{219}{261}Juliusz Verne napisa� wiele ksi��ek. {277}{366}Potrafi� przenie�� swoj�|niesamowit� wyobra�ni� na papier. {389}{427}Jego przewidywania by�y �mia�e. {437}{514}To, co napisa�, zosta�o|uznane za fantastyczn� fikcj�... {528}{576}ale wi�kszo�� z tego|sta�o si� rzeczywisto�ci�. {600}{700}Samoloty, �odzie podwodne,|telewizja, rakiety. {722}{799}Ale jego wyobra�nia|nie tylko mog�a zmniejszy� ziemi�... {802}{843}do stanu obecnego. {848}{921}Napisa� ksi��k�|"Z Ziemi na Ksi�yc". {928}{1005}I w Pary�u, prawdziwy geniusz,|Georges M�lies... {1014}{1072}zrobi� na jej podstawie film,|35 milimetrowy... {1083}{1125}taki, jaki w�a�nie widzicie. {1132}{1181}By�a to oczywi�cie czysta fantazja. {1201}{1268}Ale p�ki co, nikt jeszcze|nie by� na Ksi�ycu... {1273}{1321}�eby sprawdzi�, czy M�lies mia� racj�. {1329}{1417}Oto film, kt�ry stworzy� M�lies... {1421}{1462}na prze�omie wiek�w. {1668}{1735}My�l�, �e odk�d cz�owiek|zacz�� chodzi� wyprostowany... {1740}{1803}by� zainteresowany|przestrzeni� i pr�dko�ci�. {1824}{1923}Coraz wi�cej my�la� o planetach,|kt�re widzia� na niebie. {1952}{2058}Rozszerzaj�ce si� mo�liwo�ci nauki|posuwa�y go wy�ej i szybciej... {2061}{2112}ni� kiedykolwiek przedtem. {2128}{2211}Jeden z bohater�w Juliusza Verne'a,|fanatyk i marzyciel... {2217}{2283}k��ci si� o zbudowanie rakiety,|�eby polecie� na Ksi�yc. {2469}{2559}Po debacie, ryzyko zostaje podj�te. {2732}{2787}To pierwsze filmowe rozwi�zanie. {2967}{3025}R�cznie zrobiona rakieta. {4714}{4787}Rakiety si� zmieni�y.|Mo�liwo�ci fotograficzne r�wnie�. {4792}{4833}Kostiumy tak�e. {4844}{4953}Ale pewne rzeczy pozostaj� niezmienione,|nawet w wyobra�ni Verne'a i M�lies'a. {6425}{6489}Rakieta Verne'a wraca na Ziemi�... {6493}{6583}ma�� planet�,|gdzie fikcja nie nad��a za faktami. {6616}{6658}Dziesi��, dziewi��... {6666}{6763}osiem, siedem, sze��, pi��... {6768}{6884}cztery, trzy, dwa, jeden. Start! {7421}{7479}W tej sile zniszczenia... {7484}{7526}jest tak�e obietnica nadziei. {7543}{7626}�wiat nieograniczonej si�y|i bezgranicznej nadziei. {7636}{7720}Cz�owiek wymy�li� spos�b|na zniszczenie wi�kszo�ci ludzko�ci... {7731}{7832}albo na wzniesienie jej|na wysokie wy�yny dobrobytu i post�pu... {7844}{7907}o kt�rych nie �nili|najwi�ksi marzyciele. {7923}{8011}Patrzysz teraz na|oddalaj�cy si� kszta�t Ziemi. {8147}{8222}Tak wygl�da Ziemia|z kamery zainstalowanej w rakiecie. {8257}{8367}Juliusz Verne napisa� ksi��k�|o podr�y dooko�a �wiata w 80 dni. {8378}{8460}Przewidzia� nawet, �e da si�|to zrobi� w 80 godzin. {8480}{8553}Obecnie mo�na to zrobi�|nawet o po�ow� szybciej. {8564}{8617}Ale ka�da podr� ma sw�j koniec. {8630}{8723}Pr�dko�� jest