124481

124481



Czwarta władza w Ameryce Seks i przemoc

Przeciętny Amerykanin 8 godzin dziennie poświęca środkom masowego przekazu - z czego 4 przypadają na telewizję, 3 na radio, pół godziny na rekreacyjne słuchanie muzyki i pozostałe minuty na czytanie.

Zgodnie z konstytucyjnym założeniem - że dobrze poinformowany człowiek jest najlepszym strażnikiem swoich praw i wolności - mieszkańcy U SA korzystają z dostępu do mediów, gdziekolwiek się znajdują: w samochodzie w drodze do pracy, w miejscu zatrudnienia, i w końcu w domu. Świadome swojego wpływu media od początku przyjęły rolę "psa stróżującego", stojącego na straży porządku publicznego i praw obywatelskich. Stąd tak częste w Stanach Zjednoczonych interwencje w przypadkach naruszania tych praw i porządku przez rząd lub inne instytucje. Wspominałam już o czołowych przykładach prospołecznego działania mediów - ujawnieniu afery Watergate czy dokumentów Pentagonu w sprawie wojny w Wietnamie. Te interwencje przyniosły wymierne efekty - wskutek nagłośnienia nadużyć prezydent Nixon ustąpił, a wojna przyniosła mniej ofiar wśród amerykańskich żołnierzy. W odróżnieniu od innych państw, które szumnie nazywa się demokratycznymi, w USA rzeczywiście nie można aresztować dziennikarzy za mówienie prawdy czy zamknąć redakcji za zbyt aktywne jej dociekanie prawdy. Z drugiej strony rząd nie może zostać zniesławiony, gdyż ci, którzy zajmują się dziennikarstwem śledczym, zanim opublikują swoje rewelacje, muszą dowieść, że rządowe oświadczenia czy działania są kierowane ze szczególną złośliwością przeciw amerykańskiemu społeczeństwu.

Jednak media w Stanach Zjednoczonych to nie tylko bohaterscy dziennikarze i reporterzy walczący o prawo narodu do informacji o działaniach władzy. To także wielu "rekinów biznesu", kierujących się własnym interesem i zyskiem swoich koncernów, a nie dobrem społecznym. A że w dzisiejszych czasach najlepiej sprzedają się przemoc i seks, wielu Amerykanów narzeka na media - dość wspomnieć największego orędownika ograniczenia ilości zbrodni w serwisach informacyjnych - Michaela Moore'a. G, którzy obejrzeli "Bowling for Columbine" wiedzą, o czym mówię. Jego koncepcja nakręcania konsumpcji przez strach ma wielu zwolenników także wśród ustawodawców, którzy starają się od lat zmienić popularny szablon głoszący, że "nic tak nie ożywia jak trup na okładce". By zadośćuczynić żądaniom obywateli i naciskom Kongresu, czteiy główne sieci telewizyjne - ABC CBS, NBC i Fox - ustaliły w 1993 roku specjalny system informowania widzów o agresywnym charakterze programu tuż przed jego rozpoczęciem. W 1996 roku telewizje komercyjne i kablowe poszły o krok dalej - zatwierdziły system kontrolujący "dawki" przemocy, seksu i wulgarności w swoich programach. W zależności od zawartości, w trakcie emisji, na ekranie pojawiał się odpowiedni symbol informujący, czy program mogą oglądać dzieci i młodzież (podobny system obowiązuje obecnie w Polsce.) Taki system został jednak w Stanach Zjednoczonych paradoksalnie uznany za łamanie Pierwszej Poprawki. Od 1998 roku stosuje się więc rozwiązania technologiczne, polegające na fabrycznym wyposażaniu telewizorów w V-chip - urządzenie pozwalające rodzicom na blokowanie emisji programów, których nie powinny oglądać dzieci.

Urszula Sienkiewicz

artykuł udostępniony przez SAGA Foundation



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Funkcjonalizm amerykański w komunikologii d) badanie funkcji środków masowego przekazu - McQuail dok
IMG38 Norma czasu pracy ręcznej, to przeciętna ilość godzin (zwanych roboczogodzinami). niezbędna r
page0304 265 XIV. Praca TABL. 14. PRZECIĘTNA LICZBA GODZIN PRACY W TYGODNIU* PRZYPADAJĄCA NA JEDNEGO
17. Obciążenie pracą studenta Forma aktywności Przeciętna liczba godzin na zrealizowanie
Wiedzą więc nie tylko to, ile przeciętny amerykański konsument wkłada kostek lodu do szklanki z
akademicki, t. 3. Literatura dodatkowa: Eysenck H., Eysenck M. (1998). Seks, przemoc, kasety wideo.
prof. Paweł Czarnecki rektor Collegium Humanum ło w czwartek trzy osoby podejrzane w śledztwie przec
DZiECi ULICY W AMERYCE POŁUDNIOWEJ BOGACTWO KULTUFi / AMERYKI POŁUDNIOWEJ! JAKUB PAWLIK-MA
Art. 11. 1. Czas pracy kierowcy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w prze
J. Sobczak (red.), Media - czwarta władza? (T. III, cz. 1, s. 185-201). Opole: Wydawnictwo Naukowe S
52930 IMG 1412162853 Dziś do wyprodukowania przeciętnego amerykańskiego samochodu zużywa się około&

więcej podobnych podstron