- Opera w Sydney, Jorn Utzon i Ove Arup, 1957-1973 - stoi na półwyspie - świetnie zgrana z otoczeniem (morze i niebo), beton, stal, szkoło; styl: nowoczesny ekspresjonizm
- Katedra w Brasili, Oscar Niemeyer, 1970
- z betonu i szkła; wyobrażenie korony cierniowej; ukryte wejście
- w Polsce - spodek w Katowicach.
'Im mnie tym lepiej' - a raczej 'Mniej znaczy więcej', to sentencja, w której Mieś van der Rohe (Niemcy) zawarł swoje najważniejsze poglądy na architekturę. Stał się ojcem duchowym modernistycznej architektury minimalizmu i brutalizmu. Dążył do stworzenia neutralnej przestrzeni za pomocą architektury opierającej się na uczciwości wobec materiału i strukturalnej jedności. W ciągu ostatnich dwunastu lat życia Mieś doszedł do wizji monumentalnej architektury "skóry i szkieletu" Był on twórcą o wyjątkowej dyscyplinie i powściągliwości, który konsekwentnie przez całe swoje życie dążył do kształtowania budynków najprostszymi środkami (sucha elegancja). Na początku lat '30 XX w. był dyrektorem Bauhausu, pierwszego na świecie ośrodka, w którym uczono nowego spojrzenia na sztukę. Wielką wagę przywiązywał zarówno do proporcji budynków, jak i bardzo starannego dopracowania detalu. W swoich studiach budynków wieżowych i biurowych wysuwał ściany przed konstrukcję, co pozwala na swobodne kształtowanie elewacji za pomocą poziomych nieprzerwanych pasów okien. W 1923r. opracowuje projekty studialne domów na wsi ukształtowanych za pomocą szkła i pełnych ścian, ściany wybiegały poza obręb budynku organizując przestrzeń wokół niego. Dzięki otwartym wnętrzom, dużym przeszkleniom i identycznym ścianom znajdującym się w budynku i poza jego obrębem, uzyskał przenikanie się przestrzeni wewnętrznej i zewnętrznej. W 1927 wybudowano osiedle - wystawę Weissnhof w Stuttgardzie. Mieś van der Rohe buduje 3-kondygnacyjny mieszkalny dom klatkowy o szkielecie stalowym. Każde piętro ma inny układ rzutu, ściany działowe wykonano ze sklejki i można je było przestawiać dowolnie aranżując wnętrze. Po dojściu do władzy Hitlera emigruje do USA.
© by sorevell '08 28