dobra tylko wtedy,|gdy m�dro�� prowadzi. {8736}{8770}Koniec tej podr�y... {8776}{8877}czy b�d� to wy�yny nadziei,|czy otch�a� zniszczenia... {8889}{8950}zale�e� b�dzie od zbiorowej m�dro�ci... {8956}{9023}ludzi, kt�rzy �yj� na tej|kurcz�cej si� planecie. {9079}{9193}Nie tak dawno temu uczeni|s�dzili, �e jest p�aska. {9221}{9304}"W 80 dni dooko�a �wiata"|to klasyka Juliusza Verne'a. {9335}{9400}A �wiat ju� si� kurczy�,|kiedy Verne pisa� swoj� ksi��k�. {9404}{9448}To by� rok 1872. {10741}{10822}Poranna gazeta.|Wszystko o napadzie na bank. {10856}{10882}Gazeta dla pana? {11308}{11367}-Dzie� dobry, prosz� pana.|-Dzie� dobry, Thorndyke. {11521}{11551}-Hinshaw.|-Tak, prosz� pana. {11555}{11628}Kto� rusza� mojego "Telegrapha".|Strony s� pozaginane . {11641}{11716}Jeden z cz�onk�w po�yczy�,|�eby przeczyta� o kradzie�y. {11726}{11764}Kto� j� czyta�? {11779}{11844}-Prosz� j� zabra� i wys�a� po now�.|-Tak jest, prosz� pana. {11849}{11935}Jestem cierpliwym cz�owiekiem, Hinshaw,|ale nie nadu�ywaj mojego dobrego samopoczucia. {12064}{12131}Pilbeam! S�ysza� pan? {12140}{12215}-Kto� ukrad� temu cz�owiekowi gazet�.|-Co pan m�wi! {12218}{12243}S�owo honoru. {12245}{12319}Pierwszy raz od 45 lat co� takiego|si� zdarzy�o, o ile wiem. {12322}{12358}Ten klub schodzi na psy. {12362}{12434}Wkr�tce cz�onkowie|zaczn� ze sob� rozmawia�! {12436}{12495}-Tak, to pocz�tek ko�ca.|-O, rany! {12669}{12717}-Lodu, prosz� pana?|-Lodu? {12732}{12805}Oczywi�cie, �e nie.|Czy ja wygl�dam jak nied�wied� polarny? {12808}{12910}Przepraszam, sir.|Kilku cz�onk�w u�ywa lodu. {12918}{13007}Pewnie nauczyli si� od Jankes�w.|Ci czerwonosk�rzy pij� tam wszystko. {13012}{13070}Zawsze uwa�a�em to|za niebezpieczny zwyczaj, sir. {13076}{13141}Mo�na sobie przezi�bi� w�trob�. {13168}{13199}Albo z�ama� z�ba. {13204}{13262}Przypomnij mi, �ebym|porozmawia� o tym z Komitetem. {13266}{13331}Nie, do licha! Napisz� list do "Times'a". {13500}{13560}-Hej, Hinshaw.|-Tak, panie Mockridge? {13656}{13741}Czy to przekl�te zwierz�|musi tutaj tak tupa�? {13954}{14012}-Uwaga na konie!|-Ten kole� zwariowa�! {14519}{14550}Co za widok! {14880}{14954}Przesu� si�!|Przesu� ten przekl�ty wynalazek! {15677}{15800}BIURO ZATRUDNIENIA {17221}{17274}Kiedy umie�ci�em ci�|u pana Fogga dwa tygodnie temu... {17277}{17314}ostrzega�em, �e jest ekscentryczny. {17319}{17391}Ekscentryczny, panie Hesketh-Baggott?