wojewoda szczeciński Władysław Lisewski. Arkadiusz Grochulski, wykorzystując do tego swoje firmy, stanął do dwóch prywatyzacji szczecińskich przedsiębiorstw - Państwowego Przedsiębiorstwa Turystycznego Pomerania i Domu Książki. Pomerania została sprywatyzowana przez tzw. spółkę pracowniczą, a więc bez przetargu. „Później Grochulski odkupił pracownicze akcje i za 11,6 miliona złotych, stał się właścicielem trzech hoteli w centrum Szczecina, pałacu w Maciejewie, kilku zajazdów i moteli, nieruchomości na Wybrzeżu. W sprawie tej prywatyzacji toczy się obecnie śledztwo. Firma Grochulskiego kupiła także kolejne atrakcyjne nieruchomości - księgarnie szczecińskiego Domu Książki."1
Jak donosi "Rz",Grochulski twierdzi, że nie potrzebował układów. Ponadto twierdzi że od polityków niczego nie potrzebuje i że nie przekazywał darowizn partiom politycznym. „Zaś pieniądze w imieniu BGM przekazał prezes Grzegorz Kurek, bez jego wiedzy."2 „Kontrolerzy NIK dopatrzyli się wielu nieprawidłowości w tych transakcjach. Co więcej, prokuratura w Łodzi umorzyła niedawno postępowanie w sprawie znalezionych w siedzibie BGM tajnych dokumentów pochodzących z Centralnego Biura Śledczego. Wśród dokumentów była na przykład podpisana przez Marka Biernackiego, byłego szefa MSWiA, decyzja o powołaniu specjalnej grupy CBŚ do rozpracowania mafii paliwowej. Znajdowała się tam też analiza działalności paliwowych baronów opracowana przez CBŚ we Wrocławiu oraz kopia zawiadomienia o przestępstwach paliwowych, przygotowanego przez Urząd Skarbowy Wrocław Psie Pole. Może budzić zdziwienie, że podejmując decyzję o umorzeniu sprawy,
ł http.v/\wvw izeczpospobiapllf^«a'w\danie_020725^)ublicysiykA’pub!icyHyka_a_l.himl
Op.Ci