Zainteresowanie problematyką masowego komunikowania jest jednym z charakterystycznych rysów współczesności. Szybki rozwój porozumiewania się między ludźmi za pomocą środków technicznych następował do końca dziewiętnastego wieku aż do obecnego stulecia. Masowe komunikowanie stało się dziś polem poznania, na którym krzyżują się drogi wielu dyscyplin naukowych.
II BADANIA MASOWEGO KOMUNIKOWANIA
Badania nad masowym komunikowaniem są dyscypliną powstałą na pograniczu nauk. Jeżeli wiek nauki mierzyć w stuleciach to jest to dyscyplina dosyć młoda, jednakże trudno jest określić dokładną datę podjęcia badań nad masowym komunikowaniem. Należy jednak podkreślić iż praktyczna forma wykorzystania wiedzy o masowym komunikowaniu jest bardzo przydatna dla dydaktyki z zakresu dziennikarstwa.
Według powszechnego przekonania, zadaniem środków masowego komunikowania jest przede wszystkim rozpowszechnianie potrzebnych społeczeństwu informacji oraz tworzenie forum, na którym można publicznie wypowiadać się w różnych kwestiach, a więc wyrażać „opinię społeczną”.
Zapoczątkowanie badań nad komunikowaniem masowym było odpowiedzią na potrzeby praktyki społecznej. Były one reakcją na aktualne problemy polityczne, ekonomiczne i społeczne. Istotność tych problemów spowodowała, że wzbudziły one zarówno zainteresowanie jak i były tematem sporów. Tym sposobem wykształcił się spór o siłę oddziaływania mediów, w którego obrębie wyróżniamy cztery etapy nazywane fazami.
Pierwsza z nich, czyli wszechpotęga mediów mówi o tym, że media mają ogromną władzę. Poza tym wprowadza nam pojęcie społeczeństwa masowego, według której jest to samotny tłum, składający się z izolowanych jednostek, które kierują się instynktami. Ważnym zjawiskiem potwierdzającym tezę o potędze mediów jest wydarzenie, mianowicie audycja radiowa z 1938 roku, która wywołała panikę.
Kolejna faza to demitologizacja potęgi mediów, która jest przeciwstawna swojej poprzedniczce. Tutaj spotykamy się z teorią selektywnego wpływu, która mówi, że przekazy medialne są odbierane w sposób selektywny, a źródłem tej selektywności są wpływy na jednostki a także ich decyzje. Dlatego efekty oddziaływania mediów nie są jednolite tylko są ograniczane i kształtowane przez charakter jednostek(M. L. DeFleur). Poza tym faza ta przybliża nam zjawisko jakim jest przywództwo opinii. Występuje ono wtedy, gdy ludzie ptrzebujący rady zwracają się do innych, których znają i ufają, czyli przywódców opinii (Lewin, Katz, Lazarsfeld). Podsumowując, faza ta, twierdzi, że komunikowanie masowe nie stanowi wystarczającej przyczyny występujących wśród publiczności skutków, tylko oddziałuje poprzez zespół czynników pośredniczących. Skuteczność komunikowania masowego jest uzależniona od środków przekazu i sytuacji komunikacyjnej.
Trzecia faza ponownie odkrywa potęgę mediów. Swoją uwagę skupia na długofalowych i pośrednich efektach mediów. Wprowadzono pojęcia takie jak: użytkowanie i korzyść a zamiast pytania- co media robią z ludźmi wprowadzono pytanie - co ludzie robią z mediami. Ponadto pojawia się tutaj hipoteza „porządku dziennego”, która mówi, że siła mediów nie tkwi w treści publikowanych wypowiedzi, lecz w samym fakcie podania ich do publicznej wiadomości i to media decydują o tym, co jest ważne mniej ważne czy najważniejsze. Media uczą publiczność i kształtują postrzeganie rzeczywistości (B.Cohen). Spotykamy się tu także z inną hipotezą, a mianowicie hipotezą spirali milczenia, która polega na tym, że w obawie przed izolacją ludzie orientują się na opinie ze swego otoczenia uwzględniają przy tym opinie