Czwarty rok doskonalę swój warsztat pracy aby stosować najnowsze metody aktywne. Przygotowuję domowym sposobem różnego rodzaju gry i inne materiały potrzebne podczas zajęć. Niektóre, bardziej pracochłonne pomoce okładam przeźroczystą folią samoprzylepną, aby dłużej służyły mnie i moim uczniom. Nie ukrywam, że najwięcej czasu przeznaczam na to podczas wakacji. Nie żałuję trudu, bo sprawiam tym moim uczniom ogromną niespodziankę, radość a przez to chęć uczenia się.
Za najbardziej wartościową metodę aktywną uważam „Metodę myślących kapeluszy”. Często stosuję ją podczas oceniania postępowania bohaterów opowiadań i bajek, ale nie tylko - również przy wielu innych okazjach.
Pomimo tego, że stosuję tę metodę najdłużej - bo czwarty rok - jeszcze się dzieciom nie znudziła i nadal jest dla nich bardzo atrakcyjna. Pilnują sobie tego aby za każdym razem inna osoba była reprezentantem grupy. Dzięki tej metodzie uczą się skutecznego porozumiewania się w różnych sytuacjach, prezentacji własnego punktu widzenia, przygotowania do publicznych wystąpień, podejmowania indywidualnych i grupowych decyzji, rozwiązywania problemów w twórczy sposób.
Drugą ulubioną metodą - grą jest „Sprawiedliwka”. Jedna plansz przeznaczona jest dla dwóch uczniów. Uczniowie słuchają zadania tekstowego, na swojej kartce, którą wcześniej podpisują zapisują wynik. Nauczyciel pisze na tablicy prawidłowe rozwiązanie. Dzieci sprawdzają swoje wyniki - jeśli - rozwiązali prawidłowo -