|Ten cz�owiek to tyran. {17406}{17462}Bez serca, nieprzejednany diabe�. {17467}{17567}Czy musz� ci przypomina�,|�e m�wisz o cz�onku Klubu Reform? {17571}{17648}Nie obchodzi mnie, czy jest cz�onkiem|Czcigodnej Kompanii W�a�cicieli Sklep�w Rybnych. {17652}{17677}Ten cz�owiek jest szalony! {17683}{17767}W�a�ciwie, nadmierny rozs�dek|nie jest konieczn� kwalifikacj�... {17771}{17812}w tym konkretnym zawodzie. {17817}{17867}Prosz� mi wierzy�,|on nie jest cz�owiekiem. {17869}{17931}Wie pan, ilu on mia� lokaj�w|w ci�gu sze�ciu miesi�cy? {17935}{18007}Oczywi�cie, �e wiem.|Sam podes�a�em mu pi�ciu. {18010}{18099}I czy wie pan, �e on ich torturowa�|z wyrafinowanym okrucie�stwem... {18103}{18200}kt�re zawstydzi�oby Torquemad�|i ca�� hiszpa�sk� Inkwizycj�! {18204}{18303}Jest tak zimny i systematyczny|jak te dwa zegarki, kt�re ze sob� nosi. {18368}{18432}Poddajesz si� retoryce. {18440}{18523}Pami�taj, szkolisz si�|jako d�entelmen d�entelmena. {18527}{18578}D�entelmen d�entelmena to jedno, sir. {18582}{18633}Skaml�cy, p�aszcz�cy si�... {18658}{18709}niewolnik to co innego. {18778}{18837}Pozwalasz, aby twoje|wrodzone opanowanie... {18841}{18922}zosta�o opanowane przez|nag�y atak histerii. {18934}{18999}-Naprawd� musisz si� uspokoi�.|-Nic na to nie poradz�, sir. {19010}{19070}Gdyby pan wiedzia�, z jakim|oddaniem pracowa�em dla pana Fogga... {19075}{19159}z jakim entuzjazmem usi�owa�em|spe�nia� wszystkie jego zachcianki. {19175}{19278}Woda w wannie musia�a by� dok�adnie|na g��boko�� jednej stopy, trzech i 1/4 cala. {19285}{19316}Ani mniej, ani wi�cej. {19339}{19421}Jego poranne grzanki musia�y mie�|83 stopnie Fahrenheita. {19428}{19485}-Ani wi�cej, ani mniej.|-Niesamowite. {19520}{19578}Jak mo�na zmierzy�|temperatur� grzanki? {19632}{19661}A tak przy okazji... {19695}{19782}dowiedzia�e� si�|o nim czego� konkretnego? {19800}{19840}Kim jest, co robi? {19846}{19921}-Nic a nic, sir. A pan?|-Niestety, nie. {19944}{20002}Wszystko, czego si� dowiedzia�em,|jest ca�kowicie negatywne. {20017}{20079}Nie pracuje zawodowo|i nie zajmuje si� handlem. {20085}{20162}Nie ma �adnych powi�za� rodzinnych,|ani przesz�o�ci wartej wspomnienia. {20165}{20272}Nie poluje, nie �owi,|nie zabawia si� z dziewczynkami. {20326}{20392}Nie wiem, jak w og�le|dosta� si� do Klubu Reform! {20407}{20505}Mo�e pana wuj, biskup,|m�g�by si� czego� dowiedzie�. {20508}{20599}-Jest cz�onkiem, prawda?|-Jednym z najznakomitszych, Foster. {20624}{20688}Jeste�my star� rodzin�, wiesz. {20704}{20806}By�em po prostu troch� ciekawy|naszego drogiego pana Fogga. {20814}{20912}Jak s�dz�, wkr�tce zaatakuje mnie|o kogo� na twoje miejsce. {20928}{20981}Dzi�kuj� za wsp�prac�, Foster. {21007}{21046}M�dlmy si� o informacj�. {21062}{21160}Ma pan ma�� posadk�|dla d�entelmena d�entelmena, sir? {21277}{21325}-Dla ciebie?