chwilę. W przeciągu chwili będziesz świadomy ponownie, ale już nie będziesz czuć że leżysz na łóżku, i już nie będziesz patrzeć w ciemność za zamkniętymi oczami. Odzyskasz świadomość po tym chwilowym zaciemnieniu i BĘDZIESZ MIEĆ PROJEKCJĘ ASTRALNĄ. Będziesz gdzieś w świecie snów, w pełni świadomy. Możesz być gdziekolwiek: możesz stać w swoim pokoju, możesz stać w obcym domu, możesz być w miejscu które rozpoznajesz lub które jest nieznane tobie. W każdym razie, gdzieś będziesz i będzie to projekcja astralna.
Następną rzeczą, która może ci się przydarzyć podczas gdy leżysz na swoim łóżku relaksując się coraz bardziej jest to, że zaczniesz widzieć hypnagogiczne obrazy. Jest możliwe, tak jak jedna z opowieści z mojego pamiętnika (journal) pokazuje, że MOŻESZ WSKOCZYĆ BEZPOŚREDNIO W HYPNAGOGICZNY OBRAZ. Możesz przyglądać się scenie ulicy jakiegoś miasta, albo widzieć las, albo tak jak wcześniej wspomniałem, możesz patrzeć na pokój, w którym teraz jesteś. Możesz próbować zmieniać samą scenę. (you can try to push out" into the scene itself). Podczas gdy twoja relaksacja cały czas pogłębia się, prawdopodobnie zaczniesz odczuwać inne rzeczy, tak jak wspomniane wyżej: mrowienie na skórze, chłód przemieszczający się po twoim ciele. Możesz także słyszeć dziwne odgłosy, jak skrzypienie, (wooshings) albo dzwonienie łańcuchów. Te wszystkie wrażenia są charakterystyczne dla tego stanu, gdy przechodzisz granice ze stanu jawy do stanu projekcji. Niech ci to nie przeszkadza. To jest całkowicie naturalne.
Gdy będziesz praktykować i przyzwyczajać się coraz bardziej do kinetycznych wrażeń związanych z opuszczaniem twojego ciała, w końcu dojdziesz do miejsca, w którym po prostu *będziesz wiedzieć*, że już możesz wyjść ze swego ciała. Czasami wrażenie wychodzenia będzie jakbyś wywiercał się" (squirming out) z ciała. Innym razem będziesz czuć, że napierasz do przodu (are pushing outward). Możesz także czuć, jakbyś spadł z łóżka. Jest wiele możliwości. Chodzi o to, że wtedy możesz AKTYWNIE wypchnąć się z ciała. Przed chwilą mówiłem o tym, żebyś pozwolił sobie spaść w pustkę i ta metoda wychodzenia z ciała jest całkowicie PASYWNA. Możesz pasywnie opuścić swoje ciało albo aktywnie wypchnąć się z ciała. Oba sposoby działają. Gdy polepszysz swoje zdolności projekcji zdasz sobie sprawę, że w większości przypadków wypychasz się z ciała.
Podsumujmy w tym miejscu, że to, co chcesz zrobić, to zwrócić uwagę na kinetyczne wrażenia. One są kluczem do tego, żeby rozpoznać kiedy opuściłeś (?????? these are the clues as to when you have left your body) swoje ciało. Proces oddzielenia przyjdzie naturalnie i spontanicznie. Tak jest codziennie gdy kładziesz się spać i śnisz. Jedyną różnicą jest, że teraz próbujesz zabrać swoja obudzoną świadomość na drugą strone granicy. I wkrótce, gdy będziesz praktykować, w końcu przyzwyczaisz się do wrażeń rozdzielenia się od twojego ciała i będziesz po prostu wiedzieć, kiedy jest właściwy czas aby wyskoczyć z ciała w OBE.
Więc teraz podsumujmy metodę transową:
1. Będziesz leżeć sobie w wygodnym miejscu z intencją aby rozpocząć projekcję.
2. Zaczniesz relaksować się głęboko ale w tym samym czasie będziesz trzymać umysł skoncentrowany na własnej świadomości.
3. Możesz patrzeć się w ciemność za twoimi zamkniętymi oczami i czekać na hypnagogiczne obrazy.
4. Powinieneś być świadom twoich kinetycznych wrażeń.
5. Oczekuj następującego przebiegu wydarzeń: A. Twoje ciało zacznie się czuć bardziej i bardziej ciężkie, gdy twoja relaksacja będzie się pogłębiać. B. Prawdopodobnie będziesz widzieć hypnagogiczne obrazy. C. Powinieneś zauważyć jakiś z wymienionych zmian w twoich kinetycznych odczuciach. 1. Mrowienie i zimno w twoim ciele. 2. Uczucie ślizgania się, spadania, unoszenia. 3. Możliwa chwilowa utrata przytomności. 4. Rozpoznanie, że możesz aktywnie wypchnąć się z ciała.
Teraz muszę powiedzieć bardzo jasno, że przejście ze stanu, w którym czujesz swoje ciało leżące na łóżku do stanu, w którym już nie leżysz w łóżku może nastąpić w jednej z bardzo wielu form. NIE MA jednego prawdziwego zbioru wrażeń. Prawie wszystko jest możliwe. To, co opisałem dotyczy rzeczy, które odczuwam i postrzegam, kiedy wchodzę w trans i kiedy próbuję opuszczać moje ciało. Możesz albo nie, odczuwać i postrzegać te same rzeczy. Jednak to, co opisałem daje ci coś", z czym można zacząć. Dałem ci specyficzne rzeczy, na które trzeba zwracać uwagę i oczekiwać. Są dobre szanse, że będziesz doświadczać tych samych rzeczy, które opisałem tutaj, albo twoje doświadczenia będą podobne.
Żeby zakończyć tą sekcje na temat używania metody transu, żeby opuścić twoje ciało, zamierzam wymienić kilka z moich rzeczywistych doświadczeń. To są prawdziwe wycinki z mojego pamiętnika projekcji astralnej. (entries of my astral projection journal). Chcę powiedzieć, że to, co będziesz odczuwać, podczas wchodzenia w stan projekcji astralnej jest całkowicie zadziwiające. Jestem zawsze totalnie zadziwiony przez to, co dzieje się przy przechodzeniu z jawy do projekcji. I to jest tylko przechodzenie do stanu projekcji
my jeszcze nie mieliśmy jeszcze projekcji ! Ale przechodzenie przez tą granice jest naprawdę niesamowite. Zacząłem od tego, że nie wydaje się, jakbyś opuszczał swoje ciało, gdy stajesz się świadomy podczas snu (opisałem, w jaki sposób to zrobić w poprzedniej sekcji). Jednak, kiedy już doświadczysz przejścia przez tą granicę, będziesz całkowicie przekonany, że na prawdę opuściłeś swoje ciało. To, co opisałem w tej sekcji jest tak prawdziwe, jak piszę!!!! Życzę wam szczęścia w osiągnięciu tego, w przejściu przez tą granicę!
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Metody osiągnięcia projekcji astralnejMetody osiagniecia projekcji astralnej ArtykułMetody osiągnięcia projekcji astralnej [up by Esi]Metody osiągnięcia projekcji astralnejMetody osiągnięcia projekcji astralnejjak osiagnac sukcesWork life?lance Jak osiagnac rownowage w pracy i w zyciu workliMedytacja metoda transowaJak osiągnąć wewnętrzny spokójJak przygotować projekt badawczyARTYKUŁY SUKCES JAK OSIĄGNĄĆjak napisać projekwięcej podobnych podstron