176 Socjologia
/. zewnątrz, mieszkańców. Często są to ob-serwacje i opinie dotyczące tzw. życia codziennego. Można nawet uznać, żc dopiero wielość różnych perspektyw pozwala na iclatywnie pełny opis różnych aspektów In tu badanej zbiorowości. Zarazem jednak - jak wskazywał Gcorgcs Gurvilch - to, co łatwe do zaobserwowania, może okazać się nieistotne i drugorzędne (zob. (I7. Draudel 1992, s. 10]). Socjogralia utożsamiana jest niejednokrotnie z socjologią empiryczną. Ujęcie takie nie wydaje się właściwe, gdyż celem badań empirycznych jest niejednokrotnie także weryfikacja hipotez badawczych; pełnią więc one, w takich przypadkach, funkcje teoretyczne, a nic tylko opi-łuwc. (A.S.)
'/.ab. idiografizm, socjologia, społeczeństwo, sulidyscyplmy w socjologii.
Literatura:
liiaudcl F., 1992, Kultura materialna, gospodarka i kapitalizm. XV-XVIII wiek, t. 2: Gry wymiany, I‘l W, Warszawa.
Muus II., 1962, A Sliort l/istory of Sociology, Kouilcdge and Kegan Paul, London.
Socjologia, termin wprowadzony przez Augusta Comle’a na określenie „nauki o społeczeństwie" (lac. sociclas — społeczeństwo, towarzystwo i gr. logos - nauka, wiedza). Z uwagi na to, żc badaniem społeczeństwa zajmują się także inne nauki - historia, antropologia społeczna, politologia, ekonomia itp. - oraz ze względu na to, iż socjologia nie zawsze zajmuje się społeczeństwem jako całością, lecz bada również zjawiska i procesy zachodzące w jego obrębie, proponowane są także odmienne określenia przedmiotu tej dyscypliny. Obecnie najczęściej przez socjologię rozumie się naukę o zbiorowościach, interakcjach, stosunkach społecznych, strukturach grupowych, procesach społecznych, zachowaniach (działaniach) społecznych, życiu społecznym, zjawiskach społeczno-kulturowych [Metodologiczne podstawy... 1975). Jeszcze inne przykłady określające przedmiot tej dyscypliny zaczerpnąć można z historii socjologii; Emil Durkhcim określał ją jako naukę o faktach społecznych, Georg Sim-mel j Leopold von Wicsc jako naukę o formach społecznych, Morris Ginsberg jako naukę o instytucjach. Za większością tych określeń kryje się pewna propozycja teoretyczna, z której wynika stanowisko dotyczące tego, co jest (lub powinno być) „właściwym” przedmiotem socjologii, i w jaki sposób należy badać rzeczywistość społeczną. Socjologię traktować można także jako formę samowiedzy - poznania tego, co „społeczne", przez członków społeczeństwa (Janusz Ziółkowski).
Biorąc pod uwagę orientacje metodologiczne, wyróżnia się w socjologii nurt po-. .zytywistyczny oraz humanistyczny (ahlypo-zylywistyczny). Pozytywizm zmierza do . uzyskania wiedzy pewnej, ścisłej, wolnej od założeń metafizycznych; w tym ujęciu socjologia powinna być uprawiana podobnie jak nauki przyrodnicze (naturalizm) i zmierzać do wykrywania ogólnych praw (nomo-tetyzm). Nurt humanistyczny wskazuje, iż z uwagi na specyficzny przedmiot socjologii (jest nim człowiek lub grupy społeczne) nauki społeczne, w tym socjologia, powinny wypracować odmienne metody badawcze niż tzw. nauki o naturze (anlyna-luralizm). W wyjaśnianiu zjawisk społecznych należy uwzględniać cele, motywy, dążenia i wartości działających podmiotów. Zmierza się tu zatem nic tyle do „wyjaśnienia”, ile do „rozumienia" (Kerstelien) zachowań społecznych - jest to podstawą tzw. socjologii rozumiejącej. Z uwagi na jednostkowy i niepowtarzalny charakter zjawisk społecznych nie zawsze możliwe jest dotarcie do ogólnych praw (idiografizm). Warto zaznaczyć, żc nie wszyscy zwolennicy orientacji humanistycznej opowiadają się za idiografizmem (np. Florian Znaniecki).