|-Tak, prosz� pana. {21399}{21452}Nie wolno w�tpi�|ani przez chwil�, Foster... {21462}{21502}w skuteczno�� modlitwy. {21568}{21589}Jak si� nazywasz? {21616}{21636}Passepartout. {21704}{21765}Pochodz� z bardzo starej rodziny, sir. {21880}{21905}Najwyra�niej. {21977}{22061}Mia�e� dosy� barwn� karier�, jak widz�.|Nauczyciel gimnastyki-- {22065}{22148}-Tak, prosz� pana. Prosz� popatrze�.|-Prosz�, bez pokaz�w. {22190}{22245}Wyst�py na trapezie, stra� po�arna,|czyszczenie komin�w. {22268}{22351}-Niesamowite. Jak trafi�e� do Anglii?|-W koszu z ubraniami, sir. {22359}{22383}Uciek�em. {22386}{22435}-Przed czym?|-Przed kobietami, sir. {22449}{22477}Lubisz kobiety? {22504}{22548}W tym domu nie ma �adnych kobiet. {22557}{22600}Wi�c, moje warunki s� �cis�e. {22605}{22653}Czas posi�k�w nigdy|nie ulega zmianie. {22664}{22715}Kiedy m�wi�, �e �niadanie|jest o 8:24... {22717}{22777}-nie mam na my�li 8:23 albo 8:25.|-Tak jest, sir. {22790}{22833}-Masz zegarek?|-Tak, sir. {22838}{22872}Pewnie �le chodzi. {23028}{23083}Bardzo dobrze.|Widz�, �e umiesz si� zachowa�. {23088}{23132}Jedno g�upie zachowanie i nie ma ci�. {23187}{23288}Daj spok�j, Ralph, nie b�d� taki tajemniczy.|Jeste� w zarz�dzie banku. {23292}{23355}Tak. Zdrad� nam troch�|sensacyjnych szczeg��w. {23360}{23403}Nie ma co opowiada�.|Czytali�cie gazety. {23408}{23445}Oni zawsze wyolbrzymiaj�. {23456}{23535}Chcesz powiedzie�, �e z�odziej|naprawd� uciek� z 55,000 funt�w? {23540}{23574}Tak jest, w nowych banknotach. {23578}{23654}Du�e nomina�y,|po 500 i 1000 funt�w ka�dy. {23657}{23717}Sk�d wiesz?|Nie powiedzieli�my tego prasie. {23721}{23747}Domy�li�em si�. {23750}{23839}Do przewiezienia 55,000 funt�w|w drobnych potrzebny by�by w�zek. {23845}{23912}A tego musia�o by� na tyle ma�o,|�eby zmie�ci�o si� w kieszeni. {23917}{23991}Masz racj�. Zuchwalstwo tego|cz�owieka jest osza�amiaj�ce. {23994}{24049}Wyobra�cie to sobie - podszed�|do stanowiska g��wnego kasjera... {24052}{24109}i zw�dzi� mu tak� sum�|prosto spod nosa. {24112}{24148}Zrobi� wam przys�ug�,|w pewnym sensie. {24152}{24239}Na pewno macie lepsze skrytki|na pieni�dze ni� nos kasjera. {24244}{24330}Twoje drwiny nie s� zabawne.|To dla nas niespodziewany cios. {24336}{24367}Niespodziewany, panie Ralph? {24373}{24451}Bankierzy musz� spodziewa� si� kradzie�y,|tak jak kurczaki spodziewaj� si� jastrz�bi. {24454}{24517}To ryzyko zawodowe.|Moja zagrywka, jak s�dz�. {24523}{24603}A tak przy okazji,|co w tym czasie robi� g��wny kasjer? {24608}{24681}Spisywa� potwierdzenie przyj�cia|3-szylingowego depozytu. {24703}{24787}Mo�ecie sobie drwi� do woli.|Wkr�tce zakujemy tego �mia�ka w kajdany. {24792}{24842}Powiadomili�my detektyw�w|na ca�ym �wiecie... {24844}{24878}od Liverpoolu do Kairu. {24881}{24964}Rozes�ali�my rysopis po Europie i Ameryce.