35 TZVETANA TODOROYA FANTASTYCZNA.
są nieempiryczne z metody i założenia. W literaturze pseudoszyfr to tekst, który „doprasza się” roz-łamywania, lecz daremnie, gdyż wikła tylko odbiorcę w grę labiryntową bez finalnego dojścia. Wyliczenie takich opozycji można by kontynuować. Nakładając na siebie ich osie, aż utworzą wielowymiarową „różę wiatrów”, więc układ współrzędnych krotnej mocy, uzyskujemy model formalny wielo-decyzyjnej sytuacji czytelnika wobec kompleksowo zbudowanego tekstu. Nie wszystkie teksty uruchamiają decydowanie wzdłuż wszechmożliwych osi, lecz teoria gatunku musi uwzględniać co najmniej tę klasę decyzji, która przesądza kumulatywnie o ge-nologicznej kwalifikacji czytanego.
Podkreślić trzeba, że poszczególne decyzje do podjęcia są zmiennymi zależnymi: ustaliwszy np., że tekst jest ironiczny, tym samym zmieniamy prawdopodobieństwo określonych zajść decyzyjnych — na innych osiach.
Utrudniać życie czytelnikowi
Perfidia nowożytnej kreacji w tym właśnie, żeby czytelnikowi życie, to jest decyzje semantyczne utrudniać. Pisarstwo to zapoczątkował dobitnie Kafka. Todorov, że nie mógł dać rady jego tekstom swoją osią, uczynił z zapaści metody cnotę, wprowadzającą własną bezradność na głębokie wody her-meneutycznego objawienia. Podług niego, Kafka nadał tekstowi „zupełną autonomię”, czyli odciął go wszechstronnie od świata. Tekst wydaje się alegoryczny, lecz taki nie jest, bo nie można ustalić adresu jego apelacji. Nie jest zatem ani alegoryczny, ani poetycki, ani realistyczny, i jeśliby go można nazwać fantastycznym, to wyłącznie w rozumieniu, że „logika snu” — a zatem niejakiej apodyktyczno-ści — pochłonęła narrację wraz z czytelnikiem. Ita dixit Todorow, nie spostrzegając, że tym samym rezygnuje z całego swego strukturalizowania. Koncepcja, głoszona przez Todorova — totalnej bez-adresowości dzieł Kafki w świecie rzeczywistym — zyskała i poza strukturalizmem popularność, jak