9427163084

Pewien bezrobotny inżynier nie mogęc znaleźć pracy postanowił zmienić fach i założył własny klinikę. Na budynku wywiesił reklamę: "Wyleczymy twojęi dolegliwość za 500 zł. w przeciwnym razie damy ci 1000 zł". Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i zarobić:

-    Dzień dobry, nie wiem co się stało. ..

ale straciłem smak...    L ^

-    Siostro, proszę przynieść pudełko 22. jest w nim syrop, który proszę podać pacjentowi.

-    Dobrze, proszę otworzyć usta...

-    Fuj... przecież to benzyna!

-    Gratuluję, odzyskał pan smak. poproszę 500zt. Wściekły lekarz zapłacił, ale po kilku dniach wraca do kliniki:

-    Straciłem pamięć, chciałbym ją odzyskać...

-    Siostro, proszę przynieść pudełko 22. jest w nim syrop, proszę go podać pacjentowi.

-    Dobrze, już podaję...

-    Ale przecież tam jest benzyna!

-    Gratuluję, odzyskał pan pamięć. 500 zł.

Jeszcze bardziej wściekły lekarz zapłacił, jednak po kilku dniach postanowił się odgryźć:

-    Straciłem wzrok, proszę mi pomóc...

-    Przykro mi. ale nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł.

-    Ale tu jest tylko 500 zł...

-    Gratuluję, odzyskał pan wzrok. Należy się 500zł!

Bestii