majątku ziemskiego był jakby ojcem dla wszystkich osób, które zatrudniał. W razie potrzeby to właśnie do swojego pracodawcy zwracali się ludzie, ponieważ był jedyną osobą, która była na tyle zamożna, że mogła im pomóc. Niektórzy „ojcowie” zakładali nawet przytułki czy szpitale- co znacznie podwyższało ich prestiż społeczny.
Filantropia polegała na świadczeniu pomocy przez specjalnie w tym celu powołane stowarzyszenia, które działalnością filantropijną obejmowały potrzebujących, niezależnie od ich przekonań religijnych czy politycznych, bez względu na przynależność klasową. W ten sposób opieka społeczna przyjęła postać zinstytucjonalizowana. A polegała na pomocy materialnej.1 2
Dla biednych, zaniedbanych powstawały specjalne szkoły i zakłady. W średniowieczu zakładami takimi były klasztory. Fakt faktem, że głównym ich założeniem było kształcenie w zakresie siedmiu sztuk wyzwolonych, jednak chłopcy, którzy mieszkali w klasztorze byli objęci dwudziesto- cztero godzinną opieką i nadzorem. W klasztorze jadali również wszystkie posiłki. Dzieci przebywające w klasztorze miały lepszy standard życia niż ich rodzeństwo mieszkające w domach rodzinnych.
W drugiej połowie XVII wieku w Niemczech powstał na gruncie luteranizmu ciekawy kierunek znany pod nazwą pietyzmu, którego członkowie (...) powoływali do życia zakłady wychowawcze. Były to: szkoły dla biednych i zakłady dla sierot. W wieku XVIII powstały w Europie pierwsze szkoły i zakłady specjalne dla głuchych, niewidomych i zaniedbanych moralnie lub opuszczonych. Natomiast szkoły dla dzieci umysłowo upośledzonych zaczęły powstawać dopiero w połowie XIX. Pierwszym był zakład dla kretynów i idiotów założony w roku 1828 przez Guggenomoosa w Salzburgu oraz instytut założony w roku 1841 koło Interlaken przez szwajcarskiego lekarza Johna Jakoba Guggenbubla.3 W Niemczech w XVIII wieku został zapoczątkowany ruch pedagogiczny na rzecz oświaty niższych warstw społecznych. Założył go J. B. Basedow, oparł go na ideach pedagogicznych J. J. Rousseau,
J. A. Komeńskiego i J. Locke’a.4
W historii pedagogiki opiekuńczej nie można pominąć takich osobistości jak: Filip Emanuel Fellenberg, Jan Henryk Pestalozzi, Hans Christian Kofoed, Kazimierz Jeżewski, Czesław Babicki, Antoni Makarenko, Kazimierz Lisiecki oraz Janusz Korczak.
Fellenberg był pedagogiem szwajcarskim, zorganizował pierwsze zakłady dla dzieci opuszczonych i moralnie zaniedbanych. W swojej pracy stosował wiele pomysłów pedagogicznych Pastalozziego.5 6
Jan Henryk Pestalozzi, pedagog i pisarz, twórca szkoły i zakładu wychowawczego w Neuhof, zakładu w Stanz, szkoły ludowej w Burgdorf, szkoły i zakładu łącznie z seminarium nauczycielskim w Yverdon, przeszedł do historii jako twórca nowożytnego systemu nauczania początkowego. Jego słynna praca pedagogiczna „Jak Gertruda uczy swoje dzieci” oraz powieść „Lenard i Gertruda” zapładniały umysły wielu pedagogów- reformatorów, a jego metody pracy i opieki nad dzieckiem inspirowały ówczesną i późniejszą twórczość pedagogiczną. Założenia jego pracy opiekuńczo wychowawczej pozostały zresztą aktualne do dnia dzisiejszego."
Kofoed był znanym działaczem społecznym i pedagogiem. Był przeciwny wytwarzaniu postawy „Jałmużniczej”. Tego samego obawiała się Helena Radlińska. Twierdziła, że u przedmiotu oddziaływań wychowawczych wystąpi na tyle silne przyzwyczajenie do opieki, że ów przedmiot ten nie będzie w stanie radzić sobie samemu, a
Jtindziłł I.: Zarys pedagogiki opiekuńczej. Uniwersytet Gdański, Gdańsk 1975, s. 39.
Wołoszyn S.: Dzieje wychowania i myśli pedagogicznej w zarysie. PWN Warszawa 1964, s. 193.
H Jundziłł I.: Zarys..., op. cit., s. 40.
’ Encyklopedia Popularna PWN, PWN Warszawa 1985, s. 208.
Jundziłł I.: Zarys..., op. cit., s. 40.
Tamże, s. 41.