Dlaczego nie osiągasz sukcesu ?

poniedziałek, Wrzesień 26th, 2011

Pierwszą rzeczą, jaką powinniśmy się nauczyć, to umiejętność trzeźwej, świadomej obserwacji naszej rzeczywistości.

Wszyscy jesteśmy targani emocjami, które są uruchamiane przez przekonania, jakie są w nas zaszczepione. To błędne koło i wierz mi, że nie jesteś osobą świadomą ani nie masz kontroli nad własnym życiem. Ciągle coś oceniasz, na coś się denerwujesz, coś popierasz. Nigdy nie świadomie nie obserwujesz

Dzięki obserwacji można dojść do niezwykłych odkryć. Nie na darmo mówi się, że to właśnie milczenie jest zlotem..

Za pomocą tego obalmy więc prawo przyciągania, które być może już jest ci dobrze znane. Prawo przyciągania ( w takiej formie, w jakiej zostało pokazane w filmie ) to zwykłe kłamstwo na które nabrało się bardzo wielu ludzi. Oczywiście fajnie jest wierzyć, że przez samo pozytywne nastawienie, wizualizacje, afirmację i ślepą wiarę dostaniemy dosłownie wszystko co chcemy. Przyznam, ze wymienione rzeczy są przydatne, ponieważ dzięki nim kierunkujemy naszą uwagę na celu i dzięki temu łatwiej znajdujemy okazje i nie tracimy czasu na inne sprawy. Wiara jednak w to, że tylko za pomocą tych środków za rok będziemy milionerami jestgłupia. To zupełnie tak, jakby sądzić, że jeśli tylko bardzo będę wierzył, to nie po parzę się wsadzając rękę do ogniska.

Obserwacja świadoma otoczenia ukazuje nam bardzo dokładnie prawo akcji i reakcji. Wiemy, że nie możemy wsadzać ręki do ognia. Wsadzenie ręki zawsze skutkuje oparzeniem. Wiemy również, że nie wsadzając ręki do ognia się nie po parzymy, ponieważ samozapłon jest niemożliwy. To bardzo banalna obserwacja, prawda ?

Świat działa dzięki określonym prawom, a od tych praw nie ma ucieczki

Człowiek sukcesu, jeśli chce rozpalić ognisko, które go ogrzeje najpierw planuje. Wie, że potrzebuje podpałki, suchych gałęzi i źródła ciepła, jak zapałki, zapalniczka, krzesiwo. Wie dokładnie też, co i w jakiej kolejności zrobić, by płomień się pojawił oraz co zrobić, by nie zgasł.

Człowiek, który jest chodzącą porażką wybiera miejsce i czeka, aż ogień sam się pojawi..
Tak, pewnie myśli, ze jak go sobie z wizualizuje, to wtedy w magiczny sposób płomienie buchną i go ogrzeją. Nie mówię, że w skrajnych przypadkach to niemożliwe, w końcu przypadkiem może trafić w pobliskie drzewo piorun i szczęśliwym trafem zapalone drzewo ogrzeje tego człowieka.

Jakie działanie jest jednak mądre ? Odpowiedź pozostawiam już tobie..

Większość ludzi jednak wybiera rozwiązanie nr 2. Grają w totka ( szansa wygrania 6 w totka to aż 1 do 35 milionów. Wow, tylko na to cię stać ? ). Wtedy słyszę żeby wygrać trzeba grać. To prosi się już o politowanie

Tacy ludzie całe życie żyją z takim nastawieniem i z takim nastawieniem umierają. Oprócz tego ciągle narzekają i zwalają winę na wszystko ( oni przecież nie są niczemu winni, w końcu NIC NIE ZROBILI ). Nic nie zrobili żeby dojść do sukcesu, więc dlaczego chcą inne wyniku ?

Tekst powyżej sam w sobie jest logiczny, prawda ? Komy ufać, jak nie logice? Ślepej wierze w hojnego krasnoludka ?

Poniżej fragment artykułu zamieszczonego na wp.pl :

"Po przeanalizowaniu casusów przedstawicieli różnych profesji, okazało się, że zanim w ich życiu pojawiły się pierwsze wielkie sukcesy, większość z nich musiała sumiennie przepracować dokładnie 10 tysięcy godzin.

Badania wykazały, że ta okrągła liczba miała zastosowanie w przypadku takich tuz, jak: Bill Gates, członkowie kwartetu "The Beatles", a także największych sportowców. Zdaniem specjalistów, nie ma możliwości, by do perfekcji udało się dojść wcześniej. Zwykle konieczne jest przepracowanie minimum 10 tysięcy godzin. Oznacza to, że potrzeba nawet 10 lat ciężkiej harówki. " źródło www.wp.pl

Dlaczego wiec nie osiągamy sukcesu ? Bo nie robimy nic lub robimy ciągle coś, co nie przynosi efektu. Rusz szanowny zadek i zacznij działać ! Działasz i nie wychodzi ? Przestań beczeć i zmieniaj taktykę, aż zadziała..