|Daleko nie ucieknie. {24967}{25018}Nie lekcewa�y�bym go|na waszym miejscu. {25020}{25071}Macie do czynienia|z wyj�tkowym osobnikiem. {25074}{25108}Naprawd�? Pod jakim wzgl�dem? {25112}{25187}Tylko opanowany i logicznie my�l�cy|cz�owiek m�g� obmy�li� taki wyczyn. {25188}{25251}Najwyra�niej by� to d�entelmen|ze spor� przytomno�ci� umys�u. {25256}{25323}Wiesz wi�cej o tej sprawie ni� policja. {25328}{25379}Tylko tyle, ile mo�na|wydedukowa� z fakt�w. {25382}{25409}Nasza lewa. {25423}{25487}Wed�ug mnie przewaga|jest po stronie z�odzieja. {25491}{25590}Je�li jest pomys�owy, jak m�wi Fogg,|znajdzie mn�stwo kryj�wek. {25593}{25658}Tak. W ko�cu �wiat jest ca�kiem spory. {25666}{25717}Mo�e by� 100 lat temu. {25720}{25775}Teraz mo�na okr��y� �wiat|w trzy miesi�ce. {25778}{25829}Nawet mniej, dok�adnie m�wi�c.|W 80 dni. {25832}{25921}M�wisz o podr�y dooko�a|�wiata w 80 dni? {25925}{25956}Dok�adnie. {25966}{26031}-Gada bzdury.|-Nie, Fogg mo�e mie� racj�. {26036}{26101}Wielka Kolej Indian Peninsula|zosta�a uruchomiona dwa tygodnie temu. {26105}{26168}To skraca wypraw�.|Czyta�em w "The Daily Telegraph". {26172}{26224}Do licha z "The Daily Telegraph".|Twierdz�, �e to niemo�liwe. {26228}{26260}Nic nie jest niemo�liwe. {26264}{26363}Kiedy nauka podbije niebo,|okr��enie �wiata w 80 godzin b�dzie wykonalne. {26367}{26431}To pi�kne marzenie,|ale ja m�wi� o chwili obecnej... {26435}{26496}i twierdz�, �e nikt|nie okr��y �wiata w 80 dni. {26500}{26527}Zgadzam si�. {26529}{26588}Nawet gdyby ustali�|idealne po��czenia w ka�dym punkcie... {26593}{26679}zostaj� tajfuny, katastrofy na morzu|i inne nie przewidziane op�nienia. {26682}{26721}Bior� je pod uwag�. {26739}{26829}�adnie to brzmi, Fogg,|ale chcia�bym zobaczy�, jak robisz to w 80 dni. {26841}{26886}Jeste� przekonany, �e nie da�bym rady? {26892}{26995}Na tyle, �e za�o�� si� o 5,000 funt�w. {27019}{27094}Czy dobrze ci� rozumiem?|Oficjalnie wyzywasz mnie... {27098}{27154}abym wyruszy� w podr�|dooko�a �wiata w 80 dni? {27156}{27256}Tak jest, i jestem got�w|to udowodni� wypisuj�c od razu czek. {27273}{27308}Bardzo dobrze, przyjmuj� zak�ad. {27312}{27377}To� to absurd.|�art doszed� ju� za daleko. {27384}{27439}Anglik nigdy nie �artuje z zak�adu. {27484}{27571}Mam depozyt na kwot�|20,000 funt�w w Barings Bank. {27575}{27647}Za�o�� si� o jego cz�� lub ca�o��. {27650}{27727}O to, �e okr��� �wiat w 80 dni. {27736}{27841}Czyli w 1,920 godzin|albo 115,200 minut. {27859}{27914}Czy kto� poza Stuartem chcia�by|wzi�� udzia� w tym zak�adzie? {27917}{27995}Nie jestem hazardzist�,|ale je�li chcesz