b) składki przeciętnej - zakład ubezpieczeń na podstawie prognoz, danych statystycznych itp. wylicza średnie ryzyko ubezpieczeniowe, ustala dla niego składkę i stosuje dla wszystkich ubezpieczonych. Jest to rozwiązanie tanie i proste, jednak często doprowadza do bardzo niekorzystnej relacji między wysokością składki, a ryzykiem ubezpieczeniowym. Najłatwiej wyobrazić sobie prawdopodobieństwo kradzieży Trabanta i Mercedesa stojących na tym samych parkingu. W przypadku składki przeciętnej, wyliczonej dla wszystkich samochodów, w pierwszym przypadku byłaby wyraźnie zawyżona, a w drugim za niska. Widać także, że stosowanie tylko i wyłącznie obu tych metod przy naliczaniu składki prowadzić będzie do antyselekcji ryzyka- zjawiska, w którym posługując się dalej tym samym przykładem właściciele Trabantów ubezpieczaliby swoje samochody systemem zindywidualizowanym, gdyż płaciliby dużo niższe składki, a właściciele Mercedesów w systemie składki przeciętnej, zaniżonej w stosunku do poziomu ryzyka. Dlatego powstała trzecia, pośrednia metoda :
c) ograniczonej indywidualizacji. Zakład ubezpieczeń podobnie jak w metodzie składki przeciętnej oblicza średnią składkę na podstawie średniego ryzyka, jednak stosując dodatkowo tzw. bonusy i malusy , czyli kryteria obniżające i podważające ostateczną wysokość składki do zapłaty. Przykładem bonusa może być alarm anty włamaniowy, bądź spokojna okolica przy ubezpieczanym mieszkaniu, a malusa drewniana konstrukcja domu, czy stara instalacja elektryczna. W ten sposób można w tańszy od zindywidualizowanej metody sposób dokładniej oszacować ryzyko (bonusy i malusy układane są bowiem dla wszystkich umów danego typu) i łatwo ustalić odpowiednią składkę.
-UDZIELANIE INFORMACJI:
Zakład Ubezpieczeniowy ma prawo do uzyskania interesujących go informacji, mających wpływ na poziom ryzyka w proponowanym ubezpieczeniu. W tym celu ubezpieczający musi zwykle wypełnić kwestionariusz, uczciwie odpowiadając na zadane pytanie. W niektórych przypadkach ubezpieczyciel może nawet zażądać przeprowadzenia badań lekarskich itp. W przypadku nieudzielania odpowiedzi na pytanie, o co zakład ubezpieczeń się nie upomni, niewyjaśnione okoliczności uważa się za nieistotne. Oznacza to, że w hipotetycznej sytuacji brak odpowiedzi na pytanie czy samochód ma zainstalowany alarm, w sytuacji gdy ubezpieczyciel mimo tego zawarł umowę ubezpieczeniową, nie może być podstawą do nie wypłacenia odszkodowania z kradzież ubezpieczonego auta. Jeśli natomiast ubezpieczający podał niezgodne z prawdą informacje i miały one istotny wpływ na prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia losowego, zakład ubezpieczeń może odmówić wypłaty odszkodowania/świadczenia. W czasie obowiązywania umowy ubezpieczeniowej ubezpieczający ma w dalszym ciągu obowiązek