Inne czynniki posterioryzujące:
czynnik wzrostu fibroblastów kwas retinojowy
Oba też wydzielane przez tkanki organizatora.
Pozytywne czynniki, jeśli chodzi o wytworzenie strony przedniej zarodka:
insulinopodobny czynnik wzrostowy - wydzielany przez tkanki, które indukują różnicowanie w kierunku głowy.
Zróżnicowanie osi przodo - tylnej centralnego układu nerwowego, a także somitów będzie też związane ze zróżnicowaną ekspresją genów z grupy Hox.
Rozwój zarodków płazów i w ogóle rozwój tego typu ma cechy regulacyjne - czyli blastomer, zanim zostanie zdeterminowany może różnicować się w cokolwiek.
Rozwój regulacyjny:
Kiedyś dominowało przeświadczenie, że rozwój przebiega w sposób mozaikowy. Wydawało się, że informacja genetyczna jest tracona w miarę rozwoju zarodka. Nie wiedzieli jeszcze wtedy, że determinanty są cytoplazmatyczne, a nie jądrowe, że wszystko zależy od tego który rejon cytoplazmy jądro odziedziczy. Dominowało przekonanie, że komórki na siebie nie oddziałują.
Techniki klasycznej embriologii eksperymentalnej:
1. uszkodzenie części zarodka i obserwacja rozwoju pozostałej części
2. izolowanie zarodka i obserwacja co się z nim dzieje
3. rekombinacja części zarodka
4. transplantacja fragmentów zarodka od innego
Zaczęto to stosować w XIX wieku, aby potwierdzić hipotezę, że wszystkie organizmy rozwijają się jak żachwy - w modelu mozaikowym.
Doświadczenie, które potwierdziło (o dziwo) te przypuszczenia:
Zabito przy pomocy gorącej igły jeden z dwóch blastomerów żaby i drugi rozwijał się w „półzarodek”, który nawet przechodził połowiczną gastmlację, tworzyła się płyta nerwowa...
Potwierdziło to teorię Weismana (uogólniono ją trochę, że segregacja determinant zachodzi w ten sam sposób od początku)- zarodki już na stadium dwóch blastomerów dziedziczą różne determinanty.
Krył się jednak tam błąd metodyczny - bo zabicie blastomeru i pozostawienie tej martwej tkanki sygnalizowało temu drugiemu, że coś tam jednak jest i dlatego tworzyła się połówka zarodka.