ramach gospodarki komunalnej trafnie wyraża Uchwala TK z dnia 12 marca 1997 r. (W.
8/96) stwierdzająca, że "jednostki organizacyjne realizujące zadania tego typu wykonują je niezależnie od tego czy są w stanie pokryć związane z tym wydatki z własnych dochodów. W związku z tym ich działalność nie może być nastawiona na maksymalizację zy sku i najczęściej jest dofinansowywana ze środków publicznych".
Takie rozumienie gospodarki komunalnej rozwija NSA - Ośrodek Zamiejscowy w Gdańsku w wyroku z dnia 19 stycznia 2003 r. (SA/Gd 1968/2002), który stwierdza że "zasadnicza odmieimość między gospodarką konnuialną a działalnością gospodarczą polega głównie na tym, że gospodarka koimmalna nie ma celu zarobkowego. Musi się ona mieścić w ramach działalności komunalnej, a jej obligatoryjnym celem pozostaje wykonywanie zadań własnych gminy, w tym zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty (zadań użyteczności publicznej). Gmina jest przede wszystkim organem władzy publicznej, przez co silą rzeczy musi przejąć określone funkcje interwencyjne w gospodarce. Chodzi tu zwłaszcza o dziedziny działalności społecznie niezbędnej, w których podmioty prywatne nie są zainteresowane podjęciem działalności (np. brak opłacalności), o tworzenie nowych miejsc pracy, o podtrzymywanie lokalnych tradycji i lokalnych ośrodków aktywności gospodarczej i kulturalnej". Oczywiście, o ile niedopuszczalne jest aby w zamierzeniu działalność gminy w ramach gospodarki komunalnej dążyła do osiągnięcia zysku, o tyle nie ma przeszkód, aby ten zysk faktycznie pojawił się, niejako "przy okazji".
Ustawa o gospodarce komunalnej zapewnia dość dużą autonomię gmmie, pozwalając jej na samodzielne ustalenie zasad i form prowadzenia gospodarki komunalnej, w tym w
szczególności jej finansowania. Gmina może realizować zadania użyteczności publicznej zarówno za pomocą instrumentów właściwych prawu administracyjnemu, jak i za pomocą instytucji właściwych prawu cywilnemu. Potwierdza to art. 4 ust. 1 ustawy o gospodarce komimalnej stanowiąc, że "jeżeli przepisy szczególne nie stanowią inaczej, organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego postanawiają o: wyborze sposobu prowadzenia i form gospodarki komunalnej, wysokości cen i opłat albo o sposobie ustalania ceni opłat za usługi komunalne o cliarakterze użyteczności publicznej oraz za korzystanie z obiektówr i urządzeń użyteczności publicznej jednostek samorządu terytorialnego".
Jeżeli gmina gospodarkę koimmalna "prowadzi" to zadania realizowane są jej własnymi silami, przy pomocy jej struktur, a zlecenie wykonania zadania następuje w innej formie niż mnowa. Brak jest w tej sytuacji udzielania zamówienia w rozmiuemu przepisów ustawy Prawa zamówień publicznych i brak jest powierzania realizacji określonych zadań podmiotom zewnętrznym, w żaden sposób nie zależnym od gminy. Z sytuacją zamówienia publicznego mamy do czynienia, przy powierzaniu realizacji zadań publicznych w formie umowy.
Gmina tworząc szeroko rozumiane jednostki organizacyjne jednocześnie określa (np. w statucie) zakres ich zadań i odpowiada za finansowanie ich działalności na zasadach określonych w ustawie z dnia z dnia 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych (Dz.U. 2005 r., Nr 249, poz. 2104). Niewątpliwie jednostki organizacyjne gminy winny być tworzone wówczas, gdy organy gminy stawiają przed daną jednostką określone zadania, a zwłaszcza, gdy jedynym sposobem zaspokojenia potrzeb danej wspólnoty gminnej jest realizacja określonych zadań tylko przez gminę, na której rzecz działa np. inna gminna osoba prawna Poprzez wyiażenie "w szczególności" art. 2 ustawy o gospodarce komunalnej nie ogranicza w zasadzie form organizacyjnych dopuszczalnych przy realizacji zadań komunalnych. Dlatego możemy mieć tutaj do czynienia z formami organizacyjnoprawnymi właściwymi dla sektora finansów publicznych (jednostka budżetowa, zakład budżetowy oraz gospodarstwo pomocnicze jednostki budżetowej) oraz formami organizacyjnoprawnymi właściwymi dla sektora prywatnego. Taka konstrukcja prawna wprowadza zamieszanie pojęciowe, gdzie na tej samej płaszczyźnie prawnej stawia się zakłady budżetowe (jednostki organizacyjne nie