W socjologii wyodrębnić można jeszcze dwa inne typy wyjaśniania - podejścia psychospołeczne i ujęcia abstrahujące od psychologicznych determinant podmiotowego działania. Spór między tymi wersjami wyjaśniania zapoczątkowany został polemiką między Gabrielem Tardc’cm i Emilem Durkhcimcm. Umownie można go określić jako spór psychologizmu (jego rzecznikiem byl G. Tarćc) z socjologizmcm (E. Durk-heim). Echa tego sporu widoczne są do dzisiaj. Z jedrej strony w obrębie socjologii wyraźnie widoczny jest nurt psychospołeczny, próbujący wyjaśniać zjawiska i procesy społeczne w powiązaniu z występującymi stanami świadomości, motywacją, postawami, uznawanymi wartościami itp. działających jednostek. Tutaj sytuuje się także — lak widocz ty w społecznym odbiorze - nurt badań opinii publicznej, usiłujący rozpoznać społeczne zróżnicowanie poglądów i stanowisk w różnorodnych kwestiach. Z drugiej strony w runach socjologii próbuje się wyjaśniać procesy i zjawiska społeczne przyjmując założenie, że działający podmiot nie musi znać rzeczywistych pobudek swojego działania, żc nic jest w stanic w pełni rozpoznać czynników, które determinują jego działania. Z tego względu zasadniczym przcdoiio t cm zainteresowania socjolom i Winno byo badanie zmiennych sytuujących się poza iilJszarenrinożl i\v7nTdo“Tożp0zną-nia przez sam podmiot. Wskazać można różne sposoby podejścia. Najczęściej podkreśla sic wpływ zróżnicowań w obrębie struktury społecznej na działania jednostek lub grup. W innych ujęciach (np. teoria slrukturahio-funkcjonalna T. Parsonsa) próbuje się ustalić warunki sprawnego funkcjonowania systemu społecznego i następnie badać, w jaki sposób system „dopasowuje" jednostki do swoich celów. Z perspektyw/ strukturalistyczncj lub psychoanalitycznej można poszukiwać przejawów oddział) wania „nicuświadamianych struktur ludzkiego myślenia" lub archetypów na zachowań,a indywidualne bądź zbiorowe. W tego typu modelach cksplanacyjnych dosyć daleko odchodzi się od perspektywy działającego podmiotu.
Jacek Szmatka [1989; 1996] analizując sposób rozwoju teorii naukowych w obrębie mil.rosocjologii, dochodzi do konstatacji, iż dyscyplina ta znajduje się już w fazie „nauki dojrzalej". Stanowisko to uogólnia na całą socjologię. „Myślę, iż można uznać, żc socjologia wkroczyła w fazę nauki dojrzalej w momencie, gdy czysto filozoficzna refleksja nad społeczeństwem ustąpiła miejsca teoriom społeczeństwa. Jest to właśnie także faza, w której w socjologii pojawia się metoda idcałizacji; faza, w której socjologia zaczyna zajmować się analizą modeli idealnych realnych obiektów" [J. Szmatka 1939, s. 29]. W odróżnieniu od nauk przyrodniczych przejście socjologii w fazę nauki dojrzalej dokonało się nic za sprawą pojedynczego autora, lecz grupy badaczy i było długotrwałym procesem, trwającym około stu lat (od 1S30 r. - prace A. Comtek - do lat trzydziestych XX stulecia -prace G.H. Mcada).
Inni autorzy zaznaczają, żc socjologia jest nauką wicloparadygmatyczną. „Świadczy o tym fakt jej podziału na rozmaite szkoły i orientacje rozwijane równolegle i pozostające nieraz w poważnej wzajemnej sprzeczności” (Z. Pucek 1990, s. Ił], Jako przykłady odmiennych paradygmatów wskazuje się orientację neopozytywistyczną, funkcjonałistyczną lub strukturalno-funkcjo-nalistyczną, które w pewnych momentach zyskiwały pozycję dominującą w obrębie socjologii.
Socjologia dzieli się na szereg subdys-cyplin (ok. 50). Różnorodne zjawiska i procesy badane przez socjologię zachodzą w makroskali (lub w makrostrukturach), w mezo- lub mikroskali (w mikrostrukturach). Śledzi się także wzajemne zależności między tymi poziomami. Warto zaznaczyć, żc najniższym (lub podstawowym-- jak chcą niektórzy) poziomem analizy w teorii socjologicznej jest poziom działań społecznych. Tym, co łączy rozmaite nurty w obrębie socjologii, jest dążenie do poznania stanu faktycznego i jego opisu (socjografin), wykrywanie prawidłowości oraz wyjaśnianie (w tym i „rozumienie") zjawisk i procesów zachodzących w obrębie kultury i społeczeństwa. Socjologia jest nauką empi-