życiu. To dzięki decyzjom UE, dotyczących standardów technicznych GSM, Europa jest teraz światowym liderem w produkcji i korzystaniu z telefonów komórkowych.
4.Mniej granic - więcej miejsc pracy!
Jednym z kluczowych zadań w Unii Europejskiej jest ochrona zatrudnienia i tworzenie nowych miejsc pracy. W przypadku niesprzyjających warunków ekonomicznych przemysł europejski nie będzie w stanie oferować nowych miejsc pracy, dlatego też celem Unii jest zapewnianie dogodnych warunków gospodarczych. Unia przyczyniła się znacznie do wzrostu handlu w Europie i do stworzenia nowych miejsc pracy poprzez utworzenie jednolitego rynku bez wewnętrznych granic oraz wprowadzenie jednolitej waluty Euro. Opracowano także europejską strategię zatrudnienia, która wskazuje jak wykorzystać wzrost gospodarczy w tworzeniu większej ilości lepszych miejsc pracy. W przyszłości nowe miejsca pracy będą powstawać w oparciu o wykształcenie, szkolenia, przedsiębiorczość, przystosowalność do nowych metod oraz równe prawa dla każdego. Fundusze Strukturalne, promujące wzrost i nowe miejsca pracy w słabiej rozwiniętych regionach, co z kolei przyczynia się do równiejszej dystrybucji majątku europejskiego, pochłaniają jedną trzecią całkowitego budżetu UE.
5.Swoboda poruszania się
Obywatele Unii Europejskiej mają nieograniczone prawo do podróżowania, studiowania i pracy w każdym państwie członkowskim. Unia stara się nadać swobodnemu przepływowi osób status nowego fundamentalnego prawa obywatelskiego oraz ukrócić wszelką dyskryminację opartą na różnicach narodowościowych. Prawie na całym terytorium Unii można podróżować bez paszportu oraz bez kontroli granicznych, a także robić zakupy i swobodnie przewozić je do innego kraju, zaledwie z kilkoma wyjątkami. Unia nie decyduje, czego nauczać w szkołach. Stara się natomiast zapewnić wzajemne uznawanie dyplomów i kwalifikacji zawodowych we wszystkich krajach członkowskich. Działania UE mają na celu ułatwienie dostępu do zdobywania edukacji we własnym kraju i poza jego granicami, co odbywa się poprzez programy wymiany studenckiej oraz upraszczanie biurokratycznych wymogów. Dotychczas ponad milion osób skorzystało z programów UE, kształcąc się i zdobywając kwalifikacje w ogólnoeuropejskim wymiarze.
1. Wykorzystanie Polski, jako ogromny rynek zbytu dla produktów z Unii.
Przykład: Wacław Stevnert (twórca Clić Car Corporation) ilustruje to analizą naszego rynku samochodowego. Według zachodnich ekspertów, po roku 2008 Polacy kupią do 800 tysięcy aut rocznie. Średnia wartość samochodu to 42 tysiące złotych, czyli około 10 tysięcy euro. I to jest ponad 8 miliardów euro, a wraz z częściami zamiennymi, usługami serwisowymi - nawet do 14 miliardów. Nie mamy szans na 30-40 procent polskiego rynku, ale 5 do 10 procent mogą objąć polskie firmy. To nawet miliard euro.
2. Wypływ pieniędzy z Polski do Unii Europejskiej.
Łatwo już sobie wyobrazić, co się stanie z pieniędzmi zarobionymi tutaj przez nas na zachodzie. Ktoś z pewnością je wyda, w ten sposób ktoś będzie musiał coś wyprodukować, dostać pieniądze za usługę. W ten sposób lawirujący pieniądz trafi do kasy Unii Europejskiej, z której będziemy dostawać tylko 25% dopłat do rolnictwa.