Zamienił stryjek
Kolegialny skład sędziowski potrzebny jest tam, gdzie przychodzi udźwignąć ciężar rozstrzygnięcia dylematu prawnego, gdzie brakuje zwielokrotnionego wysiłku intelektualnego i należy pokłócić się na argumenty dla poszerzenia pola widzenia problemu. Problemy jurydyczne występują również w drobnych sprawach i wówczas musi im stawić czoła jeden sędzia. Płaszczyzną, na której przychodzi je ostatecznie rozstrzygać, pozostaje postępowanie odwoławcze.
Po co aż trzech sędziów w pierwszej instancji w sprawie karnej o rozbój z użyciem noża czy o gwałt ze szczególnym okrucieństwem? Czy nie wystarczy jeden sędzia do ustalenia, czy żyletka jest równie niebezpieczna jak nóż albo czy kopanie ofiary po twarzy i głowie jawi się jako szczególne, czy może tylko zwykłe okrucieństwo? Trzech sędziów będzie tu zwykłym przerostem formy.
Niezrozumiale powody wiodą projektodawców do przeświadczenia, że jeżeli oskarżony postraszył przechodnia scyzorykiem i zabrał mu telefon, to sprawa kwalifikuje się do rozpoznania przez trzech sędziów (zbrodnia), a jeśli sprawca w przypływie emocji okaleczył pokrzywdzonego, który w efekcie zmarł, sprawę powinien rozstrzygnąć jeden sędzia (występek). Przecież w tym dmgim wypadku zadanie jest trudniejsze.
Gdzie kucharek sześć
W tym samym czasie trzech sędziów może rozpoznać w składach ławniczych - jak jest obecnie -trzy sprawy karne; ci sami trzej sędziowie, tworząc skład zawodowy, tylko jedną. Łatwo więc policzyć, że w razie przyjęcia postulowanego rozwiązania sądy okręgowe będą w stanie rozpoznawać 33 proc. dotychczasowej liczby spraw o zbrodnie (niezagrożone karą dożywotniego pozbawienia wolności). Zamiast wyznaczyć rozprawy w sześciu sprawach dla sześciu sędziów w składach ławniczych, będzie można wyznaczyć tylko dwie rozprawy dla zawodowych składów sędziowskich Czy przewiduje się dodatkowe etaty dla sędziów w wydziałach karnych pierwszoinstancyjnych sądów okręgowych (mimo utrzymywania się w Polsce jednego z najwyższych na świecie wskaźnika stosunku liczby sędziów do obywateli)? Czy pozostałe cztery mają czekać w szafie?
Nie przekonują oszczędności wynikające z wyeliminowania ławników. Wypłacany im ryczałt za udział w posiedzeniu to niewielka kwota. Z szacunków wynika, że w rezultacie postulowanej nowelizacji ustaw procesowych skarb państwa zaoszczędzi w skali roku przeszło 20 milionów zł. Odpowiedzialne powierzenie rozpoznawania spraw o zbrodnie sędziowskim składom zawodowym wymaga kilkuset dodatkowych etatów sędziów. Będzie to kosztować więcej. Nie przydzielenie tych etatów powiększy pośrednie koszty spowolnionego wymiaru sprawiedliwości.
Nieprawda, że ławnik jest piątym kołem u woził Przesadą pozostaje twierdzenie, że ich udział w rozprawach przyczynia się do przedłużania procesów i komplikuje pracę sądu. Jest przecież instytucja ławnika dodatkowego. W dużych procesach można wezwać ławników najbardziej dyspozycyjnych Pracę komplikuje brak odpowiedniej organizacji. Należy jedynie zadbać o to, aby ustawa stwarzała gwarancje wyboru wyłącznie odpowiedzialnych ławników.
Dariusz Wysocki, sędzia Sądu Okręgowego w Płocku