robi� nierozs�dne zak�ady... {27998}{28079}kt�rych nie masz szans wygra�,|obawiam si�, �e musz� si� zgodzi�. {28082}{28103}Ja tak�e. {28108}{28163}I ja. A ty, Ralph? {28171}{28252}Moja powi�zania z Bankiem Anglii|oczywi�cie wykluczaj� udzia� w zak�adzie... {28256}{28336}ale jako cz�onek tego klubu, mog� si� zgodzi�,|ze wzgl�du na specjalne okoliczno�ci. {28340}{28364}Wi�c ustalone? {28367}{28399}-Wszyscy si� zgadzaj�?|-Tak. {28403}{28468}Dobrze. Je�li dobrze pami�tam,|poci�g do Dover... {28472}{28532}odje�d�a ze stacji London Bridge|o 8:45 dzi� wieczorem. {28536}{28572}-Pojad� nim.|-Dzi� wieczorem? {28576}{28630}Nie potrzebujesz kilku dni,|aby poza�atwia� r�ne sprawy... {28633}{28697}-aby si� przygotowa�?|-Nie. Jestem w�a�ciwie gotowy. {28707}{28772}Masz by� z powrotem w Londynie,|w Klubie Reform... {28776}{28887}w sobot�, 21 wrze�nia o 8:45 wieczorem. {28939}{29003}Dobrze, panowie.|Jak s�dz�, trefle nadal s� atu? {29016}{29055}Doko�czymy rozdanie? {30171}{30229}-Tak, prosz�?|-Przyjd� natychmiast do mojej sypialni. {30246}{30270}Tak jest, sir. {31058}{31130}-Dzwoni�em dwa razy.|-Przyszed�em najszybciej jak mog�em, sir. {31172}{31223}Mia�o pana jeszcze|nie by� w domu, sir. {31226}{31269}M�j rozk�ad dnia nie ma teraz znaczenia. {31275}{31317}Wyje�d�amy do Europy za 10 minut. {31321}{31389}-Pan wybiera si� w podr�?|-Tak. Dooko�a �wiata. {31432}{31486}Wi�c nie b�dzie pana na �niadanie. {31513}{31553}Dooko�a �wiata? {31564}{31639}Dok�adnie. Przywr�� swoj� zdolno��|my�lenia i zacznij si� pakowa�. {31842}{31907}Kt�re ubrania chce pan....|To znaczy, kt�re kufry? {31912}{32011}Nie ma znaczenia. We� po dwie koszule|i trzy pary spodni dla ka�dego z nas. {32021}{32085}-Ale ja mam tylko jedn� koszul�, sir.|-Wi�c we� j�. {32089}{32171}Wszystko, czego b�dziemy potrzebowa�, kupimy po drodze.|Podaj t� czerwon� torb�. {32401}{32487}Otw�rz.|B�dziemy potrzebowa� du�o pieni�dzy. {32536}{32615}Pami�taj, nigdy nie spuszczaj jej z oczu. {32619}{32720}Mo�e mi pan zaufa�.|B�d� o ni� dba� jak o kobiet�. {32727}{32775}Nie masz si� z ni� kocha�.|Po prostu jej pilnuj. {34218}{34268}Przepraszam, sir.|To moja kuzynka. {34364}{34391}Mademoiselle. {34642}{34693}Przepraszam, sir.|To nie moja kuzynka. {34988}{35022}"Thomas Cook i Syn". {37161}{37215}Kup bilety.|Ja zaraz wracam. {37218}{37247}Dobrze, sir. {37452}{37506}Prosz�, monsieur, poci�g do Marsylii... {37510}{37600}parowiec do Bombaju przez Kana� Sueski,|poprzez Indie poci�giem... {37605}{37650}i ponownie parowcem do Hong Kongu. {37665}{37693}Jest tylko jedna niedogodno��. {37700}{37761}Podr�uj�c t� tras�,|ominiecie Bali i kobiety. {37857}{37917}Ale nie, kobiet z Bali nie da si� opisa�. {37929}{38007}-Prosz� spr�bowa�.