Strony 181-183 do pierwszego paragrafu
Całkowity rezultat był w każdym razie utratą zaufania części intelektualistów w nowoczesnych miastach. Maxime du Camp przypomina w swoich Suvenirs litteraires że ok. r. 1865 poszedł do okulisty po nowe okulary. Kiedy czekał, aż soczewki zostaną przygotowane zaczął oglądać widok miasta z Pont Neuf:
„tratwa załadowana drewnem płynęła w dół Sekwany. Na brzegu, na który patrzyłem dym z kominów Hotel des Monnaies wznosił się ku chmurom. Szereg powozów wzdłuż Quai, omnibusy mijające się tam i z powrotem, konstabl policji wychodzący z prefektury układali się w grupy i wybierali różne drogi. Więzienna furgonetka pojawiła się na placu Delfina grożąc powozom i pieszym, popchnęła wózek koło mnie. Nie wiem czemu scena, której byłem tak często świadkiem tego dnia uderzyła mnie mocniej. Dlaczego nagle zobaczyłem błędy organizacji i przebiegłości? Nie umiem odpowiedzieć, ale w tym momencie pomyślałem, że Paryż jest wielkim, żyjącym organizmem mającym wielu członków wprawiany w ruch przez funkcje wykonywane z perfekcyjną regularnością i dokładnością. Pogrążałem się coraz głębiej w marzenia. Kiedy zrobiło się ciemno obudziłem się z marzeń i przypomniałem sobie, że miałem być u optyka dwie godziny temu. Zdecydowałem studiować każdą z osobna i wszystkie razem sprężyny które poruszają skompilkowaną maszynerię życia Paryża.
Napisał potem 6- tomowe dzieło Paris, ses organes, ses fonctions et sa vie dans la seconde moitie du dix-neuvieme siecle, które ukazało się w 1869 r. Flaubert krytykował jego próbę „rozłożenia Paryża na części, aby opisać w jaki sposób on działa” zamiast napisać nowelę, która byłaby bardziej realistyczna od każdego opisu i powiedział, że to był wielki błąd du Campa że zamienił gęsie pióro na stalówkę.
Opis tego wielkiego mechanizmu był w każdym razie poza możliwościami du Campa . Odniósł sukces tylko przekazując pewnego rodzaju szacunek.
Sztuki próbowały nawiązać kontakt z nową miejską rzeczywistością w zwykły sposób. Gustaw Dore opublikował książkę o kwasorytach w Paryżu w roku 1861n i w Londynie w roku 1872. Nowe i stare miasta zostały zmieszane, tak samo je przedstawiano. Ich wizerunek był nieco zafałszowany. Artyści wykorzystywali swoją wolność ekspresji ( artysta ma wolność wyboru) im wybierali takie przykłady, aby stworzyć spektakl przykuwający uwagę, przesadnie podkreślając źródła zdystansowania i alienacji. Dynamiczna rzeczywistość została „zatrzymana” i wyjęta z przepływu czasu, aby móc ją opisać i taki opis rozprowadzić.
Tak jak Paryż, Londyn był miastem gdzie projekty racjonalnej kontroli administracji były wprowadzane wtedy. Powstają nadbrzeża nad Tamizą ( 1848-1865), Metropolitan Railway w 1863, uporządkowanie niezdrowych dzielnic miasta w 1866 przez ustawę o niskoczynszowych domach. Blanchard Jerrold opisał największe miasto na świecie w takim tonie jakby opisywał podróż Lotiego na Wschód lub wspinaczkę Whympera w Alpach. Był to pierwszy reportaż umieszczony w ilustrowanym dzienniku opisujący miejską rzeczywistość i społeczne problemy poprzedniej generacji.
Raczej nie ograniczone sukcesy projektów, które były w toku realizacji, takie bezpośrednie przedstawienie pomogło im, dało wrażenie nieuchronności, charakterystyczne dla wielu manifestacji postępu. Otoczenie Paryża, jakie pojawiło się w 1860- tych latach wskazywało na konkretne rezultaty. Wygląd nowoczesnego miasta mógł urzec cywilizowany świat na następne trzy ćwierćwiecza XIX w.
Model dostępności Haussmanna, który został użyty do nadania nowego kształtu Paryżowi, został dostarczony przez artystów z tamtych czasów. Ideologiczna bitwa pomiędzy różnymi wersjami stylu historycznego - neoklasyczny, neogotyk- nie wyłoniła „lidera”, raczej doprowadziła do ich koegzystencji różnych stylów wziętych z historii Europy a także z egzotycznych źródeł.
Podczas projektowania poszczególnych budynków wybór pomiędzy stylami był kwestią otwartą, ale nie pasowało to do istniejącej zabudowy pochodzącej w większości z 17 i 18 w. Nowe warstwy rządzące np. Napoleon III i Haussmann kierowali się ta tradycją, od dawna połączoną z centrami władzy, aby w ten sposób legitymizować swoje niedawne fortuny i , co więcej, mocno preferowali te formy, uproszczone i będące, na skutek wykorzystywania ich od wieków, banalnymi.