należy napisać wniosek o ogłoszenie upadłości i określić, od kiedy dłużnik zaprzestał spłacania należności, oraz wskazać inne elementy mogące poprzeć wniosek.
Dalszym tokiem postępowania kieruje sad .który albo odrzuci nasz wniosek albo ogłosi upadłość przedsiębiorcy. Zanim to jednak nastąpi sąd wezwie strony na rozprawę celem wysłuchania stron jest to moment, w którym istnieje szansa zawarcia porozumienia z dłużnikiem i odroczenia rozprawy. Często dłużnik określa, kiedy i w jaki sposób zapłaci wierzytelność. Należy pamiętać,
że same deklaracje nie oznaczają ich realizacji, dlatego warto odroczyć termin rozprawy zamiast wycofywać wniosek, aby sprawdzić czy deklaracje dłużnika będą realizowane.
Jeżeli sąd ogłosi upadłość praktycznie pozostaje czekać na zaspokojenie z masy upadłości, jeżeli będzie wystarczająco duża.
Postępowanie układowe jest uregulowane przez Rozporządzeniem Prezydenta RP z 1934r.
Podstawowym pytaniem przy tego typu postępowaniu jest, kto I w jakich okolicznościach może żądać jego otwarcia. Osobą taka jest przedsiębiorca, który w skutek wyjątkowych i niezależnych od niego okoliczności zaprzestał płacenia długów lub przewiduje w najbliższym czasie zaprzestania ich płacenia.
Przeszkodami do otwarcia takiego postępowania mogą być miedzy innymi:
- nieprawidłowo prowadzona księgowość
- nie może tego żądać osoba, która ogłosiła upadłość
- nie może tego żądać ktoś, kto nie realizował wcześniej zawartego układu.
Tego typu postępowanie toczy się przed sądem rejonowym wydział gospodarczy, w którego okręgu znajduje się zakład główny przedsiębiorcy.
Przedsiębiorca może zaproponować odroczenie spłaty długów, rozłożenia ich na raty, zmniejszenia sumy długu. Z reguły dłużnik (przedsiębiorca) występuje łącznie o zastosowanie wszystkich możliwych rozwiązań, czyli odroczenia spłaty, rozłożenia na raty i zmniejszenia wierzytelności. Zmniejszenie to może sięgać aż 60%, czyli wierzyciel otrzyma zaledwie 40% należnej sumy pieniędzy i to w ratach z odroczonym terminem płatności. Trudno mówić tutaj o jakichkolwiek korzyściach. Takie rozwiązanie wydaje się lepsze tylko od upadłości, gdzie może się okazać, iż nie otrzyma się nic. Postępowanie układowe jest w takiej sytuacji mniejszym złem.
Minimalną szansą dla drobnych wierzycieli jest możliwość zaproponowania przez dłużnika lepszych warunków niż ogólne. Jednak z reguły tego się nie stosuje, gdyż dłużnikowi zależy bardziej na porozumieniu z osobami dysponującymi dużymi wierzytelnościami. Co zatem może zrobić wierzyciel? Przede wszystkim powinien sprawdzić czy dłużnik podał jego wierzytelność do układu, co należy do jego obowiązków. Sąd wzywa wierzycieli do sprawdzenia czy ich wierzytelności zostały ujawnione i czy nastąpiło to we właściwych kwotach. Dlatego warto zareagować na