Federalnej Niemiec w ówczesnej Poslce, kiedy to pojawiają się pierwsze tłumaczenia utworów prozatorskich i poetyckich na język polski1.
Historia pojawienia się Witolda Gombrowicza na niemieckim rynku wydawniczym rozpoczęła się w małym szwabskim miasteczku Pfullingen na południu Niemiec, gdzie swoją siedzibę miało wydawnictwo Neske Verlag. Było ono wprawdzie niewielkie, posiadało jednak wielkie aspiracje wydawnicze. Wśród wydawanych tam pozycji pojawiały się takie nazwiska, jak: Martin Heidegger, Walter Schulz, Hans Mayer, Walter Jens, Beda Alleman, Helmuth Plessner, Georg Lukacs, Benno van Wiese, Andre Breton. Właściciel - Giinther Neske - był człowiekiem o niezwykle szerokich zainteresowaniach; studiował teologię, filozofię i historię. Jego wydawnictwo prowadziło rozmowy na temat wydania Blaszanego bębenka Guntera Grassa. Przedsięwzięcie to nie doszło jednak do skutku. Jak przyzna po latach Neske, zaangażowanie w wydawanie dzieł Gombrowicza było dla niego swoistą rekompensatą za niezrealizowanie tych planów2.
Podczas odwiedzin u Guntera Grassa w szwajcarskim miasteczku Vira, nieopodal Locarno, Neske spotkał polskiego eseistę i krytyka literackiego Andrzeja Wirtha, który wzbudził jego zainteresowanie opowiadając mu o Witoldzie Gombrowiczu3. Spotkanie to stało się przypuszczalnie impulsem do długoletniej współpracy wydawniczej z polskim pisarzem. Slawista Heinrich Kunstmann podkreśla, że osobą, która już wcześniej zwróciła uwagę Neskego na awangardowego pisarza był Jarosław Iwaszkiewicz. Swoją wiedzę na ten temat czerpie z listu otrzymanego od Waltera Tiela, w którym nadmienia on, że to właśnie Iwaszkiewicz jako pierwszy zapoznał niemieckiego wydawcę z twórczością Gombrowicza. Pragnąc otrzymać szczegółowe informacje na te temat, Kunstmann zapytał o to listownie samego Neske, nigdy jednak nie otrzymał odpowiedzi4.
Pojawienie się Gombrowicza na niemieckojęzycznej scenie literackiej spowodował entuzjazm wydawcy, który niestrudzenie starał się pozyskać tłumaczy i recenzentów jego utworów. Kunstman ubolewa, że fakt ten nie został dostatecznie zauważony:
Kein Verleger eines anderen Landes - (...) - hat sich mit soviel Bravour und persónlichen Engagement fur das Werk von Gombrowicz eingesetzt wie Giinther Neske. Umso erstaunlicher ist es, dass er in der einschlagigen Literatur nahezu stiefmiitterlich behandelt und allenfalls mit den nichtssagenden Pradikat „erster
4
Zagadnienie to wyczerpująco omówił Krzysztof A. Kuczyńskiw swojej rozprawie habilitacyjnej: Literatura Republiki Federalnej Niemiec w Polsce. Łódź: Uniwersytet Łódzki 1981. Zob. także: K. A. K u c z y-ń s k i: Między Renem a Wisłą. Wrocław: Oficyna Wydawnicza Atut 2002.
Por. G. N e s k e: Aus den Schubladen eines alten Biichermachers. W: „Die Zeit“ Nr. 38. 17.9.1993. s.71.
Zob. H. Kunstmann: Die Riickkehr des Witold Gombrowicz nach Europa. Aus den Anfangen seiner
deutschen Rezeption.W: A. L a w a t y; M. Zybura (Hrsg.): Gombrowicz in Europa. Deutsch-polnische Versuche einer kulturellen Verortung. Wiesbaden: Harrassovitz Verlag 2006, s. 92.
Por. Tamże, s. 93