Przed przystąpieniem do negocjacji zawsze definiujemy cel, jaki chcemy osiągnąć podczas prowadzonych rozmów. Dobry cel powinien być realny, dawać możliwość pomiaru oraz posiadać termin, w którym zakładamy jego osiągnięcie.
Proste ustalenie naszych maksymalnych potrzeb czy zysków zwykle jest niewystarczające, ponieważ w negocjacjach uczestniczą dwie strony. Nasz cel powinien zatem uwzględniać zarówno nasze uwarunkowania, jak i sytuację strony, z którą będziemy prowadzili negocjacje. Podejście takie jest właściwe, gdyż dobry cel musi być rzeczywisty, a więc możliwy do osiągnięcia.
Pojawiają się zatem dwa możliwe scenariusze:
* złe określenie naszego celu lub niewłaściwy przebieg rozmów, które prowadzą do fiaska negocjacji,
* dobre określenie naszego celu i doprowadzenie w trakcie negocjacji do jego osiągnięcia.
Scenariusz pierwszy, w którym nie dochodzi do porozumienia w trakcie prowadzonych rozmów, musi uwzględniać sytuację, w której się znajdziemy w przypadku niepowodzenia. Sytuacja taka będzie się wiązała z podjęciem przez nas innych, alternatywnych działań. Należy zatem znaleźć różne potencjalne możliwości oraz wybrać najlepszą z nich.
Scenariusz drugi zakłada dobre określenie naszego celu i doprowadzenie w trakcie negocjacji do jego osiągnięcia. Istotne staje się zatem określenie celu minimalnego (najgorszego, ale jeszcze do przyjęcia) oraz celu maksymalnego. Cel minimalny jest zdeterminowany przez naszą najlepszą alternatywę, natomiast cel maksymalny musi uwzględniać określenie sytuacji drugiej strony w razie jego osiągnięcia.
2