|-Nie, monsieur. S�owa mnie zawiod�. {38018}{38118}W ka�dym razie, w Yokohamie,|napotkacie gejsze... {38126}{38191}a tymi nie mo�na wzgardzi�. {38204}{38235}B�d� pami�ta�. {38247}{38350}W Yokohamie nie wolno mi|wzgardzi� gejszami. {38384}{38446}Potem, mi�dzy San Francisco|a Nowym Jorkiem... {38456}{38521}napotkacie mn�stwo m�odych Indianek... {38531}{38608}pos�gowe, barbarzy�skie stworzenia. {38624}{38681}Co za strata, �e macie tylko 80 dni. {38685}{38741}No c�, teraz najwa�niejsze. {38752}{38815}To wasze bilety do Marsylii. {38836}{38895}Rezygnujemy z tych bilet�w.|Nie przydadz� si� nam. {38898}{38932}Nie mo�emy jecha� poci�giem. {38936}{38975}Co� si� sta�o? Jaki� wypadek? {38979}{39030}Lawina zasypa�a tunel Montforta. {39032}{39074}B�dzie nieprzejezdny przez tydzie�. {39078}{39154}Wi�c drogi te� s� zablokowane.|Jak si� tam dostaniemy? {39163}{39239}Nie wiem. Ale nie dam si�|zniech�ci� na tym etapie gry. {39243}{39301}Musi by� inny spos�b.|Musi. {39311}{39358}Ale w ko�cu, nie jeste�my ptakami. {39364}{39415}Nie mo�emy przelecie� nad g�rami. {39420}{39527}To nie jest niewykonalne, monsieur,|cho� brzmi nieprawdopodobnie. {39685}{39716}Czy� nie jest pi�kna? {39764}{39841}Wzbija�em si� 63 razy, panowie... {39852}{39903}na wysoko�� ponad 1,000 metr�w. {39911}{39996}Lecia�em przez niebo szybciej od or�a. {40008}{40083}Jest pan pewien, �e to nie|�adna galijska fanfaronada? {40109}{40210}Rozmawia pan z drugim najbardziej|znanym baloniarzem w Europie. {40213}{40262}-A kto jest pierwszym?|-Nie jest dost�pny. {40264}{40315}Pochowali go w zesz�y wtorek. {40328}{40400}Prosz� powiedzie�, czy to|pa�skie urz�dzenie jest do wynaj�cia? {40406}{40450}Je�li ja b�d� nim sterowa�, to tak. {40471}{40519}Je�li pan, jest tylko na sprzeda�. {40553}{40607}-Passepartout, torba.|-Tak jest, sir. {40767}{40863}-Kupujemy pa�ski balon.|-Dzi�kuj�, sir. {43877}{43946}To jest naprawd� bardzo proste.|Wyrzucamy troch� piasku... {44012}{44044}i wznosimy si�. {44048}{44092}Potem ci�gniemy to... {44142}{44186}i z odrobin� szcz�cia, wyl�dujemy. {44195}{44270}Wydaje mi si�,|�e wypuszczamy gaz z balonu. {44275}{44374}Gaz! Zapomnia�em wy��czy�|gaz w moim pokoju. {44408}{44474}Nie wa�ne. B�dzie si�|pali�o, na tw�j koszt. {50425}{50502}Panowie, to chyba okazja|na ma�e �wi�towanie. {50520}{50580}Zgadnijcie, co si� dzieje|z nieustraszonym panem Foggiem? {50601}{50673}-Co?|-Leci balonem nad Alpami. {50693}{50743}Co on w nim robi? {50746}{50795}Mnie nie pytaj,|wszystko jest w gazecie. {50798}{50849}Nic nie m�wi� o balonie. {50852}{50882}Niezbyt sportowo, prawda? {50886}{50987}Szczwany lis.