To auto = to samo (stąd się wzięła tautologia)
Kai -= i
Estin = jest Noein = myślenie
Einai = samo jest bezokolicznikiem BYĆ, a w tym wypadku znaczy BYCIE - ale nie byt jako cos trwałego i stałego, co można uchwycić w pojęciu - czyli chodzi o samo Jest" bytu - czyli czym jest to,że byt jest, jak on jest itp.
Po polsku -,albowiem tym samym jest myślenie i byt" . ALE jest tu coś nie tak
Nous = rozum, umysł. W NOEIN jest rdzeń NOUS. W czasach Parmenidesa NOEIN było stosowane, gdy chodziło coś, co wykracza poza samo rozumowanie. Tłumaczone dlatego jako INTUIGA (ale nie w dzisiejszym, irracjonalnym jej znaczeniu). Dlatego niektórzy tłumaczą to jako WGLĄD ROZUMOWY
Więc - ,tym samym jest wgląd w istotę rzeczy, jak i bycie" - i tak jest poprawnie
Każdy filozof chciałby, żeby jego koncepcja miała walor prawdy, była prawdziwa.
Więc czy, we wczesnogreckiej filozofii jest PRAWDA? Istnieje klasyczna definicja prawdy, która w wielu tekstach funkcjonuje, ale nie znamy jej źródła i pochodzenia, - to definicja Arystotelesa = ,Veitas est adaequatio rei et intelectus" ALE to wersja św. Tomasza z Akwinu, a nie Arystotelesa, Tomasz był arystotelikiem, wiec może przełożył na łacinę - ale NIE, w tekstach Arystotelesa są przesłanki, które mogły prowadzić do wyprowadzenia tej klasycznej definicji prawdy przez Tomasza z Akwinu.
A w epoce Parmenidesa Parmenides użył innego słowa naprawdę - ALETHEIA = prawda, ale nie jako prawda w tym kalsycznym sensie, bo tamta jest późniejsza, wiec prawda musiała być inaczej rozumiana. Etymologiczne w ALETHEIA ma w sobie LETHE = skrycie, ukrycie, schowanie, zapomnienie. A oznacza z kolei brak. Czyli ALETHEIA - to ,brak ukrycia, brak schowania" ->nieskrytość, bezskrytość. Czyli ALETHEIA czyli prawda grecka jest JAWNOŚCIĄ. To, co jawi się naszemu rozumowi jest prawdziwe.
Prawda klasyczna, to prawda na poziomie sadu, zdania. U Greków prawda jest na poziomie bytu.
Konsekwencja tego, że byt Parmenidesa jest nieruchomy i niezmienny jest też to, że jest on stały. Ile jest tych parmenidesowych bytów - może być tylko jeden, bo gdyby były dwa, to ten drugi musiałby być niebytem.więc chodzi mu w tym przypadku o EINAI a nie o TOON
SZKOŁA ELEJKSA i to co się działo w szkole Parmenidesa, jego najwybitniejszym uczniem ZENON Z ELEI - ten od paradoksów, jego rozumowania są czysto racjonalne, był matematykiem, gdy myślimy o nich musimy nastawić się tylko na rozumowanie i wyłączyć w sobie racjonalność. Paradoksy Zenona do dziś budzą zainteresowanie logików, niektóre maja nazwy, inne nie.