W dniach 2.02.2015r.- 06.02.2015r. w świetlicy wiejskiej Zloty Spichlerz odbywały się zajęcia przeznaczone dla dzieci mieszkających we wsi Kożuchówka. Mimo, iż zimowa aura nie przyniosła nam wymarzonego śniegu, to i tak 48 osobowa grupa dzieci miała możliwość spędzić swój czas, wolny od szkolnych zajęć, w ciekawy i atrakcyjny sposób.
Zajęcia sfinansowane zostały przez Gminną Komisję ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Krzywdzie oraz rodziców dzieci uczęszczających na spotkania. Przebiegały one według opracowanego przez pedagoga programu profilaktycznego z zakresu higieny osobistej. Był on tak skonstruowany, żeby dzieci spędzając czas w miłej atmosferze w ciekawy sposób poszerzały wiedzę na temat higieny osobistej i jej wpływu na stan ogólny organizmu. Biorąc pod uwagę fakt, iż grupa dzieci uczęszczających na zajęcia była zróżnicowana pod względem wiekowym jak i materialnym zależało nam na kształtowaniu postawy tolerancji.
Dzieci miały zagospodarowany czas od poniedziałku do czwartku w godzinach od 10.00 do 15.00. W piątek zorganizowany został Bal Karnawałowy w godzinach 12:00 - 19:00. Każdego dnia dzieci otrzymywały o 11: 00 przekąskę oraz o 13: 00 obiad składający się z dwóch dań ciepłych.
Cieszy nas fakt, że dzieci bardzo chętnie i licznie uczęszczały na te spotkania. Prowadzącą była Agnieszka Szewczak - pedagog, której codziennie pomagały Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Kożuchówce - m.in. Elżbieta Bany, Elżbieta Skorupa, Karolina Kędra, Maria Sprycha, Marianna Piszcz, Hanna Rogulska oraz Wioletta Kędra współodpowiedzialna za organizację zimowiska oraz przygotowanie posiłków.
Naszą wspólną przygodę rozpoczęliśmy 2 lutego 2015r. grami i zabawami integrującymi uczestników, które sprawiły wszystkim dużo radości oraz pomogły w przełamywaniu słabości i barier. Następnie zawarliśmy z dziećmi Kontrakt, który ustalał nam zasady wzajemnej współpracy i przebywania w świetlicy. Realizując temat dnia z programu profilaktycznego „Dlaczego mam katar i boli mnie gardło” dzieci z wielkim entuzjazmem wykonały rysunki wirusów i bakterii a następnie umieściły je na gazetce. Dzięki przychylności Pani Anny Grabowskiej starsza grupa mogła korzystać z siłowni mieszczącej się w Środowiskowym Domu Samopomocy, który sąsiaduje ze Świetlicą. Pod nadzorem opiekuna grupa przemieszczała się na siłownię gdzie pod okiem specjalisty miała przeprowadzaną rozgrzewkę i mogła skorzystać ze sprzętu tam się znajdującego.
Dużą ilość naszej energii zużywaliśmy na zajęciach sportowych pod bacznym okiem opiekunów. W ramach tych zajęć poznawaliśmy i doskonaliliśmy techniki gier zespołowych, podejmowaliśmy zmagania podczas wielu konkursów sprawnościowych, a także trenowaliśmy swój umysł przy grach planszowych, w trakcie