|Nie spodziewa�bym si� tego po starym Foggu. {50991}{51049}Nie wiem, jak dla mnie|jest ca�kiem zaradny. {51056}{51120}Angielska pomys�owo��,|nigdy si� nie poddawaj i takie tam. {51124}{51188}Czy wspominaj�,|nad kt�rymi Alpami przelatuje? {51192}{51243}Nie. Zak�adam, �e nad tymi w Szwajcarii. {51246}{51277}Prosz� u�y� globusa. {51281}{51345}To mog� by� Alpy Maritimes,|na po�udniu Francji. {51348}{51431}W takim razie Fogg nie tylko jest|zgodnie z planem, ale nawet szybciej. {51434}{51482}Mo�emy straci� 20,000 funt�w. {51487}{51561}Co m�wi�e� o �wi�towaniu, Stuart? {51584}{51663}Je�li nikt nie chce tej gazety,|po�o�� j� na stole. {51873}{51924}Po�udniowy kraniec Francji. {51928}{52023}W przewodnikach cz�sto s�usznie|nazywany Lazurowym Wybrze�em. {52026}{52091}-Czas na obni�enie lotu.|-Tak jest, sir. {52273}{52341}Wentyl gazu chyba si� zatka�.|Mo�esz tam wej��? {52360}{52394}Spr�buj�, prosz� pana. {54412}{54459}M�wi� jakim� dziwnym j�zykiem. {54462}{54498}-Rozumiesz ich?|-Tak. {54503}{54554}Zapytaj ich, jak daleko|st�d do Marsylii... {54556}{54610}i jaki �rodek transportu|mog� nam zapewni�. {54949}{55047}-Dlaczego oni nie m�wi� po francusku?|-Poniewa� jeste�my w Hiszpanii. {55059}{55098}-W Hiszpanii?|-Tak, sir. {55184}{55239}To daleko do Marsylii. {55248}{55331}Ale morzem, szybk� �odzi�, 10 godzin. {55344}{55395}Gdzie zdob�dziemy tak� ��d�? {55602}{55707}Jest tutaj jedna.|Nale�y do Abdula Achmeda z Tangiers. {55724}{55771}Gdzie go znajdziemy? {56104}{56140}On �pi w ci�gu dnia. {56144}{56211}Ale noce sp�dza|w "Jaskini Siedmiu Wiatr�w". {62279}{62360}-My�lisz, �e to jego szukamy?|-Tak my�l�, sir. {62927}{62964}Przepraszam pana. {65166}{65204}Dobry wiecz�r, sir. {65241}{65314}Nie wolno podchodzi�|do jego czcigodno�ci. {65316}{65365}Mo�e przeka�e pan wiadomo��? {65368}{65440}Chcia�bym wynaj�� jego jacht|na szybk� wypraw� do Marsylii. {65443}{65490}Zap�ac�, ile za��da. {65793}{65872}Statek jest pana, sir.|Mo�e pan p�yn�� gdzie chce, bez zap�aty. {65876}{65955}Jednak�e, m�j pan jest|mi�o�nikiem walki byk�w. {65968}{66050}Dlatego tu przyby�,|�eby zobaczy� festiwal byk�w. {66054}{66089}Nie rozumiem. {66093}{66183}Zainteresowa� go wyst�p|z peleryn� pa�skiego s�u��cego. {66187}{66264}Chcia�by zobaczy� wi�cej jutro,|podczas walki byk�w. {66292}{66354}To znaczy chce, aby wszed� na ring? {66374}{66415}Przecie� to b�dzie masakra! {66420}{66493}Prosz�, sir. Ja si� nie boj�.|Prosz� pozwoli� mi spr�bowa�. {72891}{72940}Nie pchajcie mnie. {73010}{73075}Pierwszy raz widz� prawdziwego byka. {73176}{73258}Sp�jrzcie na rogi. To nie m�j rozmiar.|Postaraj si� by� mi�y dla mnie.