fragmentów angielskich wyrazów, które stają się funkcjonalnymi cząstkami polskiego systemu słowotwórczego. W języku polskim wykształci! się nowy element sufiksalny -ing, który pełni funkcję motywowania transpozycyjnych nazw czynności fundowanych głównie przez czasowniki zakończone na -owoc. Można wymienić pary wyrazów; trening -trenować, konsulting - konsultować, monitoring - monitorować, bloking - blokować, drybling - dtyblować, sponsoring - sponsorować, skaning - skanować, jachting - jacht, surfing - surf.
Wyrazy, które zostały do języka polskiego zapożyczone w całości, coraz silniej zadomawiają się w naszym języku.
Wszystkie dziedziny życia rozwijają się w naszych krajach bardzo szybko, żywiołowo. Także język żywiołowo podąża za rzeczywistością. Najprostszym sposobem jest przyjmowanie wraz z desygnatem jego nazwy. Jeśli więc znaczną część technicznych nowinek przyjmujemy z krajów anglojęzycznych, nie ma się co dziwić ilości angielskich z pochodzenia terminów, które zaaklimatyzowały się w języku.
Dziedziną, w której widać to najwyraźniej, jest użytkowanie komputerów osobistych. Rozwój tej dziedziny życia był żywiołowy i spontaniczny, podobnie odpowiednia odmiana języka dla tej dziedziny powstała spontanicznie. W socjolektach „komputerowych” krajów Europy Środkowej i Wschodniej zaowocowało to mnóstwem terminów przyjętych bezpośrednio z języka angielskiego wraz z desygnatem.
- w języku polskim: dysk, program, instalacja, dyskietka, konwersja/konwertowanie, konfiguracja, ikona;
- w języku czeskim: disk, program, instalace, disketa, konvertovani, konfigurace, ikona ;
- w języku węgierskim: file, installaljuk, komertaljunk, konfiguraljuk, ikon.
Tendencje w naszych językach są bardzo podobne. I pewnie podobna byłaby ocena tychże
zapożyczeń. W socjolektach zawodowych, wyrazy obce nie tylko zazwyczaj nie przeszkadzają, ale nawet są potrzebne i niezbędne. Jednakże warunkiem pozytywnej oceny zapożyczeń jest icli internacjonalność. Internacjonalizmy - wyrazy międzynarodowe -sprzyjają rozwojowi nauki i techniki dzięki lepszemu i szybszemu porozumieniu. Takie internacjonalizmy, jak wskazane wyżej (konwersja, konfiguracja, instalacja, ikona), czyli wyrazy występujące w różnych językach a oparte na tym samym rdzeniu, są czytelne i jasne semantycznie dla przeciętnego użytkownika języka. Dlatego też informatycy, programiści, konstruktorzy sprzętu komputerowego i użytkownicy komputerów, są w stanie łatwo się porozumiewać.
Podstawowe tendencje wzbogacania słownictwa socjolektu „komputerowców” są również „internacjonalne”. Pokażemy je na przykładzie języka polskiego ze wskazaniem identycznych funkcjonalnie przykładów z języka węgierskiego.
Nowe słownictwo zapożyczone w socjolekcie „komputerowców” można podzielić z grubsza na kilka grup:
- cytaty obce,
- zapożyczenia właściwe o różnym stopniu przyswojenia w języku docelowym,
- kalki.
Cytaty stanowią grupę nie bardzo liczną. Na zasadzie cytatów obcych dostają się do naszego języka przede wszystkim nazwy zastrzeżone. Takimi są nazwy programów:
Microsoft Windows, Publisher, Word Perfect, Microsoft Word, Page Maker. Nazwy te właśnie jako cytaty tak silnie usytuowały się w języku polskim, że trudno sobie wyobrazić tłumaczenie tychże nazw i używanie programów o nazwach Okna czy Twórca Stron. Nazwy te podlegają ochronie prawnej wraz z zawartością. Strzeże je symbol ® - reserved, lub TM -trade mark.
Czasem jednak trudno orzec, dlaczego dana nazwa utrzymała się w języku na prawach cytatu. Przykładem mogą być nazwy write i paintbrush z programu Windows. Nie mają one